Cześć dziewczyny!
Kiedy zaczynałam moją przygodę z dbaniem o włosy zależało mi głównie na przyroście, jak pewnie większości początkujących. :) Pamiętam, że moim pierwszym wyborem była pokrzywa, którą piłam w postaci herbaty przez kilka miesięcy i która przyniosła świetne efekty, zwłaszcza w połączeniu ze skrzypem. Przyznam się szczerze, że zapomniałam o działaniu tej niedocenianej rośliny do czasu, kiedy ostatnio dostałam maila od Kasi, której bardzo dziękuję. Kasia napisała mi, że niedługo zaczyna się okres najlepszy do zbierania pokrzywy i jednocześnie podsunęła mi pomysł, abym napisała o tym i Wam. Początkowo miałam zamiar napisać o tym dopiero gdy uda mi się zebrać własne liście, jednak postanowiłam dać Wam znać już teraz, abyście nie przegapiły szansy na zbieranie. Choć podczas mojego picia pokrzywy kupowałam zioła w sprawdzonym sklepie zielarskim, to nigdy nie udało mi się zebrać i ususzyć pokrzywy własnoręcznie, mimo że miałam kilka razy takie plany i zdarzało mi się suszyć inne zioła typu mięta czy rozmaryn. Choć pokrzywa sama w sobie ma wspaniałe właściwości nie tylko dla włosów, bo i całego organizmu, to takie liście zebrane w odpowiednim czasie i odpowiednim miejscu mają ich jeszcze więcej, niż te kupne, szczególnie w hipermarketach. Poza tym samodzielne zbieranie nie tylko jest darmowe, ale i przynosi sporo frajdy :) Poszperałam więc w książkach zielarskich, które mam w domu i zamierzam niedługo wybrać się po swoją własną pokrzywę!
Dlaczego warto pić pokrzywę?
Ta niepozorna roślinka to prawdziwa bomba dobroci dla naszego organizmu. Zawiera ponad dwa razy więcej witaminy C niż sok z cytryny, ale ma w sobie także witaminy A, E (tzw. witamina młodości :)), K, B2 oraz kwas pantotenowy. Poza tym, posiada ona bardzo dużo minerałów, takich jak wapń, magnez, potas, cynk, krzem, miedź, bor i żelazo. Co więcej, badania wskazują na to, że już dwa tygodnie picia soku z pokrzywy potrafią wyleczyć anemię, ze względu własnie na bardzo duże ilości żelaza. Wszystkie te minerały niezbędne są dla zdrowia naszych włosów ale nie tylko, bo picie pokrzywy czy to w postaci soku czy herbat wpływa zbawiennie na stan naszej cery ze względu na zawartość cynku i magnezu. Pokrzywa hamuje wypadanie włosów, zwiększa porost już istniejących oraz przyczynia się do wyrastania nowych, baby hair. Poza tym, ma ona właściwości odtruwające organizm oraz potrafi wspaniale wzmocnić odporność a także chroni przed szeregiem chorób, w tym przed niektórymi nowotworami.
Jak i kiedy zbierać?
Tak jak radzi Kasia, pokrzywę najlepiej zbierać już od kwietnia do maksymalnie połowy maja, ponieważ po zakwitnięciu traci już ona swoje wspaniałe właściwości. Zbieramy oczywiście w grubych rękawicach i długich spodniach, z miejsc oddalonych od dróg i fabryk. Jeśli mieszkacie z dala od miasta, to macie szczęście :) Jeśli nie, to może warto odwiedzić rodzinę mieszkającą na wsi lub chociaż zrobić sobie krótki wypad za miasto. Należy ścinać nożycami jedynie wierzchołki pokrzywy, maksymalnie do 30 cm długości w słoneczne dni. W zależności od tego jaki sposób wolicie i jakie efekty chcecie osiągnąć, liście możecie albo ususzyć i pić w formie herbaty lub zrobić z nich sok. Pierwsza opcja jest wygodniejsza i lepsza dla osób, które chcą włączyć pokrzywę do diety na dłużej, drugą powinny wybrać osoby, które chcą przeprowadzić tzw. kurację uderzeniową, wyleczyć anemię lub niedobory żelaza, wzmocnić odporność lub po prostu zbombardować organizm zdrowymi składnikami. Obie przynoszą jednak świetne efekty.
Jak ususzyć pokrzywę lub jak zrobić sok?
