Na pewno pamiętacie moment, w którym jakiś czas temu w blogosferze zawrzało za sprawą słynnej odżywki Eveline 8w1, która to miała powodować odwarstwianie płytki paznokcia, czyli onycholizę. Faktem jest, że odżywka ta zawiera formaldehyd, czyli substancję trującą i ścinającą białka, a do białek należy m.in obecna w paznokciach keratyna. Formaldehyd wiąże więc keratynę z materią paznokcia, powodując jej utwardzenie. Obecnie dopuszczalne maksymalne stężenie formaldehydu w produktach do paznokci wynosi 5%, natomiast jego stężenie w odżywce Eveline to 2%. W momencie stosowania produktu na paznokcie mocno zniszczone o porowatej strukturze, formaldehyd zawarty w odżywce może przeniknąć pod płytkę paznokcia, powodując niemiłe skutki. Jakie jest moje zdanie na ten temat? O tym dalej.
Odżywkę zdaniem producenta należy stosować maksymalnie przez 3 tygodnie, po czym należy zrobić przerwę. Ja na własną odpowiedzialność stosowałam ją miesiąc, jednak nie codziennie, jak zaleca producent, ale przed każdym malowaniem paznokci czyli mniej więcej co cztery dni i taki właśnie sposób polecam Wam. Nie chciałam stosować jej codziennie, ponieważ czasami po zastosowaniu jej drugi dzień z rzędu czułam nieznośny ból pod płytką paznokcia. (!) Stosując produkt co kilka dni na szczęście ominęły mnie wszelkie negatywne skutki a paznokcie faktycznie stały się mocniejsze i nie złamały się ani razu od początku stosowania.
Obecnie odstawiam ją jednak, ponieważ niekoniecznie chcę aby formaldehyd (który jest jakby nie było substancją trującą i rakotwórczą) był stale obecny na moich paznokciach :) Znalazłam jednak alternatywę, która mam nadzieję pomoże mi wyhodować długie i mocne naturalki. Zainspirowana postem na wizażu (KLIK) i wspaniałymi efektami, jakie osiągnęła Majowa Rosa, z dniem dzisiejszym rozpoczynam olejowanie paznokci :) Oto ich stan golasów na dzień dzisiejszy, naolejowanych olejem rycynowym:
Nie zamierzam rezygnować z malowania paznokci, ponieważ uważam, że pomalowane są lepiej zabezpieczone przed urazami, jednak używać będę jedynie lakierów bez formaldehydu w składzie (przykładowo Golden Rose). Olejować je będę w całości i w okolicach skórek (ze szczególnym uwzględnieniem okolic macierzy) olejem rycynowym, kokosowym, lnianym, z pestek malin i wszelkimi innymi, które trafią mi w ręce, także mieszankami. Myślę też obecnie nad stworzeniem swojej własnej odżywki na kształt tej, którą w swoim poście pokazała Idalia (KLIK), jednak z nieco zmodyfikowanym składem. Pewnie pokuszę się o dodanie hydrolizowanej keratyny i gliceryny. :) Możecie być pewne, że będę pokazywać Wam efekty na bieżąco, ale zachęcam Was wszystkie do przyłączenia się do olejowania paznokci. Razem zawsze raźniej :)
Dajcie znać, czy stosowałyście wspomnianą odżywkę Eveline i czy olejujecie paznokcie. Jeśli nie, ponownie zachęcam do przyłączenia się! :)
99 komentarzy
Intensywne olejowanie paznokci rozpoczęłam tydzień temu i już widzę efekty! Polecam Ci szczególnie przelać olej do pojemniczka po serum Regenerum (jeśli je oczywiście posiadasz), jego aplikator bardzo ułatwia sprawę - więcej informacji o tym sposobie znajdziesz na moim blogu ; )
OdpowiedzUsuńP.S Też stosowałam kiedyś Eveline, ale po jakimś czasie przestała na mnie działać - teraz zdecydowanie wolę olejki :))
łał, po tygodniu? to szybko! nie mam Regenerum niestety :( zaraz poczytam u Ciebie wszystko :)
UsuńUżywałam jej :/ niestety doświadczyłam nieprzyjemnego, promieniującego bólu. Powodzenia w olejowaniu! Ja nacieram skórki i paznokcie masłem shea. Zamierzam też kupić regenerum.
OdpowiedzUsuńno to taki sam ból jak u mnie... ;/
UsuńJa używałam tej odżywki, a raczej używam nadal. Co jakiś czas robie sobie takie 2 tygodniowe kuracje i jestem bardzo zadowolona. Moje paznokcie są mocne i ładne. Używam jej od ponad roku i nigdy nie zauważyłam nic niepokojącego.
