Dzisiaj mam dla Was trzecią, ostatnią już część z polecanymi odżywkami i maska w zależności od porowatości włosów. Tym razem celowo zostawiona na koniec porowatość średnia, czyli po prostu włosy normalne. Posiadaczki tych włosów mogą próbować także bez problemu produktów z poprzednich list, dla włosów wysoko czy niskoporowatych, ponieważ istnieje duża możliwość, że także im podpasują.
1. Nivea, Hydro Care - Nivea posiada trzy odżywki, które bardzo lubię. Long Repair, Intense Repair oraz właśnie Hydro Care, przy czym ta ostatnia jest lżejsza niż dwie pozostałe, bardzo dobrze nawilża. Więcej pisałam o niej TUTAJ
2. Stapiz, Sleek Line, Repair & Shine - Bardzo fajna maska, którą dostaniecie w Hebe w pojemności 250 ml lub 1000 ml. W składzie trochę silikonów, trochę ekstraktów, trochę protein.
3. Green Pharmacy, balsam do włosów suchych z olejkiem arganowym - krótki, prosty ale konkretny skład. Olejek arganowy znajduje się dość wysoko, więc jest go prawdopodobnie więcej niż mikroskopijna ilość :) Balsam ma także fajną cenę, bo kosztuje czasem nawet mniej niż 5 zł. Więcej TUTAJ.
4. Joanna, maska jajeczna - o tej masce pisałam Wam już TUTAJ, więc nie będę się powtarzać. Bardzo lubię ją ze względu na dodatek olejku rycynowego w składzie. No i za cenę :)
5. Kallos, Color - moje ostatnie odkrycie, osobiście zużywam ją z wielkim powodzeniem do mycia włosów. Z tego względu kupiłam 1000 ml za całe 11 zł w Hebe. Skład jest króciutki, bez silikonów, za to z olejem lnianym wcale nie tak daleko. Moim zdaniem da się w niej wyczuć charakterystyczny zapach oleju lnianego. Genialnie myje włosy a po takim myciu nie potrzebują one w moim przypadku praktycznie niczego innego. Sprawdzi się też w tradycyjnej roli.
6. Kallos, Silk - tutaj mamy skład podobny do Color, ale z dodatkiem silikonów, natomiast olej lniany został zastąpiony oliwą z oliwek. Co więcej mogę dodać - uwielbiam Kallosy! Cena oczywiście również zabójcza - 11 zł za litr, 5 zł za 250 ml.
7. Dove, Nourishing Oil Care Conditioner - odżywka ta zbiera świetne recenzje na KWC. Jest dość mocno emolientowa, jednak moim zdaniem nie co końca dla włosów wysokoporowatych ze względu na olej kokosowy w składzie. Dla niskoporowatych może być za to za ciężka.
8. Ziaja, masło kakaowe - prosty skład, dzięki któremu większość średnioporowatych włosów powinna być zadowolona. Całkiem fajnie nabłyszcza. Świetna dostępność i cena.
9. Mrs. Potter's, balsam do włosów mieszanych - jedna z pierwszych firm, których kosmetyki gościły na moich włosach :) Także jedna z pierwszych odżywek. Tania, dostępna praktycznie wszędzie i naprawdę dobra.
10. Tołpa, Regenerująca odżywka - maska odbudowująca - gęsta, kremowa maska z kilkoma olejkami dla bardziej wymagających średnioporowatków. Niestety już trochę droższa, bo za ok. 20 zł.
WYNIKI KONKURSU
Kuracje Seboradin FitoCell otrzymują:
Charlotte Petrova
Ka Gie
magdarakk@
Zabieram się za pisanie do Was maili z prośbą o adresy :)
33 komentarzy
bardzo lubię Kallos, Silk, wersja keratynowa też jest fajna.
OdpowiedzUsuńOdżywkę Nivea moje włosy bardzo polubiły :)
OdpowiedzUsuńwitam! :D chciałabym zapytać czy stosujesz i polecasz jakąś konkretną baze pod makijaż? szukam już dwa dni i nadal nie zdecydowałam się na jakąkolwiek :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! miłego dnia :)
nie stosuję, więc nie mogę Ci nic fajnego polecić niestety :) buziaki :)
UsuńNie jestem żadnym guru, jeśli chodzi o kosmetyki, ale mogę polecić dwie bazy silikonowe. Używałam bazy z Inglota (bardzo wydajna, gęsta, wydaje się ciężka ale po nałożeniu tego nie czuc, długo się utrzymuje). Teraz mam bazę z DAX Cosmetix i też daje radę (troszkę mniej wydajna, ale w fajnym opakowaniu z pompką i trochę tańsza).