Jeśli chcemy przyrządzić susz na herbatę, musimy opłukać kilkukrotnie pokrzywę w zimnej wodzie oraz starannie poodrywać liście, które następnie należy osuszyć papierowymi ręcznikami i rozłożyć na ręczniku bawełnianym. Pokrzywę, jak wszystkie inne zioła, możemy suszyć na kilka sposobów. Możemy rozłożyć ją na bawełnianym ręczniku w ciepłym, ale przewiewnym miejscu lub ususzyć ją w suszarce do bielizny. Ja zazwyczaj suszę liście na blaszce w piekarniku z termoobiegiem, ustawionym na 30-35 stopni, przy uchylonych drzwiczkach. Takie suszenie zajmuje zazwyczaj pół dnia, choć i tak jest o wiele szybsze niż suszenie na poddaszu. Zioła należy delikatnie przewracać co jakiś czas. Tak przygotowaną pokrzywę pijemy tak samo jak zieloną herbatę w liściach, najlepiej codziennie w ilości jednej lub dwóch szklanek. Ze świeżych liści możemy przygotować także sok, choć jest on nieco bardziej kłopotliwy. Sok możemy wycisnąć w sokowirówce lub przemielić liście w maszynce do mięsa i wycisnąć ręcznie powstały sok. Należy go pić w ilości jednej łyżki dziennie przez dwa tygodnie, a przygotowany sok możemy przechowywać w lodówce jedynie przez 2-3 dni. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie by liście czy nawet gotowy sok zamrozić. Warto przelać go do woreczków do lodu, aby mieć przygotowane już porcje na codzienne picie :) Po dwóch tygodniach możemy powtórzyć kurację w razie potrzeby, jednak należy zrobić przerwę.
To co, skusicie się na zebranie pokrzywy i rozpoczęcie pokrzywowej kuracji razem ze mną? :)
53 komentarzy
bardzo ciekawy post, właśnie zamierzam urządzić sobie taką kurację pokrzywową ;) chciałabym tylko zapytać czy taka suszarka do owoców lub warzyw również nadaje się do suszenia pokrzywy? bo myślę że tak? :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńgdzieniegdzie jest napisane ze taka kuracja z piciem pokrzywy moze trwać tylko miesiąc ,czy to prawda ? I jeśli tak to ile zrobić przerwy po miedzy jednym piciem a kolejnym ?
Usuńogólnie przy piciu jakichkolwiek ziół wielu lekarzy twierdzi, że należy pić je przez miesiąc nie dłużej. Ja zrobiłabym przykładowo miesiąc picia z dwoma tygodniami przerwy :)
Usuńja na pewno włączę herbatkę pokrzywową do mojej diety:) czy zrobiłaś gdzieś zestawienie ulubionych kosmetyków do pielęgnacji suchych włosów?
OdpowiedzUsuńjeszcze nie, ale myślę, że zrobię :)
Usuńoo,świetny pomysł! :)
Usuńzrób koniecznie:) szczególnie co pomaga na suche a nie zniszczone włosy!
Usuńpostaram się coś takiego naskrobać, zwłaszcza, że sama mam suche włosy z natury :)
Usuńwow, nie wpadłabym na to, zeby mrozic sok, podoba mi sie ten pomysł ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny i przydatny post :3 dziękuuję Ci za przypomnienie o pokrzywie ;*
OdpowiedzUsuńnie ma za co! :)
UsuńŚwietna sprawa z tą pokrzywą. Ale w moim przypadku ciężka do realizacji - mieszkam w dużym mieście, co prawda bardziej na obrzeżach i skrawek zieleni mam, pokrzywa też by się pewnie znalazła, ale zewsząd otaczają mnie ulice, a nawet obwodnica miejska. :(
OdpowiedzUsuńmoże skusisz się na herbatę z apteki? :)
UsuńKiedys pilam regularnie pokrzywę :) CHyba powinnam do tego wrócić. Napewno wyszło by mi to na dobre :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Już widzę te włosomaniaczki rwące pokrzywy :-) No, ciekawe jaki będziemy miały efekt!!! Ja zrobię spooore zapasy!
OdpowiedzUsuńKasia G :)
haha wyobraziłam sobie takie włosomaniacze tłumy :)
UsuńCo prawda na zrywanie i suszenie pokrzywy raczej mnie nie namówisz ;) ale muszę się pochwalić ;), że piję pokrzywę regularnie co drugi dzień. Ma ona drogocenne właściwości nie tylko dobrze działające na nasze włosy ale również na nasze zdrowie.
OdpowiedzUsuńoo to super, fajnie, że jesteś systematyczna :)
UsuńDzięki Tobie przypomniało mi się, że mam ją w szafce i zaczynam od dziś pić. Ale zbierać raczej nie będę :(
OdpowiedzUsuńpicie gotowej też jest super!
UsuńCzasem piję herbatkę z pokrzywy ale gotową z apteki. Niestety jej zbieranie w moim przypadku odpada, bo mieszkam w dużym mieście i nie mam rodziny na wsi.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale gotowe herbaty też przynoszą super efekty :)
UsuńNie pozostaje mi nic innego, jak rozgladanie sie za pokrzywa ;) Wiele przydatnych informacji :)
OdpowiedzUsuńW ubiegłym roku przygotowałam sok z pokrzywy i dziękuje bardzo, nie zamierzam tego robić nigdy więcej :). Mimo rękawic miałam poparzone palce (boli przez kilka dni), a z całego koszyka rośliny wyszło pół szklanki soku. Skoro nie mam dostępu do pokrzywy rosnącej na bezsamochodowym odludziu (teraz to i na wsiach pełno pojazdów) to nie będę się męczyć ;] i sobie odpuszczę. Może jedynie pomyśle o wysuszeniu liści.
