Od pierwszego momentu w którym otworzyłam paczkę od Miya Cosmetics z czwórką ich kremów myWONDERBALM czułam, że będzie to rewolucja na rynku pielęgnacji w Polsce. Dlaczego? Dlatego, że mają wszystkie te cechy, o które zazwyczaj pytacie mnie szukając kremu dla siebie. Są tanie, mają świetne, naturalne składy, nadają się zarówno na noc jak i pod makijaż oraz nie zapychają. Dziś mam dla Was właśnie małą prezentację całej czwórki tych wspaniałości, zapraszam!
Na pewno będziecie pytać o tę bluzkę bez ramion, więc kupicie ją TUTAJ :) Obecnie w promocji!
Miya myWONDERBALM - o co chodzi z tymi kremami?
_______________
Dewizą firmy jest pielęgnacja szybka, ale i skuteczna oraz przyjemna, dlatego kremy Miya mają być łatwe w użyciu i działające kompleksowo. Mają nadawać się zarówno do stosowania na noc, jak i rano pod makijaż, dzięki szybko wchłaniającym się formułom. Czy tak jest? Zdecydowanie! Wśród innych wyróżniają się przede wszystkim dwiema cechami, które zwróciły moją uwagę od razu, pomijając oczywiście przepiękną, kolorową szatę graficzną. :)
Po pierwsze - genialne składy! Obfite w naturalne składniki wysokiej jakości, takie jak olejki, witaminy, elementy roślinne czy masła, za to wykluczające to, czego każda z nas powinna się wystrzegać. Nie znajdziecie w nich parabenów, olejów mineralnych i wszelkich pochodnych zapychającej cerę parafiny, silikonów, PEG-ów i alergizujących sztucznych barwników.
Po drugie - niska cena i bardzo duża pojemność. Standardowe kremy to 30 lub 50 ml, a balsamy Miya mają aż 75 ml przy cenie 29,99 za sztukę. To duże ułatwienie w niesamowicie ciężkim wyborze ulubieńca, co można pozwolić sobie na kilka. :) Są z tego względu szalenie wydajne!
Obecnie w ofercie są cztery kremy, każdy charakteryzujący się nieco innym składem i nieco innymi właściwościami.
I Love Me
_______________
I Love Me ma najlżejszą, najbardziej płynną konsystencję ze wszystkich. Jego skład bazuje na oleju z dzikiej róży i z tego względu krem pachnie jak herbata z dzikiej róży. Baaardzo szybko się wchłania niepozostawiając na twarzy tłustej powłoczki. Jego konsystencja ze względu na lekkość jest świetna do cer tłustych. I love me rozświetla, rozprawia się z zaczerwienieniami i naczynkami, wyrównuje koloryt cery. Poza olejkiem z dzikiej róży znajdziecie w nim olej makadamia, sezamowy oraz słonecznikowy.
Call Me Later
_______________
Jeśli nie jesteście nowymi czytelnikami tego bloga, na pewno wiecie, że uwielbiam krem L'Occitane z 25% masła shea. Kosztuje on jednak 169 zł, a Call Me Later to jego godny tani zamiennik, również pełen masła shea. Ma bardzo treściwą, zbitą (ale nie tłustą!) konsystencję, dzięki czemu jest wręcz idealny do cer suchych. Jestem pewna, że z powodzeniem będę używać go zbliżającej się zimy. Mimo swojej treściwej konsystencji nie jest oleisty, wspaniale nawilża, szczególnie wyjątkowo suche miejsca na twarzy. Pomógł mi z przesuszoną skórą na nosie po tygodniu na Cyprze w ekspresowym tempie. :)
Hello Yellow
_______________
Hello Yellow z masłem mango ma najbardziej oleistą konsystencję ze wszystkich kremów, jednak również szybko się wchłania, co jest domeną każdego z nich. To mój zapachowy ulubieniec, bo pachnie jak tropikalny drink na plaży, cudo! Dla mnie jest świetny pod makijaż, bo pozostawia cerę bardzo wygładzoną i jedwabistą w dotyku, co pozytywnie wpływa na wygląd podkładu. Świetnie nawilża i odżywia.
I'm Coco Nuts
________________
Fanki batoników Bounty będą tutaj w siódmym niebie, bo dokładnie tak pachnie I'm Coco Nuts. Jego skład to głównie olej kokosowy i olej sezamowy. Ta wersja przede wszystkim odbudowuje płaszcz lipidowy, pozostawiając na skórze lekką powłoczkę, nawilżając i odżywiając. Duży plus za przeciwzmarszczkową witaminę E w składzie!