OdpowiedzUsuńdobrze, że używasz jej kuracjami, a nie stale, tak powinno się jej używać :)
Usuńolejuję od ukazania się wpisu Idalii - polecam szczerze! :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem, jak się sprawdzi olejowanie u mnie :)
UsuńStosowałam tę odżywkę i przysporzyła więcej szkód niż dobroci.
OdpowiedzUsuńoj ;/
UsuńJa używam kremów do rąk i paznokci w ogóle się nie niszczą : polecam te kremy ktore mają masło shea ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki ;*
ja też używam kremów, ale w moim przypadku to za mało :( chociaż świetnym pomysłem jest wcieranie samego masła shea dodatkowo! :)
UsuńMuszę zacząć olejowanie!:)
OdpowiedzUsuńno to zaczynamy razem :)
Usuńlubię tę odżywkę, mi nic po niej nie jest, nie jestem uczulona:)
OdpowiedzUsuńa to szczęściara :)
Usuńja miałam i bardzo mi pomogła :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że zawiera ten przeklęty formaldehyd. :)
Usuńmuszę koniecznie zacząć oliwkować skórki dookoła paznokci bo ostatnio mam je bardzo bardzo suche
OdpowiedzUsuńjak najbardziej! :)
UsuńJa ją lubię i u mnie działa, tak samo jak biedronkowa wersja 'efekt jak z salonu' :)
OdpowiedzUsuńu mnie też działa, podejrzewam, że nawet lepiej sprawdziłaby się, gdybym stosowała ją codziennie, ale przeraża mnie ten ból spod paznokci ;/
UsuńNa szczęście nie stosowałam jej, słyszałam o niej tak wiele złego, że na pewno się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńjeśli nie chcesz ryzykować, lepiej nie próbuj :) chociaż uważam, że rozważnie stosowana nie powinna zrobić większej krzywdy.
UsuńTeż na początku odczuwałam okropny ból. Nie mogłam wręcz dotknąć paznokcia. Pamiętam też,że strasznie mi przesuszyła skórki. Na szczęście to minęło, a odzywkę używam już ponad rok i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Stosuję ją jako bazę pod lakier i sprawdza się naprawdę świetnie. Paznokcie są długie, twarde, nie łamią się. Wiele osób nie wierzy,że to moje naturalne. I co najważniejsze. W czasie jej użytkowania nie zauważyłam nic niepokojącego.
OdpowiedzUsuńmnie ten ból jednak niepokoi, chociaż jeśli nie sprawdzi się olejowanie, pewnie wrócę do niej :)
UsuńJa obecnie stosuję duet Nail Tek II Foundation i Intensive Therapy razem z olejowaniem. Na początku kuracji piłam też siemię lniane lub herbatę z pokrzywy. Tak kuruję paznokcie już jakieś dwa miesiące i ich stan naprawdę poprawił się! Kupiłam tę 8w1 jako zamiennik, gdy skończy mi się NT, ale szczerze mówiąc myślę o stosowaniu jej z lekkimi obawami.
OdpowiedzUsuńnie dziwię się :)
UsuńKiedy moje paznokcie potrzebują pomocy, to też je olejuję :) Zwykle olejem rycynowym albo arganowym. U siebie widzę zawsze poprawę. Życzę wspaniałych efektów!
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńMnie moje paznokcie po jej stosowaniu strasznie swędziały i musiałam ją prędko zmywać, bo miałam uczucie schodzących paznokci, nieprzyjemne. Lubię ją, bo odbudowała mi paznokcie, ale za to swędzenie jej nie cierpię U mnie post o odżywce w spray`u Radical, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńNo proszę... stosowałam tę odżywkę, przez długi czas nie mając pojęcia że może być szkodliwa, ani nie wiedząc, że mozna ją używać tylko przez 3 tygodnie... Ja swoją stosowałam na pewno dłużej i tak jak było w zaleceniach - codziennie. Faktycznie zauważyłam ostatnio że na kciuku z panokcia schodzi jakby skóra... Ale pomyslalam że to źle zmyty lakier... Dopiero teraz wiem o co chodzi, ale taki skutek pojawił się tylko na jednym paznokciu, być moze z powodu zbyt dlugiego stosowania ( ok.2 miesiecy) a poza tym odżywka jest rewelacyjna, a moje paznokcie wygladaja jak z reklamy , wczesniej byly w oplakanym stanie, bo pracuje na codzien z chemikaliami ...
OdpowiedzUsuńNa wszelki wypadek zrób teraz przerwę od używania jej, żeby nie skończyło to się źle dla Twoich paznokci :) Rozumiem rozterki, bo na moje też świetnie działa, jednak na pewno nie jest w 100% zdrowa.
