Czy Wasz makijaż również zmienia się wraz z porami roku? Mój zdecydowanie tak. Latem to głównie rozświetlona cera, bronzer i róż na ustach, wiosną jasne kolory, zimą kolory intensywne i ciemne, bordowe lub śliwkowe usta a jesienią... o tym właśnie dzisiaj. :)
Jesienią mój makijaż przechodzi powoli z totalnego, letniego minimum w nieco mocniejszą wersję. Często powracam do eyelinera, który latem kurzy się na dnie kosmetyczki, lubię również brązowe smoky. Sam makijaż często się zmienia, ale przewijają się w nim nieustannie trzy typy produktów, które w jakiś sposób zawsze w jego jesiennej wersji znajdują swoje miejsce.
Róż do policzków!
Może Was to zdziwi, ale róż nie należy do kosmetyków, po które sięgam codziennie. Bardzo je lubię, ale to zdecydowanie bronzer jest moim codziennym must have. Latem róże prawie w ogóle odpuszczam i to właśnie jesienią mają one u mnie swój wielki powrót. Skóra jesienią powoli traci letnią opaleniznę, jest bledsza i często bez "koloru" i tutaj właśnie wkracza róż. Z różem na policzkach w okresie permanentnego przeziębienia wyglądamy nieco żywiej i zdrowiej :) Na zdjęciu wyżej widzicie Hot Mamę The Balm, której celowo nie pokazuję Wam dokładniej, bo będzie miała niedługo cały post dla siebie :) Mam ją jednak na policzkach na pierwszych zdjęciach.
Czerwień na ustach
Czerwone usta zdecydowanie kojarzą mi się z jesienią. Świetnie wyglądają w towarzystwie skórzanej kurtki, szalika i cięższych butów! To właśnie jesienią najczęściej sięgam po czerwień, choć tę nieco jaśniejszą i mniej krzykliwą. Bordo zostawiam sobie raczej na zimowe, świąteczne wieczory. Jesienią chętnie sięgam również po odcienie typu "mauve", choć czerwień wygrywa. Jak widać nie tylko moim zdaniem KLIK :).
Cienie w ciepłej kolorystyce
Złoto, miedź, rudy, ciepłe brązy - zdecydowanie najpiękniej wyglądają właśnie teraz, w towarzystwie jesiennych liści na ulicach. Świetnie wygląda również makijaż z odrobiną marsali (Inglot 450 na zdjęciu), choć w makijażu oczu to dość niebezpieczny kolor i lepiej wygląda na górnej powiece. Brązowe smoky jest za to wręcz idealne na jesienne dni!
Koniecznie napiszcie mi o swoich jesiennych typach :)
68 komentarzy
Jakaś Ty śliczna!:)) Bardzo fajny jesienny makijaż:) Ja uwielbiam o tej porze rowu rozświetlacz, bo moja skóra wygląda wtedy jakby weselej:)) `
OdpowiedzUsuńJesienią maluję się podobnie ;)
OdpowiedzUsuńTeż najczęściej sięgam po czerwienie w tą jesień ;)
OdpowiedzUsuńnie mogę się na Ciebie napatrzeć, taka jesteś śliczna!
OdpowiedzUsuńteż jesienią z wieeelką przyjemnością wracam do nieco mocniejszych makijaży i eyelinera :))
Jej, jesteś taka śliczna:) Masz idealną cerę, piękne usta i cudowne włosy :) nic tylko zazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńWidziałaś nową biedronkową gazetkę z kosmetykami? Polecasz coś z niej?
OdpowiedzUsuńTą? Klik
UsuńPisałam już że bardzo polecam ten peeling do twarzy Lirene, zarówno fioletowy jak i niebieski: peelingi
oczywiście płyny BeBeauty: płyny
olejek do włosów: ten dokładnie
Te rzeczy najbardziej, może dziewczyny coś dodadzą :)
jesteś piękna <3
OdpowiedzUsuńCzy to paletka nude tude? Fajna?
OdpowiedzUsuńTak, świetna :) piękne ma szczególnie te jasne kolory
UsuńJa nie wyobrażam sobie jesieni bez wosków i świec zapachowych ;d A jeśli chodzi o makijaż to lubię kolory nude na ustach.
