Dzisiaj chciałam pokazać Wam moje włosy w wersji prostej, jednak wyprostowanie ich graniczy z cudem, także końcowy efekt to włosy bardziej "przeprostowane" niż proste. :) Plan był taki, żebyście mogły zobaczyć ich realną długość i grubość, ponieważ przy lokach/falach jest to lekko przekłamane, jednak jak widać, nie do końca mi wyszło. Swoją drogą, czy któraś z Was może wytłumaczyć mi, jak to możliwe, że włosy z tyłu są pofalowane a przerzucone do przodu proste? :)
Na drugim zdjęciu możecie zobaczyć ich prawdziwy kolor, o który często mnie pytacie, ponieważ na zdjęciach balkonowych wychodzą dziwnie czerwone. Nie jest to jednak mój naturalny kolor i chociaż bardzo mi się podoba, chcę wrócić do naturalnego (bardzo ciemny brąz).
Szczerze mówiąc przy każdej aktualizacji zastanawiam się, czy nie są już za długie? Na co dzień tego nie widzę, dopiero patrząc na zdjęcia z każdego miesiąca jestem mocno zdziwiona ich długością!
lutowe produkty:
1. Odżywka Garnier Ultra Doux z olejkiem z awokado i masłem karite - już prawie sięgnęła dna (po dwóch miesiącach!) i na pewno kupię ją ponownie, świetnie nawilża i wygładza moje włosy.
2. Olej kokosowy - pisałam Wam poprzednim razem, że mimo wysokiej porowatości jakoś lubię ostatnimi czasy ten olej i głównie jego używam do olejowania.
3. Woda brzozwa - na zdjęciu pusta butelka, wykończyłam ją głównie ze względu na akcję na blogu Anwen, skutecznie zahamowała wypadanie.
4. Odżywka bez spłukiwania Gliss Kur Liquid Silk Gloss - jak wiecie, nie jestem zwolenniczką całkowitego rezygnowania z silikonów. Używam jej głównie do ujarzmienia puszenia.
5. Maska Biovax - TUTAJ recenzja porównawcza z Kallos Latte
6. Jantar - mój następca wody brzozowej, znaleziona przez czysty przypadek w drogerii Astor, na razie nie mogę o niej nic powiedzieć, ponieważ używam jej dopiero kilka dni, ale pewnie pojawi się na blogu pełna recenzja :)
7. Serum Joanna Rzepa - na końcówki, także w celu ujarzmienia puszenia
8. Maska Kallos Latte - TUTAJ recenzja porównawcza z Biovaxem
9. Płynna keratyna ze sklepu Zrób Sobie Krem - do masek
10. Zatężony wyciąg z aloesu ze sklepu Zrób Sobie Krem - do masek
43 komentarzy
Piękne włosy:)
OdpowiedzUsuńgggggęste :)
OdpowiedzUsuńnie aż tak :)
Usuńja też dopiero na zdjęciach widzę jak długie są moje włosy a co najdziwniejsze to ostatnio jest sporo wycieniowałam i skróciłam i nadal są długie
OdpowiedzUsuńCudne włosy :D
OdpowiedzUsuńPiękne, ja bym nie scinala, to nie jest jeszcze prztłaczająca długosc :) I jaki sprtyny napój :)
OdpowiedzUsuńśliczne włosy ;)
OdpowiedzUsuńa odżywka z Garniera jest cudowna! :)
zgadza się!
UsuńPrześliczne włosy masz <3
OdpowiedzUsuńoddaj długość! :3 śliczne włoski!
OdpowiedzUsuńtrochę cm mogę spokojnie oddać! :)
Usuńwidzę moją ulubioną maskę z Kallosa :) Kocham kawy mrożone !
OdpowiedzUsuńja też je bardzo lubię, o wiele bardziej niż te tradycyjne :)
Usuńojej jakie długie! i urocze ^^
OdpowiedzUsuńfajny pomysl na to mleko !! ;DD a wlosy nie sa za dlugie s agenialne ;D
OdpowiedzUsuńmiło mi to słyszeć :)
Usuńale masz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńpiękne masz te włoski! :) mają śliczny kolor *_*
OdpowiedzUsuńpiekne masz wloski <3
OdpowiedzUsuńPiękne ! ;o
OdpowiedzUsuńMleko + kostki zamrożonej kawy = mniam :)
piękne masz włosy <3
OdpowiedzUsuńPomysłowi drink. Muszę taki zrobić;)
OdpowiedzUsuńMniam, pyszny drink:))
OdpowiedzUsuńMasz cudowne włsoy!! takie długie i gęste:)))
Zapraszam do mnie, co prawda dopiero zaczynam, ale mam nadzieję że Ci się spodoba;)kamiladzwonkowska.blogspot.com
piękne masz włosiska <3
OdpowiedzUsuńPiękne włosy :D Osobiście bardzo lubię tą maseczke z biovaxu :D
OdpowiedzUsuńja też bardzo ją lubię :)
UsuńMam chyba ten sam wkurzający rodzaj włosów :/
OdpowiedzUsuńwiem co czujesz!
UsuńWow ale piękne włosy! Zazdroszczę! Na pewno jak je troszeczkę podetniesz to źle im nie będzie.
OdpowiedzUsuńBuziaczki
tak chyba zrobię :)
Usuńświetny pomysł z tą kawą!
OdpowiedzUsuńJa ostatnio ścięłam moje długie włosy. Teraz się sięgają do łopatek. Na początku trochę żałowałam. Jakoś nie mogłam się z nimi oswoić, jednak teraz jestem zadowolona :) Zawsze miałam włosy proste jak druty, a kiedy je obcięłam- miłe zaskoczenie. Zaczęły się lekko kręcić. :) Myślę, że możesz trochę skrócić swoje włosy. Pozdrawiam, Edith.
OdpowiedzUsuńwłaśnie się boję, że zaczną się jeszcze bardziej kręcić! :)
Usuńświetny blog!
OdpowiedzUsuńWow! Dawno nie widziałam tak długich i pięknych włosów...
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło!
Usuńnie są za długie, są w sam raz :) chyba sama chcę zapuścić do takiej długości jaką masz :) i super pomysł z tym mlekiem i kostkami kawy, chociaż ani jednego ani drugiego nie cierpię :D
OdpowiedzUsuńja osobno też nie za bardzo lubię i mleko i kawę ale razem jakoś mi pasują :(
UsuńNapisze tylko tyle odnośnie Twoich włosów...
OdpowiedzUsuń<3
:*
Usuńmoja pielęgnacja wygląda bardzo podobnie ;)
OdpowiedzUsuńmatko i córko jakie piękne masz te włosy *_* zazdroszczę okrutnie :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy! Muszę w końcu wypróbować tą wcierkę z Jantar.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam A.
Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.