Zestaw pędzli do blendowania i nie tylko za 10 zł

Po ostatnim wpisie dotyczącym tego, co warto zamówić na Aliexpress, zestaw pędzli zaciekawił Was najbardziej. Nic dziwnego, bo są naprawdę świetne, a cena jest wręcz niemożliwa. W związku z tym mam dziś dla Was osobną recenzję zestawu pędzli do blendowania, w którym znajduje się pięć pędzli bardzo dobrej jakości. Okazja jest tak dobra, że pędzle zdecydowanie zasłużyły na swój własny post!

W zestawie znajdziemy pięć puchatych pędzli, których przeznaczeniem jest blendowanie i choć faktycznie sprawdzają się do tego dobrze, to mają znacznie szersze zastosowanie. Ostatnio sięgam po nie dość często, bo nadają się do rozcierania cieni czyli właśnie blendowania, ale i nakładania korektora, pudru pod oczami czy w innych mniejszych miejscach, świetnie nakładają rozświetlacz czy róż, a najmniejsza kulka jest wręcz genialna do szybkiego przyciemnienia dolnej powieki, bo jej rozmiar jest idealny do tego celu a przy okazji od razu tworzy ładnie rozmyte granice.

Myłam je już dobre kilka razy i nie zauważyłam żadnego ubytku, włośnie pozostaje w tym samym kształcie i nie gubi pojedynczych włosków. Pędzle są też zaskakująco miękkie i poza małymi ryskami na niektórych trzonkach nie mam im nic do zarzucenia, choć nie przeszkadza mi to jakoś specjalnie biorąc pod uwagę fakt, że jeden pędzel kosztował mnie całe dwa złote, bo za zestaw zapłaciłam nieco ponad 9 zł.

Kupiłam je dokładnie na tej aukcji z przesyłką za darmo, a paczka szła do mnie około trzech tygodni. 

Co ciekawe, przy okazji zamówiłam też flat top z tej serii i niestety przyszedł mi z rozklejonym trzonkiem, więc nie polecam, chyba że chcecie pobawić się w ewentualne sklejanie, bo sam pędzel również jest dobry.

Wszystkie pędzle są w gruncie rzeczy do siebie bardzo podobne, jednak różnią się nieco kształtem i sposobem ścięcia włosia. Są wykonane z syntetycznego, miękkiego włosia. Samo wykonanie pędzli jest dość porządne i nie wydaje mi się, żeby miały szybko się rozpaść. Moim zdaniem tego typu pędzli praktycznie do wszystkiego nigdy za dużo, zwłaszcza, że są naprawdę uniwersalne.

Nie są to na pewno pędzle na lata, jak bywa w przypadku profesjonalnych marek, ale polecam Wam ich zamówienie, bo są naprawdę dobrej jakości, szczególnie biorąc pod uwagę ich śmieszną cenę. Na pewno znajdziecie dla nich zastosowanie. Sprawdzą się jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z makijażem, ale również jeśli tak jak ja lubicie mieć spory zapas "na wszelki wypadek". Wrzucenie takich pędzli do torebki również boli nieco mniej niż w przypadku tych droższych, z którymi zazwyczaj obchodzimy się jak z jajkiem :)

Jeszcze w temacie pędzli - zerknijcie do Biedronki, bo pojawiły się znów przezroczyste organizery, ale tym razem również stojaki na pędzle i biżuterię KLIK. Ja akurat kupiłam sobie podłużny, zamykany organizer, ale jest sporo modeli i nie wszystkie są pokazane na zdjęciu :) Cena jak zwykle śmieszna!

* 

Koniecznie dajcie znać czy macie w swojej kolekcji jakieś tanie, ale dobre pędzle oraz czy skusicie się na bohaterów dzisiejszego posta!