środa, 7 września 2016

Jak dbać o usta - trzy kroki do idealnie nawilżonych i miękkich ust

Spierzchnięte, popękane i wysuszone usta potrafią zepsuć efekt nawet najpiękniejszego makijażu, a najdroższą i najładniejszą pomadkę zamienić w mały koszmarek. To również moja prywatna mała obsesja, bo to własnie na idealny wygląd ust najbardziej zwracam uwagę u siebie i innych. Lubię nieidealne brwi i niesymetryczne piegi, ale usta zawsze muszą być w perfekcyjnym stanie. Dziś mam dla Was co nie co na temat pielęgnacji ust, czyli trzy kroki, aby były one idealnie nawilżone i miękkie.

Pielęgnacja ust, nawilżone i miękkie usta

Jak dbać o usta?

_______________

Ładne usta mogą być wąskie, albo szerokie. Duże, albo małe. Drobne lub pełne, ale nie mogą być zaniedbane. Jeśli więc nie jesteście zadowolone ze swoich ust i rozważacie ich powiększenie czy też wpędzają Was one w kompleksy, spróbujcie najpierw porządnie przyłożyć się do ich pielęgnacji. Idealnie wypielęgnowane usta mogą nawet wyglądać na pełniejsze i większe! Tylko jak to zrobić? Kroki są trzy.

Pielęgnacja ust, nawilżone i miękkie usta


Krok 1# - peeling ust

_______________

Peeling ust jest tak samo istotny jak peeling skóry, jeśli zależy Wam na ich dobrym stanie. Możecie wykonywać go masując wargi szczoteczką do zębów, domową mieszanką cukru i wybranego olejku albo sięgnąć po gotowe peelingi, których w sklepach coraz więcej. Ja jestem fanką trzeciej opcji, bo jest bardzo przyjemna i mało kłopotliwa. Wypeelingować usta z pomocą gotowego peelingu można nawet w drodze do pracy czy szkoły.

Pielęgnacja ust, nawilżone i miękkie usta

Wyżej widzicie moje nieco przesuszone usta przed peelingiem, w trakcie i po peelingu. Różnica jest ogromna! Usta są napięte, gładkie, a ich koloryt ładniejszy. Ja używam obecnie przepięknie pachnącego peelingu z działu "beauty" H&M, ale mogę polecić Wam również np. peeling Tisane, który dostępny jest w wersji jednorazowej lub wielorazowej (KLIK) lub gotową pomadkę z peelingiem, dokładnie tę TUTAJ.

Pielęgnacja ust, nawilżone i miękkie usta


Krok #2 - jeden balsam na dzień i jeden na noc

_______________

Jeśli znajdziecie swój idealny balsam, bez problemu możecie używać jednego produktu w roli tych dwóch, jednak podział na dzień i noc jest niesamowicie istotny!

BALSAM NA DZIEŃ - powinien znajdować się zawsze w torebce, dobrze nawilżać usta w czasie dnia i chronić je przed słońcem, mrozem czy wiatrem oraz nie znikać z ust w tempie ekspresowym podczas mówienia. Dobrze byłoby, gdyby jego cieniutka warstwa znajdowała się na Waszych ustach jak najczęściej, bo regularność jest tutaj kluczowa. Moim ukochanym od lat balsamem "na dzień" jest ten: KLIK. Lepszego nie znalazłam! Jest tani, wydajny, pięknie pachnie i cudownie nawilża w ciągu dnia. Nadaje się również jako baza pod pomadki, nawet matowe. 

BALSAM NA NOC - w tej wersji balsam powinien spełniać dwa warunki. Po pierwsze musi niesamowicie nawilżać, a po drugie mieć jak najbardziej gęstą konsystencję, aby utrzymał się na naszych ustać całą noc. Aby uzyskać najlepsze efekty należy nakładać na usta jego nieco grubszą warstwę każdej nocy. Najlepiej wyrobić sobie nawyk i nakładać balsam automatycznie tak samo jak krem. Ten trik sprawia, że już na samym początku dnia usta są miękkie, nawilżone i wręcz proszące o użycie pięknej, matowej pomadki! :) Moim nocnym ulubieńcem jest zdecydowanie NUXE (ta wersja). Ma przepiękny skład i nawilża jak żaden inny, a jego konsystencja jest odpowiednio gęsta.

