Bardzo często bez sensu przeglądam allegro i równie bez sensu kupuję stosy niepotrzebnych rzeczy, tak już niestety mam :) jednak pewnego dnia przeglądając pędzle Hakuro, które do tanich raczej nie należą, natknęłam się na to oto cudeńko.
Pędzelek oczywiście jest no-name, ale wierzcie mi, jest idealny. Nie za twardy, dzięki czemu trudno zrobić sobie nim krzywdę i uzyskać teatralny efekt np. na brwiach, ani też nie za miękki, więc można nim zrobić piękną kreskę na powiece. Wykonany jest też bardzo solidnie jak za taką cenę. Mam go już jakiś czas i nic nie stało mi się z rączką, przy czym zdarzało mi się, że droższe pędzle rozklejały się po tygodniu. Włosie także nie wypada. Nadal jest idealnie zbite i równe.
Na tym zdjęciu możecie zobaczyć wykonaną nim kreskę na szybko czarnym cieniem z paletki Sleeka Au Naturel. Szkoda, że nie zrobiłam Wam zdjęcia brwi, ponieważ w tym celu sprawdza się naprawdę świetnie! Mały wysiłek - wspaniały efekt :)
Razem z nim zamówiłam jeszcze dwa inne pędzelki, ale nie jestem już z nich tak bardzo zadowolona. Służą mi jako zastępcy brudnych akurat ulubieńców albo do małych poprawek.
Jeśli jesteście zainteresowane, pędzelek kupiłam u tego sprzedawcy: KLIK
Dajcie znać, czy używacie skośnych pędzelków, jakie są Wasze ulubione i czy może skusicie się na ten :)
41 komentarzy
mam skośny z eco tools ;) bardzo go lubię ;) ten Twój wygląda fajnie ;) i za taką niską cene - bomba
OdpowiedzUsuńale miałaś farta, świetny :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam kiedyś w H&M podwójny pędzelek w zawrotnej cenie 9,99zł i jest to jedyny pędzel jakim wykonuję cały makijaż :) Z jednej strony jest skośny z drugiej taki okrągły, trochę jajowaty :D Świetnie nakłada się nim cienie, ale wydaje mi się, że jego skośna końcówka nie poradzi sobie z eyelinerem więc może skuszę się na ten który Ty masz :) Cena jak najbardziej trafia w me gusta :D
OdpowiedzUsuńmam taki skośny pędzelek, tyle że z firmy Essence i coś więcej mnie chyba kosztował ale jak narazie bardzo go sobie chwalę:) do eyelinera w żelu jest idealny:)
OdpowiedzUsuńmam podobny z Inglot ale tani nie był
OdpowiedzUsuńwłaśnie sie zabieram za czytanie instrukcji na Twoim blogu : jak samodzielnie obciąć włosy
ja miałam kiedyś z h&m za 10zł, ale wada w tanich pedzelkach jest taka ze zaraz robią się szerokie i napuszone :/ teraz za 17 zł kupiłam pędzelek z Hakuro :) http://it-inspires-me.blogspot.com/2012/09/recenzja-hakuro-h55.html tutaj ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajnie że udało Ci się kupić taki dobry pędzelek za nieduże pieniądze.
OdpowiedzUsuńJa do eyelinera w żelu mam pędzelek z Essence ( kupiłam go przy okazji zakupu eyelinera), ale jest okropny:/ Nie polecam...
Ja planuję pędzelek z hakuro. Nie mam szczęścia do tanich wersji.
OdpowiedzUsuńz innej beczki, co to za piękna bransoletka?
OdpowiedzUsuńUwielbiam te skośne pędzelki, między innymi dlatego, że uwielbiam robić sobie kreski:) za pomocą pędzelków wychodzą najprecyzyjniej wg mnie. W swej "kolekcji" mam parę sztuk, m.in. Hakuro, który wg mnie nie nadaje się do tego tupu zabaw, co najwyżej do malowania brwi:/ cena 4,99 jest jak najbardziej super, bo jak widać nie zawsze warto przepłacać.