UsuńRobimy sobie przerwe:) mamy wakacje od wszelkich paskudnych i żrących środków... :)
Usuńno i super :)
UsuńUżywam tej odżywki, jako bazę pod lakier. Czekam, aż zużyję całą buteleczkę i wtedy zrobię przerwę. Również stosuję olejek rycynowy :)Polecam witaminę A+E w kapsułkach..przekłuwam igłą i "środek" kapsułki rozprowadzam na paznokciach i skórkach :)
OdpowiedzUsuńjako baza sprawdza się super :)
UsuńOd lat jestem wierna odżywce Nail Tek w formule 2, która jako jedyna wzmocniła moje paznokcie i sprawiła, że wyglądają dobrze. Ostatnio myślałam, że są już w dobrym stanie i mogę ją na jakiś czas odstawić, ale pogorszenie nastąpiło tak szybko, że praktycznie od razu się z nią przeprosiłam ;) Za olejowanie też planuję się zabrać, ale niestety zawsze mam problem z systematycznym stosowaniem taki kuracji :)
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że nail tek niestety też zawiera formaldehyd, ale mogę się mylić :)
UsuńJa też zacznę olejowanie ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
Stosowałam tą odżywkę i jestem z niej zadowolona. Muszę bardziej zadbać o moje skórki bo są w masakrycznym stanie. Zacznę olejowanie! ( ale mi się zrymowało hah )
OdpowiedzUsuńhaha :)
UsuńPiękne efekty ,ja mimo wszystko wstrzymuje się od zakupu tej odżywki .
OdpowiedzUsuńmoże to i dobrze :)
Usuńodzywka faktycznie- jest godna polecenia. stosowalam ja i paznokcie byly o wiele zdrowsze;)
OdpowiedzUsuńto prawda :)
Usuńteż używam tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ta odżywka do paznokci jest straszna. Prawdopodobnie miałam na nią alergię, i już po kilku dniach na paznokciach zauważyłam brązowe kreski mimo, że nigdy takich nie miałam... dodać do tego fakt, że kiedy dotykałam paznokciami skóry np na ramieniu, potem wychodziły mi bąbelki, co ją całkowicie dyskwalifikuje. Wolę z Miss Sporty :)
OdpowiedzUsuńja też jak większość z Was byłam zachwycona tą odżywką... Do czasu. Radzę naprawdę uważać. Może i jestem po części sama sobie winna? Na opakowaniu przecież jest napisane jak ją się powinno stosować.. Ja ją używałam myślę, że z rok. Najpierw jako kuracje, czyli po warstwie dziennie,itd., a później kiedy paznokcie były mega mocne stosowałam ją jako bazę pod kolorowe lakiery... Nabawiłam się ohynolizy. Na jednym paznokciu w takim stadium, że... cały mi odpadł (wcześniej strasznie się paprał, weszła ropa.. coś okropnego!!!!)zanim sam odpadł byłam u dermatologa i chirurga - obaj mi wmawiali, że to grzybica! dopiero po czasie zorientowałam się, że to od tej odżywki, poczytałam trochę o niej w internecie.. I szukałam antidotum na to co mi się stało. Zanim paznokieć mi sam zszedł - chirurg zaproponował mi wycięcie całej płytki paznokcia twierdząc, że tylko to mi pomoże. Cale szczescie ze go nie posłuchałam!!! Przeszperałam internet - wiecie co jest najlepsze na ohynolizę? Olejek z drzewa herbacianego! Czyni cuda! Zaczełam go intensywnie wcierać w ten odrastający paznokiec i zaczął odrastac, ladny, nowy... Czekałam na niego miesiące... Nawet sobie nie wyobrażacie jaka to trauma była. Tak więc przestrzegam Was - nie używajcie tej odżywki bez przerwy jak ja! Przy okazji powiem jeszcze, że jak smarowałam olejkiem herbacianym tego paznokcia - przy okazji były tez przecierane pozostałe zdrowe paznokcie - bardzo się od tego wzmocniły! Tak wiec wierze w moc olejowania paznokci również innymi olejkami. Sama zaczęłam właśnie pod wpływem tego posta taką kuracje i już widzę efekty. Paznokcie są bielsze, gładsze, a skorki wyglądają bosko i nie nęci mnie by przy nich grzebać!
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten post i link do wizażu.
Może się rozpisałam, ale może komuś pomogę, tak jak rok temu ktoś pomógł mi pisząc o podobnych dolegliwościach... i o tym co mu pomogło. Pozdrawiam.
Kochana, cieszę się, że Twoja historia z onycholizą skończyła się w gruncie rzeczy dobrze. Świetnie, że o tym piszesz. Ja już tydzień olejuję paznokcie i widzę powoli efekty, największe na skórkach. Niestety, dwa dni temu pojawiły mi się na paznokciach białe plamy, jednak nie chcę na razie panikować i obserwuję sytuację. Mam nadzieję, że to nic poważnego a już na pewno nie onycholiza! Ostatnio zaczynam mieć podejrzenie co do tego, że Eveline wypuściło jakąś wadliwą serię lub że nie do końca jest w tych odżywkach "tylko" 2% formaldehydu, ponieważ nie słyszę o żadnych skutkach ubocznych innych odżywek z tym składnikiem, np. NailTeka. Przykre jest to, że coś ogólnodostępnego powoduje u wielu osób tak nieprzyjemne efekty. Zaciekawiło mnie natomiast to, co piszesz na temat olejku z drzewa herbacianego. Muszę mu się przyjrzeć, o ile się nie mylę, można go normalnie kupić w aptekach, prawda?
