niedziela, 2 listopada 2014

Aktualizacja włosów - październik

   Październik dla moich włosów był szczególnie łaskawy, jak na jesienny miesiąc. Kosmyki nie sprawiały mi większych problemów a nawet wyglądały lepiej niż we wrześniu czy kiedykolwiek podczas ostatnich miesięcy ze względu na jeden produkt i sposób mycia, o którym niżej. Wiele z Was było ciekawe, czy farba w kolorze ciemnego brązu, którą na włosy dwa tygodnie temu wypłucze się tak szybko, jak sama sądziłam. Jak możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu, włosy są niestety cieplejsze, ponieważ pojedyncze miedziane refleksy zaczęły już przebijać spod farby, a włosy w słońcu mają ciepły blask. Nie jest to jednak specjalnie widoczne czy uporczywe, więc nie zamierzam na razie w najbliższym czasie sięgać po kolejne farbowanie, chyba, że włosy znów staną się zbyt rude w stosunku do odrostu.


   Różnica jednak trochę jest i tak jak się spodziewałam, długo nie mogłam się cieszyć chłodnym kolorem, który mogłyście zobaczyć na przykład na instagramie (zdjęcie niżej). Nie mniej jednak włosy wciąż są ciemne i wciąż ciężko dostrzec różnicę między farbowanymi a naturalnymi, więc jestem zadowolona. Włosy straciły już jednak wyraźny kształt półkola, więc przyda im się podcięcie. Jak na razie odkładam je nieco na później, ponieważ postanowiłam zapuścić dodatkowe 10 cm :)

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Marta (@urodaiwlosyblog) Wł.

Mycie

   Dobry stan włosów zawdzięczam dosłownie kilku produktom, które gościły w tym miesiącu na moich włosach, a jednym z nich jest maska Kallos Color używana do mycia włosów. Po szampon w tym miesiącu sięgnęłam dosłownie całe trzy razy, ponieważ myłam włosy trzy razy pod rząd wyżej wspomnianą maską a następnie szamponem Shauma Fresh it up i raz kąpielą oczyszczającą do włosów grubych Kerastase. Swoją drogą szampon Fresh it up pachnie bardzo podobnie do zapachu Moschino I Love Love, więc jeśli lubicie te perfumy to polecam :) Nie byłam w stanie myć włosów jedynie maską z racji tego, że o ile po trzech myciach pod rząd włosy wyglądały świetnie, to po czwartym wyraźnie domagały się oczyszczenia. Z maski Kallos Color jestem niesamowicie zadowolona i zamierzam kontynuować ten typ mycia z jej pomocą. Przez cały miesiąc do tego celu zużyłam 1/3 litrowego słoika więc biorąc pod uwagę jej cenę (11 zł ) wydajność także jest świetna. Więcej o myciu maską/odżywką TUTAJ.

Odżywki i maski

   Tutaj też minimalizm, bo jedynie dwa produkty - Nivea Long Repair oraz aloesowa maska NaturVital, z przewagą tej drugiej. Kilka razy zdarzyło mi się pomieszać nawet obie w proporcjach 1:2 :) Oba te produkty szczerze uwielbiam i oba działają na moich włosach z miesiąca na miesiąc coraz lepiej, ze względu na zmianę porowatości poprzez sukcesywne ścinanie zniszczonych dawnym farbowaniem końców oraz zapuszczanie naturalnych odrostów. Od jakiegoś czasu moje włosy nie lubią się już aż tak bardzo z wielką dawką emolientów a szczerze pokochały humektanty i aloes w każdej postaci. 

Oleje 

   W ostatnich miesiącach moje włosy nie reagowały aż tak dużą zmianą na oleje jak kiedyś, jednak w październiku udało mi się odkryć kolejnego ulubieńca. Jest nim olejek mango i papaja rossmannowskiej firmy Wellness&Beauty, który jest mieszanką różnych olejków, zawierającą m.in olejek rycynowy wysoko w składzie. Zapach jest prześliczny a działanie równie świetne. Kilka razy sięgnęłam także po olej winogronowy. 

Wcierki

   Seboradin ampułki a następnie Seboradin Niger. Na szczęście dla mojego portfela moje włosy wolą tańszy Seboradin Niger, choć ampułki także sprawdziły się bardzo dobrze. Jeśli chcecie zobaczyć nowiutkie baby hair zapraszam na instagram :)

Na końce

   Ze względu na to, że nie chciałam zaburzać lekkości moich włosów uzyskanej dużą ilością humektantów, sięgałam jedynie po najlżejsze serum w mojej kolekcji, czyli Kerastase Crystalliste.


60 komentarzy

  1. Cudowne włosy! Co do ochłodzenia koloru- próbowałaś płukanki z gencjaną?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak :) z henną ciężko :( ale troszkę efekt jest :)

      Usuń
    2. czemu nie użyłaś henny do farbowania włosów?

