czwartek, 25 lipca 2013

Kiedy włosy są za długie?

   Cześć dziewczyny!

   Dzisiaj raczej luźny post z kilkoma przemyśleniami na temat, który zastanawia mnie od jakiegoś czasu, czyli kiedy włosy są za długie? Myślę, że jest to kwestia mocno indywidualna, jednak w wirze zapuszczania i pielęgnacji łatwo przekroczyć granicę, za którą długie włosy nie wyglądają już ładnie, a dziwnie. Mimo tego, że mam już długie włosy i kilka razy przesunęłam swój punkt maksymalny, wciąż zapuszczam. Na początku włosy miały sięgać łopatek, później zapięcia od stanika, później talii. Obecnie sięgają za talię i nie wiem co dalej! :) Zależy mi na tym, aby nie osiągnąć efektu rusałki :D. Myślę, że wiele zależy od sylwetki, ale także włosów. Zdecydowanie lepiej wyglądają włosy krótkie, a maksymalnie zadbane i błyszczące niż zapuszczane na siłę smętne strąki. 

Mam dla Was też kilka zdjęć, niektóre z pokazanych włosów podobają mi się niesamowicie, niektóre w ogóle, zatem od czego to zależy?


Takim warkoczem bym nie pogardziła :)

długie włosy

długie włosy

długie włosy
długie włosy

długie włosy

długie włosy

długie włosy

długie włosy

długie włosy
źródła: zszywka.pl, google.pl

Na koniec w ramach przypomnienia jeszcze moja długość :)

długie włosy

Co sądzicie na ten temat? Kiedy włosy zdecydowanie są długie i jakiej granicy nie powinno się przekraczać? Czy odpowiednia długość włosów zależy od czynników takich jak sylwetka, wzrost, stan włosów? I co najważniejsze: jaka jest Wasza długość docelowa? :)

125 komentarzy

  1. Moja długość docelowa to włosy za piersi. Już prawie takie miałam, ale wczoraj wylądowałam u fryzjera i skończyłam z włosami do ramion. Wyglądam okropnie, a juz było tak blisko wymarzonego celu. Zapuszczam od nowa. Ja uważam, ze włosy powinny maksymalnie sięgać do talii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakbym słyszała siebie! Miałam identyczną sytuację, z włosami prawie za piersi skończyła z włosami do ramion po wizycie u szalonej fryzjerki :) ale wyszło mi to chyba na dobre, bo jeszcze bardziej zmobilizowałam się do zapuszczania :)

      Usuń
    2. Eh, moje miały być pocieniowane warstwami, a fryzjerka zostawiła mi jeden wielki ogon.

      Usuń
  2. ja tam długie włosy uwielbiam, ale też zależy u kogo... mam aktualnie prawie do pasa... ale zapuszczam ile wlezie bo chcę dredy zrobić, w tedy niestety włosy skracają się bardzo dużo.
    dobrze powiedziałaś, wszystko zależy od tego jaką ktoś ma sylwetkę itd ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, ja mam 170 cm więc długie włosy nie rzucają się u mnie w oczy tak, jak rzucałyby się u kogoś o wiele niższego. :) z tego co widzę to mamy włosy podobnej długości. Fajny masz pomysł, mało osób ma dredy ze swoich własnych włosów :) (z tego na ile się znam na tym :D)

      Usuń
  3. dla mnie włosy są za długie wtedy kiedy sama już sobie nie radzę z prostowaniem ich. Dodatkowo,mam grube i gęste włosy, to taka czynność jest bardzo męcząca:< mimo, że długie włosy wyglądają świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawy wyznacznik :) ja nie prostuję, ale można pod to też podpiąć suszenie itd. pewnie :)

      Usuń
  4. Fantastyczne włosy ale Twoje też sa piękne i długaśne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Twoje włosy wg mnie mają idealną długość... :) Mi osobiście bardzo nie podobają się włosy za pośladki;) wyglądają nieestetycznie-ale to oczywiście moja subiektywna opinia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) mam podobne zdanie, takie włosy są już za długie.

