Słowo, które idealnie opisuje włosowy marzec to "babyhair", co możecie zobaczyć na pierwszy rzut oka na poniższym zdjęciu. Choć krótkie włoski fruwają we wszystkie strony wokół mojej głowy, zupełnie mi to nie przeszkadza, bo nie mogę doczekać się, aż urosną do długości reszty, abym mogła odzyskać objętość utraconą po wypadaniu. O produkcie odpowiedzialnym za ten stan rzeczy opowiem Wam jednak więcej w następnym poście!
Wyżej moje włosy w słońcu, nieco potargane przez wiosenny wiatr. Kolor poza ostatnimi dziesięcioma centymetrami na końcach jest już w stu procentach naturalny. Biorąc pod uwagę fakt, że wiosną i latem moje włosy rosną zdecydowanie szybciej, prawdopodobnie już jesienią będę mogła się cieszyć w całości naturalnymi włosami. W cieniu włosy wyglądają natomiast tak:
Marcowa pielęgnacja to głównie olejowanie przed prawie każdym myciem oraz mycie odżywką. Do tego celu używałam zamiennie Kallosa Aloe oraz dwóch odżywek Planeta Organica Africa - arganowej i z masłem mango. Te same odżywki służyły mi również do tradycyjnego odżywiania. Pomiędzy myciami odżywką udało mi się odkryć świetny szampon z tej serii, o którym pisałam Wam tutaj. Do olejowania stosowałam Sesę na skórę głowy oraz olejek rewitalizujący Swati na długość. Serum na końce to mgiełka olejowa Schwarzkopf BC Oil Mist.
Z całej trójki Planeta Organica Afryka zdecydowanie najbardziej polecam szampon z masłem shea, ponieważ daje świetny efekt wygładzenia i nie kosztuje dużo. Jeśli macie włosy, które mają tendencję do wyglądania sucho i do puszenia się, koniecznie go sprawdźcie. Kosmetyki z tej serii nie są najlepiej dostępne stacjonarnie, ale szampon jak i odżywki bez problemu dostaniecie np. tutaj. Kallos Aloe to zarówno świetna maska do mycia, ponieważ doczyszcza, ale nie obciąża włosów, ale także całkiem dobra maska nawilżająca. Nie dociąży i nie wygładzi, ale nada lekkości, miękkości i nawilżenia właśnie. Od Sesy nadal trudno mi się oderwać, ze względu na fakt, że wręcz genialnie przyspiesza porost moich włosów, ale być może po skończeniu obecnej buteleczki zrobię przerwę, bo to już chyba piąta z kolei :) Sesę możecie kupić np. tutaj w całkiem dobrej cenie, jak na ten olejek.
Z całej trójki Planeta Organica Afryka zdecydowanie najbardziej polecam szampon z masłem shea, ponieważ daje świetny efekt wygładzenia i nie kosztuje dużo. Jeśli macie włosy, które mają tendencję do wyglądania sucho i do puszenia się, koniecznie go sprawdźcie. Kosmetyki z tej serii nie są najlepiej dostępne stacjonarnie, ale szampon jak i odżywki bez problemu dostaniecie np. tutaj. Kallos Aloe to zarówno świetna maska do mycia, ponieważ doczyszcza, ale nie obciąża włosów, ale także całkiem dobra maska nawilżająca. Nie dociąży i nie wygładzi, ale nada lekkości, miękkości i nawilżenia właśnie. Od Sesy nadal trudno mi się oderwać, ze względu na fakt, że wręcz genialnie przyspiesza porost moich włosów, ale być może po skończeniu obecnej buteleczki zrobię przerwę, bo to już chyba piąta z kolei :) Sesę możecie kupić np. tutaj w całkiem dobrej cenie, jak na ten olejek.
Na koniec mała prośba do Was! Mam wrażenie, że wypróbowałam już wszystkie najpopularniejsze maski do włosów, dlatego byłabym Wam bardzo wdzięczna, gdybyście poleciły mi maski i odżywki, które sprawdzają się najlepiej u Was. Chętnie przetestuję coś nowego! Kto wie, być może któryś z Waszych hitów zostanie moim :)
109 komentarzy
Spróbuj zielonej maski z Biedronki - można dostać zarówno w małej saszetce (jak Biovaxy) jak i w dużych opakowaniach (to chyba był jednorazowy rzut, ale w sklepach w mojej okolicy jeszcze je widuję). Keratynowa Delia - też lubię. Podobnie jak ta maska z Biedronki ma zbitą konsystencję.
