W poprzedniej aktualizacji (KLIK) mogłyście zobaczyć efekty farbowania włosów Amlą. Wspominałam Wam wtedy, że zostało mi jej trochę i planuję dodać ją do następnego farbowania. Zdecydowanie lepiej czuję się w nieco ciemniejszych kolorach, dlatego tym razem postawiłam na ciemny brąz. Amla miała go nieco ocieplić i tak też się stało :) Dokładne proporcje ciemnego brązu i amli to 3:1. Postanowiłam, że nie będę czekać do następnej aktualizacji i pokażę Wam efekty już teraz :)
Jak zwykle gotową mieszankę utleniałam z sokiem z połowy cytryny całą noc. Rano całość mocno ściemniała, co dało mi powód do spodziewania się o wiele ciemniejszego koloru :) Wyszedł jednak dokładnie taki, jaki chciałam, czyli głęboki miedziany brąz.
Takiej mieszanki jeszcze na mojej głowie nie było, dlatego zastanawiam się, czy będzie się spłukiwać bardziej do brązu, czy bardziej do miedzi :) Papkę standardowo trzymałam na głowie pod czepkiem i ręcznikiem przez cztery godziny, ponieważ jest to minimum dla moich włosów. W moim przypadku henna trzymana krócej ma o wiele mniej intensywny kolor i jest mniej trwała.
Koniecznie dajcie znać, czy podoba Wam się efekt mieszanki ciemnego brązu i amli :)
68 komentarzy
Efekt bardzo mi się podoba, masz przepiękne włosy ;)
OdpowiedzUsuńaaaa kolor *.*
OdpowiedzUsuńPiękne masz te włosy :). A kolor dla Ciebie rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i pozdrawiam, M. ;)
piękny kolor, chciałbym taki:) fajnie, że w naturalny sposób:):)
OdpowiedzUsuńPiękne masz te włosy :). A kolor dla Ciebie rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i pozdrawiam, M. ;)
Jak dla mnie kolor jest po prostu fantastyczny!!!
OdpowiedzUsuńNa tych zdjęciach włosy są jakby...z pasemkami. Świetnie się prezentują!
na żywo też jest taki efekt! :)
Usuńkolor niesamowity :D
OdpowiedzUsuńkolor jak z reklamy :)
OdpowiedzUsuńNie lubię rudości :P
OdpowiedzUsuńA o tej farbie czy tam hennie (co to tak właściwie jest?) to nawet nie słyszałam, strasznie dużo zachodu z przygotowaniem...:P
henna :)
UsuńMasz kolor podobny do mojego ;)
OdpowiedzUsuńefekt idealny ;) używałam tej henny :D ale póki co daję moim włosom odrosnąć naturalnie ;)
OdpowiedzUsuńja się starałam powrócić do naturalnych, ale za każdym razem kończyło się klapą :D
UsuńCiekawa alternatywa dla henny, ja od jakiegoś czasu się przerzuciłam z farb na hennę, a tu widzę takie cudo... muszę głębiej o tym poczytać. Efekt super.
OdpowiedzUsuńMasz teraz śliczny kolor włosów, ja niestety henny Khadi po jednym użyciu nie trawię - głównie ze względu na zapach.
OdpowiedzUsuńprawda, amla jest jeszcze ok, ale ciemny brąz przyprawia mnie o mdłości :)
UsuńMi się podoba!Widać,że masz grube włosy!
OdpowiedzUsuńGenialny efekt! Bardzo mi się podoba :) Nie myślałam ,że tak fantastycznie wyjdzie. Będę musiała też przed wakacjami zrobić sobie taką mieszankę :) Na razie zostawiłam włosy w spokoju :D
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńFajny kolorek;)
OdpowiedzUsuńmój wymarzony kolorek-wygląda bardzo naturalnie oraz ślicznie
OdpowiedzUsuńKolor jest cudowny, ale dla mnie dalej byłby za jasny :(
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba!!!