OdpowiedzUsuńKuszą mnie cienie typu Maybelline Color Tatoo Pomegranate, ale boję się, że nie będę umiała ich dobrze użyć...
OdpowiedzUsuńPiękna z Ciebie kobieta :) A makijaż bardzo Ci pasuje, zwłaszcza kolor ust
OdpowiedzUsuńJa nie cierpię czerwonych ust, dlatego jesienią sięgam po ciemne brązy. :) Bardzo lubię nie malować wtedy oczu i policzków. I podobnie jak Ty, latem noszę raczej bronzery, a jesienią wracam do różu. :))
OdpowiedzUsuńP.S. Przepiękna z Ciebie dziewczyna, ach... :)
Jesteś nieziemsko śliczna :)
OdpowiedzUsuńo tak, czerwienie na jesień zdecydowanie najlepsze <3
OdpowiedzUsuńps. piękne włosy ;)
paletka cieni, rewelacja;)
OdpowiedzUsuńMinimalizm rządzi :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście - Tobie nic więcej do upiększania nie trzeba :)
Muszę zacząć korzystać z czerwieni...:)
ja tak samo w takiej kolorystyce lubię cienie :)
OdpowiedzUsuńAleż Ty jesteś piękna!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny sweterek. :) mogę wiedzieć skąd? :)
OdpowiedzUsuńz C&A :)
Usuńprześliczny kolor szminki :D Aleksandra A (Ola)
OdpowiedzUsuńPiękna kobieta z Ciebie! Aż nie można oderwać wzroku :)
OdpowiedzUsuńw ostatnim czasie zakochałam się w rozświetlaczach, nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez pięknej tafli na policzkach ;)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest, bo ja też codziennie sięgam po rozświetlacz:)
UsuńMakijaż, kolor szminki i cienie-mój styl!
OdpowiedzUsuńWyglądasz ślicznie. Ten czerwony kolor na ustach bardzo Ci pasuje. :-)
OdpowiedzUsuńKochana, mam do Ciebie pytanie. Zainspirowałaś mnie do tego, aby przejść na dietę roślinną. Pomału zdobywam różne informacje na temat weganizmu. Interesuje mnie jednak Twoje zdanie na temat witaminy B12. Ciekawa jestem, czy suplementujesz wspomnianą witaminę, a jeśli tak to może mogłabyś coś polecić?
Kochana ja nie jestem weganką :) Pisałam o tym w poście o diecie, że nie lubię mięsa i bardzo rzadko je jem, ale jednak czasem się to zdarza, czasem jem również np. jajka. Mimo tego, wegetarianie ogólnie z wit. B12 problemu nie mają, gdyż znajduje się ona nie tylko w mięsie ale również produktach odzwierzęcych jak jajka właśnie czy nabiał. Z tego względu sama tej witaminy nie suplementuję. Weganie, cóż, część suplementuje, część nie. Zobacz filmik weganki Mai na ten temat, powinien Ci pomóc: https://www.youtube.com/watch?v=Fzd1OdSs4Og
UsuńWybacz. :-) Post o którym wspomniałaś czytałam. Myślałam, że skoro spożywasz nabiał i mięso w tak niewielkich ilościach, to może jakoś przekłada się to na Twoją suplementację. Widać coś pomieszałam. W każdym razie dziękuje za odpowiedz i filmik. :-D
UsuńFajna ta czerwień :) Też lubię czerwone usta jesienią
OdpowiedzUsuńJak Ci pięknie w tym kolorze szminki:). Ja z czerwoną mam zawsze problem, bo nie dość, że ciężko mi trafić z odcieniem to jeszcze wydaje mi się, że ten kolor pomniejsza mi usta. Ogólnie chodzi za mną taki ciemny brudny róż.
OdpowiedzUsuńFajny kubek na Insta. Ja kupiłam sweterkowy w Biedronce;).
Też mi się tak kiedyś wydawało :) Kwestia przyzwyczajenia i przypilnowania, żeby faktycznie pomalować nie niżej niż kontur, żeby sobie ust dodatkowo nie zmniejszyć, bo przy takim kolorze krawędzie są widoczne :) Konturówka jest przydatna :)
UsuńKochana, wstawiaj więcej outfitów na Instagram <3
OdpowiedzUsuńmasz dużo znajomych ? często wychodzisz na miasto z koleżankami na imprezę itp ?