OdpowiedzUsuńNo i moje totalne zakochanie od pierwszego użycia - odżywka z OGX z wodą kokosową. Piękne, sypkie, miękkie, pachnące włosy - taki efekt uzyskałam. Coś pięknego. Dawno żadna odżywka mnie tak nie zauroczyła <3 :D
potwierdzam, weź zieloną z serii perfect me / o ile db pamiętam/, mają w hebe, kosztuje 7 zł, niezła! koniecznie zielona
Usuńal.
Dziękuję! Sprawdzę je :)
UsuńMasz przepiękny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zachwycam się działaniem maski Kallos Omega. Świetnie wygładza i likwiduje puszenie ;)
Mila, Maska mleczna. Przepięknie pachnie i naprawdę pomaga włosom w regeneracji:)
OdpowiedzUsuńA gdzie można dostać? :)
Usuńmila ma taki sam skład jak kallos latte i według mnie działa tak samo, a jest troszkę droższa :) ja nie polecę żadnej odżywki ani maski, bo moich ulubieńców już chyba próbowałaś :D chociaż w sumie może biovax orchid? :)
UsuńJa swoją kupowałam u znajomej fryzjerki, ale są także na allegro.
Usuńczy to naturalny kolor włosów? jeśli to farba to jaka? :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMój naturalny :)
UsuńJa uwielbiam odzywke Balea Oil Repair ^^
OdpowiedzUsuńSliczne wlosy, zazdroszcze dlugosci! :-)
Garnier Oleo Repair, stapiz sleek line :)
OdpowiedzUsuńAkurat obie znam ale stapizu faktycznie dawno nie stosowałam :)
UsuńAleż piękne włosy :) Rzeczywiście sporo tych baby hair :) Ta sesa naprawdę działa cuda :)
OdpowiedzUsuńhej;)to jest twój naturalny kolor włosów?
OdpowiedzUsuńNaturalny :)
UsuńJakie bazy silikonowe pod makijaż z Rossmanna polecasz?
OdpowiedzUsuńSzkoda, że akurat z Rossmanna, bo tam to tylko Lirene :))
UsuńMasz przepiękne włosy! Obym dotarła ze swoją pielęgnacją do takiego efektu :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje włosy i niej bejbiki zdrowo rosną!:D
OdpowiedzUsuńZa mną chodzą inne maski Planety Organici, a mianowicie toskańska i marokańska:). Widziałam dużo zachwytów nad nimi. Sama najczęściej używam Biovaxów i Kallosów, ale te już znasz:).
P.S. Doszła dzisiaj do mnie suszarka:). Jutro będzie pierwsze testowanie.
To napisz potem jak wrażenia :) Moje ulubione ustawienia to TP w temperaturze i funkcja MoistureProtect, przycisk z tyłu :D
UsuńDzięki za polecenie:). To będą moje pierwsze ustawienia. Super, nie mogę się doczekać:D.
UsuńPiękne włosy! <3 Kolor prześliczny :) Na jaki kolor ostatnio farbowałaś włosy?
OdpowiedzUsuńMuszę się pochwalić: w końcu znalazłam idealny sposób na mięsiste, zdrowe, nawilżone końce! :D - olejek z pestek śliwki i z orzecha włoskiego :D Wiem, że Ameryki nie odkryłam ale oba te olejki działają cuda i odkąd wypróbowałam tą metodę do zabezpieczenia końcówek jestem w niebie z końcówkami włosów:)
A babyhair wyglądają bardzo uroczo :) sama mam ich mnóstwo i myślę, że bardzo dodają uroku :)
mi na babyhair siemie lniane ogromnie pomogło, do tego Jantar i brałam niedawno przez 3 miesiące Biotebal więc może i on się przyczynił.