UsuńPocztakowo po zastosowaniu tej odżywki Paznokcie bardzo sie wzmocnily. Ale teraz zaczęły odchodzić od płytki. Wybieram sie Do dermatologa może coś pomoże
UsuńTak, można bez problemu kupić w aptece. Koszt ok. 10 zł. Aczkolwiek ja rok temu kiedy mnie spotkało to co opisałam, zakupiłam olejek w sklepie "wszystko po 5 zł" właśnie za 5 zł. W tych sklepach jest czasem naprawdę duży wybór różnych takich olejków. I właśnie ten olejek z takiego sklepu mi pomógł. Ślicznie pachniał a zapach na paznokciach utrzymywał się po jednej aplikacji nawet cały dzień. Jak się wyleczyłam i o olejku zapomniałam - po jakimś czasie chciałam znów zrobić sobie taką odżywczą kurację - kupiłam wówczas olejek w aptece - pewnie firma firmie nierówna - bo ten wydaje mi się już tak nie działał. Zapach miał inny i utrzymywał się tylko 2-3 godziny. Może tamten był bardziej skoncentrowany? Nie mam pojęcia.
OdpowiedzUsuńJeszcze jedno co do samej odżywki - nie do końca wierzyłam, że ta onycholiza jest od niej. Byłam pewna, że to głównie od dłubania przy paznokciach pilniczkiem - zresztą na to nawet wskazywał kształt tego odwarstwienia - odzwierciedlał drogę jaką przechodzi pilnik pod paznokciem.
W każdym bądź razie - od czasu do czasu po tej historii używałam jeszcze tej odżywki - raz zdarzyło mi się nałożyć jej dwie warstwy. Na tych paznokciach gdzie warstwy było nieco grubiej - te paznokcie zaczęły mnie niemal poł godziny od malowania strasznie boleć. Ból był tak nieznośny i niedwytrzymania wręcz, że w środku nocy musiałam wszystko zmyć i dopiero nad ranem przeszło. Następnego dnia zaś miałam na tych dwóch paznokciach czerwone poprzeczne bruzdy, takie krwiaki - dokładnie takie jak jedna z dziewczyn, do którego bloga załączyłaś link w swoim poście.
Dopiero po tym fakcie wiem na 100%, że wszystko przez tę odżywkę.
Trzy tygodnie temu coś mnie podkusiło by chociaż nałożyć jej jedną cieniutką warstewkę - na jednym paznokciu znów początki onycholizy... (Tak wiem, miałam jej nie używać... ale jak to baba.. chciałam wzmocnić nieco paznokcie, miałam cichą nadzieję, że TYM razem krzywdy sobie nie zrobię...)
Może chaotyczna ta moja historia. Radzę uważać i nie używać, a sama po przejściach robię co innego...
Ale chcę po prostu co niektórych ochronić... Ja wszystkiego nauczyłam się na własnych błędach.. - a innych chcę naprawdę przestrzec..
Ps. jakbyś chciała zrobić jakiś post na ten temat jeszcze - mogę dosłać kilka zdjęć - one mówią same za siebie (robiłam fotografie żeby ocenić w jakim czasie paznokcie dochodzą do siebie). Tylko ostrzegam, że zdjęcia są niestety drastyczne...
Ps. Masz bardzo piękne włosy.
Na pewno kupię ten olejek, zwłaszcza teraz, kiedy olejuję paznokcie. Nawet jeśli (oby) te białe plamy niewiadomego pochodzenia nie okażą się niczym poważnym, to zaciekawiło mnie jego dobroczynne działanie na te zdrowe paznokcie. Kurcze, w moim przypadku to na pewno nie może być wina dłubania pod paznokciami pilniczkiem, bo tego nie robię, czyszczę je szczoteczką. Boję się zmyć lakier, obym nie zobaczyła większych plam! Możesz mi wysłać zdjęcia na zivitfrihauf@gmail.com, chętnie zobaczę! Dziękuję za komplement odnośnie włosów :)
UsuńJa stosuję odżywkę new nails - szukałam czegoś taniego, niszowego i skutecznego. Jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim paznokcie nabrały życia i ładnego wyglądu, a żebyście widziały, jak one wyglądały wcześniej ;/
OdpowiedzUsuńO, dziękuję, poczytam o niej :)
UsuńJa używam tej odżywki od ok 6 miesięcy i jestem bardzo zadowolona od samego początku stosowania. Paznokcie mam bardzo długie, twarde i ogólnie są bardzo ładne. Pracuje w drogerii i często się zdarza, że klientki mylą moje paznokcie ze sztucznymi, więc wielki plus dla odżywki. Gorąco polecam.