      Usuń
  6. Moja długość docelowa: jak najdłużej się da:D

    OdpowiedzUsuń
  7. O nie, na wszystkich zdjęciach zdecydowanie są za długie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. pierwsze zdjęcie jest genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anielice ;) zdecydowanie za długie, samo mycie i susze ile zajmuje czasu. Wystarczająca długość to tuż pod łopatkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam, mi wcale suszenie i mycie nie zajmuje dużo czasu :D

      Usuń
  10. Według mnie włosy są za długie wtedy kiedy my same przestajemy się czuć z nimi dobrze, zaczynają nam przeszkadzać np kiedy mycie ich i nakładanie odżywek zaczyna być drażniącym obowiązkiem, a nie przyjemnością (lub chociaż jako taką przyjemnością :D) Mi np osobiście podobają się długie włosy takie do talii u osób niskich. Niby wtedy ponoć sylwetka 'skraca się', ale po prostu tak mi sie podoba :D Sama jestem niewielkiego wzrostu, bo mam 161cm i zapuszczam właśnie włosy do talii. I mam tak jak Ty na początku chciałam do zapięcia od stanika (teraz mam takową długość :D), potem stwierdziłam, że 'za biust', a teraz stwierdziłam, że do talii :D A jeśli chodzi jakie są za długie włosy według mnie jeśli spojrzeć na inne osoby to dziwnie wyglądają włosy które sięgają pupy lub dalej. Aczkolwiek dużo też zależy od sylwetki itp bo patrząc na zdjęcia powyżej to np włosy tej pani w zielonym bikini mi się nie podobają, ale już włosy pani ze zdjęcia nr 6 tak :D Ah sie rozpisałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą całkowicie a przy okazji założę się, że za jakiś czas znów przesuniesz docelową długość :D ciekawa jestem, jak będą wyglądać Twoje fale w wersji do talli! Myślę, że tutaj też troszeczkę chodzi nie tyle o włosy, ale o stawianie sobie celów i osiąganie ich. Poza tym, 161 to wcale nie tak aż malutko! :)

      Usuń
    2. Myślę, że dłuższe niż do talii raczej nie zapuszczę, ale kto wie, kto wie :D O tak poza tym nawet takie zapuszczanie włosów uczy cierpliwości i systematyczności :) Lubię swój wzrost i czasem żartuję, że mogłabym mieć ten 1 cm mniej wtedy byłoby tak... równo haha :D

      Usuń
    3. Haha a z drugiej strony 161 brzmi wyżej niż 160 :D zobaczymy, zobaczymy :D ja nie wiem co zrobię, kiedy już będzie wypadało przestać zapuszczać, w moim życiu będzie pustka! :D

      Usuń
    4. "Według mnie włosy są za długie wtedy kiedy my same przestajemy się czuć z nimi dobrze" Dokładnie :)

      Usuń
    5. To powinien być najważniejszy czynnik :)

      Usuń
  11. Wszystko zależy co się komu podoba. Mi generalnie podobają się takie max do pasa, a zupełnie nie podobają mi się takie sięgające za pupę. Choć jak we wszystkich są wyjątki od reguły, dużo zależy od ich kondycji, koloru a nawet stylu ubierania się osoby :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, to bardzo ruchoma granica. Też wydaje mi się, że takie włosy za pupę przestają wyglądać atrakcyjnie :)

      Usuń
    2. Jak widzę aż tak długie włosy, zawsze się zastanawiam ile razy końce wpadły właścicielce do sedesu podczas korzystania z toalety.. Zdecydowanie za długie IMO

      Usuń
    3. Haha moja koleżanka mówi zawsze tak jak Ty, o "włosach wpadających do kibelka" :) i coś w tym jest.