Usuńwydaje mi się,że mam włosy właśnie średnioporowate a z tej kolekcji mam Kallos Silk i jestem z niego zadowolona:)
OdpowiedzUsuńodżywkę Nivea Long Repair bardzo lubię, na tę jajeczną z Joanny poluję, ale wczoraj kupiłam wzmacniającą z Garniera mega objętość i zobaczę jak ta się sprawdzi :]
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnej z nich ;/
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są te zestawienia :) Mycie odżywką zaczynałam od Kallos color właśnie, a teraz kupuję ją by stosować do mycia zamiennie z Serical crema al latte. Nivea ma świetne odżywki, u mnie efekt najlepszy po minimum 15 minutach. Chyba zachęciłaś mnie do maseczki z ziaji :) na pewno pachnie tak ładnie jak szampon
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo polecam maseczkę z ziaji, poza cudownym zapachem, działa rewelacyjnie na włosy!
UsuńMam nadzieję, tym bardziej, że przy myciu odżywką moich wysokoporowatych włosów nie muszę przy każdym myciu ratować ich maską i czasem zastosować coś lżejszego :) Dzięki
UsuńMiałam włosy wysokoporowate i od zawsze kupowałam mocno emolientowe maski i odżywki. Obecnie wystarczyłyby mi któreś z Twojej listy, ale już zrobiłam zapas na następne kilka miesięcy. ;]
OdpowiedzUsuńa co z maska z miodem i migdałami? dalej ją polecasz/używasz? do jakich włosów się nada?
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność używać maskę Sleek Line i fajnie sprawowała się na moich jeszcze wtedy wysokoporowatych włosach. Teraz próbuję od niedawna tę z Nivei i mam nadzieję, że szybko się nią moje włosy nie "znudzą", bo jak na razie jest bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i dziękuję za takie wyróżnienie :)
Stapiz, Sleek Line, Repair & Shine jedna z lepszych masek jakie testowałam
OdpowiedzUsuńmoje włosy raczej należą do grupy wysokoporowatych,ale myślę,że takie produkty mogłyby się także fajnie spisać równie i u mnie.jednakże nie miałam żadnego z powyższych ;)
OdpowiedzUsuńHej, mam taki nietypowy problem, ponieważ uważam, że moje włosy są zbyt puszyste (?), ciągle się plączą i są hmm takie suche.. nie wiem jakich olejków, szamponów itp. stosować ponieważ się na tym nie znam :( jeśli chciałabyś zobaczyć moje włosy, to napisz pod tym postem odp.a jak wyslę do ciebie zdjęcie :)) bardzo proszę :)
OdpowiedzUsuńW sam raz dla moich włosów ta lista, właśnie miałam wypróbować Kallos Color.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej maski z Nivea ale Long Repair ;)
OdpowiedzUsuńkallos to mój hit !
OdpowiedzUsuńKochana jak tam Twój nowy kolor, wyszły rudości? Pokaż nam swoje piękne włosy! ;)
OdpowiedzUsuńnic a nic na razie! niedługo aktualizacja ale wrzucę coś na insta do tego czasu :)
UsuńMam włosy średnioporowate i Kallos Color działa na nie idealnie :) reszty nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranym : )
OdpowiedzUsuńa co do masek to właśnie kusi mnie Kallos Color , chociac moje włosy są raczej wysokoporowate...
Mam włosy średniporowate i używam tyko mrs Potters balsamu do emulgowania i mycia włosów na długości, lepiej sobie z tym radzi niż jakikolwiek szampon. to mój Must Have a reszty nie znam. I bardzo dziękuję za wygraną, miło tak wygrać coś fajnego!
OdpowiedzUsuńA czemu w żadnym zestawieniu nie pojawiła się odżywka z yves rocher którą tak zachwalałaś???????????
OdpowiedzUsuńBo tak jak pisałam już wcześniej, brałam pod uwagę tylko odżywki dostępne w drogeriach.
Usuńciekawi mnie ta maseczka ziaji :)
OdpowiedzUsuńszkoda że wszystkie drogeryjne
OdpowiedzUsuńFajna jest też maseczka z ziaji wersja odbudowująca. Bardzo ładnie pachnie i wygładza włosy. Nie wiem czy próbowałaś?
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnej ale na pewno zaopatrzę się w którąś z nich
OdpowiedzUsuńKochana, co polecasz na oklapnięte,elektryzowujące się włosy?:(
OdpowiedzUsuńEh... gdyby nie te opakowania nivei... produkty są super ale opakowanie tak denerwujące, że z nich zrezygnowałam. ..
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.