OdpowiedzUsuńJestem przerażona opiniami na temat tej odżywki 8 w 1. Sama stosuję ją teraz pierwszy raz, mija mi pierwszy tydzień. Nakładam zgodnie z zaleceniami, moje paznokcie już wcześniej były długie, czasem zdarzało się, że się rozdwajały. Teraz wydaje mi się, że stały się twardsze (ale może to efekt tylu warstw tej odżywki :D) Zaczęłam ją stosować profilaktycznie, ale teraz widzę, że chyba przerwę tą kurację!
OdpowiedzUsuńNie przerywaj na razie, obserwuj paznokcie po prostu, skoro Ci dobrze służy. Odstaw ją od razu jak zauważysz jakieś niepokojące objawy :)
Usuńolej rycynowy przyciemnia..
OdpowiedzUsuńWłosy.
UsuńStosowałam tą odżywkę dzień w dzień, przez dwa lata... Nie docierało do mnie, że to tylko kuracja i że powinnam robić przerwy co jakiś czas. Odżywkę na pazurkach miałam zawsze. Nie bolały mnie paznokcie, pięknie rosły, były twarde i wyglądały jak sztuczne. Dziwne ślady na paznokciach zauważyłam ok pół roku temu. Wtedy myślałam, ze pewnie źle ją zmyłam. Aż w końcu, dwa tygodnie temu, przypadkowo przeczytałam gdzieś, że te przebarwienia to wina odżywki. Zaczęłam szukać info w Internecie i czytać, czytać i czytać o jej szkodliwości. Od razu zmyłam ją z palców. Paznokcie były w opłakanym stanie. Przesuszone, poprzebarwiane, brzydkie. Od razu rozpoczęłam kurację z olejkiem rycynowym i jestem zachwycona! Już po pierwszym użyciu była różnica :) Paznokcie się nie łamią, ścięłam je żeby szybciej pozbyć się zniszczonych końcówek i widzę, jak teraz szybko rosną. Polecam wszystkim olej rycynowy! A na paznokciach nie zauważyłam, żeby je przyciemnij. Zrobiły sie tylko bardziej różowiutkie w palcu, a końcówka paznokcia jest biala jak śnieg :)
OdpowiedzUsuńTeż zauważyłam podobne efekty :) http://www.urodaiwlosy.pl/2013/07/efekty-po-miesiacu-olejowania-paznokci.html
Usuńdziekuje za ten tekst! moje paznokcie maja jeszcze szanse! od prawie 3 tygodni uzywam odzywki 8 w 1. jako, ze przez cale zycie obgryzalam paznokcie sa one w oplakanym stanie, mimo iz od 4 lat nie trzymalam palcow w buzi moje paznokcie nadal sa bardzo slabe i lamliwe. jako ze mieszkam w finlandii i tu nie ma za bardzo roznych specyfikow poprosilam ciocie zeby mi wyslala jakas odzywke. na poczatku 8 w 1 byla rewwlacyjna, nawet teraz paznokcie sa mocniejsze, niestety wlasnie skrocilam je do minimum. dlaczego? zauwazylam kilka dni temu zaciemnienie pod jednym paznokciem potem pojawil sie bol, co wiecej pojawila sie rana, dosc gleboka. kolejnego dnia to samo stalo sie z kolejnym paznokciem. z ran wylewa sie plyn, zgaduje ze to ropa. teraz mam juz zalatwionych 5 paznokci. obcielam je na bardzo krotko aby rany mogly wyschnac, palce bola, pulsuja i nawet puchna. w zyciu nie mialam takich ran pod paznokciami. teraz juz wiem co jest przyczyna. na prawde dziekuje za ten wpis, zamiast teraz spac to szukalam na telefonie co moglo byc przyczyna. teraz jestem spokojniejsza. moglabym jeszcze was dziewczyny poprosic o te rozne specyfiki? codziennie lykam skrzypowite ale to za malo na moje slabe paznokcie :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.urodaiwlosy.pl/2013/07/zmasakrowane-paznokcie-po-kuracji.html w tym poście dziewczyna radzi używać olejku herbacianego, spróbuj! :)
Usuńdziękuję! olejek herbaciany zakupiony, mam nadzieje, ze pomoże!
Usuńjako, ze robię zdjecia i posiadam obiektyw makro, zrobiłam moim paznokciom zdjecia, z bliska, baaardzo wyraźne (widać każdy szczegół), już biorę się za pisanie do eveline!
Niedawno pisała do mnie dziewczyna, która wniosła skargę i szukała innych osób z podobnym problemem. Jeśli chcesz, napisz do mnie maila i podam Ci do niej kontakt :)
Usuńhej ;) Mam pytanie.
