Dzisiaj się pośmiejemy :) Przeglądając foldery ze starymi zdjęciami znalazłam dwa, na których w miarę dobrze widać stan moich włosów sprzed kilku lat i nie mogłam się powstrzymać, aby ich Wam nie pokazać. Głównie dlatego, że wiele z Was pisze mi, że nie jesteście w stanie zapuścić włosów i doprowadzić ich do wymarzonego stanu, ponieważ są zniszczone, przesuszone, przerzedzone, rozjaśnione lub cokolwiek innego :) To nieprawda, ponieważ jak możecie zobaczyć niżej, cztery lata temu moje włosy także należały do mocno, mocno przeciętnych. Końcówki były spalone od prostowania, mocno cieniowana fryzura wołała o pomstę do nieba a całość była bardzo krótka (jak na mnie :)) Mój chłopak wciąż pamięta spalone, białe końcówki, które do tej pory mi wypomina :D Pierwsze zdjęcie zostało zrobione w 2009 roku a drugie w 2008. Tak naprawdę ten stan utrzymywał się jeszcze jakoś czas, zmieniała się tylko długość, a włosy zaczęły jako tako wyglądać mniej więcej dwa lata temu :)
No i dla tych z Was, które nie mają jeszcze dość moich włosów, dla porównania obecny stan:
Nie wiem jak Was, ale mnie przechodzą ciarki, gdy patrzę na pierwsze zdjęcia! :)
85 komentarzy
Twoja obecna długość (i stan włosów również) jest po prostu cudowna! Uwielbiam oglądać zdjęcia Twoich włosów. Są po prostu piękne, a ten post zdecydowanie motywuje i dodaje wiary, że i nasze włosy mogą być jeszcze piękne :)
OdpowiedzUsuńno to moja rola spełniona :)
Usuńwłosyyyyy! *_* jeju, są tak przepiękne, że zżera mnie zazdrość!!!! :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy są moją motywacją, bo z tego co zauważyłam moje mają podobne upodobania. Co prawda moje nie były nigdy popalone prostownicą i generalnie zaczynałam z całkiem dobrym stanem włosów, to jednak dzięki włosomaniactwu są teraz o wiele ładniejsze :) uwielbiam Twoje włosy i marzę, żeby moje wyglądały tak samo. Zeszła mi już całkowicie czarna farba (o zgrozo) i teraz planuję kolor ocieplić mieszanką henn tych, które stosujesz Ty, bo Twój kolor po prostu powala na kolana. Zobaczymy jak wyjdzie. Za jakieś 3 lata, jak urosną do Twojej długości to chętnie porównam ich wygląd, bo naprawdę mają podobną strukturę, z tym, że moje się nie kręcą. Chociaż kto wie, co się zacznie na długości za łopatki ;D
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem bardzo jak będą wyglądać za te 3 lata! :) Mam nadzieję, że pięknie :) a jaki masz w tym momencie kolor? :) brąz?
UsuńTak, bo 3 miesiące po felernym farbowaniu czarną farbą nałożyłam hennę Cassię, która zupełnie zniwelowała czarny kolor. Na długości są teraz brązowe o ciepłym odcieniu, ale odrosty mam o chłodnym. Widać to tylko jak się przyjrzę naprawdę uważnie, bo to dość subtelna różnica. No a teraz oczywiście jak to baba zaczęłam kombinować, co tu zrobić, bo naturalny kolor mi się już znudził :D Rozważam właśnie tę hennę, ale nie wiem jaki kolor mi wyjdzie. Tak czy siak warto spróbować, bo henna to jednak odżywka, a różnicy w kolorze nie będzie aż takiej dużej, żeby martwić się odrostami.
Usuńmam nadzieję, że wystarczy mi cierpliwości żeby zapuścić do długości takiej jak Twoja :D
OdpowiedzUsuńna pewno tak! :)
UsuńMoże zamienimy się włosami? ;-)
OdpowiedzUsuńhaha a znasz jakieś zaklęcie na taką wymianę? :)
UsuńOgromna metamorfoza ! :)
OdpowiedzUsuńWcale nie wyglądają tak źle:) cho obecny stanu dużo lepszy.
OdpowiedzUsuńbyło źle! :)
UsuńTeraz są o wiele piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńJak jaka zmiana! Jest szał :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się tu spodobało:) Obserwuje i zostaje na dłużnej:)
jak myślisz co ile trzeba podcinać włosy jeżeli są zdrowe? wystarczy 1-1,5 cm raz na 3 miesiące?
