niedziela, 20 stycznia 2013

Niedzielny mani z odrobiną szaleństwa :)

   W kwestii paznokci jestem dość konserwatywna. Zazwyczaj stawiam na klasykę: czerwień, róże, nudziaki i szarości, a kiedy już czasem porwę się na jakieś szaleństwo i użyję jakiegoś innego koloru, bardzo często od razu go zmywam. Wyjątkiem tutaj jest jedynie butelkowa zieleń, którą uwielbiam w każdej postaci, jednak wszelkie błękity, żółcie, pomarańcze nie przepadają za mną ze wzajemnością. Szczytem szczytów są dla mnie jakiekolwiek wzorki, podobają mi się na cudzych paznokciach, ale kiedy już cudem zagoszczą na moich, nie dają mi spokoju i szybko idą pod zmywacz. Akceptuję jedynie brokat i drobinki (ze względu na Jolly Jewels o którym już Wam pisałam TUTAJ). 

   Pękających lakierów nie lubię, są dla mnie mało estetyczne i ten, który możecie zobaczyć poniżej to jedyny taki lakier w mojej kolekcji. Nie wiedzieć czemu naszło mnie dzisiaj na to, żeby użyć go po raz drugi w życiu. Może dlatego, że nie chciałam prezentować Wam nudnego, mlecznego mani :) o dziwo, jakoś szczególnie mnie nie razi i może pozwolę mu nacieszyć się chwilę miejscem na moich dwóch paznokciach :)

Użyte lakiery to Maybelline Colorama niestety bez numerka (mleczny róż) i Golden Rose Graffiti Nails 04:

maybelline colorama golden rose graffiti nails 04

maybelline colorama golden rose graffiti nails 04

maybelline colorama golden rose graffiti nails 04

Na jaki kolor najczęściej malujecie paznokcie?

39 komentarzy

  1. Podoba mi się ten mleczny lakier. A pękacze... cóż z nimi to jest różnie. Mam 4 i jakoś mnie już nie bawią. Leżą zapomniane w kartoniku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) ja pękacza miałam na paznokciach dwa razy, na Halloween i teraz :)

      Usuń
  2. Przepiękny kolor tego różu! Uwielbiam takie :) A pękających lakierów i wzorków też jakoś nie lubię na sobie.

    OdpowiedzUsuń
  3. O, podobny mleczny róż miałam na ślubie :) (ale bez szaleństw) lubię takie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wyobrażam sobie pękącza na ślubie! :) Gratulacje z okazji Twojego :)

      Usuń
  4. Fajne połączenie kolorów :):)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też nie przepadam za pękaczami, ale w tym wydaniu podobają mi się!

    OdpowiedzUsuń
  6. ten mleczy ładny, ale za graffiti nie przepadam

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawie. przy okazji widzę, że colorama całkiem ładnie kryje. ilu warstw użyłaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwóch :) ładnie kryje, ale po jednej widać jeszcze lekkie prześwity :)

      Usuń
  8. za pękaczami nie przepadam ale maybelline jest cudny. sama też często sięgam po takie neutralne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny, mleczny kolorek! Ogolnie pomysł na pękacza mi się podoba :) Ja jestem fanką wzorków i szaleństw na paznokciach. Zajrzyj do mojego bloga, bo mam sporo zdjęć wzorków do paznokci i tutoriali jak je wykonać. Może znajdziesz coś dla siebie i zaszalejesz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, chętnie pooglądam, może się przekonam do wzorków na moich paznokciach :)

      Usuń
  10. Nudziak cudowny :) mnie pękacze od początku się nie spodobały, nie mam ani jednego :D

    OdpowiedzUsuń
  11. ja pękaczy też nie mam! :)
    jakbym dostała czy wygrała to bym sprawdziła, ale jakoś specjalnie mnie nie kręcą :)
    fajne połączenie kolorków!

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się ten pękaczowy akcent :) Ja najczęściej maluję paznokcie na wszelkie odcienie różu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ja mam białą bazę i czarny pękający :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam kiedyś czarny pękający nałożony na bardzo brokatowy złoty, ślicznie to wyglądało :)

      Usuń
  14. Fajne połączenie,mimo to,że pękających lakierów nie lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  15. gdzie można kupić lakiery golden rose?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://sklep.goldenrose.pl/ tutaj, w niektórych drogeriach oraz przy stoiskach w centrach handlowych :)

      Usuń
  16. a widzę :) ale ona ma glossy box a ja shiny box :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam takie delikatne kolorki ;D

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładny kolorek ten z Maybelline. Jednak te pękające lakiery chyba do mnie nie przemawiają :(

    OdpowiedzUsuń
  19. piekny blady kolorm uwielobiam taki

    OdpowiedzUsuń
  20. Podoba mi się ten jasny kolor

    OdpowiedzUsuń
  21. Colorama ma śliczny odcień, chociaż mam niemiłe doświadczenia z niebieskim kolorem z tej serii... Lakierów pękających nie lubię, dają według mnie okropny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  22. śliczny bazowy *_*
    ja maluję wszystkim co się nawinie !:)

    OdpowiedzUsuń
  23. fajny ten mleczny :) a te graffiti jakos do mnie nie przemawiają. Jesli chodzi o kolorki to po moich paznokciach przewinęły się chyba wszystkie kolory tęczy. Tylko żółty i zieleń mnie nie lubią :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapraszam do zabawy w The Versatile Blogger, zostałaś nominowana.:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ja lubię pękacze, a w zasadzie lubiłam, bo nadają się jednak raczej na wakacje...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.