Cześć dziewczyny!
Gdyby nie stacjonarne sklepy Yves Rocher pewnie nie sięgnęłabym po żaden z kosmetyków tej firmy. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów zdecydowanie nie przepadam za zakupami online i katalogowymi z jednego prostego powodu - braku składów. Nie wiem dlaczego Yves Rocher szczycące się swoją ekologicznością i naturalnością tak bardzo uparło się na pomijanie tak cennych informacji na swojej stronie, bo niektóre z ich produktów są naprawdę świetne i godne uwagi. Na szczęście na przeciw mnie, wybrednemu klientowi, wychodzi tradycyjny sklep stacjonarny, dzięki któremu odkryłam mój ostatni hit pielęgnacyjny. Hit z małym, maleńkim minusikiem, ale o tym później. O czym mowa? O odżywce odbudowującej Yves Rocher Nutri-Repair, która jak na razie zbiera na KWC świetne opinie.
Jak wiecie, moje wysokoporowate włosy kochają emolienty pod każdą postacią, a olejki chłoną na potęgę. Ostatnio zaczęły jednak buntować się przeciwko niektórym odżywkom silikonowym a Garnier AiK nie działa na nie już tak dobrze, więc szukałam czegoś o mocno emolientowym ale jednocześnie dość prostym składzie. Podczas przypadkowej wizyty i przeglądania składów w Yves Rocher w oko wpadła mi właśnie ta odżywka, a że kosztuje mało, bo 11,90, bez wahania powędrowałam do kasy z nią i bezslsowym szamponem Volume :) Wybór okazał się trafiony!
Odżywka odbudowująca przeznaczona jest według producenta do włosów kręconych i suchych a ja zdecydowanie się z tym zgadzam, choć dodałabym jeszcze do tej grupki wysokoporowate, ale że takie są często własnie kręcone i suche, to wszystko się zgadza :) Skład jest pełen dobroci, bo zawiera na alkohole tłuszczowe (czy każdy alkohol jest zły?) oraz olejki jojoba i ze słodkich migdałów. Nie ma tam specjalnie zbędnych składników, odżywka nie ma też silikonów.
Dzięki takiemu a nie innemu składowi odżywka niesamowicie wygładza i dociąża moje włosy, a dodatkowo nawilża i sprawia, że są bardzo miłe w dotyku, nie plączą się. Czego chcieć więcej? Właśnie tego wymagam od odżywek, więc jestem nią totalnie zauroczona. Sprawdza się zarówno nakładana na krótko jak i na dłużej, choć w moim przypadku 15-20 minut to optymalny czas. Nie przyspiesza przetłuszczania ani nie powoduje strąkowania. Ma bardzo przyjemne w obsłudze opakowanie, z którym nie musimy się siłować. Szkoda jedynie, że ma tylko 150 ml, choć przy takiej cenie mogę jej to wybaczyć. Jest też dość gęsta i treściwa, więc mniej więcej się to wyrównuje.
Byłaby po prostu ideałem gdyby nie mały szczególik, a mianowicie alkohol izopropylowy gdzieś pod koniec składu. Co prawda moje włosy reagują na ten składnik całkowicie obojętnie i nie znajduje się on na początku, bo dopiero po alkoholach tłuszczowych i olejkach, ale jednak wolałabym, żeby go tam nie było. Tak po prostu :) Szczególnie w przypadku stosowania jej do mocno zniszczonych włosów, ale niech będzie, wybaczam. Zerknijcie same na skład:
Jeśli macie dostęp do sklepu stacjonarnego, polecam Wam się jej przyjrzeć. Jest naprawdę świetna, więc możecie ewentualnie zamówić ją też z ich sklepu online, akurat obecnie jest objęta małą promocją i kosztuje niecałe 10 zł :) Jeśli szukacie emolientowej i bogatej w olejki odżywki bez silikonów, na pewno będziecie zadowolone. Ja na razie się z nią nie rozstaję!
