Cześć dziewczyny!
Dzisiaj mam dla Was tak naprawdę post na zamówienie, ponieważ pytałyście o moje zakupy i ewentualne typy w związku z wielką, prawie 50% promocją w Rossmannie. Myślę, że większość z Was już wie o jej warunkach, ale dla przypomnienia: od najbliższego poniedziałku promocja -49% obejmuje wszystkie produkty z szaf w kategorii oczy, czyli tusze, cienie, kredki i eyelinery. Za tydzień będziemy mogły kupić o połowę taniej szminki, kredki do ust i lakiery. Z tej właśnie okazji mam dla Was pierwszą część produktów, które polecam w związku z promocją a dokładniej kategorię oczy, czyli wszystko to, co obejmuje promocja od poniedziałku :) Lista moich hitów, którym koniecznie warto się chociaż przyjrzeć, prezentuje się następująco:
1. Max Factor, Kohl Pencil, szczególnie w kolorze 090 natural glaze, czyli piękny cielaczek na linię wodną. Mniej widoczny niż biała kredka, ale dzięki temu bardziej subtelny. Jeśli nie lubicie tego elementu makijażu, spokojnie możecie też rzucić okiem na inne kolory, bo te kredki są ogólnie bardzo dobre jakościowo i szalenie wytrzymałe. O 090 pisałam TUTAJ.
2. Lovely, Nude make up kit czyli paletka, która szturmem podbiła internet. Mnie nie powaliła na kolana ze względu na dość średnią jakość cieni matowych, ale te satynowe są bardzo fajne i myślę, że jeśli miałyście ochotę ją przetestować, to teraz jest właśnie idealny na to moment. W końcu będzie kosztować praktycznie gorsze, mniej niż jeden cień Inglota :)
3. L'Oreal, Infaillible Eyeshadow a tak naprawdę prasowany pigment. Mają bardzo ciekawą, dość mokrą konsystencję i przepiękne, ale to naprawdę przepiękne kolory, szczególnie te jasne. W regularnej cienie są dość drogie, bo kosztują ok. 40 zł ale myślę, że 20 jest już do przełknięcia.
4. Maybelline, Lasting Drama Gel Eyeliner to jeden z lepszych eyelinerów żelowych dostępnych stacjonarnie a dodatkowo w cenie mamy dołączony pędzelek, który spisuje się naprawdę fajnie. Jeśli chciałybyście zacząć swoją przygodę z tego typu eyelinerami to ten od Maybelline będzie świetnym wyborem zwłaszcza dlatego, że nie będziecie musiały kupować dodatkowo pędzelka, który mógłby wylądować w kącie, jeśli eyelinery w żelu Wam nie podpasują.
5. Maybelline Color Tattoo, czyli moje ulubione cienie w kremie, które naprawdę są niesamowite! Żałuję jedynie, że mamy w Polsce tak małą ilość neutralnych kolorów, jednak wciąż bardzo polecam Wam on and on bronze, czyli przepiękne, ciemne złoto oraz permanent taupe, równie ciemny, ale chłodny brąz, który u wielu dziewczyn sprawdza się świetnie także do podkreślania brwi, jako zamiennik Aqua Brow. Dla mojej karnacji jest on zbyt szary, ale na powiekach noszę go bardzo często. Oba te cienie mają jedną największą zaletę, wyglądają na powiece pięknie nawet solo, co mocno przyspiesza makijaż :)
6. Rimmel, Glam'Eyes Quad zbierają na kwc bardzo dobre recenzje i mimo, że regularna cena za cztery malutkie cienie trochę odrzuca, to już za połowę ceny warto się nad nimi zastanowić. Ciebie są bardzo fajnie napigmentowane a kolory dobrane tak, że spokojnie będziecie w stanie wykonać makijaż za pomocą tej jednej małej paletki.
7. Revlon, 24 h Eyeshadow Quad, czyli ta sama sytuacja co w przypadku Rimmela, ale z innymi kolorami :) Ciężko byłoby mi wybrać jeden zestaw kolorystyczny, bo wszystkie są śliczne!