Pielęgnacja ust, nawilżone i miękkie usta

Krok #3 - picie wody, wody i jeszcze raz wody

_______________

Wiecie, że spierzchnięte i wysuszone usta to jeden z pierwszych objawów odwodnienia? Ma ono szereg gorszych konsekwencji, dlatego picie przynajmniej 1,5 litra wody (ewentualnie herbat ziołowych) dziennie jest niezbędne. Co więcej, jeśli pijecie mało lub jedynie źle nawadniające kolorowe, słodkie napoje, prawdopodobnie nawet z toną balsamów do ust Wasze usta nigdy nie będą wyglądać idealnie. Warto dbać o nawilżenie całego ciała, a stan ust niech będzie jego wyznacznikiem. Pamiętajcie o szklance wody bezpośrednio przed snem oraz bezpośrednio po przebudzeniu! 

Pielęgnacja ust, nawilżone i miękkie usta


*
A Wy, jak dbacie o swoje usta? Koniecznie napiszcie mi jakie są Wasze ulubione balsamy do ust!

93 komentarzy

  1. O tak, picie wody diametralnie zmienia stan ust! Poza tym wspaniale wpływa na samopoczucie i ogólną kondycję organizmu; od sierpnia staram się sumiennie wypijać 1,5+ litra wody i bardzo szybko zauważyłam różnicę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja piję lekko ponad 2 litry od 2.5 roku dzięki temu, że Marta poleciła kiedyś na blogu aplikację Hydro. Dziękuję! :) To jedna z moich najważniejszych aplikacji w telefonie ;) Na początku dość szybko poczułam różnicę w samopoczuciu, na lepsze, a teraz czuję się gorzej jeśli na przykład przez pierwszą połowę dnia nie udaje mi się wystarczająco napić. Także w obie strony różnicę czuć :)

      Usuń
    2. Hydro jest super! Fajnie, że się sprawdza :)

      Usuń
  2. Ja np. bardzo lubię masełka do ust Nivea, które nieźle się spisują na moich ustach. Jednak w okresie jesienno - zimowym będę szukać czegoś treściwszego, bo wtedy moje usta stają się naprawdę kłopotliwe. Kusi mnie ten balsam Nuxe i coś czuję, że wkrótce pojawi się w mojej kosmetyczce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, bo wydajność jest ogromna, a pojemność też większa, niż standardowa.

      Usuń
  3. Ja borykam się właśnie z zimnem na ustach ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam odwieczny problem ze spierzchniętymi ustami. Próbowałam wielu pomadek ochronnych/balsamów itp i poprawa była tylko chwilowa. Muszę przyłożyć się do picia większej ilości wody, bo sądzę, że właśnie w tym tkwi przyczyna moich problemów :) Może dzięki temu w końcu będę mogła używać matowych pomadek o czym teraz mogę tylko pomarzyć :D A ten balsam z Nuxe wygląda bardzo zachęcająco i na pewno kiedyś się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogę się pochwalić, że to wszystko robię:D. Używam pomadki peelingującej Sylveco, ale masz rację, że bardzo prosto można zrobić samemu taki peeling. Z balsamami Tisane i Nuxe bardzo się polubiłam. Używam też Sylveco brzozowej. Staram się wypijać około 2litrów dziennie. Nie zawsze mi to wychodzi, ale ponad litr to na pewno wypijam;). Kiedyś nawet lubiłam masełka Nivea, ale składu nie mają za dobrego, więc przerzuciłam się na bardziej naturalne kosmetyki. Carmex też całkiem nieźle się spisywał, ale zdarzały się dni, że wysuszał mi usta zamiast nawilżać. Używałam też Babylips, ale nie działają za dobrze. Tak samo te pomadki z Isany są za słabe. O ile lubię ich inne kosmetyki to za pomadkami nie przepadam. Alterra lepiej sprawdziła się na rzęsach niż na ustach. Oeparol była całkiem niezła, ale szału nie robiła, na mrozy na pewno nie. Podobnie było z Bebe. Laura Conti miętowa przypominała Eosa, ale niestety opakowanie mają beznadziejne i bardzo szybko wykrusza się ten zatrzask. W czasach gimnazjalnych namiętnie używałam pomadek Nivea, pamiętam zwłaszcza truskawkową, perłową i różaną;). To tyle z mojego sprawozdania na temat pomadek:D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja Carmex lubię i długo go używałam, do czasu aż odkryłam Tisane :) Troszkę denerwuje mnie jego "posmak". :)