OdpowiedzUsuńjeśli są zdrowe i nie rozdwajają się to wystarczy :)
UsuńJak dużo urosły :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie układają Ci się włosy, chciałabym osiągnąc taki efekt :) Początkowo włosy wcale też nie były w bardzo tragicznej sytuacji, są osoby, gdzie miały gorszy start :-)
OdpowiedzUsuńW sumie jak na to co z nimi robiłam no to faktycznie :)
UsuńZdjęcia na końcu są cudowne! Nie dość, że w pełni oddają piękno i zdrowie Twoich włosów, to jeszcze masz na nich śliczne usta. No i jeszcze do tego skręt moich marzeń. Rzadko to mówię w aspekcie kłaczków, ale jesteś jedną z tych osób którym strasznie zazdroszczę. :D
OdpowiedzUsuńOj, dziękuję Kasiu :)
Usuńale masz piękne teraz włosy :) i masz ładne zęby :D
OdpowiedzUsuńdzięki! :)
Usuńile cm przybyło :) są cudowne, ale ta krótka fryzura z 2. zdjęcia też była bardzo twarzowa :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam dość Twoich włosów, są cudowne ;)
OdpowiedzUsuńPS Ta 2 fryzurka też mi się podoba ;)
Całkiem przyjemna była, ale tylko po prostowaniu w moim przypadku :)
UsuńJednym słowem - twoje włosy są sexi :)
OdpowiedzUsuńkochana, tego jeszcze nie słyszałam, dziękuję :*
UsuńPo zdjęciach nie widać żeby były bardzo zniszczone, ale wiem jak aparat potrafi przekłamywać rzeczywistość ;) Teraz Twoje włosy wyglądają genialnie :) No i ta długość <3 Ja w środę wybieram się do fryzjera, bo moje końcówki wołają o pomstę do nieba. Ale co się dziwić kiedy ostatni raz u fryzjera byłam bodajże w kwietniu :D
OdpowiedzUsuńNo niestety musicie mi uwierzyć na słowo :) To powodzenia, mam nadzieję, że to jakiś sprawdzony fryzjer :)
UsuńTo fakt. Swoje dosłownie przypaliłam rozjaśniając a na zdjęciach też tego nie było aż tak widać. Przez farbę sztucznie się błyszczały i to tuszowało efekt. Zresztą z marcu też musiałam się postarać by zrobić zdjęcie zniszczeniom. Aparat nie łapał tego. Dopiero z bardzo bliska było widać rozdwojenia. Co to za pomadka na ostatnim zdjęciu?. Włosy masz teraz cudne.
UsuńDzięki Eve :) dzisiaj zrobiłabym dokładną sesję końcówkom, ale wtedy o tym nawet nie myślałam :D to Essence stay with me w kolorze 07 kiss kiss kiss :)
Usuńale zmiana :)
OdpowiedzUsuńnie rozumiem, jak można by mieć dość Twoich włosów :P
OdpowiedzUsuńsą prze-prze-prze-przepiękne!
haha ja sama czasem mam :)
UsuńOstatnie są mega :)
OdpowiedzUsuńOgromna różnica :) Teraz wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńciągle zachwycam się włosami z ostatniego Twojego zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńczas zrobić nowe, bo już wałkuję to zdjęcie :D
Usuńostatnie zdjęcie... typowe jak z jakichś inspiracji włosowych, przeprzeprzePIĘKNE !!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję <3
UsuńAle zmiana! Aż ciężko uwierzyć, że doszły do siebie w tak krótkim czasie... Teraz są piękne i napatrzeć się nie mogę! : )
OdpowiedzUsuńW sumie to nie takim krótkim! :)
UsuńA ja mam ciarki, jak widzę obecny stan! Są genialne, zachwycam się nimi okropnie. Moje nawet reagują w podobny sposób - u nasady starają się prostować, od połowy chcą się kręcić i falować. Gratuluję wytrwałości. Jesteś motywacja..
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!
UsuńPiękne masz włosy, świetny kolor, aż mam ochotę też sobie zrobić taki kasztanowy henną ale nie wiem jak to wyjdzie na moich włosach blond.
OdpowiedzUsuńNa blondzie na początek może być bardziej rudo :)
Usuńzmiana niesamowita, śliczna z ciebie dziewczyna :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana! :)
UsuńAle zmiana! Wow! Masz idealne włosy! Szczególnie na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńMarto, mogłabyś mi opowiedzieć jak to było z początkami Twojego bloga? :* bardzo chciałabym założyć swojego również o tematyce kosmetycznej ale nie tylko.. Ale właśnie nie mam pojęcia jak się za to zabrac :D jak zrobić żeby wgl ktoś na niego wchodził itp.. i skąd bierzesz inspiracje na poszczególne wpisy? ja nie wiem czy miałabym tyle chęci i weny twórczej :D
OdpowiedzUsuńChyba nie powiem Ci nic specjalnego, bo było po prostu tak, że ten pomysł chodził za mną aż go zrealizowałam, czyli założyłam bloga i napisałam pierwszego posta :) Nie planowałam tego jakoś szczególnie! Możesz go później dodać do katalogów, np. beautyblogs.pl i innych tego typu i jakoś samo to pójdzie, zobaczysz, trzeba po prostu zacząć :) Informacje biorę z głowy, z innych blogów, stron i książek, dużo czytam na tematy włosowe i urodowe, bo po prostu mnie to interesuje :) Gdy nie wiem o czym napisać zastanawiam się, co sama chciałabym przeczytać, o co mnie prosiłyście lub sięgam do mojej bezdennej toaletki :D Pomysły same przychodzą, spisuję je na bieżąco a chęci biorą się stąd, że pisanie tutaj, Wasze komentarze i maile sprawiają mi ogromną przyjemność! :) Nie zastanawiaj się tylko zakładaj bloga i podrzuć mi tutaj adres :*
UsuńJak można mieć dosyć Twoich włosów?:P Luźny skręt na ostatnim zdjęciu podbił moje serce :) Niby codziennie, ale wyglądasz jak gwiazda 'old Hollywood' :P
OdpowiedzUsuńo jakże mi miło :D
UsuńFakt, skojarzyło mi się to z włosami Evy Longorii.
