Należę niestety do osób, które mają tendencje do noszenia ze sobą różnych pierdółek, na wypadek gdyby akurat nożyk do tapet miał się kiedyś przydać. Im większa torebka tym większy problem. Staram się jednak na bieżąco hamować swoje zapędy do chomikowania rzeczy po kieszeniach torebek i udało mi się wypracować absolutne minimum niezbędnych rzeczy, bez których nie ruszam się z domu. Jeśli interesuje Was, co jest w mojej torebce, zapraszam do czytania i oglądania :)
Oczywiście zwrot "bez czego nie ruszam się z domu" odnosi się do sytuacji, w której faktycznie jestem poza domem dłużej i mogę większości z tych rzeczy potrzebować. W momencie, kiedy wychodzę na krócej staram się nie nosić ze sobą całego domu, podobnie również gdy zabieram tylko małą torebkę. Wtedy cały zestaw ogranicza się tylko do kilku rzeczy - kto zgadnie do których? :)
Jedną z rzeczy, bez której praktycznie faktycznie nie wychodzę z domu, jest czytnik ebooków Kindle. Mój to model Kindle Classic 5, który jest już ze mną dwa lata. Kilka razy zdarzyło mi się nie zabrać mojego kundelka z domu z myślą, że nie będę miała prawdopodobnie czasu na czytanie, czego zawsze potem żałowałam. Kindle jest niezastąpiony w komunikacji miejskiej czy kolejkach u lekarza. Dla zainteresowanych tym co zazwyczaj czytam - głównie fantastykę przeplataną kryminałami i książkami na temat zdrowego odżywiania :)
Moją trzecią ręką jest oczywiście telefon. Obecnie jest to Samsung Galaxy S5, mój całkiem nowy nabytek. Ostatnio (KLIK) pisałam Wam o tym, że zamierzam sprawić sobie iPhone'a 6 plus, ale spontanicznie wygrał jednak Android i parametry S5.
Zawsze zabieram ze sobą oczywiście również portfel oraz okulary przeciwsłoneczne, w których najchętniej chodziłabym cały rok. Te ze zdjęcia to model o który często pytacie, a pochodzą po prostu z New Yorkera :) Noszę ze sobą również notes, choć muszę się przyznać, że nie jestem specjalnie zorganizowaną w tradycyjny sposób osobą. Znacznie bardziej wolę robić notatki na telefonie, jednak w notatniku lubię robić różnego rodzaju listy, które pomagają mi w organizacji.
Jak dobrze wiecie, moja cera jest dość sucha, więc makijaż trzyma się na niej bez większych problemów cały dzień. W związku z tym nie przywykłam do poprawiania go w ciągu dnia i kosmetyków typowo do makijażu noszę ze sobą jedynie puder lub podkład mineralny, który poza domem służy mi jako puder właśnie. Ten na zdjęciu to matująca formuła Annabelle Minerals plus pędzel EcoTools. Zawsze mam ze sobą również grzebień z szeroko rozstawionymi zębami. Kiedyś nosiłam ze sobą najczęściej Tangle Teezer, jednak teraz zarówno TT jak i szczotki z włosia dzika używam głównie w domu. Grzebień zajmuje mniej miejsca.
Zawsze mam ze sobą również perfumy, których użyłam danego dnia. Perfumy to rzecz, która jest ze mną zawsze, w postaci dużych flakonów albo chociaż większych odlewek lub próbek. Dwa flakony ze zdjęcia wyżej wyciągnęłam akurat z torebki, a są to perfumy Zara Oriental oraz Aquolina Pink Sugar.
Wyżej reszta rzeczy, które znajdują się w mojej torebce. Przede wszystkim są to tony balsamów do ust i koloryzujących masełek :) Wspominałam Wam już nie raz, że uwielbiam ten typ produktów i faktycznie mam ich duuużo, w każdej torebce chociaż jeden. Do tego serum silikonowe na nagły bad hair day oraz w celu zabezpieczenia końcówek, pilnik szklany oraz bibułki matujące. Pilnik nie raz uratował mi życie, a bibułki zawsze warto mieć, choć sama nie korzystam z nich aż tak często. Serum to u mnie akurat Kerastase, ale jeśli szukacie tańszego i równie dobrze zabezpieczającego końcówki to TUTAJ jest taniutkie
Staram się również stale nosić ze sobą butelkę wody. Jest to albo po prostu woda ze sklepu albo woda w butelce z filtrem Bobble. Nie nosze zbyt często kremów do rąk, bo zajmują mi za dużo miejsca, a zamiast tego wykorzystuję próbki np. balsamów. Zawsze mam przy sobie również Invisibobble, spinki żabki oraz inne akcesoria do włosów typu spinka ze zdjęcia. O moich ulubionych akcesoriach pisałam tutaj: KLIK. Lubię nosić ze sobą także mgiełkę Tołpy, która nadaje się zarówno do nawilżenia twarzy bez rujnowania makijażu oraz włosów. A tak w związku z torebkami, słyszałyście że do Lidla powracają torebki Witthchen KLIK? :) Jak na skórzane torebki mają bardzo dobre ceny i mi osobiście podoba się ta czarna na samej górze, ale już widzę te tłumy wyrywające je sobie z rąk, więc raczej odpuszczę :) A Wy? Zamierzacie zapolować na którąś? ;)
Koniecznie napiszcie mi co Wy nosicie zawsze ze sobą, chętnie się dowiem!
