LIPIEC 2012 STYCZEŃ 2013
Minione pół roku upłynęło pod znakiem testowania wielkiej ilości produktów i próbie opracowania systemu pielęgnacji, która odpowiadałaby moim włosom. Oczywiście na samym początku odstawiłam całkowicie silikony, co okazało się ogromnym błędem. Najwięcej dobrego przyniosło moim włosom olejowanie, tuningowanie masek i odżywek półproduktami oraz siemię lniane. Te trzy rzeczy mogłabym z czystym sumieniem polecić każdej z Was.
Obecnie używam głównie trzech produktów, ale jestem pewna, że za jakiś czas na pewno się to zmieni, ponieważ lubię różnorodność i nie jestem w stanie używać zbyt długo tych samych kosmetyków. Jedyne co nie zmieniło się w mojej pielęgnacji od czasu zrobienia pierwszego zdjęcia to właśnie olejowanie i półprodukty, ponieważ siemię lniane zaczęłam stosować od września tego roku. Moi ulubieńcy na dzień dzisiejszy:
Joanna ma na wizażu kiepskie oceny, ale mi z niewiadomych względów naprawdę pasuje. Tak samo jak mocno nie pasowało mi kilka produktów określonych mianem wielkiego KWC :) warto próbować.
Na dzień dzisiejszy jestem prawie pewna, że podetnę kilka centymetrów więcej niż zazwyczaj podczas podcinania, żeby pozbyć się przerzedzonych końców i postaram się utrzymać obecną długość. Poza tym, mam ochotę na rudości, dlatego szukam sposobu na nadanie płomienno-kasztanowej barwy bez użycia farby chemicznej. Myślicie, że henna z amlą to dobre wyjście? Nie chciałabym żadnych czerwieni :)
Chętnie dowiem się, w którym miejscu Waszym zdaniem powinno się zakończyć zapuszczanie, czy istnieje coś takiego jak granica długości włosów? Od czego ona zależy? Piszcie!
73 komentarzy
Stan włosów się mocno poprawił :) Pamiętam, jak 'niedawno' wrzucałaś zdjęcia, gdzie nie wyglądały najlepiej :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, to był właśnie moment po odstawieniu silikonów :)
UsuńZazdroszczę <3 Ja dopiero zaczynma proces zapuszczania :(
OdpowiedzUsuńzleci, nawet się nie obejrzysz i będą już długie :*
Usuńależ piękne !
OdpowiedzUsuńPiękne, no piękne! :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że tez się kiedyś takich doczekam :P
kochana, Twoim włosom wiele nie brakuje :)
UsuńPiękne włosy!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńPiękna burza zdrowych włosów :) Gratuluję sukcesu :D
OdpowiedzUsuńdziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńKochana powiedz mi czemu zdecydowałaś się wrócić do silikonów? Bo też się nad tym zastanawiam bo mimo dobrej pielęgnacji i odstawienia (już pół roku) prostownicy końcówki dalej się rozdwajają jak nie bardziej nawet.. i właśnie się zastanawiam czy może moim włosom potrzebne są silikony?
OdpowiedzUsuńWłaśnie z tego powodu wróciłam do silikonów, ze względu na rozdwajające się niemiłosiernie końcówki, łamiące się włosy, puch i jedną wielką suchość :) nie każde włosy dobrze znoszą pielęgnację bezsilikonową. Spróbuj stosować jakieś typowo silikonowe serum na same końcówki, powinno pomóc :)
Usuńmasz jakieś do polecenia? bo co do kosmetyków z silikonami to już całkowicie wyleciałam jakie są w miarę spoko :) dzięki za radę :))
UsuńOczywiście :) ja ostatnio używałam serum z witaminami a i e z l'biotici, tutaj pisałam o nim notkę: http://urodaiwlosy.blogspot.com/2012/10/zabezpieczamy-koncowki-serum.html można je kupić w aptekach, jeśli takie bardziej drogeryjne to np. Marion Natura Silk :) wszystkie typowo silikonowe w tych małych buteleczkach będą dobre, nie polecam tylko Biosilku, ponieważ producent zmienił skład i teraz zawiera sporo alkoholu, więc wysusza.