UsuńEva <3 :)
UsuńMasz teraz cudowne włosy.
OdpowiedzUsuńsmutno mi się robi bo ja bym chciała mieć chociaż takie jak masz na 1 zdjęciu bo wystarczyłoby zapuszczać ja mam z natury cienkie włosy i nigdy takich nie będe mieć. Ja nawet nie mam połowy włosów tego co Ty całość:(
OdpowiedzUsuńkochana, ja też nie mam wcale jakichś super grubych, tylko fale dają taki efekt :)
UsuńBrak mi słów! Cudowna zmiana!
OdpowiedzUsuńJaką pomadkę masz na ostatnim zdjęciu? :)
OdpowiedzUsuńdelikatnie wklepany Essence stay with me w kolorze 07 kiss kiss kiss :)
UsuńTeraz są idealne! :)
OdpowiedzUsuńMi ciarki nie przychodzą bo mam teraz podobne tylko dłuższe :( białe końce wiecznie sie rozdwajające ;(
OdpowiedzUsuńwięc za kilka lat czekają Cię piękne włosy, jeśli tylko chcesz! :)
UsuńMotywacja to podstawa! Fajny post, dajacy kolejna dawke energii ;)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy, jesteś moją włosową inspiracją- też mam takie falo-loki, bardzo kapryśne, ale odkąd wzoruję się na Tobie widzę poprawę- chyba nasze włosy mają podobne "upodobania" ;) Swoją drogą takie niedyskretne pytanie - wybielałaś może zęby? :) Czy to geny?
OdpowiedzUsuńNie wybielam zębów (jak na razie :D), więc myślę, że geny albo fakt, że nie palę ani nie piję kawy :)
UsuńWspaniale wyglądają teraz:)))
OdpowiedzUsuńoboże to jest dla mnie nadzieje! :D
OdpowiedzUsuńhaha dla każdego jest! :)
UsuńNie powiedziałabym, że było źle. ;)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy;) Może kiedyś i ja będę miała takie długie i w tak dobrym stanie.. Eh marzenia..:)
OdpowiedzUsuńTy nawet z popalonymi włosami wyglądasz pięknie. :)
OdpowiedzUsuńoj dziękuję Ci bardzo :*
UsuńAle są piękne ;3
OdpowiedzUsuńhej kochana :) jestes moja wlosowa inspiracja :) dlatego bylo by mi bardzo milo jezeli wpadlabys na mojego ,nowo zalozonego bloga :) nie ma na nim jeszcze duzo ,ale mam nadzieje ze zaobserwujesz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia Paula :)))
ile masz lat? :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych , też w końcu muszę wziąć się za moje włosy i na pewno uwiecznię wszystko na blogu :) Byłoby mi miło gdybyś również dodawała mnie do obserwowanych i śledziła poczynania z moim odchudzaniem i ćwiczeniami :)
OdpowiedzUsuńwow, co za długość! boska :)
OdpowiedzUsuńTwoje włoski są cudowne! pod każdym względem :)
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć tak gładkie i dociążone włosy jak na ostatnim zdjęciu! :(
OdpowiedzUsuńHej :) w jaki sposób modelowałaś włosy na ostatnim zdjęciu? Moje kręcą się od połowy długości mniej więcej w taki sposób jak Twoje i bardzo bym chciała wiedzieć jak uzyskać taki efekt. Bardzo proszę o odp, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńAkurat ten sposób to mój standardowy sposób więc chętnie się podzielę :D najpierw po umyciu rozczesuję delikatnie włosy i nakładam na końcówki silikonowe serum a potem suszę włosy układając suszarkę w dół i każde pasmo przeczesując grzebieniem z szeroko rozstawionymi zębami, robię to podczas suszenia, dzięki czemu włosy bardziej się wygładzają. Później nakładam czasem jeszcze kapkę serum albo i nie, czeszę je dokładnie, skręcam włosy wokół własnej osi i zawijam w gładkiego koka ślimaka na noc. Takie coś, ale staram się, aby był maksymalnie wygładzony http://i1.ytimg.com/vi/eJP6NbaLz7A/0.jpg Rano efekt jest taki jak na zdjęciu :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.