Nie farbuję od dawna już, to mój naturalny :) super, że znalazłaś swoje połączenie idealne! Też sądzę, że babyhair dodają uroku, szczególnie przy kucyku czy koku :)
UsuńJa z tych mniej popularnych lubie maseczke nawilzajaca z ecolab. Swietny sklad, fajnie dociaza i wygladza :)
OdpowiedzUsuńJa polecam maskę Biovax do suchych i zniszczonych, maskę Planeta Organica olej avocado, maskę LadySpa Argan&Silk, maski Ziai kakaową i z ceramidami. ;)
OdpowiedzUsuńPlaneta Organica maska Toskańska! :)
OdpowiedzUsuńHej używam serum bronzujace z bielenda to do twarzy z olejkiem arganowym. Zauważyłam ze po użyciu moja cera ma ładnie dosuszone niedoskonałości staje sie gładsza. Czy jest możliwość ze olejek arganowy solo lub z żelem aloesowym będzie tak na nią działa?
OdpowiedzUsuńRaczej nie, wysuszająco działają wszystkie samoopalacze, to nie efekt olejku :)
UsuńO tak , Toskańska z Planeta Organica :) Ostatnio mój hit:) Pięknie pachnie i mocno nawilża:)
OdpowiedzUsuńA może tak post o pielęgnacji ciała ? Peelingi, balsamy, masła ? :)
Mój hit ostatnio to Planeta Organica ale złota ajuwederska maska, ostatnio przypomniałam sobie stary sposób z tego bloga że do odżywki dodaję olej lniany i kilka kropli gliceryny i fajnie to działa.
UsuńKa Gie
Muszę kupić obie :)
UsuńNajlepsza, najgenialniejsza, najwspanialsza, jedna jedyna cudotwórczyni - Macadamia Natural Oil Care maseczka do włosów suchych i zniszczonych. W życiu nie miałam piękniejszych włosów niż po tej masce.
OdpowiedzUsuńorganic shop, miód i awokado- świetna maska, która faktycznie daje efekty na dłuższą metę, nie tylko od mycia do mycia :)
OdpowiedzUsuńz niecierpliwością czekam na wpis, o produkcie odpowiedzialnym za porost :D
Marokańska maska planeta organica - mam już 3 pudełeczko, uwielbiam ją ;)
OdpowiedzUsuńNie tak dawno zachwycałam się również maską Dr. Sante z olejem arganowym, ale ona ma już proteinki :)
Masz przecudowne włosy! :)
Hej! Proszę o radę Ciebie Marto i wszystkie czytelniczki , ponieważ mam problem z suchymi końcówkami. Staram się dbać o włosy lecz pomimo tego moje końcówki ciągle są przesuszone. Muszę zaznaczyć, że włosy na całej długości mam zdrowe a końcówki staram się podcinać regularnie. Jestem posiadaczką włosów niskoporowatych , a moja pielęgnacja wygląda tak. Przed myciem nakładam olejek od ucha w dół, dla zabezpieczenia włosów. Myje je szamponem zwiększającym objętność yves rocher, po czym nakładam maskę prosalon z kokosem i proteinami soi na jakieś 2 minuty (stosuję ją właściwie jak odżywkę). Po umyciu włosów nakładam serum silikonowe z jedwabiem z firmy avon. Sporadycznie nakładam emolientową lub proteinową maskę najczęściej biovax, pod czepek i na około 20 minut. Mimo tych wszystkich zabiegów końce moich włosów są w coraz gorszym stanie. Serdecznie proszę o rady i pozdrawiam ciepło - Justyna.
OdpowiedzUsuńMoże niewłaściwy olej przed myciem? Odzywka z kokosem i proteinami za często ? Albo nietolerancja silikonów?