OdpowiedzUsuńjakie masz piękne refleksy, super ;)
OdpowiedzUsuńmi źle w takim odcieniu :( a szkoda
a Khadi nie lubię, mnie nie chwyta cos :( mam jeszcze na raz, spróbuję jeszcze z nią zakombinowac po raz ostatni,,,
Efekt bardzo fajny :) W ogóle strasznie podobają mi się Twoje włosy :) Chciałabym żeby moje się tak falowały, bo aktualnie mam takie fale-nie fale. Poza tym widać, że są zadbane :) Co do samej koloryzacji to ja próbuję wrócić do naturalnego koloru, bo rozjaśnianie/farbowanie niszczy dość znacznie moje włosy, a henna nie bardzo się sprawdza, bo wypłukuje się szybko i nie da się uzyskać takiego koloru jaki bym chciała.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny efekt, naturalny :)
OdpowiedzUsuńod dawna mi się marzy jej wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńjaki śliczny kolor ! właśnie taki chciałabym uzyskać ! ;d
OdpowiedzUsuńkolor przepiękny, taki złoty śreodek ;)
OdpowiedzUsuńteż mam w domu Khadi ciemny brąz która czeka na użycie, ale coś nie mogę znaleźć chętnej do pomocy :P
OdpowiedzUsuńJakie cudowne włosy :O Genialny blog super się czyta, obserwuję :)
OdpowiedzUsuńEve doradzała mi, żebym położyła świeżą i jeszcze ciepłą KHADI na swoje włosy i wyszedł mi znacznie ciemniejszy. Ale każdy ma swój własny patent na hennę :) Odcień wyszedł świetny, taki brąz właśnie mi się podoba - aż Cio go zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńhenna lepiej działa "na ciepło", dlatego ja moją miskę z utlenioną już henną wkładam do osobnej z gorącą wodą, żeby ją ogrzać :)
Usuńsama w sobie wygląda ohydnie :) ale na włosach wyszła naprawdę fajnie:)
OdpowiedzUsuńświetny efekt sama chciałabym takie u siebie :) Domyślam się ,że mniej niszczy to włosy a chce zrezygnować z farbowania ;)
OdpowiedzUsuńnie niszczy a wręcz odżywia! :)
Usuńsuper wyszło!!
OdpowiedzUsuńna lato idealnie będzie wyglądać:)
pękny kolor ci wyszedl, strasznie mi sie podoba taki ciepkutki brąz. Kochana, moze ty na ambasadorke zdrowego stylu zycia idz? :D na mojanowafigura.pl/blogerki szukaja wlasnie, tylko zaraz koniec :c
OdpowiedzUsuńPiękne wyszły, chociaż te w poprzednim poście po samej Amli też mi się bardzo podobały :) Ale rozumiem, że Ty wolisz się w ciemniejszych?:)
OdpowiedzUsuńJa tydzień temu pierwszy raz użyłam henny, tej z Amlą, i muszę przyznać, że chyba pierwszy raz w życiu jestem zadowolona z koloru moich włosów :P :D na początku przy skórzę była trochę marchewka, ale teraz są rudo-miedziane :) praktycznie nie ma czerwonych tonów tak jak u Ciebie (niestety), więc następnym razem chyba dłużej ją potrzymam.
Buziaki, Galia :)
a mnie ten czerwony nieco wkurza! :D na szczęście wypłukuje się szybko :) dużo zależy od wyjściowego koloru :) jeśli będziesz kontynuować farbowanie Amlą to za każdym razem odcień będzie intensywniejszy :))
Usuńkolor wyszedł naprawdę piękny , ale 4 godziny trzymania - wow , dla tego efektu było warto
OdpowiedzUsuńprzyznam, że kolor jest prześliczny, bardzooo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńdaję aż 3 wykrzykniki co oznacza, że się egzaltuję ;d
O taki kolor mogłabym nosić.
OdpowiedzUsuńświetnie wyszło :) też zapatruję się na farbowanie henną, ale nie jestem póki co do końca przekonana.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana u mnie na blogu http://douxcharm.blogspot.com/2013/05/zabawa-w-pytania-i-odpowiedzi.html zapraszam do zabawy :)
Bardzo mi się podoba ten efekt!