OdpowiedzUsuńOd kilku dni zaczęłam olejowanie olejkiem rycynowym, oczywiście wcierałam olejek mając odżywkę na paznokciach. I moje pytanie jest takie : Czy powinnam mieć odżywkę na paznokciach, czy olejować je na niepomalowane paznokcie ? ;)
Moje paznokcie ogólnie nie są w złym stanie, są tylko trochę słabe, ale jedyne czego nie moge zrozumiec to jest to, że strasznie wolna rosną. Strasznie podobają mi sie drugie, pomalowane paznokcie, ale ja niestety nie moge takich mieć ;c. Znasz moze jakiś cudowy sposób na to, żeby paznokcie szybciej rosły ? ;)
długie *
UsuńZnam cudowny sposób - olejowanie właśnie :) Możesz olejować na odżywkę, ja w czasie olejowania normalnie malowałam paznokcie, ale możesz też olejować niepomalowane, jak wolisz :) Niepomalowane więcej chłoną, to na pewno.
UsuńJa używałam jej raz na tydzień przed dłuższy okres, ale nic mnie nie bolało, a paznokcie były twarde jak skała , no prawie :) Aż wczoraj jeden mi pekł, a potem drugi. Zastanawiam się, czy to wina tej odżywki, czy po prostu przypadek.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam tą odżywkę dzisiaj... Powiem szczerze !!!! Przez godzinę siedziałam w sypialni i trzymałam ręce w kostkach lodu dopiero teraz straszliwy ból odpuścił .. brałam nawet tabletke przeciw bólową ...Kuzynka poleciła mi tą odżywke ale nie pomogła.... wręcz odwrotnie
OdpowiedzUsuńHej ;) .
OdpowiedzUsuńW czwartek kupiłam odżywke 8w1. Bólu nie ma, swędzienia ani pieczenia także :)
Tylko zauważylam na 2 paznokciach, czerwone odbarwienia ale to nie jest krwiak. Po prostu płytka stała sie ciemniejsza w pewnym miejscu.Te plamki pojawiły sie wczoraj. Po drugim uzyciu tej odżywki. Jutro mija dzień, więc ja zmyje i zobaczę co to jest. Długo zwlekałam z kupnem, po przeczytaniu o onycholizie, jednak nic mi nie pomagało i zaryzykowałam ;p
obserwuj na wszelki wypadek pazurki :)
Usuńpatrzę cały czas :) . No i cóż , doszłam do wniosku , że to może efekt nierównomiernego nałożenia odżywki ;) Zobaczymy jutro . Myślę, że byłoby to bardzo dziwne, ze mam jakieś plami, bo bólu nie ma :) Zobaczymy jutro :)
Usuńjutro mija 4 dzień *
UsuńA mam jeszcze takie pytanie: W jaki sposób zabezpieczałaś skórki przed pomalowaniem ? ;p
Zwykłym olejkiem albo oliwą, zależy co miałam pod ręką, możesz nawet kremem :)
UsuńMam porozdwajane koncowki, od dzis zaczynam przygode z ta odzywka, czy powinnam obiciac paznokcie do minimum ? .
OdpowiedzUsuńPowinnaś obciąć do tego miejsca, w którym nie są już rozdwojone, bo rozdwojone paznokcie będą się rozdwajać coraz niżej :)
UsuńMam pytanie ;). czy kiedy4 dnia o zmyciu odżywki. Malujeny paznokcie czy na drugi dzień ;)?
OdpowiedzUsuńwedług instrukcji - tak :)
Usuńpo sciagnieciu tisow wpadla mi w rece ta odzywka,,,niesamowicie pielky-bolaly mnie po niej 2 paznokcie-bol promieniowal na cale palce i byl okropnie mocny,,po okolo pol godz powoli ustepowal,,,przestalam uzuwac tej odzywki i po 3 miesiacach przerwy sprobowalam jeszcze raz moja przygode z Eveline,,,uzywam jej juz miesiac nakladajac co dzien przez 3 dni jedna warstwe(mam nadzieje ze poprawnie ja nakladam) i jak narazie jestem zadowolona z efektow,,paznokcie powli nabieraja ksztaltu,,,,pisalas ze producent zalecaa po 3 tyg,zrobic przerwe,,,a wiec najwyzszy czas rozstac sie z nia na troszke a puzniej bede Cie nasladowac i malowac nia paznokcie jako baza ;)
OdpowiedzUsuńlepiej oglądaj paznokcie za każdym razem, gdy zmyjesz lakier, tak na wszelki wypadek :)
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy zdziwil mnie ten artykul, bo zanim go przeczytalam stosowalam ta odzywke wedle zalecen producenta, tj. codziennie, po 4. dniach zmyc i od nowa, i nie dosc, ze moje paznokcie sie nie zniszczyly, to ich stan sie niesamowicie poprawil. Nigdy nic mnie nie bolalo, zrobily sie twardsze , ladniejsze, nawet plytka sie wygladzila. Bylam tak zachwycona, ze polecilam ja od razu mamie i kilku kolezankom i kazda byla tak samo zadowolona z efektu jak ja...
