Co kupić w Rossmannie? Promocja -49%, polecane przeze mnie produkty + promocja -50% w Naturze

Pewnie większość z Was już o tym wie i tworzy listy zakupów na najbliższe dni, ale jeśli trafi się tu jakaś nieświadoma osóbka, to informuję, że od jutra zaczynają się standardowe już od kilku lat promocje -49% w Rossmannie. Szczerze mówiąc nie planowałam tworzyć dzisiejszego wpisu, ponieważ sama przy kilku ostatnich tego tupu akcjach raczej odpuszczałam sobie większe zakupy, ale pojawiło się sporo próśb o stworzenie listy, więc dziś mam dla Was moje propozycje. Jeśli zastanawiacie się co kupić w Rossmannie na promocji -49% w kwietniu 2016 - zapraszam! 

Zanim wybierzecie się jednak z zamiarem wydania całej swojej wypłaty, pamiętajcie, że żadna drogeria nie robi akcji wyprzedażowych czy promocyjnych z dobroci własnego serca, aby pozwolić spragnionym nowego tuszu Polkom kupić go o połowę taniej. To wszystko ma na celu kilkukrotne zwiększenie sprzedaży i zmuszenie nieświadomego klienta do zakupów znacznie większej ilości rzeczy, niż miałoby to miejsce bez presji promocji -49%. Sądząc po tym, że sieć decyduje się na taką akcję już któryś raz z kolei, wszystko przynosi spory zysk. Dlatego własnie ja sama od jakiegoś czasu wybieram się jedynie po kosmetyki, które i tak stale kupuję plus ewentualnie kilka nowości do przetestowania czy rzeczy, które od dawna mnie kusiły, więc możliwość kupienia ich o połowę taniej jest korzystna. :) W związku z tym, mimo sporej ilości ciekawych kosmetyków, na poniższej liście ujęłam jedynie same perełki:

od 20.04 - podkłady, korektory, pudry bronzery, róże itd. 

od 26.04 - produkty do makijażu oczu, czyli cienie, tusze, kredki itd. 

od 04.05 - produkty do ust i paznokci

1. Podkłady rozświetlające

Listę rozpoczynam oczywiście moimi dwoma ulubionymi podkładami - Bourjois Healthy Mix oraz Rimmel Wake Me Up. Oba są produktami rozświetlającymi, ale dają piękne, naturalne wykończenie bez efektu maski. Bourjois jest nieco mniej kryjący i lżejszy, po Rimmelu możemy spodziewać się większego krycia i gęstszej konsystencji.

2. Podkłady matujące

Mimo mojego uwielbienia do podkładów rozświetlających, nawet mi zdarza się sięgać po te matujące, szczególnie latem :) Najlepszymi w tej kategorii są moim zdaniem podkłady: Lirene City Matt, Dr Irena Eris Provoke Matt Fluid oraz Bell Hypoalergenic Mat & Soft. Cała trójka zapewnia matowe wykończenie i bardzo dobrą trwałość.

3. Tusze do rzęs

Moje ulubione tusze, które mogę polecić Wam z ręką na sercu to nieśmiertelny Lovely Curling Pump Up (tzw. żółty :)), Max Factor 2000 Calorie (wersja klasyczna) oraz Eveline Fiberlast w wersji srebrnej (jest jeszcze nieco gorsza złota). Cała trójka przepięknie rozdziela rzęsy i nie skleja ich, co jest najważniejszą dla mnie cechą maskary. Lovely i Max Factor bardziej pogrubiają, Eveline dość widocznie wydłuża rzęsy.

4. Kredki i eyelinery

Wśród kredek i eyelinerów wybrałam cztery produkty. Pierwsze dwa to Wibo Brows Concealer oraz Max Factor Khol pencil w kolorze 090, choć ten drugi polecam Wam w absolutnie wszystkich kolorach, bo to bardzo dobra kredka. Zarówno Wibo jak i kolorek 090 z MF to kredki idealne na linię wodną. Wibo w założeniu jest korektorem do brwi, pozwalającym na uzyskanie bardziej podkreślonej linii, jednak świetnie nadaje się właśnie na linię wodną. Polecane przeze mnie eyelinery to żelowy eyeliner Maybelline oraz Eveline Celebrities w pędzelku.