8. Czarny Eyeliner Lovely był długo moim ulubieńcem i nadal mam do niego sentyment. Zastanawiam się, czy nie sprawić sobie kolejnej buteleczki, choć moje serce skradł ostatnio ten z L'Oreala, o którym przeczytacie w punkcie 10 :) Lovely jest świetnie napigmentowany, wytrzymuje cały dzień i ma bardzo poręczny pędzelek, który niestety czasem się rozczapierza, jeśli traficie na złe opakowanie. Mimo to bardzo go Wam polecam!
9. Max Factor, 2000 calorie kupiłam przy okazji poprzednich promocji w Rossmannie i przepadłam, tusz ten jest naprawdę tak dobry, jak się o nim mówi. Największą jego zaletą jest fakt, że nie skleja rzęs, przynajmniej w moim przypadku. Jak większość tuszy, sprawuje się lepiej po lekkim podeschnięciu :)
10. L'Oreal Super Liner Perfect Slim, czyli kolejna zdobycz podczas ostatnich promocji. Nie jest to eyeliner idealny, bo nie jest aż tak bardzo czarny, jakbym chciała, jednak fakt, że kreskę rysuje się nim niesamowicie łatwo, niesamowicie szybko i niesamowicie równo wszystko mi rekompensuje :) Mimo że wolę eyelinery w pędzelku a ten jest w pisaku, jakoś zupełnie nie przeszkadza mi to w jego przypadku. Sprawdzi się na pewno dla dziewczyn zaczynających swoją przygodę z kreską.
11. Wibo, Growing Lashes to jedyny tusz z silikonową szczoteczką, który lubię. Na równi z nim postawiłabym także różową wersję i oba te produkty są naprawdę świetne o ile nie najlepsze w swoim przedziale cenowym. Podczas promocji kupicie je za jakieś... 5 zł :) Warto je przetestować!
A Wy, co kupiłyście w poprzednim tygodniu i jakie są Wasze plany na następne? :)
PS możecie mnie już obserwować na blogowym instagramie :) KLIK
62 komentarzy
Czy ten eyeliner z Lovely nada się dla osób początkujących? Wiem, że na początek polecane są eyelinery w pisaku ale ten, który sobie kupiłam kompletnie się nie nadaje :( A czytałam opinie, że ten z Lovely jest godny uwagi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak :) Tylko będziesz musiała poćwiczyć, ale on ma dość cienki pędzelek więc dość łatwo się nim operuje :)
UsuńColor Tattoo mam zamiar wypróbować. Tyle osób go chwali że aż wstyd że jeszcze go nie mam :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie ja już też o tym myślę..:)
UsuńKupiłam 5 rzy ostatnim razie i do dzisiaj leży nieużywana :D
OdpowiedzUsuńtusze z wibo bardzo szybko wysychają :(
OdpowiedzUsuńtusz pump up :) !
OdpowiedzUsuńżółty? :)
UsuńEyeliner w żelu z Maybelline mi nie podszedł- ciężko maluje się nim kreski, jest dość twardy- widziałam, że dziewczy ratują się duraline, aby był bardziej kremowy. Eyeliner w pisaku z L'Oreal też na początku bardzo mi się spodobał, jednak po pewnym czasie końcówka straciła pigment, używam go tylko do malowania szybkiej kreski, bez "wyciągnięcia'.:)
OdpowiedzUsuńOd siebie mogłabym polecić tusz Astor Stimulash- bardzo fajny efekt:))
A nie słyszałam o tym tuszu :)
Usuńnie wiedziałam że ta promocja rozciągnie się na inne półki :) Może uda mi się upolować paletkę lovely bo już od dawna chodzi mi po głowie :) zapewne dorzucę jakiś tusz :)
OdpowiedzUsuńJa czaję się na fioletową kredkę do oczu :) Myślę też nad pomadką błyszczykową z Lovely, ale jeszcze nie nie zdecydowałam jaki kolor kupię, ale zapewne padnie na czerwień :D
OdpowiedzUsuńtą matową? :D
UsuńCałym sercem polecam cienie L'Oreal Infailible, są trwałe, piękne, wad nie zaobserwowano :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie <3
UsuńŚwietne propozycje ! niestety z tego co się orientuję w rzeszowskich rossmanach nie ma revlonu :(
OdpowiedzUsuńW żadnym? :( pozostaje czekać na promocje w Hebe :)
Usuńaż napisałam maila do biura obsługi klienta z zapytaniem czy przypadkiem w którymś nie ma, no czekam właśnie z niecierpliwością na promocję w hebe, a są już jakieś ploteczki kiedy takowa miałaby miejsce :)?