OdpowiedzUsuńMam dużo znajomych, w sumie dość często, zależy co dla kogo oznacza często :)
UsuńNo a dla Ciebie co oznacza często? :)
UsuńA jaki jest powód tego pytania? :) po prostu często :)
UsuńChcę sobie kupić tonik to twarzy i zastanawiałam się nad hydrolatem lawendowym ponieważ koleżanka polecała go do cery suchej niestety jest teraz niedostępny w mojej pobliskej drogerii.. widzialam natomiast nowe toniki z evree myślisz że sa dobre widziałaś ich składy? sa dobre bo ja niestety na składach sie nie znam :( czy jednak postawiła byś na chydrolat może miałaś kiedyś jakiś i polecisz :)
OdpowiedzUsuńNie widziałam ich składów :) Jak mi podrzucisz to mogę zerknąć :)
Usuńróżany :
UsuńAqua/Water, Rosa Damascena Flower Water, Glycerin, Sodium Hyaluronate, Panthenol, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Geraniol, Citronellol.
ten niebieski :
Aqua/Water, Hammamelis Virginiana (Witch Hazel) Leaf Water, Alcohol, Glycerin, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Panthenol, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum, Geraniol, Linalool, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Limonene.
Są w miarę ok (ale ten drugi ma alkohol) jednak ja bym wzięła hydrolat. Za duzo tu zbędnej chemii
UsuńDziękuję Ci bardzo :* a mozesz jakiś polecić badz słyszałaś o jakimś dobrym do cery suchaj
UsuńJa najbardziej lubię oczarowy i z kwiatów pomarańczy :) do suchej jest z pszenicy, lipy i róży
UsuńJeśli chodzi o wyjścia, to jesienią pojawiają się u mnie smoky eyes w kolorach szarości i zgaszonych brązów oraz podkreślona linia górnych rzęs czarnym eyelinerem. Na co dzień zdecydowanie ciemniejsze usta i paznokcie w różnych odcieniach czerwieni (głównie bordowe, marsala itp.). Często też na jesień przyciemniam włosy, ale w tym roku chyba zrezygnuję :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, pozdrawiam.
Lubisz siebie?
OdpowiedzUsuńJasne, że tak.
UsuńJaką paletkę cieni posiadasz i którą najbardziej polecasz?
OdpowiedzUsuńPosiadam kilka. Miałam większą kolekcję ale zminimalizowałam do najczęściej używanych. Polecam najbardziej skomponować własną paletkę z wkładów Inglota :) Po te najczęściej sięgam.
UsuńĆwiczysz coś ? :)
OdpowiedzUsuńnic specjalnego :)
UsuńŚwietny blog, chwilkę temu na niego trafiłam poraz pierwszy :) i na pewno będę tu zaglądać często :)
OdpowiedzUsuńpowiedz mi Kochana na ustach na 1 zdjęciu masz może ten błyszczyk z essence ?
Dziękuję :) Tak, to ten błyszczyk :)
Usuńjeszcze mam jedno pytanie. Na instagramie nasunęłam się na zdjęcie gdzie jestem pod wrażeniem Twojego koloru włosków...w komentarzach piszesz że to loreal casting (ciemny brąz). Ja jeszcze nigdy włosów nie farbowałam, swoje mam ciemny brąz, jednak chciałabym nadać swoim wlosom blasku....zawsze podziwiam włoski świeżo farbowane ja nigdy ich nie miałam. Posiadam też już kilka siwych noi myślałam żeby pomału zacząc swoja przygodę z farbowaniem :) w których postach kochana masz tę farbę jeszcze na włosach ?
UsuńTo jednak troszkę zgubna droga, bo farbowane włosy błyszczą chwilę, a potem koniec końców farba je jednak przesusza i stają się matowe. Jeśli jednak chcesz no to faktycznie Castingi będą lepszym wyjściem, bo wyplukują się do zera po pewnym czasie. Zastanowiłabym się na Twoim miejscu jednak nad bezbarwną henną - nablyszcza włosy ale nie nadaje koloru. W tych postach mam casting:
Usuńhttp://www.urodaiwlosy.pl/2015/07/aktualizacja-wosow-lipiec-problem-z.html
http://www.urodaiwlosy.pl/2015/07/sposob-na-dogebne-oczyszczenie-wosow.html
hmm może i ciekawa propozycja :) a czy masz może jakieś sprawdzone te bezbarwne henny ?