5. Cienie do oczu

Bardzo często pytacie mnie o polecane przeze mnie tradycyjne cienie z Rossmanna i tu pojawia się problem, bo ta drogeria jest moim zdaniem mocno uboga w dobre cienie właśnie. Większość jest kiepsko napigmentowana, osypująca się i mało trwała. Z tego względu polecam Wam cienie w nieco niestandardowej formie, a więc w kredce i kremie. Kremowe cienie Maybelline Color Tattoo są moimi ulubieńcami od dawna, zarówno wersje błyszczące jak i nowe, matowe. Godne uwagi są również cienie w kredce Rimmel Scandaleyes, które są niesamowicie łatwe w użyciu! Nie potrzebujecie do nich żadnego pędzla, bo świetnie współgrają z palcem :)

6. Pudry do twarzy

Jak wiecie moim ulubieńcem jest puder sypki z My Secret, którego niestety nie dostaniecie w Rossmannie, ale bardzo lubię również trzy rossmannowskie pudry: Stay Matte z Rimmela, Creme Puff od Max Factor oraz sypki puder Wibo Fixing Powder. 

7. Bronzery, róże, rozświetlacze

Pod tym względem również nie jest w Rossmannie za ciekawie, ale ostatnio pojawiło się kilka całkiem ciekawych kosmetyków. Jednym z nich jest paletka do konturowania z Wibo, w której na największe pochwały zasługuje bronzer o świetnej, miękkiej konsystencji i chłodnym kolorze. Jest wręcz idealny! Róż i rozświetlacz z tej palety są również całkiem ok, choć znacznie lepszym rozświetlaczem jest ten również od Wibo - Diamond Illuminator. To pozycja obowiązkowa w kosmetyczce każdej dziewczyny lubiącej rozświetlenie. Kolejnym polecanym bronzerem jest słynny bronzer Bourjois Delice de Poudre.

8. Produkty do brwi

Tutaj zdecydowanie króluje Maybelline, bo właśnie w ich szafie znajdziemy jedne z najlepszych produktów. Po pierwsze świetny żel do brwi Brow Drama i dwie genialne kredki - Master Shape oraz Brow Satin z gąbeczką do rozcierania dla delikatniejszego efektu. Bardzo dobra jest również kredka Rimmela - Professional Eyebrow Pencil.

9. Szminki

W tej kategorii mogłabym wybrać o wiele więcej produktów, ale postanowiłam ograniczyć się do tych najukochańszych! Na pewno polecam Wam szminki Eveline z serii Color Edition, L'Oreal Color Riche (odcień 378 jest wręcz GENIALNY na co dzień!), Rimmel Lasting Finish, Maybelline Color Sensational, Bourjois Rouge Edition Velvet oraz Manhattan Soft Matt Lipcream.

Drogerie Natura i aż -50%

Zazwyczaj Natura raczy nas mniejszymi promocjami, jednak tym razem możemy kupić wszystkie produkty z kategorii "makijaż" aż 50% taniej, wszystkie dokładne informacje i daty TUTAJ. Jeśli chodzi o ten sklep, to oczywiście szczególnie polecam Wam korektory Catrice (post o najlepszych korektorach), ale również metaliczne cienie tej marki czy kredki do ust i genialny pisak do brwi. Catrice to również producent świetnych róży i praktycznie wszystkie są godne polecenia. Przy szafie Essence warto zerknąć na słynny żel do brwi Make Me Brow, produkty z limitowanej serii, duet do brwi oraz matujący puder transparentny. My Secret to przede wszystkim mój ukochany puder sypki Loose Powder oraz najlepszy drogeryjny rozświetlacz Face Illuminator a także bardzo dobrze napigmentowane pojedyncze cienie. Co ciekawe, tym razem Natura raczy nas również taką samą promocją na kosmetyki do oczyszczania twarzy: KLIK. O tych polecanych przeze mnie możecie przeczytać tutaj. 

***

Koniecznie dajcie znać jak wyglądają Wasze listy zakupów oraz co polecacie innym dziewczynom! :)

PS zapraszam też na insta pod zmienioną nazwą - od teraz bardziej personalnie, pod moim imieniem i nazwiskiem :)