UsuńStawiam na zły olej bądź zbyt dużo protein albo ewentualnie serum Avonu, które pewnie zawiera alkohol, choć nie wiem na 100% bo składu nie znam :)
UsuńWypróbowałam firmę Avon i wiem że w kosmetykach do włosów mają alkohol np. Serum. Za to polecam Ci Marto serdecznie maskę do włosów z awokado ( jak jeszcze jest dostępna) zdziała cuda na moich włosach, były odżywione, nie były obciążone wyglądały zdrowo i dzięki tej masce uratowały się moje włosy. A ten zapach ahh ;)
UsuńW takim razie zmienię serum do włosów i odstawię proteiny na jakiś czas. Zobaczę czy coś się zmieni. A jakie polecacie dziewczyny oleje do włosów niskoporowatych. Ja używam oleju ze słodkich migdałów lub z awokado lub mieszanki z Nacomi zwanej jako maska do olejowania włosów 7 olei. I jeszcze jedno pytanie :P Polećcie mi proszę jakąś odżywkę, którą mogłabym stosować zamiast tej proteinowej maski. Niestety nie można ona posiadać zbyt wielu drażniących substancji, ponieważ jestem posiadaczką AZS. Dziękuję za rady :d
UsuńA mi w marcu wreszcie udało się kupić moją pierwszą sese. Przy pierwszym użyciu zapach był nie do zniesienia. Gdyby nie efekt jaki zobaczyłam rano po umyciu włosów nigdy więcej bym po nią nie sięgnęła. Powoli przyzwyczajam się do jej zapachu, który mam wrażenie że wyczuwam coraz mniej i nie przyprawia mnie już o ból głowy. Ciekawa jestem jak zadziała na wypadanie i przyrost o którym piszesz.
OdpowiedzUsuńHej Marta, czy jest mozliwosc zalaczenia zdjecia w komentarzach ? Chcialam zapytac i Ciebie i inne dziewczyny, o co chodzi z tymi moimi wloasami. Ciezko wyjasnic w slowach w jakiej sa kondycji, Nie chodzi mi o polecenie produktow, bo to bede mogla znalezc na blogu, ale o ocene fachowym okiem, co sie z nimi dzieje :) a cos dzieje sie na pewno:(
OdpowiedzUsuńDziekuje i pozdrawiam xxx Kinga
To może spróbuj przez hosting zdjęć --> https://zapodaj.net/ wgraj zdjęcie, skopiuj link do niego i wklej w komentarzu ;)
UsuńTak, zrób tak jak mówi Karolina :)
Usuńjestescie cudowne! nie jestem super wlosomaniaczka, ale staram sie dbac o wlosy..nie malowalam juz prawie rok, nie prostuje, susze ale zawsze ze sprayem ochronnym. szmapon bez sls, zawsze odzywka- teraz garnier awokado i maslo karite i loreal total repair 5, maseczki z biovax - jedna proteinowa jedna nawilzajaca, troche olejowania olejem z awokado, serum silkikonowe na konce...a wlosy nadal wygladaja jak wygadaja ...:)
Usuńkonce obcielam jakies 3 tyg temu. z gory dziekuje za pomoc !!!!
https://zapodaj.net/da0589953cbfe.jpg.html
https://zapodaj.net/bb8b9568d43ea.jpg.html
https://zapodaj.net/d588eb7d0d291.jpg.html
https://zapodaj.net/7cd75e48ece99.jpg.html
Nie jest wcale tak źle, wyglądają ładnie :) Wymieniłabym garniera na coś innego (nowa wersja zawiera wysuszający alkohol izopropylowy) i dodałabym więcej masek emolientowych czyli olejowych, bo teraz przeważają proteiny, które w większej ilości mogą puszyć włosy i sprawiać, że wyglądają na przesuszone. Spróbuj dodawać dowolnych olejów do porcji maski/odżywki i dołożyć więcej emolientowych produktów do pielęgnacji :)
UsuńJak sama pewnie wiesz, zawsze bardzo krytycznie podchodzimy do swoich wlosow..:) dzieki za rady, wykorzystam :) Przy okazji gratuluje bloga , ksometycznej wiedzy i pasji :) xxx
UsuńJa dzisiaj zawitałam w Rossmannie i dorwałam maskę Syoss z olejem z pestek moreli i to dość wysoko w składzie, bo na 3 miejscu nie licząc wody:). Cena na do widzenia, więc dałam tylko 10zł:).
OdpowiedzUsuńNo proszę, chyba jej nie znam :)
UsuńJa też nie znałam. Co prawda dalej w składzie ma parabeny itd., ale mam zamiar nakładać ją tylko od ucha w dół, więc nie zaszkodzi;). Z ciekawszych ma jeszcze pantenol, keratynę i kwas mlekowy.