OdpowiedzUsuńSama do ciemnych brązów Khadi podchodzę jak do jeża. boję się,że za bardzo mi przyciemnią włosy, ale widzę,że u Ciebie nic takiego nie nastąpiło.
Super efekt! Az sama sie zastanawiam zeby zaczac farbowac naturalna henna. Tylko mam pytanie, moze bedziesz umiala mi odpowiedziec jesli nie to moze ktos inny. A mianowicie: naturalne wlosy mam jasne blond, farbuje teraz na ciemny braz farbami drogeryjnymi. Moje pytanie brzmi czy da sie uzyskac kolor ciemnego brazu lub czerni henna, bez pomaranczu lub odcieni rudawych na moich blond odrostach? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzerń na pewno wyjdzie bez żadnych rudawych odcieni, brąz też powinien wyjść chłodny, chociaż ciężko określić w 100% jak zareaguje henna. Na moich włosach jest mieszanka ciemnego brązu z amlą i stąd czerwone odcienie, ale myślę, że sam ciemny brąz nie powinien wyjść rudawy. Możesz dla pewności np. wymieszać ciemny brąz z 1/3 opakowania czerni :)
UsuńDzieki za odpowiedz:) Chyba jeszcze poczekam bo sie zwyczajnie boje co mi wyjdzie na glowie:) Dobrze wiedziec, ze ostatecznie mozliwa jest taka opcja :)
Usuńkochana, nie ma się czego bać :) ja już nie raz nakładałam hennę w różnych kombinacjach, na naturalne włosy, farbowane, naturalne tylko odrosty itd. i nigdy nie wyszło mi na głowie nic niespodziewanego :) warto zrezygnować ze zwykłej farby ponieważ henna nie niszczy włosów nawet w najmniejszym stopniu :)
UsuńWlasnie dlatego rozmyslam nad ta opcja, zeby przestac niszczyc :) Moze w wakacje zaszyje sie w domu na tydzien i to zrobie :D Ciekawa jestem jakby sie przyjelo na odrostach a na reszcze wlosow, boje sie, ze wyjda dwa inne kolory ktore beda sie bardzo odznaczac :P
Usuńzawsze możesz rozrobić tylko troszeczkę henny i spróbować na jakimś kawałku :)
UsuńWitaj, masz przepiękny kolor. Prosiłabym o instrukcję, bo jestem zielona w farbowaniu henną. Jak, co, ile mieszać, co dodać, tak krok po kroku. Tę hennę znalazłam na internecie, ale farba amla hmm nie ma - błagam o szczegóły.Link do amli. Z góry dziękuję:)Aga
OdpowiedzUsuńJasne, już wszystko tłumaczę. Używam henny firmy Khadi, w dwóch odcieniach - ciemny brąz i amla. Ciemny brąz jest na zdjęciach, a amla to dokładnie ta http://allegro.pl/khadi-henna-z-amla-kolor-miedziany-pokrywa-siwe-wl-i3386860678.html Obecny efekt to tak jak napisałam proporcje 3:1 czyli na moją długość włosów jedno całe opakowanie ciemnego brązu i 1/3 amli. Na ulotce można znaleźć informacje, jak stosować hennę, ale ja robię to nieco inaczej, ponieważ moim sposobem uzyskuję żywszy i bardziej trwały kolor. Oba proszki mieszam drewnianą łyżką (to bardzo ważne) w szklanej miseczce z lekko gorącą (nie wrzącą) wodą w takiej ilości, aby całość miała konsystencję gęstej śmietany. Następnie dodaję do mieszanki sok z połowy cytryny (pomaga lepiej utlenić hennę), mieszam, przykrywam miseczkę folią spożywczą i zostawiam w ciepłym miejscu np. na górze szafki na całą noc. Rano, przed nałożeniem henny myję włosy szamponem bez silikonów (np. szampon brzozowy Barwy za 3 zł), do mieszanki dolewam troszeczkę gorącej wody, żeby ją ocieplić, dosłownie kilka łyżek i nakładam całość na włosy identycznie jak zwykłą farbę, nie oszczędzam sobie ilości, im więcej tym lepiej. Hennę trzymam na włosach ok 4 godzin, po czym spłukuję ją samą wodą, bez szamponu. Po hennowaniu kolor rozwija się do dwóch dni, dlatego w tym czasie najlepiej nie myć włosów. To wszystko, mam nadzieję, że pomogłam :) Do henny można dodać jeszcze np. łyżeczkę papryki w proszku, aby uzyskać czerwone refleksy w słońcu, lub np. cynamon, albo łyżkę lekkiej odżywki bez silikonów, ale polecam na początek rozrobić ją z samą wodą i cytryną.