78 komentarzy
Jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńMiałam ją, a teraz stosuję inną wersję, z wyciągiem z baobabu i jestem mega zadowolona! :) Następnym razem chyba sięgnę po szampon YR ;)
OdpowiedzUsuńa też patrzyłam na nią! pewnie się kiedyś skuszę, polecam Ci ten volume :) anti age też jest super, ale ma sles
UsuńA ja akurat dzisiaj czytałam o olejku odbudowującym z tej serii. Też ma dobre recenzje i zastanawiam sie nad zakupem. U mnie tez AK coś nie działa tak jak ostatnio myślę że to jest zwiazane ze zmianą pogody / wilgotnością albo się wloski przejadły ;-)
OdpowiedzUsuńKasia Gie.
Olejek ma piękny skład. Kiedyś go pewnie wypróbuję, tylko troszkę drogi jak na taką pojemność. Kusi mnie też serum wygładzające bez silikonów ale za to z olejkami :) może dodanie alkoholu izopropylowego do AK wpłynęło na to w Twoim przypadku? Kto wie :)
UsuńJa mam olejek regenerujący z tej seriii.... jest rewelacyjny. Slicznie pachnie i jest meega wydajny ja mam swój od września i nie mogę go zużyć, a stosuję kilka razy w tygodniu, a ostatnio codziennie. Wart swojej ceny :)
UsuńDokładnie, olejek jest rewelacyjny. Od roku pielegnacji nie mogłam trafić na produkty, które zrobią 'wow' na moich włosach, raz było lepiej raz gorzej. Jakies dwa miesiace temu ten olejek był na promocji za 13,90 wiec sie skusiłam i teraz mam włosy ekstremalnie mieciutkie, wygładzone i wreszcie nie są suche. Jeszcze dodam, że po tym olejku każda odzywka - bubel (która puszyła bądz wysuszała) działa rewelacyjnie (dobrze, że niczego się nie pozbyłam bo teraz to moge po zuzywac xd).
Usuńmiałam go kiedyś, ale chyba mnie jakoś szczególnie nie zachwycił - ot dobra odżywka, ale cudów na moich włosach nie zrobiła. mam jeszcze z tej serii olejek do włosów, który czeka na przetestowanie.
OdpowiedzUsuńto daj potem znać jak olejek :)
UsuńZaciekawiłaś mnie, może kiedyś się na nią skusze :D Mnie też denerwują zakupy przez internet:D
OdpowiedzUsuńjedna z moich ulubionych:) ja kupiłam ja dawniej stacjonarnie za 9,90zł:)
OdpowiedzUsuńPoki co nie mam pieniedzy, ale zapamietam :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie ufam Yves Rocher, odżywka przyciąga oko, skład nie jest taki zły, ale ostatnio czytałam gdzieś bardzo niepochlebną opinię na jej temat i to mnie zupełnie zniechęciło ;)
OdpowiedzUsuńja na razie trafiam na same fajne kosmetyki od nich :)
UsuńMiałam ją i poprostu ubóstwiam tą odżywkę ;)
OdpowiedzUsuńczeka już na mnie :) zamówiłam właśnie ze względu na pochlebne recenzje :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, jeszcze nie jestem pewna jak moje włosy reagują na dużą ilość emolientów. Wyczułam już, że mam średnioporowate i zbyt dużo protein powoduje puszenie. Właśnie szukałam dawki innego "pożywienia" więc na pewno zaopatrzę się w nią :) na szczęście mam dostęp do stacjonarnych sklepów :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że mogłoby się sprawdzić coś z emolientami przełamanymi humektantami :)
Usuńmyślisz żeby do tej odżywki dodać gliceryny, aloesu czy miodu?
Usuńmożesz spróbować, jasne :)
Usuńteż używam tej odżywki :) świetnie wpływa na moje włosy!