      Usuń
  12. Marzą mi się włosy za piersi. Aktualnie są do łopatek.
    Według mnie włosy są za długie, gdy zaczynają nam przeszkadzać. Nie ma określonej granicy - ważne że są zdrowe i zadbane. Nic nie ujmuje uroku bardziej niż smętnie wiszące suche strąki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, włosy potrafią dodać wiele urody, ale też wiele odjąć :)

      Usuń
  13. Mi się od kilku lat nie udało specjalnie przekroczyć długości do ramion, ale to i może dobrze? Włosy mam proste i cienkie, za to wzrostu 188 cm (to nie literówka), i do tego jestem przy kości, więc gdybym zapuściła takie do talii to w rozpuszczonych wyglądałabym jak w kitce, a w kitce jakby coś mi się przykleiło do głowy i powiewało ;)

    Wygląda na to, że wreszcie uda się je zagęścić, liczę na to, że waga tez wreszcie zacznie spadać i jak to wszystko się unormuje, to akurat włosy osiągną wymarzoną długość - za łopatki (dla mnie to już sa długie włosy). Inna sprawa, że moje włosy przy długości 40 cm sięgają lekko za ramiona, u kogoś niższego wyglądałoby to inaczej.

    Myślę, że włosy powinny być ozdobą kobiety, a nie kobieta bibelotem dołączonym do włosów ;)Pani w zielonym bikini wygląda jakby ją coś oblazło, a siedząca na łóżku jak stwór z głębin, mimo że same włosy są piękne.

    Ale co się komu podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę Ci powodzenia kochana w zapuszczaniu! :) A wzrostem się nie przejmuj, ja też jestem wysoka i nie zamieniłabym moich centymetrów na nic innego :) masz całkowitą rację, że to włosy powinny być ozdobą kobiety. Wiele osób o tym nie pamięta i zapuszcza na siłę, mimo że nie każdemu pasują długie, albo nawet półdługie włosy.

      Usuń
  14. Motywacja do zapuszczania, a twoje są śliczne :P

    OdpowiedzUsuń
  15. wszystko zdecydowanie zalezy od kondycji wlosa. zdrowe lsniace to moga byc az do ziemi , niestety nie zawsze takie mamy ( nawet krotkie).
    ja zawsze zapuszczam puki nie zobacze u siebie zmeczenia wlosow, co niestety nastepuje dosc szybko (od lopatek)
    powodzenia w zapuszczaniu :) twoje wygladaja slicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moje włosy też szybko wymagają podcięcia, z reguły podcinam je co miesiąc albo dwa o centymetr, inaczej wyglądałyby bardzo smętnie :)

      Usuń
  16. Chciałam napisac , że ostatnie podobają mi się najbardziej - poźniej poczytałam, że to Twoje ;D . Ja zapuszczam ,uważam , że jak włosy są zadbane to ładnie wyglądają tak do 'pupy', dłużej nie . Włosy cieńkie nie wyglądają zbyt ładnie gdy są tak długie ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj, miło mi :) no właśnie z cienkimi włosami to jest utrudniona sprawa!

      Usuń
  17. moja koleżanka ma do kolan- to są zdecydowanie za długie ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. łaaaał, chciałabym zobaczyć :D

      Usuń
    2. nie ma sprawy, interesuję się fotografią i robiłam jej zdjęcia;D pooglądaj sobie http://kdomrazek.blogspot.com/2013/07/mod-asia-zandarek.html włosy mega ;D

      Usuń
  18. bardzo mi się podobają długie włosy :)
    myślę, że to zależy od stanu włosów, ale także od sylwetki, bo jeżeli ktoś chudy miałby strasznie długie włosy to raczej nie prezentowałoby się zbyt ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. ja mam bzika na punkcie długich ale zdrowych i zadbanych włosow. Jednak uważam, że taką granicą jest długość sięgająca do pośladków i pomimo tego że uwielbiam długie włosy to na jeszcze dłuższe już bym sobie nie pozwoliła;p Twoje sa sliczne;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę, że nie ma jednej idealnej długości. Wszystko zależy od osoby bo nie wszystkim pasują długie włosy.
    Moja idealna długość to do pępka. Ostatnio jednak sporo podcięłam włosy bo były zniszczone. Nie chcę ich zapuszczać na siłę i straszyć rozdwojonymi końcówkami. Kiedyś może uda mi się dojść do wymarzonej długości. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja na razie jedynie mogę pomarzyć o pięknych i długich włosach bo lecą jak szalone, garściami można zbierać .. :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Moim zdaniem idealna długość to właśnie taka którą ty aktualnie masz :) Za długie włosy wyglądają nie korzystnie, przytłaczają nas... a nie o to w tym wszystkim chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przytłaczają, to prawda :) dlatego tak łatwo przekroczyć granicę.