      Usuń
    2. Ten posmak jest specyficzny:). Ja pamiętam właśnie jak posmarowałam sobie nim usta w tramwaju i tak mi w tamtym momencie wysuszył, że gdybym miała kanapkę to chyba użyłabym masła do podratowania ust;). Nie wiem co się stało. Utkwiło mi to w pamięci, bo przez całą zimę nie miałam takich suchych ust jak tego dnia;).

      Usuń
  6. Nuxe jest świetny, ale faktycznie tylko na noc. Na dzień używam wszystkiego. W jednej torebce mam słoiczek tisane, w drugiej jakiś sztyft chupa-chups, w kurtce wazelinę, a w aptecznym fartuchu eos. Wszystko jest dobre, o ile systematyczne.

    Kiedyś zrobiłam peeling kwasowy ust. Haha. Miałam przepiękne bordo na ustach i istną Saharę. Ale jak chodziłam cały czas z shea albo wazelina to po tygodniu sie zregenerowały. Ale jak one wtedy pieknie wyglądały..

    OdpowiedzUsuń
  7. Stosuję się do wszystkich 3 kroków, a z pomadką się praktycznie nie rozstaję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja lubię Tisane i Carmex. oba najlepiej w słoiczku. tisane w sztyfcie było masakrą, ale carmex w sztyfcie dawał radę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie słyszałam, że Tisane w sztyfcie to nie to samo :)

      Usuń
  9. Dla mnie pomadka Sylveco stała się niezastąpiona :) Powinnam jednak po niej dokładać coś jeszcze aby usta bardziej odżywić...I o tym mi przypomniałaś :)
    Skuszę się też może wreszcie na Tisane, bo rzeczywiście wiele osób go zachwala a w szczególności Ty :) Na razie na Twoich rekomendacjach źle nie wyszłam, więc może się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam podobny rytuał pielęgnacyjny ust - peeling co drugi dzień, pomadka nawilżająca bądź balsam kilka razy dziennie. Staram się również pić dużo wody, ale nie bezpośrednio przed snem, bo to powoduje, że wstaję w nocy. A sen dla skóry jest równie ważny co woda, bo wtedy ma szansę się zregenerować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja uwielbiam Tisane i dzięki Tobie,bo tutaj o niej pierwszy raz słyszałam:)teraz zabieram się za polecone Sylveco:).Ale mam do Ciebie Marto pytanko odnośnie kremu,bo jak na razie stosuję na dzień żel aloesowy+emulsję Vishy spf50 a wieczorem znowu żel aloesowy tyle że Twoim sposobem dodaję kw.hialuronowy i czasem kropelkę kremu olejku(jeśli pojawiają się niedoskonałości to kwasowa Bioderma Global wchodzi w grę:)).Tylko teraz zbliża się jesień i chyba potrzebuję czegoś bardziej treściwego na dzień a to jest duży problem w moim wypadku coś takiego znaleźć ponieważ mam skórę wrażliwą,skłonną do niedoskonałości i do tego mam małe uczulenie na słonko(dlatego właśnie raczej filtry u mnie obowiązkowe) i na mrozy(od razu się czerwienie i mam podrażnioną cerę) i mało który krem mnie nie podrażnia, dlatego ta moja minimalistyczna opcja tak dobrze się sprawdza:).Kochana możesz mi może coś polecić najlepiej krem z filtrem i nie za tłusty(stosuję makijaż mineralny:)),może coś z kosmetyków naturalnych zastanawiałam się nad Orientaną,Babcią Agafii albo Sylveco(mam ten lekki krem brzozowy ale stosuję go tylko czasem na noc a na dzień może być zbyt treściwy dla mnie:().