Usuńdzięki serdeczne i jeszcze jedno pytanie, czy henna chwyta farbowane włosy?
UsuńKurcze, nie zauważyłam tego komentarza, przepraszam Cię bardzo ale czasem jest ich dużo i coś mi umyka! Jeśli jeszcze tu zerkniesz to tak, henna chwyta farbowane włosy, przynajmniej w moim przypadku chociaż pewnie znajdą się osoby, którym nie chwyta. Sporo zależy od porowatości :) ale moje chwyta.
UsuńChciałabym zapytać, mam włosy farbowane oraz rozjasnione od połowy na ciemny blond ( ombre). Chciałabym zafarbowac je henna i nie wracać już do farb chemicznych. Czy na pewno mmm nie wyjdzie mi nic dziwnego?
OdpowiedzUsuńNa blond wyjdą prawdopodobnie rude, więc nastaw się na farbowanie ich na dwa razy, bo dopiero za drugim może złapać pożądany kolor :)
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńczy do orzechowej Khadi można dodać organicznej odżywki Amla Khadi ?
Czego się można spodziewać i w jakich proporcjach w ogóle dodawać ?
Proszę o informację ,
pozdrawiam
Można. Myślę, że efektem powinny być bardziej ogniste refleksy. Dodałabym tak, żeby Amla nie przekraczała 1/4 całości.
UsuńDziękuję za informację .
OdpowiedzUsuńAle tak się zastanawiam czy ten proszek Amla powinien być utleniony czy można bezpośrednio dodać do Khadi orzechowej której nie ma potrzeby utleniać ?
bezpośrednio :)
UsuńHenny z indygo chyba nie powinno się zostawiać do utlenienia bo indygo traci kolor?
OdpowiedzUsuńJak zmieszałaś obie farby? Tzn amlę trzeba zalać wodą o temp. 90 stopni, brązy wymagają 50 stopni. Myślałam nad połączeniem Khadi amli z jatrophą + jasny lub ciemny brąz.
OdpowiedzUsuńJuż teraz dokładnie nie pamiętam ale zawsze hennę zalewałam wodą na wyczucie, przy takiej mieszance za pewne wykorzystałam coś koło 60 stopni. Zawsze dla pewności jeśli chcesz możesz zalać je osobno i dopiero potem wymieszać.
UsuńDziękuję za odpowiedź :) Tak właśnie myślałam, że przygotowanie ich osobno będzie bezpieczniejsze. A czy zarówno amlę i jasny/ciemny brąz można trzymać przez noc i dodać cytrynkę? Amlę z jatrophą zawsze nakładałam po nocnym jej odłożeniu na półkę. Chciałabym aby kolor utrzymał się jak najdłużej - brązy dość szybko u mnie znikają.
OdpowiedzUsuńTak, można :)
UsuńNie dodawajcie cytryny do farby bo wysusza włosy jak się jak długo na głowie trzyma , a kolor i tak bez cytryny będzie super i włosy będą milsze w dotyku. Ja dodaje do farby czerwonej z amlą paprykę czerwoną słodką -calą torebkę i kolor jest fajniejszy ciekawszy bardziej wyrazisty, polecam ten sposób. Nie bawie sie ż tą farbą- nie zostawiam na noc, . Zalewam wrzątkiem , mieszam wszystko razem , potem idę myć głowę iniedługo potem nakładam jeszcze ciepłą farbę na głowę. Jest super nie trzeba trzymać wcale całą noc i tak kolor będzie świetny.
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.