      Usuń
  23. jestem przeciwniczką zapuszczania włosów "ile się da" ;)
    za długie nie podobają mi się kompletnie, a już nie daj bosze sa w mysim kolorze i napuszone brrrrrrrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też jestem przeciwniczką zapuszczania na siłę :) zwłaszcza, jeśli ktoś wychodzi z założenia, że lepsze dłuższe i zniszczone niż krótsze zdrowe.

      Usuń
  24. Nie jestem wielką fanką długich włosów, w większości wypadków wyglądają już za ciężko i często są bardzo rzadkie na końcach. Twoje włosy są w świetnej kondycji i nie są przyklapnięte, dzięki czemu nadal wyglądają ładnie, ale wydaje mi się, że jakby były jeszcze dłuższe to byłyby już za długie.
    Maksymalnie zapuściłam włosy trochę za zapięcie stanika, ale taka długość była dla mnie dosyć uciążliwa (myję włosy codziennie). W tym tygodniu ścięłam włosy trochę za ramiona i jestem zadowolona z tej decyzji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też czasem mam ochotę ściąć włosy na dłuższego boba :) chociaż moje nie sprawiają mi problemu, pomijając fakt, że jest w nich bardzo gorąco.

      Usuń
  25. moim zdaniem maksymalna długość to do talii. i to bez strąków, tylko ładne, wypielęgnowane.
    długie włosy wyglądają ładnie na wysokich osobach. jeśli ktoś jest niski i ma włosy do pupy - moim zdaniem wyglada komicznie (a juz nie mówie o zaburzonych proporcjach)

    czekam aż moje urosną do "przed łokci" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w sumie nie znam żadnej niskiej osoby o bardzo długich włosach :) pewnie nie bez powodu.

      Usuń
    2. Ja znam.. moja kolezanka ma 1,50 wlosy ma co prawda ładne... ale kompletnie jej nie pasuja, i wyglada w nich na jeszcze nizsza niz jest. Włosy ma do pupy.. wyglada nieladnie:(

      Usuń
  26. mi ogólnie nie podobają się włosy dłuższe niż za pupę jeśli ktoś ma grube i ładne włosy, a przy cienkich lepiej prezentują się jednak krótsze- np do zapięcia stanika :)
    Masz pięknie włosy! ;) mi się właśnie taka długość marzy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) do zapięcia stanika to już całkiem fajna długość :)

      Usuń
  27. jak dla mnie do tyłka to max ale jeszcze nie wychodowałam

    OdpowiedzUsuń
  28. podobają mi się u kogoś u siebie chyba mnie męczyły

    OdpowiedzUsuń
  29. Szczerze mówiąc to nie podobają mi się aż tak długie włosy, to sama męka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie mam tak długich jak dziewczyny ze zdjęć, ale mnie wcale nie męczą :)

      Usuń
  30. Ja zapuszczam od niecałego roku, kiedy to fryzjerka pocieniowała mi włosy praktycznie od samego czubka głowy : C dodatkowo skróciła je do ramion zanim zdążyłam krzyknąć "Nie!". Teraz sięgają mi do piersi, chciałabym, aby urosły jeszcze z 10 cm. - by sięgały mi za biust.
    Myślę, że moją "psychiczną" granicą długości włosów są takie sięgające do pasa (choć sama bym takich nie chciała). Nie każdemu pasuje taka długość a dłuższe zawsze wydają mi się dziwne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pocieszenie powiem Ci, że z tego co wiem, wiele dziewczyn mających obecnie długie włosy zaczynało właśnie od nieudanej wizyty u fryzjera :D włącznie ze mną :)