      Usuń
    3. W tych dwóch linkach znajdziesz odpowiedź, długo by pisać w komentarzu :) http://www.urodaiwlosy.pl/2014/10/nowy-kolor-wosow-jak-i-dlaczego.html
      http://www.urodaiwlosy.pl/2014/09/powrot-do-naturalnego-koloru-wosow.html

      Usuń
  2. włosy masz cudne. A ciemne to już w ogóle! :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie wypróbuje ten szampon z Shaumy :)
    A włosy jak zawsze cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepieknie sie prezentuja :) Patrzac na Twoje wlosy, coraz bardziej sklaniam sie do uzycia henny ciemny braz. U mnie spod jasnego dosc szybko przebijaja rudosci.

    OdpowiedzUsuń
  5. o jeżu, ale gęste, a jak się pięknie układają ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham oglądać twoje włosy. Wyglądają przepięknie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne włosy jak zwykle :)
    Kochana, jaką maskę byś mi poleciła, na tę jesienną porę i na moje kręcone wysokoporowatki? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a widziałaś spis o maskach do porowatych? :)

      Usuń
    2. Widzialam i zastanawiam sie nad kallosem ale nie wiem ktory lepszy dla kreconych wlosow... i nie wiem czy to bedzie dobry wybor bo sie boje ze mi wlosy spuszy:p

      Usuń
    3. W spisie dla wysokoporowatych nie ma kallosów :) http://www.urodaiwlosy.pl/2014/10/must-have-odzywki-i-maski-do-wosow.html

      Usuń
    4. To chyba patrzyłam na inny dział :o albo coś mi sie pomerdało :D

      Usuń
  8. Piękne włosy :) Może kiedyś wypróbuję ten olejek z Rossmanna :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Włosy są piękne :) I następny wpis zachęca mnie do Kallosów, a biorąc pod uwagę, że z arganowego jestem bardzo zadowolona, pewnie niedługo dokupię kolejne.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę włosów :) Są prześliczne i w tym kolorze jest Ci jeszcze lepiej, wg. mnie.
    Ja cały czas zastanawiam się nad sprzedaniem włosów i takie wpisy mi nie pomagają :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja siebie też wolę w ciemnych :) nie sprzedawaj! :) chyba, że już nie chcesz mieć długich :)

      Usuń
    2. Zastanawiam się jak by mi było w krótkich, ale z drugiej strony lubię siebie w długich, chociaż nie są jeszcze idealne, a z tego co się ostatnio dowiadywałam, to na włosach zarobiłabym około 200-300 zł, i nie wiem czy 4 lata nieścinania są tego warte :(
      Dziękuję za odpowiedź! :)

      Usuń
  11. hej! ja tak z innej beczki- czy planujesz moze jakis post na temat tego, jak dbasz o cere?
    na instagramie widze, ze jest nieskazitelna!
    poza tym, moglabys zdradzić, jak wygląda Twoja dieta? Masz bardzo ładną figurę, zastanawiam się, czy to geny i napiszesz, że "jesz wszystko i dużo", czy moze cwiczysz, czy po prostu niejadek z Ciebie... ja dążę do takiej figury! i włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja pielęgnacja mniej więcej wygląda podobnie cały czas, zmieniają się tylko niektóre produkty :) niedługo będzie pewnie aktualizacja, ale ostatnią możesz zobaczyć tutaj: http://www.urodaiwlosy.pl/2014/04/aktualizacja-pielegnacji-twarzy.html

      Co do diety, to trochę geny i trochę wszystko i dużo ale nie do końca :) Teoretycznie jem naprawdę wszystko co chcę, jednak mam to szczęście, że po prostu nie lubię większości tuczących i niezdrowych rzeczy czyli nie przepadam za słodyczami, słodkimi bułkami itd, słodkimi kolorowymi napojami (za wyjątkiem coli, którą czasem piję ;)) a piję praktycznie tylko wodę lub herbaty/zioła. Nie przepadam też za mięsem, więc moja dieta składa się w większości z warzyw, owoców, kasz, makaronów, ryżu itd. ewentualnie czasem dodaję kurczaka czy rybę :) Nie lubię tłustych rzeczy, ale jednocześnie zdarza mi się czasem zjeść coś w McDonaldzie z tym, że zazwyczaj jest to po prostu kurczakburger :D tak więc po prostu tak mi się wyjątkowo złożyło, że lubię jeść rzeczy zdrowe a marchewka na parze to dla mnie przysmak więc jem w miarę zdrowo nie męcząc się. Ale nie oszukujmy się, że jest to w 100% zdrowa dieta, bo nad taką wciąż pracuję i nie raz zjadam pełną miskę białego makaronu z sosem na bazie śmietany więc różnie to bywa :) Na pewno się nie odchudzam, jem dość duże porcje wtedy kiedy chcę :)

      Usuń
  12. Włosy genialne :) Muszę w końcu spróbować tych olejków. A moje włosy Nivei nie lubią.

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje włosy są wprost przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zarąbiste. Zazdroszczę długości i objętości :)

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja chciałbym się zapytać czy mycie włosów głową w dół nad wanną może wpływać na większe wypadanie włosów?

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękne masz te włosy! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. masz najpiekniejsze włosy w blogosferze !