OdpowiedzUsuńWidziałaś efekty po piciu herbatki z pokrzywy?
Widziałam :) porost włosów bardzo podbił po trzymiesięcznymi piciu herbaty, włosy nabrały błysku i pojawiły się baby hair :) po dołączeniu skrzypu efekty były jeszcze lepsze.
UsuńSkoro tak to może wrócę do pica herbatki.
Usuńa na piekące miejsca od pokrzywy może by pomógł olejek z drzewa herbacianego? jak mnie komar ugryzł, to do kremu dodałam dwie kropelki i posmarowałam - od razu przestało swędzieć ;)
UsuńCzasem robię sobie pokrzywowe kuracje, ale smak tych ziółek to istny koszmar! No ale muszę zużyć zalegające zapasy, bo mama znów planuje bawić się w zielarza i trzeba zwolnić puszeczki dla świeższych liści:)
OdpowiedzUsuńZbierałam w tamtym roku :-) muszę w tym roku uzbierać więcej, bo szybko mi się skończyły zapasy :-)
OdpowiedzUsuńWarto dodać, że można być uczulonym na pokrzywe. U mnie objawia się to po 2 szklankach herbaty-wysypka.
OdpowiedzUsuńJeśli nie zapomnę, to wybiorę się gdzieś za Wrocław na pokrzywobranie ;) M
OdpowiedzUsuńbabcia mojego M pije pokrzywę, ale w dość dziwny sposób, a mianowicie świeżą pokrzywę zalew wrzątkiem i pije. Czy coś takiego działa :D?
OdpowiedzUsuńA co z wypłukiwaniem witaminy B? Trochę się tego obawiam :( Bierzesz jakieś suplementy?
OdpowiedzUsuńpiję siemię lniane :)
UsuńTo wystarczy? Z chęcią wrócę do picia siemienia ;)
UsuńMi wystarcza :) wystarczy przyjmować odpowiednie minerały i witaminy z pożywieniem i nic się nie stanie.
UsuńBardzo dobrze napisany artykuł. Nie tylko jest interesujący, ale odpowiednio merytoryczny.
OdpowiedzUsuńDo tego, w naszych klimatach - bo my stawiamy na naturę i jej niezwykłe właściwości.
Nie mamy bloga, ale zapraszamy Cię na nasz fanpage. Z chęcią podejmiemy wspólną dyskusję na różne tematy związane z urodą.
Nie lubię pić pokrzywy :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam! Wspaniały post! Czytałam gdzieś że można sok z pokrzywy utrwalić. Na 4 części soki 1 część alkoholu- czy może próbowałaś czegos takiego?Boje się, że alkohol może osłabić działanie pokrzywy......
OdpowiedzUsuńHmm, na pewno będzie wciąż działał, ale chyba lepiej byłoby kupić sok w aptece, który jest po prostu konserwowany :)
UsuńCzy taka herbatka pokrzywowa w torebkach też coś zdziała? Bo ciągle szukam takiej sypanej - liściastej, ale nigdzie nie mogę znaleźć. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
tak :)
UsuńKochana taka zwykła pokrzywa z apteki mi pomoze, czy koniecznie musi byc zbierana ? :)
OdpowiedzUsuńpomoże! nie musi :)
UsuńA jest ważne kiedy ją wypije? czy rano, czy wieczorem czy w południe.. Bo ja przeważnie pije po południu i wiadomo później coś jem, i nie wiem czy wtedy nie ma zmniejszonych właściwości przez to.. i nie lepiej wypic np wieczorem i potem juz nic nie jesc...
UsuńA jaki jest smak tej herbatki,ile kosztuje i nie wypukuje żadnych innych wit. ?
OdpowiedzUsuńSmak taki jak lubie,kosztuje akurat tyle ile trzeba,wypłukuje dwie witaminy.Ciekawe pytania.
OdpowiedzUsuńPrzez ile sie pije pokrzywe?
OdpowiedzUsuńJest napisane w poście: "Sok możemy wycisnąć w sokowirówce lub przemielić liście w maszynce do mięsa i wycisnąć ręcznie powstały sok. Należy go pić w ilości jednej łyżki dziennie przez dwa tygodnie"
UsuńJeśli chce pić sok z pokrzywy z apteki.To nalezy po dwóch tygodniach zrobić przerwę i mam pytanie jak długa ta przerwa powinna być?
OdpowiedzUsuńMożesz pić sok przez 3 tygodnie i tydzień przerwy :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.