UsuńNa razie tylko na Max Factor -30% :)
UsuńW niektórych rossmanach jest revlon, wiem bo sama kupowałam ;]
UsuńMam i używam eyelinera z Maybelline - dla mnie najlepszy żelowy eyeliner, a kremowe cienie Color Tatto są genialne - mam i bronze i permanent taupe, którego używam do brwi, nie wyobrażam sobie bez nich mojego dziennego makijażu :)
OdpowiedzUsuńWiesz może w którym wrocławskim rossmanie jest szafa revlon? Chciałabym sobie kupić revlonowski Lip butter, ale w Sky towerze i Arkadach nie ma :(
OdpowiedzUsuńNie jestem z Wrocławia ale wydaje mi się, że jest w Dominikańskiej :) mogę się mylić!
UsuńMam nadzieję, że uda mi się kupić tą paletkę cieni Lovely :-)
OdpowiedzUsuńna pewno będzie ciężko... :)
UsuńJa sobie chyba kupię drugi eyeliner żelowy z Maybelline :-) Generalnie zapasów nie lubię ostatnio robić, ale mam jeden ten eyeliner i rewelacyjnie mi się go używa. Poza tym dla samego tego pędzelka warto się zdecydować!
OdpowiedzUsuńPrawda, zwłaszcza w o połowę tańszej cenie :)
UsuńMax Factor, 2000 calorie miałam już dwa razy, jest całkiem ok, choć nie zachwycam się tym tuszem. polecam za to paletkę revlon, mam ją i często używam w tych samych odcieniach
OdpowiedzUsuńw tym tygodniu nic nie kupilam, ale w przyszlym to ojej :D juz sie nie mgoe doczekac ;D
OdpowiedzUsuńOstatnio jak była promocja w Rossmanie na -40% to chciałam sobie kupić te cienie w kremie z Maybelline, jednak zrezygnowałam. Ale teraz za nic nie odpuszczę i wiem, że jeden z tych cieni musi być mój! Tylko jeszcze nie wiem jaki kolor bym chciała :D
OdpowiedzUsuńon and on bronze... :)
Usuńja akurat okolice oczu traktuje "łagodnie", więc nie mam też za dużych potrzeb i nie skorzystam z okazji. Jednak zawsze staram sie upolowąć coś z podkładów i całej reszty z pierwszego etapu promocji ;)
OdpowiedzUsuńJa poczekam na tydzień z szminkami :-D
OdpowiedzUsuńchyba nie dam rady wstąpić do żadnego Rossmanna w czasie tej promocji, a bardzo bym chciała wypróbować ten eyeliner z L'oreal :(
OdpowiedzUsuńmoże ktoś znajomy Ci kupi? :)
UsuńNie widziałam jeszcze tego linera z lovely chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńNa pewno kupię pisakowy liner L'Oreal i nowy CT On and On bronze, stary jest już bliski dna :)
OdpowiedzUsuńJa na pewno taniej kupię tusz Max Factor False Lash i następnie jakieś lakiery. Teraz upolowałam róż Boujrois w promocji :)
OdpowiedzUsuńNa pewno skuszę się na paletkę Lovely i "twistowy" tusz Bourjois:)
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować Maybelline, Color Tattoo i Lovely, Eye Liner, bo często są polecane. Pewnie skuszę się na coś więcej :) A na poprzedniej promocji zakupiłam 5 kosmetyków. Z wszystkich jestem bardzo zadowolona: http://madameblania.blogspot.com/2014/04/promocja-w-rossmannie-czyli-nowosci-w.html
OdpowiedzUsuńCienie z Rimmela mnie nie zachwycają - strasznie się błyszczą i wg mnie są słabo napigmentowane.
