8 genialnych kosmetycznych zastosowań masła shea, czyli dlaczego warto mieć je w domu

Uwielbiam wielofunkcyjne kosmetyki, a jeśli są jednocześnie tanie i zupełnie naturalne, to nie mogą stać się niczym mniej niż hitem mojej pielęgnacji! W końcu czego chcieć więcej? Milion zastosowań, niska cena, bajeczny skład... to wszystko ma właśnie bohater dzisiejszego posta - masło shea. Jeśli jeszcze nie macie go w swojej kosmetyczce, prawdopodobnie po poznaniu jego zastosowania od razu zechcecie to zmienić! Ciekawi, jakie są zastosowania masła shea?

Masło shea - co to właściwie jest?

_______________

Masło shea to nic innego jak olej z nasion drzewa o nazwie Masłosz Parka. W zasadzie olej ten jest masłem, ze względu na bardzo zbitą, gęstą i kremową konsystencję. Jeszcze niedawno niepopularne, dziś można kupić w niektórych polskich drogeriach stacjonarnie oraz w wielu sklepach online. Ma piękny, budyniowo-orzechowy zapach i gładką, kremową konsystencję, która lekko topi się w dłoniach. Masło shea ma szereg wspaniałych właściwości i kosmetycznych zastosowań, do których należą:

Jako krem pod oczy

_______________

Masło shea samo w sobie potrafi troszkę zapychać, ale nakładane na bezproblemowe w tej kwestii okolice działa cuda pod względem nawilżenia! Jest lepsze niż większość drogeryjnych kremów i potrafi zregenerować nawet najbardziej wymagające okolice oczu.

Jako odżywka do brwi i rzęs

_______________

Tutaj działa podobnie jak olejek rycynowy, jednak ze względu na swoją bardziej zbitą konsystencję nie drażni oczu i nie powoduje uczucia zamglenia. Świetnie regeneruje brwi i rzęsy oraz wzmacnia je.

Jako krem do rąk i paznokci

_______________

O tym sposobie wspominałam Wam w poprzednim poście. Grubsza warstwa masła shea i bawełniane rękawiczki na noc sprawią, że rano obudzicie się z niesamowicie miękkimi dłońmi oraz nawilżonymi skórkami wokół paznokci.

Jako odżywka do włosów

_______________

Masło shea nada się również do pielęgnacji włosów. Można używać go do olejowania (najbardziej zadowolone będą włosy niskoporowate), ale również do codziennej pielęgnacji końcówek, dodawać do masek i odżywek, wcierać w skórę głowy w celu jej ukojenia. 

Do zmywania makijażu

_______________

Masło shea, podobnie jak inne oleje sprawdza się genialnie w przypadku zmywania nawet wodoodpornego tuszu. Wystarczy rozgrzać odrobinę między palcami i wykonać delikatny masaż oczu. Ten sposób jest zupełnie nieinwazyjny dla rzęs czy delikatnych okolic oczu (a nawet je pielęgnuje!), a świetnie zmywa nawet najcięższy makijaż bez konieczności pocierania.

Jako balsam do ust

_______________

Nie wiem czy wiecie, ale typowe pomadki do ust zawierające często parafinę nie są dla nas szczególnie korzystne. Jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy na lepsze składowo balsamy typu Nuxe, zainwestujcie w tanie masło shea. Do ust sprawdza się znakomicie! Przy odrobinie chęci można przełożyć je do opakowania po zużytej pomadce i uformować sztyft dzięki zbitej konsystencji.

Na suche stopy i łokcie

_______________

Tutaj też masło shea jest wręcz niezastąpione, bo działa podobnie jak w przypadku dłoni. Tak samo sprawdzi się na wszelkie inne przesuszenia, jednak nawet najbardziej problematyczne miejsca jak pięty czy łokcie to dla tego produktu żaden problem.

Jako balsam po opalaniu

_______________

Uczucie ściągnięcia i nieprzyjemnego napięcia, które lubi pojawiać się po spędzeniu dłuższego czasu na słońcu, znika po posmarowaniu masłem shea. Co więcej, produkt ten sprawia, że podrażniona i zaczerwieniona skóra szybciej się regeneruje, a rumieniec znika. Jeśli Wasza skóra ma do tego typu podrażnień tendencje, masło shea to must have!

_

Podsumowując, masło shea to naprawdę zbawienny kosmetyk, a jego cena jest bardzo niska, biorąc pod uwagę dodatkowo jego szaloną wydajność. Jego ceny i miejsca, w których możecie je znaleźć możecie sprawdzić tutaj. Pamiętajcie, aby kupować tylko w 100% naturalne masła bez dodatków!

_

***

To co, kto kupuje masło shea? :)