OdpowiedzUsuńszkoda,że nie mam w pobliżu stacjonarnie takiego sklepu :(
OdpowiedzUsuńrównież dziwi mnie fakt,że producenci kosmetyków na swoich stronach internetowych często nie zamieszczają składów ;/
chyba ludzie czytający składy są wciąż mniejszością :D
UsuńMiałam ją i bardzo lubiłam :)
OdpowiedzUsuńMiałam ,na moich kreconych włosach sprawdziła sie REWELACYJNIE ! :) Mam jeszcze do Ciebie pytanie..A mianowicie co mozesz mi doradzic aby pozbyc sie zaskornikow w strefie T czy li czoło,broda i nos..Mam z tym problem od zawsze i coraz bardziej mi ten problem doskwiera; /
OdpowiedzUsuńKochana wypróbuj koniecznie Effaclar Duo, na zaskórniki jest niezastąpiony!
UsuńTo w takim razie musze sprobować,trzymaj kciuki i dziekuje za odpowiedź:*
UsuńMi systematycznie przysyłają katalog tej firmy ale jakoś nigdy nie zdecydowałam się na zamówienie kosmetyków do włosów. Następnym razem oj chyba się skuszę ;).
OdpowiedzUsuńTeż mi przysyłają ale jeszcze nigdy nic nie zamówiłam w ten sposób. :) z resztą bo i po co, skoro mogę się przejść :)
UsuńMyślę, że się z nią zaprzyjaźnię ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ją i podpisuję się pod każdym słowem, jest genialna :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
Miałam i uwielbiałam :) Nie sądziłam, że odżywka bez silikonów będzie dawać taki spektakularny efekt. Wszystko w niej lubiłam - od zapachu po działanie.
OdpowiedzUsuńOde mnie jak zwykle dziwne pytanie - jak pachnie? :) Szampon volume niestety się u mnie nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńwiedziałam, że o czymś zapomniałam, pachnie ślicznie, migdałami :)
Usuńja wiem, że tak każdy kocha YR... ale do mnie nie przemawiają!
OdpowiedzUsuńczemu? :)
Usuńno własnie nie potrafie nawet powiedziec :DDD mialam jeden zel do buzi i byl sredni bardzo. trzeba sie przelamac.
UsuńMiałam tą odżywkę i na moich wysokoporowatych włosach nie robiła nic i w ogólnym rozrachunku pogorszyła stan moich włosów... Jak widac jestem skanazna na odżywkę z alterry granat i aloes :)
OdpowiedzUsuńAlterra to Twoja ulubiona odżywka? Też ją bardzo lubię, ale na dłuższą metę jest za słaba.
UsuńMam ją na swojej zakupowej liście :)
OdpowiedzUsuńKusi mnie już od dawna!
będę musiała kiedyś spróbować :) Zawsze kusiły mnie produkty do włosów z YR .
OdpowiedzUsuńAiK zaczal ostatnio puszyc moje wlosy. ; (
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona!
OdpowiedzUsuńTo coś dla mnie. Suche, wysokoporowate, kręcone włosy. Muszę się wybrać na zakupy do YR :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie czegoś takiego potrzebuję! Ostatnio zauważyłam, że moje włosy mają niemalże codziennie BHD :< puszą się i są szorstkie, muszę dodać znacznie więcej emolientów. Dzięki za ten wpis! Lecę dziś do YR :)
OdpowiedzUsuńZe swojej strony polecam szampon z tej serii, mam go i myję nim włosy codziennie. Nie plącze włosów, nie wysusza, obłędnie pachnie.
pzdr, Kropka
Przyjrzę się, dzięki! :)
UsuńUwielbiam ją, wspaniały emolientowy skład - no i zawiera 2 bardzo lubiane przeze mnie olejki ;)
OdpowiedzUsuńMam już 2 tubkę, do tego ten cudowny zapach. Moje falowane włosy ją wielbią :)
a do włosów prostych pewnie się nie sprawdzi?
OdpowiedzUsuńSprawdzi się o ile nie są bardzo cienkie :)
UsuńBrzmi niesamowicie dobrze :) Dzisiaj jeszcze ją zakupię :)
OdpowiedzUsuńHaha :D tyle jest cudownych kosmetyków, gdy już porobię zapasy zawsze znajdzie się kolejna recenzja, która potem kusi kusi nęci i męczy D: muszę być silna i wykorzystać najpierw zapasy :D
OdpowiedzUsuńTa odzywka ma zla nazwe. To jest odzywka mocno nawilzajaca do wlosow suchych, kreconych, nie odbudowujaca .. Do zniszczonych wlosow kiepska!