      Usuń
  31. Dla mnie włosy na zdjęciach są zdecydowanie za długie, utrudniają tylko życie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym mieć takie bardzo długie włosy przez jeden dzień, z ciekawości czy faktycznie są takie uciążliwe :)

      Usuń
    2. Nie są. Mam 155 i włosy do pasa. Z tym, że idealnie proste. Zaplatam warkocz i po krzyku ;)

      Usuń
  32. A mi się marzą takie właśnie długaśne do talii, wiec zapuszczam. Co trochę urosną, to biegnę do łazienki, że niby grzywkę podciąć, zawsze kończę z włosami do ramion, impulsywnie tak :/ Potrzebuje pomocy w mobilizacji, ot co!

    OdpowiedzUsuń
  33. Myślę, że maksymalna długość to takie sięgające pośladków. Potem zaczyna to wyglądać dziwacznie :P

    OdpowiedzUsuń
  34. Poniżej kości ogonowej wg mnie włosy wyglądają na nieestetyczne i trochę mnie obrzydzają.. gdy zobaczyłam tą dziewczynę w zielonym bikini skojarzyła mi się z jaskiniowcem :P może i te włosy są piękne i błyszczące, jednak jakiś umiar trzeba znać :) Moim zdaniem dziewczyna o każdym wzroście może mieć długie włosy, byleby jej nie przytłaczały :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha genialne skojarzenie! :) teraz będzie mi się kojarzyć tak samo :P

      Usuń
  35. To bajecznie proste pytanie. Włosy są za długie, gdy się nie układają, już Ci się nie podobają i przeszkadzają!

    Poza tym prawdą jest taka, że jak ktoś ma jak ja 3 włosy na krzyż to takie strączek do pasa będzie żałosny... ale pofalowane włosy do łopatek mogę być piękne.

    ogólnie upieram się przy granicy wygody. Nie chciałabym usiąść na swoich włosach lub mieć je tak długie, że z wygody wciąż bym je miała związane... po co zapuszczać i dbać jak już Cię ich widok nie cieszy tylko denerwuje nadmiar pracy przy nich.

    Całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, noszenie długich włosów w kucyku tylko po to, żeby je mieć jest bez sensu, a wiele osób trzyma długie włosy na siłę :) Buziaki!

      Usuń
  36. jak dla mnie trochę krótsze niż twoje o te 4 cm ;) nie podobają mi się za długie włosy, do tyłka itd. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na takich zdjęciach to też inaczej wygląda niż w porównaniu z całą sylwetką, wydają się dłuższe :)

      Usuń
  37. Masz idealną długość i przepiękne włosy *.*

    OdpowiedzUsuń
  38. Według mnie estetycznie wyglądają włosy max do połowy pleców. Już poza kompletnie mi się nie podobają.

    OdpowiedzUsuń
  39. Nigdy nie miałam długich włosów, max to troche za ramiona. Swoje podcinam regularnie co ok.3 miesiące, bo mam wrażenie, że są już za długie i brzydko wyglądają, i mimo, że podcinam zazwyczaj tylko końcówki, to zawsze jest mi lepiej :P Teraz bym chciała troche zapuścić (gdzieś tak na wysokość biustu), ale sama nie wiem, czy mi się uda i jak będę z takimi wyglądać :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapuść koniecznie, żeby się przekonać, może akurat Ci się spodoba :) moim zdaniem długość włosów wpływa mocno na ogólny wygląd twarzy itd. :) pozytywnie lub negatywnie, zależy od osoby.