    OdpowiedzUsuń
  18. fantastyczne włosy, ogromnie zazdroszczę i motywuje to do dalszych prac nad swoimi :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Seboradin Niger, to ten lotion z czarną rzodkwią, tak? :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne włosy a kolor myślałam że się bardziej wypłucze, także super. Ja wróciłam do wcierek, obecnie Seboradin Niger już mi się kończy nawet i maskowania sklapu na porost i też mam mnóstwo baby hair. O włosy zaczęłam dbać od lutego tego roku i czuję jak je złapię w kitkę na czubku głowy ze jest o wiele grubsza niż kiedykolwiek. Od dziś zaczynam kurację Fitocell :-) Jak myślisz, mogę do neij uzywać Niger czy lepiej tylko tę jedną kurację stosować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skupiłabym się na jednej jednak, zwłaszcza, że już Ci się kończy :) a potem po Fitocell Niger znów jako uzupełnienie :)

      Usuń
  21. Przyznam że nie mogłam już się doczekać aktualizacji i pofarbowałam swoje włosy tym samym kolorem( u mnie było farbowaie po całosci) :) Fakt kolor troszeczkę się wypłukał - ale to na plus, bo przez pierwszych kilka dni włosy były prawie czarne ( taki czarny brąz) a teraz wyglądają naturalniej, ale nadal są pięknym ciemny brązem z delikatnymi złotymi refleksami ( nie rudymi ! ) . Olią jestem zachwycona, nie tylko kolrem ale też stanem włosów , nie wiem czy to dzięki farbie czy włosy po prostu są w dobrej kondycji i po prostu farbowanie im nie straszne :)

    Na Twoje włosy można patrzeć i patrzeć :) A jeśli planujesz jeszcze 10 cm... to chyba zaczne sobie drukować zdjęcia i wieszać przy lustrze jako motywację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo nie planowałam ale po kilku miesiącach z tą samą długością zachciało mi się dłuższych :) czyli za łokcie, bo teraz mam lekko przed :) mi też na początku wyszedł czarny brąz, ale dość ładny, więc nawet mi się podobał :)

      Usuń
  22. Nie mogę się napatrzyć na te twoje włosy, po prostu marzenie.

    OdpowiedzUsuń
  23. idealne włosy :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Naprawdę włosy masz przepiękne!!! :) mam pytanie, pewnie trochę głupie ale trudno :P masz piękny kształt włosów, wyglądają jakby były idealnie lekko wycieniowane, tak jak zawsze mi się marzy.. :) czy masz jakiegoś dobrego fryzjera, czy może mówisz im jakoś dokładnie jak mają obciąć Ci włosy, żeby wyglądały tak pięknie? :)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Galia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dobrego fryzjera, czyli mamę albo siebie :D nie są pocieniowane ale obcięte w półkole, a że się falują, to tak to wygląda :) Polecam ten sposób http://kosmetyczna-hedonistka.blogspot.com/2014/02/jak-samodzielnie-podcinac-wosy-w-domu.html

      Usuń
  25. Piękne, tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ciemne wygladaja jeszcze piekniej! A ja ostatnio postanowilam ze przefarbuje sie na.. blond :D Jak nigdy nie chcialam tego koloru bo jakos wydawalo mi sie ze nie bede sie w nim dobrze czula, tak ostatnio jakos tak nagle zmienilam zdanie :D Na razie rozjasnilam czesc wlosow (te spod spodu), ale potrzebne jest jeszcze 1 rozjasnienie i dopiero bede mogla nalozyc farbe. Jesli efekt mi sie spodoba to reszte wlosow rowniez zrobie na blond :D (sorry za brak polskich znakow, ale moj komp ostatnio swiruje ;/)

    OdpowiedzUsuń
  27. piękne włosy na zdjęciu z insta ;) mmmmm cudo!
    J.

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudne włosy, nigdy nie przestanę się nimi zachwycać (no chyba, że naprawdę się postarasz by je zniszczyć;)). Ja w swoje końcówki pakuję masę silikonów, bo od swetrów itp. zaczęły się trochę rozdwajać niestety:/.

    OdpowiedzUsuń
  29. Włosy masz genialne. Muszę wypróbować te kosmetyki na moje włosy choć już wiem, że Kerastase Crystalliste słabo na nie działa to może inne będą lepsze. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Rewelacja! Jak ja bym chciała mieć takie puszyste, uniesione włosy mimo imponującej długości. Zazrdro! <3

    OdpowiedzUsuń
  31. Masz bardzo piękne włosy, tylko pozazdrościć..

    OdpowiedzUsuń
  32. Tak przeglądałam sobie Twoje a raczej Twoich włosów zdjecia sprzed dwoch lat i teraz, przeszły ooooogromną zmianę na trzy plusy :-) A juz wtedy były po dłuzszym okresie włosomaniactwa i też oczywiscie były świetne. To bardzo motywujące :-) polecam każdemu zajrzeć!
    Kasia Gie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Twoje włosy są już w takim stanie, że nie potrzebują dużo :D. Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo ładne efekty:) Śliczne włosy. Zapraszam do siebie czerwonapoziomkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  35. Masz piękne włosy! Biją blaskiem i zdrowiem!
    Od dziś aby jeszcze lepiej dbać o moje przechwycę kilka Twoich technik ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.