Usuńdzięki :) jak tylko będę miała czas biegnę szukać tych produktów :)
Usuńdaj znać czy problem zniknął! :)
UsuńJakie piękne masz włosy :) zaraz zabieram się za przekopanie Twojego bloga :D
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŚliczne masz włosy i kolor też mi się bardzo podoba!:) Zaraz jak Kosmetyczna przejrzę całego Twojego bloga, żeby poznać sposób na takie śliczne włosy:) Muszę się w końcu wziąć za swoje!
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło :) kolor chciałabym jakoś podbić :)
UsuńPiękne i zadbane włosy - tylko pozazdrościć :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam sobie tę odżywkę Ultra Doux, moje pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne.
OdpowiedzUsuńja żałuję, że nie kupiłam jej wcześniej :)
UsuńOjej jakie cudowne włoski ;)
OdpowiedzUsuńpiękne włosy - moim marzeniem jest mieć takie
OdpowiedzUsuńDługie a przede wszystkim wyglądają na bardzo zdrowe :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy, pełne objętości, a skręt jak z reklamy!
OdpowiedzUsuńmiło mi to słyszeć :)
UsuńJak tylko podetniesz te końce to będziesz miała naprawdę piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńTrochę boję się, że fryzjerka pozbawi mnie 15 cm :)
UsuńStan włosów się poprawił i widać to gołym okiem, jednak jeszcze trochę pracy przed Tobą bo wydaje mi się, że są troszkę suche, ale myślę że sylikonowa pielęgnacja temu zaradzi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę wytrwałości w pielęgnacji :) U mnie jeszcze długa droga....
boskie masz te włosy :)
OdpowiedzUsuńja też walczę o moje od lipca :)
to jesteśmy w tym razem od tego samego czasu :)
Usuńgranica jest wtedy kiedy przestajesz się dobrze czuć z konkretną długością i tyle :) też piję siemię lniane co okazało się strzałem w dziesiątkę, bo jednocześnie ratuje mi gardło i od paru miesięcy ani razu nie musiałam używać pastylek na ból gardła.
OdpowiedzUsuńja nie piję, ale nakładam na włosy :) chociaż muszę zacząć, bo słyszałam, że jest cudowne jeśli chodzi o zdrowie!
Usuńpiękne te włosiska masz! może się podzielisz?:D
OdpowiedzUsuńno to może zapuszczę jednak jeszcze trochę i wtedy Ci oddam? :)
Usuńświetny efekt :]
OdpowiedzUsuńa kolor masz spoko.
dla mnie odpowiednia długość to taka w której się dobrze czuje :D
Ale masz cudowne włoski! :)
OdpowiedzUsuńdziękuje za odwiedziny:)
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy:)
są na prawdę piękne i wcale nie za długie, możesz jedynie podciąć końcówki :)
OdpowiedzUsuńahhh piękne włosiska masz :D
OdpowiedzUsuńjak wchodziłam na tę notkę to po miniaturze myślałam że to zdjęcie po prawej jest z jakiegoś tumblera z inspiracjami, gratuluję !!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję! :)
Usuńale masz piękne wlosy! :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę kudłaczy :) miałam z tej serii szampon do włosów z Garniera. Niesamowity zapach :)
OdpowiedzUsuńwidać różnice :) masz piękne włosy :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiekne włosy :D Stan widocznie się poprawił no i wyglądają na bardzo, bardzo gęste. Gratuluję długości, chyba się takich nigdy nie doczekam xD
OdpowiedzUsuńGranica długości włosów to indywidualna sprawa każdej z nas. Jednej włosy zaczną przeszkadzać, gdy będą sięgać szyi, a innej gdy przekroczą talię.