UsuńAqua, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Myristate, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Behentrimonium Chloride, Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Hydrolyzed Keratin, Panthenol, Stearamidopropyl Dimethylamine, Lactic Acid, Cetyl Palmitate, Phenoxyethanol, Isopropyl Alcohol, Parfum, Sodium Methylparaben, Cetrimonium Chloride, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Caramel, Linalool, Benzyl Salicylate, Limonene, CI 15985, CI 47005
Jestem już po pierwszym użyciu suszarki i jestem bardzo zadowolona:). W końcu nie musiałam wybierać między siedzieć w mokrych, a spalać je;). Najbardziej mnie zdziwiło to, że stały się zupełnie proste. Jakbym przejechała je prostownicą, a nie suszyłam ich na szczotce ani nic takiego;).
A to dowód -> moje kłaczki https://i.imgsafe.org/6fa2487.png
UsuńNormalnie nie są takie proste i gładkie. Zwykle się puszą, zwłaszcza bejbiki i końcówki, a tu wyglądają naprawdę super jak na ich rzeczywisty stan. Dziękuję raz jeszcze!:)
I przepraszam za jakość zdjęcia, zwykle uciekam od aparatu, ale musiałam sobie selfie w lustrze strzelić;).
Jonizacja zadziałała :) Wyglądają pięknie!
UsuńDziękuję:). Z Twoich słów to bardzo duży komplement! Gdyby nie Twój blog to bym takich ładnych nie miała:).
UsuńTym bardziej mnie to cieszy :)
UsuńBalsam aleppo, najlepszy produkt włosowy jaki kiedykolwiek miałam ;) Tyle, że intensywnie pachnie kadzidłem, to jedyny mankament.
OdpowiedzUsuńJestem przyzwyczajona do Sesy :P
UsuńHej. Chciałam się Was poradzić dziewczyny w sprawie włosów, gdyż od kilku dobrych myć nie mogę dojść z nimi do ładu. Być może jest to spowodowane wprowadzeniem nowych kosmetyków do pielęgnacji ( olej arganowy Ecolab, maska regenerująca tej samej firmy i szampon kofeinowy również z Ecolabu, do tego maska toskańska). Włosy w trakcie mycia, schnięcia są okej, nie ma się do czego przyczepić. Jednak po wyschnięciu są one baardzo miękkie, czasem zdaje mi się ze za bardzo. Gdy włosy są już na długości suche a na górze lekko wilgotne zazwyczaj związywałam je w koczka. Teraz gdy to robię włosy bardzo się odkształcają i włosy nadają się do ponownego spięcia przez kolejne dwa dni, aż do następnego mycia. Stały się też bardziej oklapnięte przy nasadzie, być może dlatego że z miesiąca na miesiąc ich długość się zwiększa. Ale takie bad hair day już mnie zniechęcają. Nie wiem w czym tkwi problem. Objętość zniknęła również już jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńJa u siebie zauważyłam zbyt dużą miękkość i oklapnięcie włosów wtedy gdy w ogóle nie stosowałam kosmetyków z proteinami, a tylko i wyłącznie emolienty. Może brakuje Ci właśnie proteinowych odżywek i porządnego oczyszczenia skóry głowy?
UsuńTak, być może masz rację. W takim razie przy kolejnym myciu oczyszczanie i kallos pro tox z mocznikiem i keratyną. Dziękuję ;)
UsuńBrzmi jak przenawilżenie, brak protein i brak porządnego oczyszczenia :) czyli dokładnie to, co pisze awesomeprettyblossom :)
Usuńczy po używaniu effaclar duo + 'schodzi' skóra? :(
OdpowiedzUsuńNie powinna, aczkolwiek reakcje mogą być różne :)
UsuńMasz piękne włosy :) Nie myślałaś o przyciemnieniu ich henną Khadi? kolor nabrałby jeszcze większej głębi. Justyna
OdpowiedzUsuńKochana, farbowałam Khadi kilka lat :) U mnie wszystkie kolory wychodzą bardzo rudo i miedzianie :)
UsuńJak bezpiecznie opalic skore? Idzie lato, ale ja jestem tak samo blada przez caly rok. Uzywam kremow z filtrem bo mam naczynkowa skore. Jak zatem moge inaczej sie opalic? I zeby to rownomierne bylo, rowniez na szyi, ramionach
OdpowiedzUsuńSamoopalaczem? :)
UsuńProdukty z Planeta Organica kuszą mnie baaardzo! :) Nawet mam do nich dostęp stacjonarnie, ale narazie muszę wypróbować to co mam w domu.. :) masz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńpolecasz krem dermika vitamina P Plus do cery naczynkowej? dobry jest składowo?