53 komentarzy
Też mi się podoba właśnie ta czarna, prosta torebka Wittchen. Może kupię, ale gdy uda mi się ją dorwać bez walki, bo bić się nie zamierzam :D
OdpowiedzUsuńJak pachnie ten zapach Aquolina???
OdpowiedzUsuńJak połączenie waty cukrowej i wanilii :)
Usuńooo to musi być piękny!
Usuńja zamówiłam w ciemno znając tylko wersję Pink Sugar Sensual :) Pink Sugar klasyk to hit wśród amerykańskich nastolatek :) Liczyłam na infantylnego słodziaka jednak moim zdaniem PS ma w sobie coś kobiecego przez tą wanilię właśnie :) Bo to wbrew opiniom nie tylko sama wata cukrowa. Niemniej jednak to bardzo słodki zapach.
UsuńA pokażesz co jest na twoim telefonie? :)
OdpowiedzUsuńA chcecie? :P
UsuńJa jestem ciekawa ;) i chyba Anonim z gory tez :D i pewnie jeszcze wiecej osob :D
Usuńo, to byłoby super. :D
UsuńJa chyba tradycyjnie, zawsze nosze portfel, klucze, telefon, jakies kosmetyki, nic szczególnego :)
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś powiedzieć coś więcej o perfumach z Zary albo najlepiej zrobić post? Czy są trwałe? Jak pachną?
OdpowiedzUsuńTo czy są trwale zależy od rodzaju, bo niektóre są bardzo trwałe a inne bardzo nietrwałe niestety :D pachną też różnie w zależności od zapachu, mogę zrobić post o tych które mam i znam.
UsuńTeż własnie waham się nad Iphonem 5 a którymś z Samsungów, ale niespecjalnie przepadam za systemem Iphona więc pewnie wygra Android. Świetny zeszyt, gdzie go kupiłaś? Ja przeważnie nie ruszam się z dom bez grzebienia(mam nawet taki sam), chusteczek i kluczy :D
OdpowiedzUsuńTo notes z TK Maxxu :) Świetne tam mają, ten jest w połowie kalendarzem a w połowie notesem.
UsuńMogłabyś polecić jakieś dobre tytuły fantastyki jakie ostatnio dorwałaś? :)
OdpowiedzUsuńOstatnio z fantastyki przeczytałam (zapłon mam, bo już chyba każdy czytał :P całe Dary Anioła), Metro 2033, wcześniej wszystkie części Akademii Wampirów :) Polecam, szczególnie te dwie sagi o ile nie znasz. W wakacje miałam akurat zajawkę na kryminały głównie :) Teraz zamierzam przeczytać całe Kroniki Krwi.
UsuńTeż czytam fantastykę! Czytałam zarówno Dary Anioła jak i Metro 2033 ( no i też tak jakby druga część metro 2034).. Teraz przeczytałam trylogię Pauliny Hendel JEST REWELACYJNA! Pierwsza część to Strażnik, sprawdź sobie bo myslę, że Ci się spodoba ;) zolwik91
UsuńO, dzięki :) dawno nie czytałam nic po polsku, więc to będzie odmiana :)
UsuńGdzie kupowałaś etui/ case na telefon? Śliczne jest :)
OdpowiedzUsuńTo złote? Na allegro :)
UsuńAż tyle rzeczy masz? To ja chyba za małą torebkę noszę :D
OdpowiedzUsuńI to jest minimum , to ja sie boje co Marta nosi jak sie nie ogranicza :D
UsuńDlatego się właśnie ograniczam :D Nie ma tragedii, ale może dzięki temu kiedyś zawartość mojej torebki mnie uratuje, kto wie? ;) np. gdy utknę na jakiejś wyspie :D
UsuńJa zawsze pamietam o wodze od momentu kupienia kubka na napoje :D , a co do organizacji to uwielbiam robic rozne zapiski , ale bardziej w zeszytach niz elektroniczne , no ... ale z realizacja tego co tam notuje to juz gorzej :D
OdpowiedzUsuńu mnie telefon się sprawdza pod tym względem, że do notatników zapominam spojrzeć :)
UsuńJa nie wychodzę bez pomadki:D
OdpowiedzUsuńSkąd taki śliczny portfel ? :))
OdpowiedzUsuńKupiłam w second handzie :)
UsuńMnie też bardzo spodobał się ten portfel i zachodziłam w głowę, z jakiej sieciówki jest. A tu SH, niesamowite! :)
Usuńw środku jest skórzany i ogólnie bardzo porządny, więc perełka :) z sieciówki już by mi się dwa razy rozpadł :)
UsuńA mogłabyś polecić jakieś książki dotyczące zdrowego odżywiania? ;)
OdpowiedzUsuńHm co ja mam w torebce? Chusteczki higieniczne, bezbarwną pomadkę do ust, krem do rąk, perfumy, serum na końcówki, długopis, no i oczywiscie słuchawki, telefon, portfel - chyba tyle :D
Ostatnio przeczytałam Nowoczesne zasady odżywiania, polecam :) żywienie połączone z medycznymi wnioskami. Poza tym np. czy można żyć 150 lat, Największe kłamstwa naszej cywilizacji (nie tylko o żywieniu ale ogólnie o zdrowiu), Zamień chemię na jedzenie :)
UsuńW mojej torebce jest tylko portfel, komórka i długopis, ewentualnie jedzenie i tyle. Ostatni już na maksa wkurzyłam się na moje otoczenie i robię surowe minimalistyczne porządki :D
OdpowiedzUsuńa skąd jest ten śliczny notes??