      Usuń
  40. Ja narazie zapuszczam do łopatek:-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Długie włosy potrafią cieszyć oko, ale niestety coraz częściej na ulicy widzę dziewczyny, które na siłę zapuszczają włosy. Efekt? Smutne i suche włosy, a w głowie tylko myśl "obcięłabym.."
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  42. Miałam kiedyś długie włosy, potem obcięłam tak za ucho, a teraz znów są dłuższe, ale jednak trochę krótsze od Twoich ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miałam kiedyś włosy za ucho, chociaż ciężko mi w to uwierzyć :D

      Usuń
  43. Uwielbiam długie włosy :) Miałam długie, ale ostatnio ścięłam i nie żałuję ;) W nowej fryzurze jest mi lepiej :D Końcówki długich włosów prawie zawsze są w okropnym stanie :(

    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja lubię włosy tak do połowy pleców, uważam że taka długość jest najbardziej dziewczęca, podziwiam dziewczyny które zapuszczają włosy do pupy, że tak to ujmę. Niestety takia długość nieraz wygląda po prostu nieestetycznie i ciężko, żeby takie włosy były w całości zadbane i odżywione.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że w takiej długości nie byłoby mi ładnie, chociaż np. Eve, która tutaj wyżej zostawiła komentarz ma taką długość a przy tym idealnie zadbane włosy :)

      Usuń
  45. ja myślę, że włosy za długie to takie które zaczynają przeszkadzać, a każdy ten poziom osiąga kiedy indziej. ja uwielbiam długie włosy, ale myślę, że takie jak na tych zdjęciach (np tej dziewczyny z 8 zdjęcia) muszą być okropnie kłopotliwe. Chociażby zwykłe mycie, czy czesanie. żeby mieć długie włosy muszą być zadbane, znam kilka przypadków, gdzie długie zniszczone farbowaniem i prostowaniem włosy odbierają dziewczynie urok. moim celem są włosy do wcięcia w talii, ale nie pogardziłabym takim do zapięcia stanika ;)

    masz piękne włosy, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej włosy mogą odebrać sporo uroku. Mycie i suszenie moich włosów nie jest uciążliwe, ale już przy takiej długości mają sporą tendencję do plątania się, dlatego nie wyobrażam sobie mieć takiej długości jak niektóre dziewczyny ze zdjęć. Dziękuję! :)

      Usuń
  46. Moim zdaniem włosy do pośladków są dopuszczalne i wyglądają dobrze. Ale jeśli przekroczą tę granicę i sięgną kolan.. no nie, to już wtedy wygląda ohydnie i dość sztucznie- moim zdaniem. Aczkolwiek długie włosy lubią. Wiadomo jednak, że co za dużo, to nie zdrowo i wszystko am swoje granice :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo łatwo niestety nie zauważyć, kiedy włosy są już za długie :) kilka dziewczyn tutaj uważa za takie moje włosy :D

      Usuń
  47. ja mam aktualnie do zapięcia stanika i zapuszczam do pasa :D
    Najbardziej NIE podoba mi sie Pani z rozjasnionymi włosami, az boje sie pomyslec jakie siano musza przypominac w dotyku...
    hihi zawsze mialam krotkie wlosy, max do ramion ale 3 lata temu postanowilam zapuscic do pasa choc kazdy mi odradzal, ze niby bedzie mi napewno nie ładnie... to jednak sie uparłam i teraz mowia, zebym nie scinała! swietny naprawde super swietny blog!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, a ja wierzyłam, że to naturalny blond! :D dziękuję bardzo :*

      Usuń
  48. Ja aktualnie zapuszczam do stanika. Jako kręconowłosa muszę mieć je chociaż minimalnie ścieniowane bo jest ich duuużo a zaraz po umyciu i wyschnięciu mają bardzo dużą objętość :)Dlatego trochę to zapuszczanie powoli idzie bo najkrótsze pasma miałam przed zapuszczaniem jakoś długości grzywki a najdłuższe lekko do ramion :) A moje włosy są za długie wtedy kiedy przestają się układać i choćby nie wiem co są okropne. Wtedy idę podciąć 2-3cm max i od razu im lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj nawet nie wiesz jak bym chciała mieć taką wielką burzę loków! :) albo proste. Dylematy falowanej :)