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A z Apisów? :) Np. ten arbuzowy. :) jeszcze Ava ma całkiem fajne i naturalne kremy, pomidorowy dla przykładu :) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,52088,eco-garden-certyfikowany-organiczny-krem-z-ekstraktem-z-pomidora.html

      Usuń
    2. Z avy już próbowałam kiedyś i tak średnio się sprawdził,z apisów są chyba dość ciężko dostępne ale może się skuszę:)Aaa Marto masz znasz jeszcze z jakieś innej firmy które by się u mnie sprawdziły?Myślałam jeszcze o aptecznych ale wybór jest taki duży a niestety wypróbowałam już Dermedic 3 i Pharmaceris taki nawilżający i niestety też poległy,tak to już chyba jest same problemy przy takiej skórze trzeba się tyle naszukać żeby jej coś pasowało..

      Usuń
    3. Apisy dostaniesz w aptekach sieci DOZ. Szukaj też w takich niesieciowych - często w takich aptekach można upolować perełki :D

      Usuń
    4. Ja bym na Twoim miejscu poszukała czegoś w jakichś sklepach z naturalnymi kosmetykami, tam coś na pewno znajdziesz :)

      Usuń
  12. Ja mam bardzo problematyczne usta i ich okolice. Odkąd stosuje peeling sylveco coraz rzadziej zdarza się ich zly stan. Tisane z Oeparol stosuje zamiennie. Codziennie na noc olej kokosowy.

    OdpowiedzUsuń
  13. ja od siebie polecam w sytuacjach awaryjnych wazeline floslek ;-) uratowala moje usta po maksymalnym wysuszeniu i wręcz popękaniu po wycieczce w Zakopanym

    OdpowiedzUsuń
  14. W Hebe jest promocja ma krem Dermedic Hydrain 2. Myślisz, że warto się skusić, czy lepiej postawić na Hydrain 3? Ta dwójka ma dosyć sprzeczne opinie - a to że ciężki i zapycha a to że ok. Hm, hm :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne usta i makijaż oka Martusiu <3 :) P.s mam pytanko odnośnie mycia włosów maską,otóż ostatnio myje włosy kallosem ale nie mam w sumie innej maski by nałożyć ją po myciu. Można nałożyć tę samą maskę,czy może zainwestować w jakąś odżywkę do mycia a potem nałożyć maskę kallosa? Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie wygląda to tak - delikatny peeling szczoteczką do zębów, na noc masło shea, na dzień - masło shea lub pomadka ochronna, od czasu do czasu posmarowanie ust miodem w ramach maseczki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej :) Jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej na temat blogów i byłabym ogromnie wdzięczna, gdyby któraś z Was poświęciła dosłownie 2 minutki na wypełnienie ankiety, która pomoże mi zakończyć pracę :) http://profitest.pl/s/5249/fk9NVupsacCkVO8M# Z góry wielke dzięki! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypełniona:). Pamiętam jak sama męczyłam się ze zbieraniem głosów do ankiety do pracy maigsterskiej;). Powodzenia!