OdpowiedzUsuńTwoje włosy niesamowicie szybko rosną. Stosowana pielęgnacja ewidentnie im służy:)
Twoje włosy wyglądają genialnie! Jest ogromna różnica. Jeżeli nie stosowałaś to polecam Ci wcierkę z Kozieradki, działa zjawiskowo na włosy!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej, ale nie stosowałam, spróbuję! :) tylko kiepsko mi idzie, jeśli chodzi o jakiekolwiek wcierki, bo problem u mnie z systematycznością :)
Usuńale piekna roznicaaa :)
OdpowiedzUsuńWow, przepiękne masz włosy ^^ Szczęściara z Ciebie, że możesz mieć tak dłuuugie :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy :))) Zakochałam się normalnie :))) Zazdroszcze zazdroszcze zazdroszcze :))))
OdpowiedzUsuńEfekt powalający!:) Piękne włoski:)
OdpowiedzUsuńsuper efekt :)
OdpowiedzUsuńCudowne włosy :-)!
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie urosły! :)
OdpowiedzUsuńale zmiana, teraz masz wlosy duzo lepiej odzywione.tez uzywam tej odzywki ;)) swietny blog, trafilam z google i Dodaje do obserwowanych!
OdpowiedzUsuńPiękna długość - właśnie do takiej dążę ;) Ale przede mną jeszcze dłuuuga droga ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne włosy ! Ja mam mniej więcej takie jak Twoje z pierwszego zdjęcia, a celem włosy ze zdjecia po prawej :)))
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu zmobilizować do picia siemnienia lnianego :/
OdpowiedzUsuńSpektakularna zmiana stanu włosów :)
OdpowiedzUsuńChyba przydałoby się zrobić podsumowanie po roku :)
Usuństrasznie kusi mnie ten Biowax, tego rodzaju jeszcze nigdy nie miałam. Myślę, że przy następnej okazji do mnie powędruje. :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włosy i kolor też, kiedyś miałam podobny kolor, ale przefarbowalam, wolę blondy , pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNapisałaś: "Oczywiście na samym początku odstawiłam całkowicie silikony, co okazało się ogromnym błędem." Mogłabyś wyjaśnić, dlaczego było to błędem. Postąpiłam tak samo i teraz nad tym mocno główkuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Lady M.
Dlatego, że odrobina silikonów jest po prostu potrzebna moim wysokoporowatym włosom. Bez nich łatwiej się plączą, puszą i przede wszystkim końce bardzo szybko się rozdwajają. Obecnie dopuszczam silikony w odżywkach i serum silikonowym na końce :) Nie musi to jednak znaczyć, że Twoim włosom bezsilikonowa pielęgnacja nie będzie pasować tak jak moim :)
UsuńAlinko,,twoje wlosy przed wlosomaniactwem to szczyt moich nieosiagalnych marzen ;) SA TAK PIEKNE ZE NIE POTRAFIE SIE NAPATRZEC!!!!!! Ja po kilku latach jozjasniania z ciemnego brazu na jasny blond,,,2miesiece temu zadecydowalam o zaprzestaniu takim eksperymentom,,,,,,pofarbowalam wlosy znow na ciemny braz i zcielam do ramion-jestem zalamana!!!!ale jakos trzeba to przezyc,,,zmienilam calkowicie pielegnacje wlosow,,,jestem na poczatku drogi o porost zdrowych i silnych wlosow,,,codziennie wertuje blogi wlosomaniaczek i pekam z zazdrosci jak widze wasze codowne wlosy ;) POZDR.
OdpowiedzUsuńhttp://www.urodaiwlosy.pl/2013/11/jak-wygladay-moje-wosy-kilka-lat-temu.html kochana zerknij tutaj i głowa do góry, każde włosy kryją w sobie ogromny potencjał, zwłaszcza jeśli są bardzo zniszczone bo wtedy można dokonać największej metamorfozy :) trzymaj się swoich postanowień a za rok nie poznasz swoich włosów :)
UsuńCo ile myjesz i co ile podcinasz włosy? :))
OdpowiedzUsuńMyję dwa razy w tygodniu, czasem trzy. Podcinam sama co miesiąc lub dwa jeden cm, do fryzjera chodzę jak włosy stracą linię, może dwa razy w roku :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.