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Wam tych promocji ;)
OdpowiedzUsuńWibo, Growing Lashes dla mnie to mega bubel, strasznie się u mnie osypuje, a efekt na rzęsach marny...
OdpowiedzUsuńja kupiłam już krem BB z Maybelline :) planuję kupić jeszcze lakier Salon Pro z Rimmela i pomadkę Color Whisper :)
OdpowiedzUsuńMIałam cienie rimmela i gorszego gó**a nie widziałam, :) to już tansze cienie są duzo lepsze :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, mam dokładnie tą samą paletkę co na zdjęciu i jedynie co to okazjonalnie skorzystam z odcienia złotego bo reszta nie nadaje się do niczego innego w zasadzie jak do kosza.
UsuńJa napewno skuszę się na Max Factor, 2000 calorie i jeszcze muszę pomyśleć nad jakąś kredką może wezmę Rimmel scandaleyes i to chyba wszstko co planuje kupić w Rossmannie podczas trwania promocji ,oszczędzam na zakupy w jakiejś drogerii internetowej,bo ceny mają naprawdę bardzo zachęcające
OdpowiedzUsuńcienie z revlona są przecudne, jutro bede polowac na nie ;)
OdpowiedzUsuńNa promocji z podkladami nie kupilam nic :)
OdpowiedzUsuńZ Twojej listy kocham 2000 calorie i nie wiem nawet ile opakowan tego tuszu juz zuzylam, moze z 8!
A zwroce uwage na pewno na jasniutki Loreal Infaillible i te slynne tusze Wibo ( aczkolwiek nie wiem czy ryzykowac, nawet za 5 zł... ). Mysle tez czy potrzebuje zelowego eyelinera, bo dawno juz nie uzywalam...
Dobry wybór. Zapraszam do siebie na test mascar - 2000 Calorie też się załapało.
OdpowiedzUsuńhttp://zycienienabogato.blogspot.com/
Sprawiłabym sobie jakiś tusz, ale zniechęca mnie plaga otwierania i macania, ogarniająca Rossmanny w czasie promocji.
OdpowiedzUsuńDzisiaj sama byłam tego świadkiem :( masakra!
Usuńliner we flamastrze, bodaj loreal. Mam nadzieję że go dorwę ;)
OdpowiedzUsuńkredka Max Factor natural glaze i tusz 2000 calorie zakupione! ;) Czy zrobisz post o polecanych szminkach i lakierach ?
OdpowiedzUsuńskorzystałam z I dnia promocji i kupiłam numer 4 - eyeliner w żelu z pędzelkiem. Już nie mogę się doczekać,aż będę mogła go wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad paletką nude Lovely ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post!
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie, POZDRAWIAM!!
makeupaddictionblog.blogspot.com
8 nie polecam, bo cieżki w nakładaniu :) ale 4 i 10 napewno :D reszcie napewno się przyjrzę może i dziś :) pozdr. i obserwuję:)
OdpowiedzUsuńmogłabyś polecić jakiegoś vloga kosmetycznego?:)
OdpowiedzUsuńa chcesz polskie czy angielskie? :)
Usuńpolskie:)
UsuńTrochę tu pisałam :) http://www.urodaiwlosy.pl/2013/06/ulubione-kanay-urodowe-na-youtube.html z nowo odkrytych to Alicja Czarodziejka, Furious Squirrel, itsxjul, The Mad Brunette
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.