Wszystkie kremy kupicie na stronie Miya, tutaj. Przy zakupie dwóch otrzymujecie przesyłkę gratis. Pewnie będziecie pytać, które wybrałabym, gdybym miała skusić się tylko na dwa, więc mimo bardzo ciężkiego wyboru typuję Hello Yellow i Call Me Later, choć ciężko byłoby mi się rozstać z pozostałą dwójką. :)
*
Co myślicie o kremach Miya? Jeśli macie jakieś pytania, piszcie śmiało! :)
86 komentarzy
Bardzo zaciekawiłaś mnie tymi kremami :) chyba się skuszę na jeden na nadchodząc zimowy sezon ! myślałam więc o call me later, ale mam pytanko - jak Twoim zdaniem będzie się sprawdzać pod podkładem [revlon]. Mam cerę mieszaną ze skłonnością do tlustej zwłaszcza w strefie T. Myślisz że byłby dobrym rozwiązaniem? :)
OdpowiedzUsuńWchłania się dobrze, więc jak nie oczekujesz całkowitego matu to sprawdzi się fajnie :))
UsuńJa jednak skuszę się na kokos, na pewno pachnie cudownie <3 mam jeszcze pytanie odnośnie bluzeczki. Chce ją zamowić, ale nie wiem jaki rozmiar. Masz S czy M? Jesteśmy podobnego wzrostu więc może pomożesz :D
OdpowiedzUsuńM :))
Usuńdziekuję :)
UsuńKolejny blog na którym spotykam się z to nowością i coraz bardziej jestem ich ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńTestowałaś może paletkę z wibo neutral? Zastanawiam się czy kupić ją w promocji czy lepiej którąś z iconic :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie :(
UsuńPolecasz coś z tej firmy: https://www.doz.pl/apteka/k405-Dermedic?utm_source=sg&utm_medium=teaser&utm_campaign=okazje_dermedic dla cery z niedoskonałościami, ale i suchej w okresie jesiennym? Szukam czegoś co nawilży moją cerę, ale ostatnio strasznie mnie wysypało i nie wiem już na co postawić w pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńKrem Hydrain 3 :)
UsuńJa ma skórę suchą i mało elastyczna i rewelacyjne jest dla mnie 2 fazowe serum Bielendy z olejkiem różanym.
UsuńA co polecasz jeszcze do nawilżenia? Wody termalne, żel aloesowy?
UsuńMasz tu wypelniacz do kokow czy sam ci wyszedl taki piekny kok ? :)
OdpowiedzUsuńMam wypełniacz :)
UsuńZastanawiam się nad duetem I love me na dzień i call me later na noc. Mam nadzieję, że się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńHej! Możesz napisać, jakie soki piłaś i które wg Ciebie były najlepsze? :) Właśnie zakupiłam aloesowy z firmy Alter Medica, ale niestety 500ml starczy mi tylko na 10 dni - ile mniej więcej piłaś takie soki, tylko po 1 butelce, czy np. przez miesiąc? :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię aloesowy i z pokrzywy :) Przez miesiąc jeden :)
UsuńPuder do twarzy (fajnie, gdyby nadawał się też pod oczy), ktory nie zapycha?
OdpowiedzUsuńMy Secret sypki, sypki Kryolan :)
UsuńA ja mieszam puder 1:1 z mąką ziemniaczaną:) długotrwały mat i zmniejsza ryzyko zapychania:D i rozświetlenie<3
UsuńSkusiłabym się na ten najlżejszy...Dobrze wiedzieć, że takie cacuszka istnieją :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawiłaś tymi kremami, I love me wydaje się być dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńJa zamawiam wszystkie:) tym bardziej że czwarty wychodzi za 10zł. Najwyżej oddam mamie albo siostrom:)
OdpowiedzUsuńNadają się też do ciała i rąk więc na pewno się przydadzą :)
UsuńNaprawdę ciekawe propozycje :-) jednak czy taka zawartość oleju kokosowego czy shea nie będzie zapychać?
OdpowiedzUsuńMnie solo zapycha, ale już w kremach nie :) Miya chwali swoje kremy jako te niezapychające
UsuńHej,który polecałabyś najbardziej do skóry tłustej/mieszanej? Zaskórniki, przetłuszczanie się skóry i pojedyńcze wypryski to moja zmora.
OdpowiedzUsuńRóżowy :)
UsuńCzy mozna zaplacic za przesylke przy odbiorze czy tylko przelewem? Bo nie mam konta w banku;/
OdpowiedzUsuńNiestety tylko przelewem lub kartą :(
UsuńWystarczy wydrukować polecenie przelewu i iść do jakiegokolwiek oddziału np. PKO zrobić przelew;). Jeśli nigdy tego nie robiłaś/eś to trzeba mieć przy sobie gotówkę, którą chce się przelać i jakieś drobne płaci się za usługę.