OdpowiedzUsuńfajny pędzelek a bransoletka sliczna;DDDD
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie
http://onlytheoriginalstyle.blogspot.com/
O proszę, nie trzeba wydawać setek złotych na pędzle- to pocieszające :P
OdpowiedzUsuńmam z essence, był w jakieś limitowance, natural czy jakoś tak, dałam za niego 1.5 euro, więc niewiele drożej, ale jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńsuper zakup :)
OdpowiedzUsuńja swój skośny mam z Natury za ok 15zl i jest bardzo zadowolona :)
Ja równiez mam z essence i jestem mega zadowolona-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoo dobra cena :)
OdpowiedzUsuńmoże się skuszę ;)
http://free-to-be-myself-forever.blogspot.com/
O kurcze, faktycznie jest bardzo fajny i przydatny ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie rozglądam się za jakimś skośnym pędzelkiem, bo mój obecny gdzieś zaginął ;) może skuszę się na ten skoro taki dobry i tani :)
OdpowiedzUsuńMam skośne z Inglota i Hakuro, do eyelinera świetne :)
OdpowiedzUsuńdobry deal nie jest zły!
OdpowiedzUsuńja skośne mam tyylko dwa: essence i lancrone. :)
OdpowiedzUsuńKurczę, potrzebuje takiego pędzelka żeby wypełniać brwi
OdpowiedzUsuńIdealny do eyelinera <3 chcę go pospiesznie!
OdpowiedzUsuńNaprawdę?! Proszę o linka! Jest genialna.
OdpowiedzUsuńdziękuję najmocniej!!
UsuńUżywam, ale do brwi. Mam z Maestro (nie najgorszy) i z Inglota, który bardzo szybko się rozczapierzył.:/ Cena kusząca, więc może się zdecyduje.:)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, ale bardziej spodobała mi się Twoja bransoletka:D czy to Asos? gdzieś widziałam ostatnio podobną;)
OdpowiedzUsuńdzięki za odp, to tego się nie spodziewałam:D
UsuńOooo, lubię każde tanie rozwiązanie, a pędzlowe szczególnie! Na pewno niebawem się w niego zaopatrzę. :)
OdpowiedzUsuńA masz może skośny pędzelek z Essence, żeby je porównać? :)
Nie używam, bo nie wiem jak :( Niestety, cienias ze mnie w dziedzinie makijażu i strasznie zazdroszczę dziewczynom, które potrafią sobie zrobić takie piękne kreski...
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetny zakup :) czasami jakość nie idzie w parze z ceną :)
OdpowiedzUsuńno proszę. czasem przez przypadek można trafić na super produkt:) ja w sumie pędzli nie używam. cienie nakładam z reguły paluchami, kreskę robię kredką.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pędzelek. Muszę sobie taki sprawić:)
OdpowiedzUsuńŚwietna cena, ja ostatnio kupiłam skośny, ale z Essence i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńprzydałby mi się taki pędzel
OdpowiedzUsuńja mam i używam..:)))))
OdpowiedzUsuńgratuluję zakupu !! bardzo tanio, naprawdę 5 zł to szalona cena :DD
ja kocham pędzle Kozłowskiego. Drogie, ale jak dotknęłabyś tego włosia to byś spadła z krzesla tak jak ja ;)
Ale ci się udało z zakupem tego pędzla.
OdpowiedzUsuńLubię skośny z Essence;-)
OdpowiedzUsuńskośny pędzel przydałby się, nie powiem ;)
OdpowiedzUsuńwygląda na idealny !
OdpowiedzUsuń+ mam taką samą bransoletkę ;)
www.izabielaa.blogspot.com
Rzeczywiście, niedrogi! Jakie to włókno? Moje ulubione pędzelki kupiłam w everydayminerals.com :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.