OdpowiedzUsuńmoże polecisz jakies inne kremy do tej cery?
UsuńMusisz dać mi skład, żebym mogła powiedzieć :)
UsuńKoniecznie zielona maska z Biedronki :) Najlepsza jaką miałam i najlepsza z całej trójki jaka jest dostępna. Różowa i pomarańczowa wersja też jest fajna ale zielona to numer 1 :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy, Marta!
OdpowiedzUsuńJaki masz miesięczny przyrost mniej więcej po Sesie? Bo bardzo mi zależy na czymś co przyspieszy moje włoski :)
1,5 cm więcej niż normalnie około :)
UsuńJakie filtry przeciwsłoneczne polecasz dla cery, którą łatwo "obciążyć"? Szukam czegoś co nie spowoduje na mojej twarzy jeszcze większego bałaganu.
OdpowiedzUsuńVichy matujący :)
Usuńa który wariant Capital Soleil polecasz bardziej - 30 czy 50? Pewnie ten wyższy ;D
UsuńWiesz co, na co dzień wystarczy 30 :) 50 na plażę itd :)
Usuńhttps://www.doz.pl/apteka/s0_0-Szukaj?search=myd%B3o+aleppo - co myslisz o tym mydle aleppo?
OdpowiedzUsuńale którym, bo wyświetlają się wszystkie?
Usuńte z liściem laurowym. ;)
UsuńMasz na myśli olej laurowy? Bo to nie to samo co liść laurowy. Daj proszę konkretny link do konkretnego produktu bo stężenia oleju laurowego są różne, w zależności od tego jaką masz skórę i co chcesz osiągnąć :)
UsuńPrzykładowo o takie stężenie: https://www.doz.pl/apteka/p124371-Bioline_mydlo_aleppo_25_oleju_laurowego_200_g
UsuńZainteresowałam się tym produktem, bo na doz dostępne są aż 4 warianty procentowe tego mydła - 6, 12, 25 i 55. Zastanawiam się czy to mydło może pomóc naszej cerze, czy to jakiś "pic na wodę".
Może pomóc, głównie na niedoskonałości :) Jednakże zaczęłabym od 12%, a dopiero po czasie lepiej przejść na 25%, bo może np. przesuszać i czasami mniej znaczy więcej.
UsuńMaska do włosów odbudowująca - Lady Spa, Repair Silk & Argan Mask
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga! Nie dość, że jesteś śliczna, to jeszcze taka kochana - odpowiadasz na wszystkie komentarze, doradzasz, zawsze miło, znasz się na rzeczy, pełen profesjonalizm:) ciekawi mnie - czy wszystkiego dowiedziałaś się sama, czy może z jakichś kursów/szkoły? :) Pozdrawiam ciepło! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Jestem 100% samoukiem w tej kwestii, z wykształcenia filolog :P
UsuńMarto, czy mogłabym Cię prosić o pomoc?
