Dzisiaj przychodzę do Was z nieco spóźnionymi włosami po maju :) Włosy na zdjęciu są jeszcze lekko wilgotne na końcach, ah ten pośpiech! Ostatnio zastanawiam się nad nadaniem im nowego oblicza, ponieważ wydają mi się nieco... nudne? Mówi się, że długie włosy dają wiele możliwości, jednak mi nie wpada do głowy żadna fryzura, która nie wymagałaby obcięcia wielu centymetrów z długości. Oczywiście, jak zawsze, pokładam w Was nadzieję! Jeśli macie na swoich dyskach jakieś inspirujące zdjęcia z ciekawie ściętymi długimi włosami lub macie jakiś pomysł, koniecznie napiszcie mi o tym w komentarzu! Tak, wiem, że praktycznie co miesiąc narzekam na to, że mam ochotę zrobić coś z włosami, ale zazwyczaj odwodzicie mnie od moich wszelkich szalonych pomysłów, dlatego i tym razem poczekam na Wasze opinie :)
Trzy tygodnie temu pokazywałam Wam efekty farbowania henną khadi w kolorze ciemny brąz z dodatkiem amli (KLIK). Od tamtego czasu kolor mocno się rozwinął w stronę rudości, co mnie NIECO zaskoczyło, ponieważ w mieszance zdecydowanie przeważał ciemny brąz! To utwierdziło mnie w przekonaniu, że moje włosy ewidentnie dążą do bycia rudymi i są zdecydowanie nieprzewidywalne. Obecnie kolor prezentuje się bardzo różnie, w zależności od światła, co możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu:
Kosmetyczne zestawienie maja nie było szczególnie wyszukane. Brak czasu i zawirowania na uczelni zmusiły mnie do zastosowania minimum pielęgnacyjnego, co zamierzam odbić sobie podwójnie w czerwcu :) Kosmetyków było tak mało, że aż wstyd pokazywać Wam je na zdjęciu :P Szamponem, którego używałam w maju był Szampon Mrs. Potter's z ekstraktem z melisy oraz Babydream. Odżywek przewinęło się kilka, jednak były to jednorazowe użycia i z opuszczoną głową wróciłam potulnie do mojej ukochanej odżwyki Garnier Ultra Doux Awokado i Masło Karite. Dalej używam opisywanej w tamtym miesiącu maski z miodem Sari, która sprawdza się na moich włosach idealnie. Często tuningowałam ją kilkoma półproduktami, najczęściej zatężonym aloesem, keratyną, gliceryną i olejkami. Moim włosowym odkryciem miesiąca jest mąka ziemniaczana, która w duecie z wyżej wspomnianą maską funduje moim włosom niesamowite wygładzenie i błysk. Do majowego olejowania najczęściej używałam oleju lnianego, kilka razy kokosowego. Niestety odpuściłam sobie wcieranie kozieradki, ze względu na kurczaczkowy zapach, który utrzymywał się na moich włosach nawet po ich umyciu! Do zabezpieczania końcówek dzielnie służył mi jedwab Green Pharmacy, który także pokazywałam Wam w poprzedniej aktualizacji :)
Jeszcze raz proszę Was o pomoc i Wasze zdanie odnośnie cięcia! :)
39 komentarzy
nie ścinaj! Twoje włosy są inspiracją :)
OdpowiedzUsuńnie mam żadnych fryzur pod ręką, ale na pewno da się z nich wiele wyczarować :) Pozdrawiam
bardzo mi miło :*
UsuńJa od 1,5 roku dojrzewam do ścięcia, ale nie dlatego że się boję czy wybitnie lubię długie włosy. Po prostu tak mi było wygodniej - całe lato przechodziłam w koczkach a zimą lubiłam jak coś spod czapki wystawało :) Aktualnie szukam dobrego fryzjera i pod koniec czerwca zetnę włosy (teraz mam proste na plecach sięgające stanika, a zetnę na długiego boba bez cieniowania, będą półdługie).