      Usuń
    2. Dziękuję dziewczyny! :*

      Usuń
  18. A ja mam wazelinke Flosleku o smaku czekoladowym mniam ;)kupioną w biedronce. Gruba warstwa na noc,rewelacja. No i pomadka Nivea różana na co dzień,która stosuje od wieeelu lat :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na pierwszym zdjęciu ten śliiiiiczny łańcuszek jest srebrny ? :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Witaj Marto:).Mam pytanie odnośnie oleju do włosów mam z tym problem,stosowałam już: oliwe z oliwek,olej lniany,z słodkich migdałów,zwykły olej,olejek rycynowy,gotową mieszankę z Yves Rocher,olej z awocado,arganowy i chyba tyle moich przygód:d a efekt zawsze taki sam efekt po umyciu puszące się włosy i nwm co robię źle bo tak zawsze nakładam na 2-3 godz. póżniej emulguję odżywką myję szamponem i nakładam odżywkę i maskę,nawet próbowałam patentu z nakładaniem na mieszankę żelu aloesowego ale dalej to samo:(.Może poprostu moje włosy nie lubią olejowanie?Ale dalej szukam i zastanawiam się jaki olej byłby dal mnie odpowiedni,masz kochana jakiś pomysł:)?Ostatnio w sklepie ujrzałam taki:http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,67911,bania-agafii-olejek-do-wlosow-odzywienie-wlosow.html,myślisz że ten może by się nadał?Z góry dziękuję za odpowiedź:).Pozdrawiam:*.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj nakładać na krócej :) ten, który podałaś może się sprawdzić, ale bez testowania ciężko powiedzieć. Ja na Twoim miejscu spróbowałabym kompletnego przeciwieństwa tych olejów, które próbowałaś, czyli kokosowego :)

      Usuń
  21. Hej Marta!
    Mogłabyś mi polecić jakieś dobre urządzenie do laserowego usuwania owłosienia w domu? Zastanawiam się nad zakupem i nie chciałabym trafić na szmelc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niestety nie używałam żadnego, więc nie chcę Ci polecać czegoś, czego nie stosowałam :( Może niedługo skuszę się na testowanie philipsa, to dam znać :)

      Usuń
    2. Właśnie nad nim się zastanawiam :-) w takim razie czekam :-)

      Usuń
  22. Marta jakie herbatki ziołowe polecasz do picia i jakie sama pijesz? :)
    Czy taki szampon jak np ten http://www.pharmaceris.pl/pl/preparaty-przeciw-wypadaniu-wlosow/268/specjalistyczny-szampon-stymulujacy-wzrost-wlosow-pobudza-odrastanie-wlosow-i-ich-zageszczenie-h-stimupurin/1405 można stosować do codziennego mycia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałabyś podrzucić mi skład tego szamponu, bo tu niestety nie widzę jakie ma detergenty :)

      Ja nie przepadam za herbatami, jak już to właśnie piję ziołowe, a wtedy np. lawendową albo czystek, miętę :)

      Usuń
  23. Hej, jaki podkład polecasz do skóry mieszanej?

    OdpowiedzUsuń
  24. Marta mam trochę inne pytanie. Skąd bierzesz te wszystkie informacje którymi się z nami dzielisz? Chodzi mi o pielęgnacje, zastosowanie różnych rzeczy (jak np. żyworódka) itp?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko powiedzieć dokładnie :) Zdecydowana większość bierze się z mojej wrodzonej ciekawości na zasadzie "mam żyworódkę więc przekopię cały internet w poszukiwaniu informacji na temat jej działania" lub "sprawdzę na sobie niczym na króliku doświadczalnym" :P Dużo też czytam różnych publikacji, książek, stron ;)

      Usuń
  25. Nie lubię wysuszonych ust ...:)
    pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja najczęściej robię peeling szczoteczką do zębów. Ostatnio jednak zaczęłam używać miniaturki peelingu do ciała z Korany i czuję różnicę - są mega odżywione :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Myślisz, że warto skusić się na taki zestaw pędzli: http://allegro.pl/s-profesjonalne-pedzle-do-makijazu-10szt-zestaw-i6465258623.html ? Przypominają mi pędzle z Beauty Crew i tak się zastanawiam, czy do czegoś sensownego będą się nadawać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie będą jakiejś niesamowitej jakości, to na pewno :) ale mogą być ok, ze zdjęć to czyste ryzyko

      Usuń
    2. Identyczne widziałam na Ali, ale wiadomo jak to z Ali - wysyłka trwa czasami w nieskończoność. Przymierzam się do zakupy porządnych pędzli i zastanawiam się na jakie kształty postawić, co ki się przyda - także ten zestaw tylko tak do wypróbowania będzie. :D

      Usuń
    3. a czy mogłabyś napisać który pędzel jest do czego?