Pozdrawiam,
Aga
Używałam tej odzywki i efekt straszny bardzo piekły mnie paznokcie
OdpowiedzUsuńNie polecam tej odżywki, a wręcz przestrzegam przed nią. Stosowałam się do zaleceń na ulotce, ale i tak mnie dopadł zespół onycholiza. Leczy się to dziadostwo potwornie długo, jest to nie miłe, paznokcie mogą nawet odpaść lub zgnić, koszmar. Niemniej firma nadal wypuszcza na rynek produkty z owym silnym składnikiem.
OdpowiedzUsuńKurcze, a ja kupiłam dziś tę odżywkę, jest już na paznokciach.. na razie jest ok, ale po tylu negatywnych komentarzach żałuję że wcześniej tego nie przeczytałam,
OdpowiedzUsuńRównież stosowałam tą odżywkę. Efekt był genialny (twarde, zdrowo wyglądające, lśniące paznokcie) do czasu. Gdy po 2 tygodniach postanowiłam zrobić przerwę (to i tak wcześniej niż zaleca producent) okazało się że paznokcie nieznośnie się rozdwajają i u nasady opuszek palca odrywa się od paznokcia (zaczęły dobić się "zagłębienia" jakby wbiło mi się coś pod paznokieć).
OdpowiedzUsuńTeraz leży na półce, myślę że raz na jakiś czas można użyć zamiast lakieru, bo odżywka ukazuje w miły sposób naturalne piękno paznokcia, ale nie ma to jak NATURALNE sposoby :)
Przeczytałam ten wpis kilka miesięcy temu będąc w trakcie używania tej odżywki...Nie da się określić słowami jak bardzo żałuję, że nie wyrzuciłam jej wtedy do kosza. Kolega, kuzyn, mama nikt nie potrafił mi przemówić do rozsądku i... Mam za swoje! Moje paznokcie są w opłakanym stanie, a wszystko było w porządku dopóki wczoraj nie chciałam ich minimalnie skrócić, paznokcie momentalnie zaczęły schodzić, są bardzo bardzo krótkie, a nie wiem czy nie będę musiała skrócić ich jeszcze bardziej... Dziewczyny z własnego doświadczenia : moimi paznokciami zachwycała się każda koleżanka, zazdrościły mi ich i chciały mieć takie same, koledzy nie wierzyli, że to nie tipsy, płakałam ze szczęścia, zawsze o takich marzyłam, a teraz? Zrobiłabym wszystko by cofnąć czas... Wróciłam właśnie z apteki z olejkiem herbacianym i rycynowym, zaczynam dbać o paznokcie naturalnymi sposobami. Zrobię wszystko by każda moja przyjaciółka, koleżanka i znajoma wyrzuciła ją do kosza! Życzcie mi powodzenia:)!
OdpowiedzUsuńJa niestety też za późno przeczytałam o tej diabelskiej miksturze. Mam dopiero wstępną fazę onycholizy, która nie jest efektem przedawkowania jak sugerują niektórzy, gdyż użyłam jej zaledwie 3-krotnie! Paznokcie zaczęły mi odchodzić od ciała, przerażona zaczęłam przeszukiwać internet w poszukiwaniu przyczyny problemu i zaszokowałam się masową ilością podobnych przypadków użytkowniczek odżywki Eveline. Niektórzy nie reagują na nią źle wcale, u niektórych objawy pojawiają się po dłuższym okresie stosowania, ale są też sporadyczne przypadki jak mój że "efekt" pojawił się już po kilku użyciach. Niepożądane efekty pojawiają się nawet po stosowaniu leków, jasna sprawa, ale są to ułamki procent przypadków, jeden na kilka tysięcy, w przypadku użytkowników odżywek Eveline widzę, że procent jest dwucyfrowy. To za dużo żeby podejmować ryzyko! Drogie czytelniczki posłuchajcie rad nas już problemem dotkniętych i nie ryzykujcie, bo prawdopodobieństwo jest zbyt duże. Ja mam zamiar przestrzegać wszystkich i wszędzie. I kto się wreszcie z instytucji odpowiedzialnych za zdrowie społeczeństwa za tą sprawę zabierze i nakaże wycofanie produktu z rynku? Ludzie odpowiedzialni za to - weźcie się w końcu do roboty!