      Usuń
  49. To sprawa indywidualna - dużo zmienia też nasz wzrost :) Wiadomo że 150cm wzrostu i włosy za pupę dobrze wyglądać nie będą:D:) Warto szukać dla siebie złotego środka - osobiście lubię włosy sięgające do talii :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Masz bardzo ładne, zadbane włosy. Jednak uważam, że wyglądały by o niebo lepiej gdybyś podcięła 10cm. Ja wiem kochana ze ty lubisz długie i wiele osób ci tu kadzi że super, ale cienkie a do tego postopniowane włosy nie wyglądają atrakcyjnie przy takiej długości. Nie bój się, nie żałuj, odrosną zanim się obejrzysz piękniejsze i zdrowsze a może nawet gęściejsze, powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam ani cienkich, ani postopniowanych włosów :D ale wiem o co chodzi :) podcinam co dwa, trzy miesiące ok 4 cm, włosy bardzo szybko mi rosną a większe cięcia zawsze mają miejsce po lecie, więc pewnie za jakiś czas podetnę mniej więcej 10 cm :) chociaż możliwe, że rozłożę to na dwa razy :) zobaczę. Dziękuję za miłe słowa :*

      Usuń
  51. ojej, przepraszam, chyba źle zinterpretowałam zdjęcia, zazdroszczę tak kiego wzrostu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wyglądają na cienkie? :) może nie są to najgrubsze włosy świata, ale cienkie chyba też nie są :) no akurat z przyrostem mi się poszczęściło :)

      Usuń
  52. Idealna długość włosów to taka, gdy jest nam wygodnie i przyjemnie je pielęgnować. Pamiętam, jak po studniówce obcięłam włosy na boba (z włosów spokojnie za piersi) i chociaż dłuższe włosy mi nie przeszkadzały np. w myciu to przy pierwszym myciu boba pamiętam, jak pomyślałam BOŻE! JAK SZYBKO! JAK LEKKO! JAKA ULGA! :D Boba kochałam miłością ogromną, nosiłam kilka lat, ale uparłam się na zapuszczanie. W trakcie, gdy włosy urosły w chwili słabości znowu ścięłam ;) Teraz uparcie zapuszczam, męczę się z nieudanym cieniowaniem i cholernym wywijaniem się końców, bo włosy mam aktualnie w okolicach ramion. Rośnijcie!!!! :)
    Co do długaśnych włosów to nie zdzierżę, gdy widzę długie włosy z wachlarzem zniszczonych końcówek i argument: "NIE ZETNĘ, BO MI SZKODA WŁOSÓW...". Błagam! To Ci się wykruszą te końce! :)
    A Twoje włosy są cudowne :) Ciut krótsze, to byłby mój ideał.

    OdpowiedzUsuń
  53. piękne te inspiracje :) Twoje również mi się podobają :) ja mam bzika na punkcie mega długich wlosow, im dluzsze tym lepsze :D najbardziej podobają mi się jak przekroczą tylek, wygladaja nieziemsko, jednak pielegnacja takich to już jest problem :) wiem cos o tym ;)

    OdpowiedzUsuń
  54. No dla mnie Twoja długość to jest max :) albo ewentualnie ten pierwszy warkocz;) pozdrawiam i zapraszam do siebie http://variouslylegumelife.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Dla mnie długość docelowa to włosy sięgające lekko za cycki :) Zdecydowanie przesadą jak dla mnie są włosy sięgające za tyłek (sama takie miałam w podstawówce i może stąd moja niechęć?:)). A już najgorsze i wręcz obrzydzające kiedy końcówki są tak przerzedzone jak na zdjęciu u pani siedzącej na łóżku. To już wygląda naprawdę nieestetycznie. Kojarzy mi się to z ludźmi pierwotnymi.