OdpowiedzUsuńnie wiem co zrobić z moimi włosami. o ile górna częśc się prezentuje w miarę w porządku, tak z końcówkami nie mogę sobie poradzić - są suche, zbijają się w strąki mimo częstego czesania (szczotka z wlosia dzika, tangle teezer, probowalam przeroznych), puszą się niesamowicie, nie chcą rosnąć, często się rozdwajają. nie suszę, nie prostuję, przestałam farbować, są w całości naturalne. używam wielu różnych masek, szamponów zarówno naturalnych jak i z sls raz na jakiś czas, regularnie podcinam, olejuję, robię płukanki, stosuję wcierki, a one wciąż wyglądają źle..ostatnio zaczęły wypadać i są rzadsze.. jaki to rodzaj porowatości? wysokoporowate? jak mogę poprawić ich stan?
https://zapodaj.net/9775c1c2a2c56.jpg.html
https://zapodaj.net/adac6986af8a6.jpg.html
byłabym naprawdę baardzo wdzieczna za wskazówki:)
UsuńPo zdjęciu nie poznam porowatości :) Musisz rozpisać swoją dokładną pielęgnację, bo pewnie gdzieś tam jest błąd :)
UsuńWłosy myję co 2 dni. Najczęściej szamponem Fitomed do włosów suchych i normalnych. Używałam kiedyś szamponu babydream, ale całkowicie się u mnie nie sprawdzał. Inne, których używam rzadziej, to Dove, Green Pharmacy, Farmona. Często przed myciem nakładam na długość włosów różne odżywki (te same, które nakładam po myciu) - nivea long repair (stara wersja), Natura Siberica fioletowa do włosów suchych, Garnier oleo repair oraz grow strong, a z masek kallos keratin, drożdżowa z babuszki agafii na skórę głowy (bardzo rzadko), Isana aloes i granat (jedyny produkt Isany, ktory tolerują moje wlosy), Sleek Line. Oleje: ze slodkich migdalow, oliwa z oliwek (najlepiej się sprawdza, często z miodem), nafta kosmetyczna na skórę głowy (baaardzo rzadko), olejek babydream fur mama, olej z korzenia łopianu (również na skórę głowy). Wcześniej stosowałam olej Khadi - przyspieszał porost, lecz niestety włosy bardzo mi po nim wypadały. Olejuję zazwyczaj na sucho, ok 1-3 godziny przed myciem. Wcierki: Jantar (nie sprawdzał się), przyspieszająca porost z babuszki agafii, do kozieradki nie mogę się przekonać ze względu na zapach, czasem Joanna rzepa. Z odżywek w sprayu - Farmona do włosów suchych i łamliwych (dufazowa z olejkiem) oraz Gliss Kur oil nutritive. Na końcówki pomarańczowe serum z garniera goodbye damage i olejek Dove pure care dry oil. Stosowałam płukanki octowe, ale nie przynosiły większych rezultatów. Najgorzej na moich włosach sprawdzały się maski Biovax, olej kokosowy, maska Gloria (uczula mnie). Na co dzień chodzę w rozpuszczonych włosach, na noc związuję w warkocz (wtedy rano włosy wciąż są mokre), czasem w kok. Choć przyznam, że często zdarza mi się chodzić spać w mokrych, rozpuszczonych włosach, a wiem, że to je bardzo niszczy, lenistwo bierze górę :p Pozwalam im wyschnąć bez suszarki, najlepiej wyglądają kilka godzin po wyschnięciu i dzień po myciu, po 2 dniach są lekko przetłuszczone u nasady, a końcówki praktycznie zawsze są suche i się puszą :( Zmagam się też z łupieżem, stosunkowo łagodnym. Ostatnio włosy zaczęły wypadać, wcześniej nie miałam tego problemu. Są cienkie i dość rzadkie, lekko się falują. Podcinam je co 2-3 miesiące, i nigdy nie wyszłam poza długość za łopatki. Kiedyś ścinałam je do brody, wtedy wyglądały na mocne i zdrowe, a gdy rosły do ramion, traciły na objętości i były takie jakby 'martwe'.. Marzą mi się piękne włosy do pasa, ale nie mam już na nie pomysłów.. :(
UsuńPrzepraszam, troche chaos sie zrobil z mojej wypowiedzi :D moze wygodniej bedzie, jak wysle Ci zdjecia kosmetykow i wiecej zdjec wlosow na maila? Bedzie przejrzysciej:)
UsuńCzy się mylę, czy wszystkie te szampony, które wymieniłaś, mają mocne składy i sles? :) z pielęgnacji wygląda mi to na trochę zbyt dużą ilość protein i brak nawilżania między myciami np. odżywką bez spłukiwania :)
UsuńA moglabys polecic mi jakies szampony bez sls (z wyjatkiem dzieciecych typu babydream) i nawilzajace odzywki bez splukiwania bez alkoholu? Bardzo dziekuje :)
Usuńhttp://www.urodaiwlosy.pl/2014/05/popularne-szampony-bez-sls-i-sles.html tutaj są szampony :) A jako odżywek możesz używać ulubionych swoich do spłukiwania, bo nic temu nie wadzi :) Joanna rzepa też ma spoko serum wzmacniające :)
Usuńdziękuję :) a czy istnieje taka opcja, że mimo dobrze dobranej pielęgnacji, włosy są genetycznie słabe, i nic nie da się z tym zrobić?