OdpowiedzUsuńtk maxx :)
UsuńMarta a masz swoją toaletke?? Jeśli tak, to czy mogłabyś wrzucic jej zdj np na instagram?? Z góry dziękuję, ja jestem w trakcie poszukiwań i dlatego pytam :))
OdpowiedzUsuńMiałam białą, ale ostatnio starą wymieniłam na prostą komodę, bo zabierała mi za dużo miejsca :) też szukam teraz mniejszej najlepiej połączonej z biurkiem
UsuńHahaha liczyłam na więcej zbędnych rzeczy a tu taka niespodzianka. Nosisz ze soba same niezbędne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHeh, też zawsze lubie nosić ze sobą cały dom w razie gdyby coś miało się nagle przydać :D
OdpowiedzUsuńAle najczęściej to są: telefony, puder, eyeliner, pomadka do ust + balsam, krem do rąk, perfuma, TT, parasol, okulary, portfel, zeszyt na zajęcia, długopisy, pendrive (niezbędny na moim kierunku :D), gumki do włosów, spinki.
Ale prawda to, że im większa torebka tym więcej rzeczy chce się ze sobą zabrać :)
portfel, Samsung 4, husteczki, zel antybakteryjny do mycia rak na sucho, klucze, pomadka do ust. Kosmetyki i szczotke, perfumy mam w pracy i w domu wiec tego nie nosze. Czesto mam materialowa torbe na zakupy.
OdpowiedzUsuńKaGie
Masz bardzo podobną zawartość torebki do mojej. Też nie ruszam się na dłużej bez wody no i żelu antybakteryjnego do rąk!
OdpowiedzUsuńJa mam tylko tel, portfel, klucze, chusteczki, puder i zazwyczaj jedzenie jeśli idę do pracy :P
OdpowiedzUsuńCo poradzisz na smętne, suche włosy? Jeszcze niedawno miałam sypkie, gładkie włosy i naraz coś im się odwidziało. Olejować, keratynować, maseczkować? Na co zwrócić uwagę?
OdpowiedzUsuńZnaleźć przyczynę czemu im się odwidziało, bo jeśli nie zniszczyłaś ich temperaturą lub farbowaniem/rozjaśnianiem to gdzieś jest powód. :) Keratynować raczej nie, ale maseczkować i olejować ze zdwojoną siłą to przede wszystkim. Najczęstsze przyczyny takiego nagłego pogorszenia się stanu włosów to: konieczność ich oczyszczenia, przeproteinowanie/zbyt dużo protein w pielęgnacji, zbyt dużo składników nawilżających (humektantów) bez jednoczesnego dodatku emolientów (olejów), brak silikonów w pielęgnacji.
Usuńjakie maseczki (bądź inne zabiegi) polecasz dla zbalansowania humektantów i olejów?
UsuńTo proste, wystarczy dodać olej do zbyt humektantowej maski która puszy :)
Usuńjaki polecasz mocno nawilżający krem do twarzy?
OdpowiedzUsuńJeśli masz skórę suchą to zdecydowanie Sylveco, a jeśli tłustą to koniecznie Apiski: http://www.urodaiwlosy.pl/2015/02/8-kremow-z-dobrym-skadem-dla-kazdego.html
Usuńja osttanio coraz częściej zpaominam o okularach przeciwsłonecznych xD bo niby zimno a jak zaswieci słońce to masakra xD
OdpowiedzUsuńte bibułki matujące są pudrowane czy zwykłe?
OdpowiedzUsuńzwykłe :) nie przepadam za pudrowanymi.
UsuńJestem ciekawa ile taka torebka waży! Sama mam podobną ilość przedmiotów i czasem mam wrażenie, że waży tonę ;)
OdpowiedzUsuńTeż staram się mieć zawsze wodę ze sobą;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.