OdpowiedzUsuńto nie jest odżywka nawilżająca, nie ma w składzie humektantów :)
Usuńnie miałam jej, ale szampon z tej serii okazał się całkiem niezły, więc może odżywka byłaby jeszcze lepsza? :D
OdpowiedzUsuńJa mam olejek regenerujący z tej serri, fajnie dziala, pięknie pachnie i do tego jest MEGA wydajny. Ja mam swój od września a stosuję parę razy w tygodniu :)
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę :)
Usuńkiedyś mieli w YR jakieś 3 lata temu zajebistą maskę, to ją wycofali :( a moje wysokoporowate, zniszczone włosy świetnie regenerowała.
OdpowiedzUsuńnigdy nie zrozumiem czemu wycofują dobre kosmetyki :)
UsuńMam ją, jest naprawdę fajna :) chociaż bardzo obciąża włosy w moim przypadku więc szukam teraz jakiejś naprawdę lekkiej odżywki, dzięki za odpisanie mi na poprzedni komentarz, pisałaś że używasz henny khadi ale jaki odcień masz aktualnie? czy te henny mają jakieś nazwy? mieszasz te henny razem? pisałaś że farbowałaś na orzechowy brąz + ciemny brąz oraz ciemny brąz + amla, jak jest aktualnie? serdecznie pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńaktualnie nie mam niczego bo nie farbuję od sierpnia :) no mają właśnie takie nazwy jak wymieniłaś :) mieszam, czasem nie mieszam, różnie, w zależności od tego co mam w domu i co chcę uzyskać. :)
UsuńWszyscy wysławiają tą odżywkę, że aż mam na nią ochotę. Nie wiem tylko czy odpowiednio dociążyłaby moje włosy...
OdpowiedzUsuńSTWORZYŁAŚ POTWORA!
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie że nawet mojej cioci musiałam opowiedzieć wszystko co mi przyszło do głowy o pielęgnacji włosów, dostała linka do Twojego bloga i namawiam ją do czytania. Każdej dziewczynie na ulicy podcieła bym końce i zaproponowała jakiś rodzaj pielęgnacji. To boli w mózg! Jak widzę na jakiejś stronie ładną dziewczynę z zapuszczanymi na siłę włosami to aż mam ochotę napisać żeby zadbała o nie a nie tak je męczyła. Mam tak samo jak Ty, chciała bym żeby każda kobieta na świecie wiedziała jak dbać o włosy! To strasznie męczące, najgorsze jest to że jedynym moim wiernym słuchaczem jest mój chłopak, a jedyną kobietą z którą mogę o tym pogadać jest koleżanka z którą rzadko się widujemy.
Pomijając ogrom bólu którego doświadczam na ulicy chcę Ci jeszcze raz podziękować za uświadamianie tylu dziewczyn i fakt, że dzięki Tobie i ja zaczynam po 20 latach odkrywać moje włosy na nowo :)
Ekstra!!! :D Pozdrów ciocię :) "najgorsze jest to że jedynym moim wiernym słuchaczem jest mój chłopak, a jedyną kobietą z którą mogę o tym pogadać jest koleżanka z którą rzadko się widujemy" - czas założyć bloga! :)
UsuńDzięki, ale mój blog pewnie wyglądał by tak, że "bla bla bla, odsyłam was do Marty, ona to lepiej opisała, bla bla bla" :3
Usuńżeby blog miał sens musi być w jakiś sposób oryginalny. Twój jest mega estetycznie wykonany (jestem po artystycznej szkole więc to mnie do Ciebie ciągnie), napisałaś już o tak wielu rzeczach, raczej nie szukam nowinek, moja wiedza w 90% opiera się na Twojej, a więc jak tu pozostać oryginalnym :P
Pozostanę wierną czytelniczką, bo jeśli nie ma czegoś na tym blogu, nie istnieje, lub jest niegodne kosztów/uwagi (taki mały wygodniś ze mnie) ;)
Bardzo mi miło to słyszeć, naprawdę! :)
UsuńHahaha, uśmiałam się <3!