UsuńTak :) Ale w 99% jednak zawsze można coś poradzić :)
UsuńChyba się skuszę na szampon Hipp (oliwka jest świetna, zarówno na włosy jak i na ciało i twarz, uwielbiam <3) i yves rocher volume:) Dziękuję za pomoc, biorę się za intensywną pielęgnację! Pozdrawiam :))
UsuńIngredients: Aqua, Saponaria Officinalis Root Extract,Equisetum Arvense Extract, ,Humulus Lupulus Cone Extract,Tilia Cordata Extract Urtica Dioica Extract, Coco Glucoside, Sodium Laureth Sulfate, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Propylene Glycol,Propylene Glycol,Peg-7-Glyceryl Cocoate, Cytric Acid, Parfum, Dmdm Hydantoin, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone.
OdpowiedzUsuńSklad szamponu Fitomed, ktorego uzywam na co dzien :)
No nie jest to szampon bez sles :)
UsuńPojawia Ci się rudawy połysk we włosach?
OdpowiedzUsuńBardziej kasztanowy :)
UsuńPolecam Ci maseczki w saszetkach 30ml firmy fitokosmetik(macka te pakowane po 30ml) i pilomax wax - colour care :)
OdpowiedzUsuńpo tych produktach mam mega nawilżone włosy!
Dziękuję, poszukam ich!
UsuńWypróbuj kallos -placenta ;)
OdpowiedzUsuńBedziesz testowała ampułki z placenty ? Ja obecnie sprawdzam placentę z mil mil :) pozdrawiam :)
Myślę, że kiedyś na pewno po nie sięgnę :) Daj znać jak wrażenia.
UsuńMasz piękne włosy!
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj zakupiłam tą odżywkę z Nivea i jestem ciekawa efektów :3
ostatnio siegnelam po Bioetike cudowna maska, planeta organica odzywka cedrowa(taka ciemno zielona) , alverde repair-haarmaske avocado i sheabutter,biowax oleje super, planeta organica toskanska, kallos pro tox
OdpowiedzUsuńps. czy to mozliwe ze wlosa moze znudzic sie dany produkt? np serum do wlosow czy odzywka bez splukiwania lub jakis olej? mam wrazenie ze moje wlosy nie lubia rutyny pielegnacyjnej w kwesti produktow bez splukiwania
To bardzo możliwe, choć "znudzić się" to potoczna nazwa dla najzwyklejszego na świecie nadmiaru danego składnika. Wszystko w nadmiarze szkodzi, a np. nakładanie na włosy przez dłuższy non stop tego samego produktu przykładowo z proteinami prawdopodobnie zaskutkuje przeterminowaniem. Podobnie ze wszystkim innym :)
UsuńWow, ale masz piękne włosy! Z tych wszystkich produktów, które stosujesz ja znam w zasadzie tylko ten http://kosmetykiorientu.pl/olejki-do-wlosow/61-ban-olejek-do-wlosow-sesa-180ml.html, ale jestem nim zachwycona. Sprawił, że moje włosy wyglądają zdecydowanie lepiej: są zdrowsze, lepiej się układają, są nawilżone. No i co najważniejsze, jest ich po prostu więcej. Trochę mi chyba zahamował wypadanie, a już na pewno spowodował wysyp baby hair, więc jest szansa, że za jakiś czas też będę mogła czuć dumę ze swojej czupryny ;) Na razie stosuję regularnie, żeby podtrzymać efekt, ale już teraz jest ogromna różnica.
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.