      Usuń
    4. Ogólnie ja mam zestaw wyglądający identycznie jak te małe :) http://www.urodaiwlosy.pl/2016/02/zestaw-pedzli-do-blendowania-i-nie.html a tych dużych możesz używać do podkładu, pudru, bronzera, różu, wedle uznania :)

      Usuń
  28. Hej Marta :)
    Co myślisz o związkach, w których to kobieta jest "większa" ( wyższa i odrobinę bardziej "zbudowana) od swojego mężczyzny ? I czy bardzo zwracałabyś na to uwagę będąc w takiej sytuacji? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli pytasz o moje zdanie, to mi osobiście by to przeszkadzało, ale u innych mnie to jakoś nie razi.

      Usuń
    2. Tak ale ja nie mówię, że chodzi mi o sytuację w której kobieta jest wyższa o głowę :D chodzi raczej o związki gdzie kobieta jest równa z mężczyzną bądź wyższa o 2-3cm :)

      Usuń
    3. Ja lubię wyższych ode mnie mężczyzn :) ale myślę, że gdybym zakochała się w facecie mojego wzrostu to nie rezygnowałabym z tego powodu :P

      Usuń
  29. Co zabierałabyś ( lub zabierasz, jeśli pracujesz ) ze sobą do pracy do jedzenia? :) nie mam kompletnie pomysłów już..i codziennie mam pieczywo lub jakiś jogurt, a to już się nudne robi. Ty masz świetną figurę więc z pewnością zdrowo się odżywiasz i masz kilka pomysłów na takie śniadanie / obiad w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś był post o tym :) http://www.urodaiwlosy.pl/2015/02/co-zamiast-kanapek-pomysy-na-przekaski.html

      Usuń
  30. Co sądzisz o kosmetykach ogx? Mam ochotę skusić sie na ten szampon z witamina e, ale nie wiem czy jest wart swojej ceny :(

    OdpowiedzUsuń
  31. Często robisz zakupy ubraniowe? :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Stosuję wszystkie te kroki, a i tak mam odwieczną Saharę na ustach. :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Jaką dobrą, posiadającą wszystkie potrzebne funkcję suszarkę do włosów za max 150-200 zł byś poleciła? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z całego serca Remington Silk AC9096 - mam ją i uwielbiam, nic bym jej nie zarzuciła :) Używam zamiennie z Philipsem, Remington ma wręcz zabójczo szybki nawiew :P

      Usuń
    2. Gdzie mogę ją kupić? Bo szukałam w stacjonarnych salonach u mnie w mieście oraz w salonach tych sklepów online, ale niestety nigdzie jej nie ma. A nie chciałabym trafić na jakiegoś zepsutego bubla bez gwarancji... :)

