Ostatnio pisałam Wam o moim uwielbieniu dla połączenia czerni i złota w makijażu przy okazji tutorialu: KLIK. Ten duet lubię także na paznokciach, jednak początkowo moje pazurki miały być dzisiaj klasycznie czarne.
Z niewiadomego powodu nie mam jednak w swojej, dość dużej, lakierowej kolekcji porządnego, czarnego lakieru. Jedyne, co udało mi się wygrzebać to czerń za 2 zł firmy Maxima z Natury, niestety bardzo, ale to bardzo złej jakości. Każdorazowe podejście do niego kończyło się w moim przypadku raczej ciemną szarością na paznokciach i okropnymi prześwitami, nie mówiąc już o odpryskiwaniu po kilkudziesięciu minutach. W związku z tym, że nadawał on się raczej do niczego i nie było mi go żal, postanowiłam trochę pokombinować...
W ruch poszedł brokat w fiolce, kupiony przed Sylwestrem za kilka złotych w papierniczym. Do normalnego lakieru bałabym się wsypać brokat, ale tak jak pisałam wcześniej, tego nie było mi szkoda. O dziwo, po kilkakrotnym wymieszaniu wyszedł z tej mieszanki całkiem ładny lakier.
Brokat trochę go zagęścił, przez co nie widać już takich prześwitów. Oczywiście nadal mam zastrzeżenia do jego jakości, ale myślę, ze to fajny sposób na reanimację starego albo nielubianego lakieru. :)
Co sądzicie o tym pomyśle? :) lubicie czarne paznokcie?
49 komentarzy
Wyszedł super efekt :D
OdpowiedzUsuńświetne.;D
OdpowiedzUsuńpodoba mi się.;)
uwielbiam czarne paznokcie <3
http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/
Ładnie wyszedł;-) Mam podobny z Essence;-)
OdpowiedzUsuńswietny ! ja tez lubie kombinowac ze starymi lakierami :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest to jakieś sensowne rozwiązanie:) Wyszło całkiem ładnie:))
OdpowiedzUsuńMam teraz na sobie czerwony z brokatem chciałam z połączyć z czarnym ale mi się skończył -.-
OdpowiedzUsuńGenialne połączenie! :O
OdpowiedzUsuńWspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńgenialne ;)
OdpowiedzUsuńładnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne. W ten sposób można też zrobić właśnie brokatowe miksy, które trudno dostać na sklepowych pólkach albo ich ceny są kosmiczne.
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, efekt bardzo podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie poczujsiejakpowietrze.blogspot.com
Uwielbiam czarne paznokcie :) W połączeniu z brokatem ciekawie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńzawsze podobala mi sie czern ale nie jako sama a w duecie ze zlotem badz jakims zlotym wzorkiem
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł, a efekt nieziemski!
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak czasem robię gdy lakier jest już beznadziejny, albo po prostu jego kolor już mnie tak nie satysfakcjonuje jak wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńWolowine jem bardzo sporadycznie, a zazwyczaj wtedy jak umieram z glodu i nie mam prawa wyboru. Na codzien wolowiny tez nie jem :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię u siebie czarne paznokcie:) W sumie dawno nie miałam pomalowanych na czarno, ale latem staram się używać energetycznych kolorów :) A pomysł z brokatem jest świetny, mam kilka takich brokatów do zdobienia paznokci w domu, może też je kiedyś wykorzystam w ten sposób :)
OdpowiedzUsuńOhohooho! Genialne!
OdpowiedzUsuńBoże daj mi talent aby tak pomalować pazury! Poważnie! zazdroszczę ci tego 'talentu'
Pozdrawiam
Majorka
Super wygląda :)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, żeby zmieszać, ale bezbarwny z dodatkami :P
Lubię czarne paznokcie, a ten lakier po wymieszaniu z brokatem wygląda naprawdę ciekawie;)
OdpowiedzUsuńA wiesz kilka dni temu miałam dwa te kolorki na paznokciach. Mojej szefowej bardzo się spodobały. Wyglądają super.
OdpowiedzUsuńja osobiście bardzo lubię czarne paznokcie. jest to chyba mój ulubiony kolor ;) aktualnie mam w swojej kolekcji tylko czarny matowy, ale wystarczy położyć na niego nabłyszczacz lub utwardzacz i już jest świecący.
OdpowiedzUsuńbardzo dobry pomysł z wymieszaniem, efekt jak najbardziej na tak :)
Świetny efekt :))
OdpowiedzUsuńfajny pomysł i efekt :). Musze spróbować, bo zwykle jak chce połączyć lakier i brokat to jestem cała upaćkana :P
OdpowiedzUsuńNo i super ten Twój zreanimowany lakier :) bardzo fajnie wygląda i wydaje mi się, że brokat może przedłużyć jego trwałość :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to połączenie! Chyba sama trochę poeksperymentuję ;)
OdpowiedzUsuńliloddiette.blogspot.com
wow! ale czad!
OdpowiedzUsuńŁadne, chociaż takie połączenie nosiłam x lat wstecz ;) Teraz nie wiem, czym bym się skusiła ^^
OdpowiedzUsuńhah fajnie wyszlo! ja lubie czern,ale zimą :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajny sposób na odświeżenie lakieru, który pozornie wydaje się już do niczego :) a na pazurkach wygląda prześwietnie! :)
OdpowiedzUsuńoo ja lubie czarne panzokcie ;)) i w ogole efekt niesamowity ;))
OdpowiedzUsuńWow! Świetnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńsuper połączenie!
OdpowiedzUsuńJa muszę coś skomponować zaraz na swoich paznokciach ,ale jeszcze nie mam pomysłu na kolor :p Świetnie wyszła Ci ta reanimacja he
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
zachwycający efekt:)
OdpowiedzUsuńdobry sposób, nieźle to wykombinowałaś :) / http://murphose.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńLooks very good.:-)
OdpowiedzUsuńWould you like to follow each other???
My Blog
Thank you so much for the follow.^^
OdpowiedzUsuńFollow you back on gfc. Have a nice day.;-)
swietny pomysł z tym wsypaniem brokatu.. kurcze niby takie banalne, ale nie wpadłabym na to :D obserwuje :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę fajny pomysł z tym lakierem ;) Bardzo ciekawy blog ;) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czarne lakiery :)
OdpowiedzUsuńlove this! great post! followed you, hope you can follow back! http://xxxloveisbeautyxxx.blogspot.ie/
OdpowiedzUsuńJa trafiłam tylko do jednej takiej fryzjerki, ale dopóki nie ruszyłam do siostry kolegi, która czesała mnie na komers myślałam że tamta fryzjerka jest fajna, ale teraz chodzę albo właśnie do siostry kumpla albo do cioci - im ufam :D
OdpowiedzUsuńhttp://vanilias.blogspot.com/
ups nie do tego posta komentarz :D
Usuńbardzo fajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatycznie tu u Ciebie, ladne masz wlosy!
OdpowiedzUsuńhttp://trendymamablog.blogspot.de/
Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.