Usuńna stronie strefaurody.pl sa przecenione sczotki Tangle Teezer ma 25 zł, myslisz ze są to oryginalne szczotki?
OdpowiedzUsuńbardzo możliwe :)
UsuńTo dobrze, bo zamówiłam sobie i koleżance, która zawsze miała strasznie placzoce się włosy :)
UsuńMiałam szampon z tej serii i wydałam mamie, jakoś mi nie pasował ale zaciekawiłaś mnie ta maską z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńHej, hej :) Martusiu słyszałaś może albo wypróbowałas kiedys szampon i odżywkę z mane 'n ' tale? Zastanawiam sie nad zakupem w wersji deep moisturising bo maFm pszesuszone wlosy. Jestem ciekawa Twojej opinii jeśli takową posiadasz^^--Szira
OdpowiedzUsuńpierwsze słyszę ale podrzuć skład jak gdzieś znajdziesz to zobaczymy :)
UsuńZnalazłam skład szamponu oraz odzywki z serii deep moisturising, firmy Mane n' tail :) wcześniej zle napisałam nazwę firmy (UPSS:>)
UsuńPodobno zostały stworzone dla końskich grzyw jednak dostosowano je równiez do ludzkich potrzeb, w UK ciągle się o tym szamponie mówi, uzywają go między innymi Jennifer Aniston i inne babeczki:) Z tego co czytałam doskonale odzywia włosy i chroni końcówki przed rozdwajaniem etc. czym wpływa korzystnie równiez na porost włosów. Większość opini które czytałam to potwierdza, dziewczyny zaóważyły dużą poprawę w kondycji włosów i faktycznie według nich włosy rosną szybciej. Podaję skład:
Szampon:
Water (Aqua), Sodium Laureth Sulfate, Cocamide MEA, Sodium Isostearoyl Lactylate, Glycerin, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Glycol Distearate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Dimethicone, Fragrance, Hydroxypropyl Methylcellulose, Polyquaternium-7, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Trideceth-6, Panthenol, Tocopherol Acetate, Sodium Hydroxide, Methylchlorisothiazolinone, Methylisothiazolinone, FD&C Blue #1 (CI# 42090)
Odzywka:
Water (Aqua), Stearyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Stearamidopropyl Dimethylamine Lactate, Behentrimonium Methosulfate, Coconut Oil (Cocos Nucifera), Fragrance, Glycerin, Cyclopentasiloxane, Glycine Soja (Soybean) Oil, Dimethicone, Isostearamidopropyl Morpholine Lactate, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Panthenol, Tocopherol Acetate, Hydrolzyed Wheat Protein, Methylchlorisothiazolinone, Methylisothiazolinone, FD&C Blue #1 (CI# 42090), FD&C Yellow #5 (CI#19140), Butylphenyl Methylpropional*
Warto wypróbować??
Oj skład szamponu średni :( nie widzę tam nic, co mogłoby się przyczynić do jakiegoś świetnego efektu, SLES i kilka innych detergentów, chlorek sodu, nie kupiłabym :) a odżywkę bym wypróbowała, jeśli wpadłaby mi w ręce bo jej skład mi się podoba :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńhmn, no to moze to ta odzywka działa takie cuda, właśnie ją zamówiłam na amazon, cena super 5funtów za 355ml ;) dzięki za szybką odpowiedz^^ Mam nadzieje że będą fajne efekty:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHejka , prosze odpowiedzcie mi gdzie to moge kupić ??? ? moge dostać to w rossmannie ?
OdpowiedzUsuńMarta napisała, że w sklepie Yves Rocher lub w ich sklepie internetowym :) W Rossmannie i tego typu drogeriach raczej nie znajdziesz.
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.