Usuńhttp://www.khadi.pl/cassia-przyklady-wlosy
Usuńcienie to i dla mnie teraz sa najfajneijsze ;) uwielbiam brązy < 3
OdpowiedzUsuńDzis ide na mikrodermabrazje diamentową, ogolnie ide na 3 zabiegi. Myslisz ze zejda mi zaskorniki, przebarwienia i blizny po tradziku? dodam ze blizny sa bardzo plytkie a przebarwienia malo widoczne, widac je tylko z bliska... Bo nie wiem czy 3 zabiegi pomoga, ale jest to dosyc drogie i nie mam pieniedzy na wiecej zabiegow... :c
OdpowiedzUsuńMyślę, że jakiś efekt na pewno zobaczysz. Ale czy te trzy zabiegi wystarczą to faktycznie zależy od głębokosci przebarwień.
UsuńKochana, potrzebuje Twojej pomocy! Ja i moje włosy mamy za sobą bardzo długą historię. Zaraz po urodzeniu miałam śliczne, gęste, czarne włosy. Po jakimś czasie część z nich mi wypadła i stałam się blondynką. Dopiero niedawno zauważyłam, że moje niesamowicie gęste, grube i czarne brwi sprawiają, że nie wygląda to dobrze... Wiele osób nawet pyta czy nie farbowałam włosów lub robiłam brwi henną. Poza tym, że jest to naturalny kolor, ja sama uważam, że nie pasuje... Próbowałam wszystko! Cytryna i źle odbierana woda utleniona nie działa. One są tak grube, że chyba nic nie jest w stanie ich powstrzymać. No właśnie - chyba. Zwracam się do ciebie z prośbą o pomoc. Czy mogłabym przynajmniej jakoś je zamaskować? Zastanawiam się nad kupnem jasnej kredki do brwi, ale boję się, że niewiele zdziała. Nie jestem przekonana do kupna jakiegokolwiek specyfiku do brwi, ale jednak wiem, że nic innego nie da rady...
UsuńProszę o pomoc Ciebie, jak i inne czytelniczki.! :(
Mi się podoba połączenie ciemnych brwi i blond włosów :) Ale rozumiem o co Ci chodzi więc opcji jest kilka:
UsuńProdukt do rozjaśniania brwi, np. firmy Jolen. Odradzam jednak tę opcję, bo z czasem, tak jak na głowie, włoski mocno ucierpią.
Nakładanie na brwi skośnym pędzelkiem jaśniejszego cienia, np. w kolorze jakiegoś beżu. Minus jest taki, że będzie widać matowy efekt, więc przydałby się później bezbarwny żel :)
Najlepszą opcją wydaje mi się jednak kupno żelu do brwi w jasnym kolorze. Na rynku jest już dość dużo tego typu produktów i powinny dać naturalny efekt. Jasny żel ma w swojej ofercie np. I heart makeup (tylko online) i chyba on najlepiej rozjaśni troszkę te brwi.
Konkretnie mówię o tym: http://www.ekobieca.pl/product-pol-13405-Makeup-Revolution-I-Heart-Makeup-I-Tint-My-Brows-Fairest-koloryzujacy-zel-do-brwi.html
UsuńDziękuje za tak szybką odpowiedź! Już wyszukuje i szukam. Wiedziałam, że się na Tobie nie zawiodę, kochana!
UsuńMarto, czy możesz mi polecić jakiś krem do twarzy skłonnej bardzo do zapychania i zaskórników ??? Kiedyś kosmetyczka kazała mi szukać produktów z kwasem salicylowym w celu lepszego oczyszczania twarzy.
OdpowiedzUsuńOczywiście niezawodny Effaclar Duo. Warto dać te 50 zł, jest bardzo wydajny. http://www.urodaiwlosy.pl/2015/08/effaclar-duo-czy-effaclar-k-ktory.html
Usuńa ja mam jedno pytanie ;)
OdpowiedzUsuńmasz dwie różne tęczówki, czy to efekt światła? ;)
Mam! :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.