UsuńCzytałam już dziś o tych kremach i przyznam, że z przyjemnością poznałabym je bliżej :)
OdpowiedzUsuńCo lepiej nawilży twarz?
OdpowiedzUsuńhttps://www.doz.pl/apteka/p79136-Rabka_Spa_minerale_zel__200_ml
https://www.doz.pl/apteka/p48900-Aloe_Vera_zel_bioaktywny_150_ml
Aloes :) ten pierwszy żel jest na bazie żyworódki - bardziej na problemy skórne
UsuńA ogólnie ten z żyworódka jest ok?
UsuńTak, bardzo ciekawy produkt, może sama się skuszę :)
UsuńZastanawiam się na co postawić. Mam ostatnio fatalny czas - wysypało mnie na twarzy, staram się to jakoś łagodzić, ale mam niemiłosiernie dużo suchych skórek. Na który produkt lepiej postawić?
UsuńOgólnie co polecasz jeszcze do nawilżenia cery?
Najlepiej oba :) suche skórki nawilży połączenie żelu aloesowego z olejkiem np. arganowym, żel-krem Dermedic Hydrain 3
UsuńHej! :) Który jeszcze oprócz pierwszego sprawdziłby się dobrze do cery mieszanej lub tłustej?
OdpowiedzUsuńNa drugim miejscu Mango!
UsuńKochana używasz jakiś samoopalczy i polecasz z jakimś dobrym składem? Czy samoopalacze niszczą skórę, np. twarz, czy mają zły wpływ na nią? ☺
OdpowiedzUsuńNiestety troszkę wysuszają niektóre :) poza tym nie szkodzą, z niewysuszających polecam chusteczki jednorazowe Dax (mega!) albo krople samoopalające Bielenda z tym, że one dają lżejszy i stopniowy efekt. Można ich używać solo lub dodawać do kremu dla delikatnego efektu.
UsuńHejka, co polecasz z worki pod oczami? Mam taką dolinę łez, cienie z takimi kropkami, nie wiem jak to opisać.. trochę to wkurza, są bardzo widoczne
OdpowiedzUsuńNiestety tego nie usuniesz kosmetykami, tylko przez wypełnienie doliny łez :) ja też mam taką budowę oka. Polecam dobry korektor, ja do tej pory najbardziej zadowolona byłam z Maca Pro Longwear i z MUFE full HD. Droższe, ale bardzo wydajne i efekt super, warto zainwestować.
UsuńKochana, cobpolecasz na wągry na nosie i otworzone pory? Moja cera jest w porządku, tylko bardzo widać pory i te zaskórbiki, nie wiem od czego to wynika :/ oczyszczam skórę chyba dobrze, peelingi, mycie olejami czasami, miceralnr, toniki itp. Maseczki oczyszczające, a ciągle ine są widoczne. Masz może jakiś sprawdzony sposób na oczyszczanie twarzy? Pozdrawiam 😘
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze pory redukuje czarna i niebieska glinka :) te chyba dają najlepszy efekt.
UsuńMarta szukam wygodnych spodni z wysokim stanem, które by się nie rozciągały. Polecasz jakiś sklep?
OdpowiedzUsuńps. Co do kremów - serdecznie polecam Effaclar. Kupiłam go w sumie po ilości pozytywów z Marty strony i jest rewelacyjny! Kupiłam go w czerwcu i jak dotąd mam jeszcze 1sze opakowanie. Mega wydajny, plus za cenę :)
H&M ale tylko model za 79 zł koniecznie z metką z napisem "shape that will least" - Nie rozciągają się <3
UsuńMartusiu widziałaś może na jakiejs stronie fajne sukienki na studniowke tak do 400zl? Albo jakaś pojedyncza Ci się gdzieś rzuciła w oczy? :)
OdpowiedzUsuńSugarfree.pl, tam na pewno znajdziesz, bo mają dużo super modeli :)
UsuńAle się nakręciłam na te kremy ! :)
OdpowiedzUsuńdosłownie!!
Hej 😊 szukam jakiegos kremu na jesien/zime. Cera sucha ze sklonniscia do zapychania. Waham sie pomiedzy sylveco lekki krem brzozowy a polecanym w tym poscie call me later. Chce go stosowac najlepiej rano pod makijaz ale takze na noc. Co doradzasz?