      Usuń
  34. Hej :) dopiero co znalazłam Twojego bloga i już zagłębiam się w lekturę:D tylko mam pytanie, przeczytałam, że miałaś duże problemy z wypadaniem, dlatego chciałabym się dowiedzieć, jaką objętość ma teraz Twój kucyk? Twoje włosy wyglądaja i tak na grube! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie na temat ust, ale pomóż... Chciałam zrobić dobrze moim włosom, rozrobiłam hennę LASS Naturals Cassia (!!!) z gorącą wodą, nałożyłam na włosy i ściągając rękawiczki zauważyłam, że palce mam pomarańczowe... zerkam z lustro, skóra przy włosach pomarańczowa! Od razu zmyłam, ale włosy marchewkowe! Tyle co nałożyłam, nawet nie zdążyłam potrzymać na włosach (całe szczęście). Nie wiem co zrobiłam źle, już wcześniej ją nakładałam jakieś 1,5 miesiąca temu i było wszystko ok. Czy to, że wcisnęłam kilka krople soku z cytryny mogło spowodować, że cassia zafarbowała włosy na rudo? Ale pytanie główne... jak wypłukać ten świeży kolor z włosów? Od razu 2 razy umyłam głowę szapmonem z dodatkiem sody oczyszczonej - sporo zeszło. Po 3 godzinach umyłam szamponem przeciwłupieżowym i siedzę 1,5 godz. z glutem z siemienia lnianego na włosach, widzę że spod czepka wycieka pomarańczowe - dobry znak. Na noc naolejuję, mam nadzieję, że włosy od tego wszystkiego nie wypadną. Masz (macie) jakieś jeszcze sposoby na wypłukanie świeżej henny z włosów? rok zapuszczania naturalnego pięknego złotego blondu poszedł w ... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wątpię, żeby to miało wpływ. Bardziej bym ryzykowała stwierdzeniem, że może ktoś pakując hennę pomieszał kolory :) Dopóki henna jest świeża, to od razu myj jak najczęściej szamponem oczyszczającym, przeciwłupieżowym lub właśnie z sodą, lepszej opcji nie ma. Możesz też otworzyć łuski szamponem z sodą a potem nałożyć jakąś proteinową maskę. Może być przesusz, ale powinno wypłukać :)

      Usuń
  36. i drugie pytanie - prostsze ;) skąd ta cudna koszula w kratę na insta?

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam duży kłopot z ustami, stosuję wszystkie te kroki. Woda to podstawa podstaw. Peeling robię bardzo miękką szczoteczką do zębów (oczywiście używaną tylko w tym celu :D). W każdej torebce i kurtce mam pochowane po kieszeniach pomadki. Moje ulubione to aktualnie Alterra i Oeparol, za Sylveco jakoś nie przepadam, a ich peeling mi za bardzo podrażnił usta... Lubię Niveę, zwłaszcza masełka, ale wiem, że to akurat sprawa bardzo indywidualna. Na noc moim hitem jest 100% lanolina (Lano-maść z Ziai dla kobiet karmiących). Tylko ona sobie radzi z totalnym przesuszem, który mi się zdarza przy zaostrzeniach choroby, polecam!

    OdpowiedzUsuń
  38. Używałaś maseczek w płachcie Lomi Lomi dostępnych w Hebe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, bo ostatnio patrzyłam na ich skład i mnie nie zachwycił, wolę Skin 79 w tej samej cenie :)

      Usuń
  39. Marto, czy polecasz jakies kremy z rossmana? Teraz jest promocja na kremy 1+1 na noc i na dzień. Poleciła byś jakies 2.? Mam cere mieszaną w niektórych miejscach bardzo suchą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu jest post :) http://www.urodaiwlosy.pl/2015/05/co-kupic-w-zwiazku-z-40-na-pielegnacje.html

      Usuń
  40. Moje drugie pytanie :-) ile razy dziennie trzeba pić siemię? I czy trzeba gotować? Czy mmuszę pic ostygniete czy mogę jeszcze ciepłe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz dziennie, musisz zalać wrzątkiem, gotować nie musisz :) Możesz pić ciepłe. Zalane wrzątkiem powinno postać 10 minut.

      Usuń
  41. Marta, jakie masz zdanie na temat podkładów Catrice? Używałaś może któregoś z nich? Szukam aktualnie czegoś dla siebie, jako że mój ukochany maybelline został wycofany...Koleżanka poleciła mi Catrice, natomiast pani w drogerii ... odradziła :D proszę o podpowiedź :) Dodam, że moja cera łatwo się zapycha i ma sporo przebarwień, więc szukam czegoś co je zakryje, ale bez ciężkiego efektu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre są ok, ale nie jestem jakąś wielką fanką ich podkładów :) Bardziej polecam Ci krem BB i CC od Bell albo ich podkład Illumi.

      Usuń
    2. Dzięki :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.

Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.