OdpowiedzUsuńCześć Dziewczyny! Czy któraś ma może ulotkę do odżywki EVELINE 8 w 1? Byłabym wdzięczna za udostępnienie jej na tym forum :)
OdpowiedzUsuńjedynie coś takiego znalazłam http://i.pinger.pl/pgr181/c9000a4a002bcc0c515037f3/8w1_total_aktion_2.jpg
UsuńA co do wszelkich skutków ubocznych tej odżywki, jest wyraźnie napisane, że jeśli odczuwa się ból, szczypanie itp, należy zaprzestać jej stosowania. Logiczne, że jeśli coś Nam nie odpowiada, zaczyna Nam szkodzić ;)
OdpowiedzUsuńWitam, miałam zawsze ładna paznokcie choć ciężko mi było doprowadzić je do wymaganej długości :) więc za namową koleżanki kupiłam odżywkę Eveline 8w1 (kwiecień 2014 ) no stosowałam jak należy tzn. tak jak pisało.Po pewnym czasie ku mojej radości owszem zauważyłam poprawę paznokcie były dużo ładniejsze,mocne,twardsze i długie ale byłam zadowolona polecałam odżywkę innym znajomym bo byli zdziwieni że to moje własne a nie zrobione w salonie.Moja radość nie trwała jednak długo od października 2014r zaczął się horror ,moje paznokcie łamały się robiły się białe plamy i odchodziły od macierzy brakowało mi połowy paznokci,przestałam ja stosować.Przerażona nie na żarty, zaczęłam szukać informacji i wszystko wskazuje na to, że to...onycholiza.Jestem umówiona u dermatologa zobaczę czy potwierdzi moje podejrzenia.Nie wiem jak tu wstawić zdjęcia dla przestrogi.
OdpowiedzUsuńWitam, miałam zawsze ładna paznokcie choć ciężko mi było doprowadzić je do wymaganej długości :) więc za namową koleżanki kupiłam odżywkę Eveline 8w1 (kwiecień 2014 ) no stosowałam jak należy tzn. tak jak pisało.Po pewnym czasie ku mojej radości owszem zauważyłam poprawę paznokcie były dużo ładniejsze,mocne,twardsze i długie ale byłam zadowolona polecałam odżywkę innym znajomym bo byli zdziwieni że to moje własne a nie zrobione w salonie.Moja radość nie trwała jednak długo od października 2014r zaczął się horror ,moje paznokcie łamały się robiły się białe plamy i odchodziły od macierzy brakowało mi połowy paznokci,przestałam ja stosować.Przerażona nie na żarty, zaczęłam szukać informacji i wszystko wskazuje na to, że to...onycholiza.Jestem umówiona u dermatologa zobaczę czy potwierdzi moje podejrzenia.Nie wiem jak dodać tu zdjęcia tak dla przestrogi.
OdpowiedzUsuńCzy coś się zmieniło w tej odżywce? Wszystkie dziewczyny piszą, że należy nakładać po jednej warstwie przez 4 dni, a potem zmyć. Na moim opakowaniu jest napisane:
OdpowiedzUsuń"1 dzień: nałożyć bezpośrednio na paznokieć. 2 dzień: nałożyć drugą warstwę. 3 dzień: stare warstwy zmyć i powtórzyć kurację. ... " z tego wynika, że należy nakładać tylko dwie warstwy...
Teraz jestem zdezorientowana... nie wiem czy robić tak jak to jest na moim opakowaniu napisane, czy nałożyć jedną warstwę raz na cztery dni, jak ty ;/
stosuj według zaleceń na opakowaniu :)
UsuńJa też na szczęście nie miałam problemów, ale jak się teraz naczytałam różnych artykułów, to się zastanawiam, czy używać dalej..
OdpowiedzUsuńja używam tej odżywki od ponad 2 lat bez przerwy i jestem bardzo zadowolona, całe życie moje paznokcie były bardzo cienkie i rozdwajały się, od kiedy używam 8 w1 sa piękne, twarde i dlugie. Próbowałam wiele kombinacji, stosowałam tak jak każe producent (ale niechiało mi sie ich zmazywac co 4 dni skoro lakier sie trzymał), kiedyś jednego dnia nałożyłam kilka warstw i zrobiły mi sie takie czarne kreski na paznokciach ;/ az w końcu stosuje ja w ten sposób nakładam jednego dnia 2 warstwy, następnego kolejna i na to lakier do paznokci i utwardzacz i tak pomalowane paznokcie wytrzymują od 7-11 dni
OdpowiedzUsuńJa używam odżywki 9 w 1 od 4 miesięcy raz w tygodniu i jestem bardzo zadowolona kondycją moich paznokci nigdy nie były w tak dobrym stanie. Nie maja żadnych przebarwień, nie łamią się. Stosuje tą odżywkę jako bazę pod kolor. Chciałam podkreślić iż stosując lakiery do paznokci z różnych firm mam na myśli również te tańsze nikt się nie wczytuje jaki maja skład. Pozdrawiam wszystkich
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.