    OdpowiedzUsuń
  56. Wspaniałe zdjęcia pięknych długowłosych dziewczyn! Według mnie to zależy od osoby, czy dana długość do niej pasuje czy nie. Np dziewczyny z obrazka 6 i 8, wyglądają cudownie, bo bardzo pasują im długie włosy za pas :D
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mojego bloga o malowaniu koszulek:
    http://dlugiwarkocz.blogspot.com
    :*!

    OdpowiedzUsuń
  57. Moje włosy sięgają mi już prawie do ud :D Mam ok 174 cm wzrostu, a włosy wciąż zapuszczam ;) Jak znajdę jakieś fajne zdjęcie to podeślę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Ja zapuszczam ile sie da, najbardziej chcialabym miec wlosy rownej dlugosci i grube :) najlepiej do pasa

    OdpowiedzUsuń
  59. Ja mam włosy za pupę :) fakt długo schną po umyciu ale lubię warkocze a długie włosy wyglądają w nim dobrze :) uważam że twoja długość włosów jest super. Teraz pozostaje tylko podpisać końcówki ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Sądze że zależy dla kogo. Ja jestem szczópła i nie wiem jak innym ale mnie pasują długie włosy. Widziałam osoby bardzo ładne z krótkimi włosami. Nie każdy może sobie pozwolić na długie włosy. Włosy cienkie i brzydkie nie za bardzo mogą być długie, a włosy takie gęste i falowane jak ja mam mogą zapuszczać. Może warto dbać o włosy? To też część ciebie

    OdpowiedzUsuń
  61. Masz piękne włosy. Chciałoby się takie, ale ani mi nie pasują ani nie czułabym się w nich dobrze. Ja moje postanowienie zrealizowałam zaraz po świętach: od kilku dni jestem właścicielką loba i bardzo się cieszę, że się zdecydowałam :D

    OdpowiedzUsuń
  62. Kiedyś miałam włosy bardzo długie... aż do kolan... :/ niestety choroba zmusiła mnie by je ściąć całkowicie... ach ty niecny losie! przez 5 lat musiałam mieć je krótkie, teraz mam problem z zapuszczeniem! poradzi ktoś coś na ten problem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj jest post o tym jak szybko zapuścić włosy :) http://www.urodaiwlosy.pl/2014/12/jak-szybko-zapuscic-wosy-sprawdzone.html

      Usuń
  63. Moim zdaniem włosy są za długie,gdy siedząc na kibelku wpadają nam do środka :D haha, a tak poważnie to indywidualna kwestia każdego człowieka :)

    OdpowiedzUsuń
  64. Kolosalne znaczenie, nawet większe niż to, jaką kto ma sylwetkę czy wzrost, jest sama ilość czy grubość włosów. Wyobraźcie sobie długaśne włosy, których jest cała grzywa, a takie, między którymi prześwitują plecy, takie dosłowne trzy włosy na krzyż. No i wiadomo, jak włosy są zdrowe, to też to inaczej wygląda. To, czy sobie z włosami radzimy, to również świetny wyznacznik, a także to, czy się z daną długością dobrze czujemy. Ja ze względu na stan włosów nie zapuszczam za talię. Potem końcówki robią mi się za rzadkie, nie podoba mi się to, więc je wtedy scinam tuż ponad talię i tak w kółko od czterech lat :) jeżeli kiedyś moje końcówki mnie zadowolą, to dłuższe zapuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  65. Możesz powiedzieć z jakiego bloga masz te pierwsze zdjęcie dziewczyny w warkoczu? Pamietam że kiedyś śledziłam jej bolga ale nie pamietam nazwy :( a miala tam tyle inspiracji! Ps. Włosy masz śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Ja jestem bardzo niska, mam 150 cm wzrostu, a moje włosy mają około 100 cm, więc mam włosy do kolan. Jest oczywiście problem z czesaniem, myciem i suszeniem tych włosów, jednak mimo tego je uwielbiam. Dużo ludzi np. na ulicy często podchodzi "podotykać" moje włosy i często mi nie wierzą że są prawdziwe/naturalne. Świetny artykuł.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.