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba coś zmienić, a w razie niewypału zawsze z mamą powtarzamy, że to tylko włosy i odrosną ;)
odrosną, jasne! ale trochę szkoda by mi było poświęconego im czasu :(
UsuńIm? Ja tam sobie czas poświęcam, nie tylko włosom ;P Wiem o co chodzi, trochę szkoda, ale w razie czego są doczepy :]
Usuńhaha tak, im! :D
UsuńHmm może po prostu podetnij troszkę włosy? Albo nadaj im bardziej prostą linię? W ogóle to powiem Ci, że mam ten sam problem mimo iż moje włosy są krótsze od Twoich. Nie wiem co z nimi zrobić czy podciąć, czy bardziej wycieniować itp. Ciągle chodzę w rozpuszczonych lub w kucyku. Chyba też będę musiała zastanowić się nad jakąś zmianą :)
OdpowiedzUsuńja nawet w kucyku za często nie chodzę, chociaż ostatnio obiecałam sobie chociaż jakoś inaczej je upinać :)
UsuńJa bym po prostu podcięła końce o conajmniej 5 cm, żeby wydawały się gęstrze. Ale nie w prostej linii, bo kręcone włosy mogą się wtedy gorzej układać.
OdpowiedzUsuńwłaśnie myślę nad półkolem :)
UsuńZmiany są potrzebne kobietom, ale zacznij może od czegoś mniej drastycznego ;D Niech poleci mniej centymetrów;)
OdpowiedzUsuńtak zrobię, postanowione! :)
UsuńMam włosy podobnej długości i już podjęłam decyzję o ich obcięciu. Najbardziej mnie wkurza, że na ich umycie muszę zużyć pół butelki szamponu (bo się nie pieni) i hektolitry wody, aby je spłukać. Coraz ciężej mi utrzymać je w należytym porządku:( Będę tęsknić, ale trudno. Nic na siłę.
OdpowiedzUsuńale że na krótko? :(
Usuńfajny pomysł :) Ja miałam też długie, ale podcięłam sobie :3
OdpowiedzUsuńpiękne włosy+ piękny kolor! hmm też mam długie ale nie takie jak Twoje coś ok 50 cm i sam nie wiem co z nimi robić raz chce ścinać raz zapuszczam ;D nie wiem co mam zrobić... ;)
OdpowiedzUsuńwieczny dylemat... :)
UsuńPolecam poszukanie inspiracji na różnorakie fryzury na styl.fm, stylowi.pl, zszywka.pl, pinterest, pinspire :)
OdpowiedzUsuńOraz na wątek u mnie :)
http://anumillia.blogspot.com/2013/03/inspiracje-wosowe.html
dziękuję! :*
UsuńPiękne włosy,jeśli końcówki się nie rozdwajają-zostawiłabym.
OdpowiedzUsuńnie rozdwajają się, ale całość jakoś nie ma życia :(
Usuńale śliczne włosy masz *.*
OdpowiedzUsuńObserwujemy może ?
Masz piękne włosy. Moim zdaniem faktycznie można by było je lekko, ale to lekko wycieniować :) Również używam jedwabiu z Green Pharmacy na moje końcówki i sprawdza się bardzo dobrze! :) Niestety nie mam żadnego ciekawego zdjęcia dla Ciebie :c
OdpowiedzUsuńchyba faktycznie tak zrobię :)
UsuńKolor wyszedł śliczny troszkę wpada w rudy bardzo ładnie... :)
OdpowiedzUsuńmasz piękne te włosy. Aż sama chcę by moje znowu były takie długie ;O
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :)
Usuńtylko pozazdrościć włosów :)
OdpowiedzUsuńja bym ich nie ruszała, bo są genialne! ;D
OdpowiedzUsuńmówisz? :)
UsuńAle dłuuuugie! Ehhh... Ależ mi się za taką długością tęski, tęskni, oj tęskni.. Eh, zazdrość mnie normalnie bierze!
OdpowiedzUsuńurosną :*
UsuńJakie długie i cudowne :) też chce ale narazie mam ze swoim problem ... :(
OdpowiedzUsuń____
Obserwuje www.malinowa188.blogspot.com
fajny pomysł ;) ja miałam też długie, ale podcięłam sobie ;) pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńi zadowolona? :)
Usuńach ta długość.. moje marzenie. Zresztą jak kolor,który niestety nie pasuje do mojej bardzo ciemnej karnacji :/
OdpowiedzUsuńmi się podobają cieeeemne włosy i ciemna karnacja <3
UsuńPodoba mi się Twój kolor :)
OdpowiedzUsuńwow!! nie mogę wyjść z podziwu jakie masz boskie włosy!!! Nieziemsko się prezentują a kolorek równie uroczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.