OdpowiedzUsuńCall me later jednak jest mniej tłusty, więc ten :)
UsuńDziekuje. Zamowie w takim razie call me later i jeszcze zastanawiam sie nad hello yellow. Myslisz ze tez sie nada do mojej skory?
UsuńJak najbardziej :)
UsuńKtóry szampon z Alterry jest według ciebie najlepszy do codziennego stosowania?
OdpowiedzUsuńGranat Aloes :)
UsuńOhhhh skusilas mnie! Biorę różowy i żółty ;)
OdpowiedzUsuńmogłabyś coś polecić na przebarwienia potrądzikowe?
OdpowiedzUsuńKwasy, szczególnie migdałowy. Pharmaceris ma kremy z kwasem migdałowym w wersji 5% i 10%.
UsuńPiękna bluzka :)
OdpowiedzUsuńAqua, Equisetum Arvense Extract, Alcohol Denat, Salicylic Acid - co sądzisz o takim składzie wcierki?
OdpowiedzUsuńPo prostu wcierka ze skrzypu, alkohol tutaj działa jak "przewodnik", jest ok :)
UsuńBardzo optymistycznie wyglądające kremiki:). Widziałam już je na paru blogach, więc zapadły mi w pamięć. Skusiłabym się na wersję różową i żółtą:).
OdpowiedzUsuńKochana, jestem naturalną szatynką ;) myślesz ze ta henna z Delii w kolorze czarnym bedzie dla mnie odpowiednia? ;)
OdpowiedzUsuńA jak ciemne masz włoski? :) Czarna Delia nie jest jakoś mocno widoczna, ja nawet teraz przy jaśniejszych jej używam :)
UsuńAle fajne : )
OdpowiedzUsuńMuszę ogarnąć ich składy. Już całkiem przeszłam na naturalne kosmetyki i to mi naprawdę wyszło na dobre. :-) Teraz cieszy mnie odkrywanie coraz to nowych naturalnych marek.
OdpowiedzUsuńCo szybko i skutecznie pozwoli zwalczyć łupież?
OdpowiedzUsuńDodawać kilka kropli olejku herbacianego do porcji szamponu :)
UsuńChciałabym wypróbować wszystkie(to chyba chciwość ;) ), ale najpierw muszę zminimalizować zapasy :) obecnie poszukuję idealnego kremu do rąk. Może polecisz jakiś super nawilżający i natłuszczający na pękającą skórę :/? Koleżanka polecała mi ten krem:
OdpowiedzUsuńhttps://www.doz.pl/apteka/p10933-Hud_Salva_masc_do_bardzo_suchej_skory_100_ml
nie jestem pewna ale wydaje mi się, że skład nie jest rewelacyjny
Ilona
Ja polecam ten http://evree.eu/produkt/instant-help-2/ - tani, łatwo dostępny i działa :)
UsuńHud Salva jest świetna do ciała - typu suche kolana, łokcie. Na zimę jest super.
UsuńJa też polecam ten Evree, to mój ulubiony :)
UsuńDzięki :) Evree właśnie skończyłam i szukam czegoś nowego, takiego ekstremalnie nawilżającego ;)
UsuńIlona
czym podkreslasz obcenie brwi ?:) Jaki jest Twój ulubiony podkład?
OdpowiedzUsuńhennuję, a potem uzupełniam ewentualne braki czarnym cieniem z Inglota i przeczesuję żelem z Essence :) Podkłady ulubione mam dwa: Bourjois Healthy Mix i Rimmel Wake me up
UsuńCześć Marta :) moje pytanie jest trochę niezwiązane z tematem posta, manowicie - czy masz może do polecenia jakieś japońskie kosmetyki? Jestem właśnie w Japonii, i można dostać niezłego oczopląsu od takiej ilosci chemii na półkach :)) póki co wypróbowałam czerwoną odżywkę Tsubaki, jest genialna, zwłaszcza dla włosów średnio/wysokoporowatych + kilka masek w plachcie, ceny są świetne - nawet 3-4 zł za sztukę :) może podpowiesz mi, na co jeszcze warto zwrocic uwagę? Pozdrawiam Cię serdecznie!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu :) Większość azjatyckich kosmetyków jakie znam są marek koreańskich jednak. Z tych japońskich poszukałabym Hada Labo i np. ich kultowego lotionu. Firma DHC ma olejek myjący, Kaminomoto oczywiście wychwalaną wcierkę do włosów :)
UsuńKaminomoto kupiłam, super jest, po żadnej wcierce nie miałam tylu baby hair :) jeśli chciałabyś coś z Japonii - nie ma problemu! ;)
UsuńTylko drogie jak cholera :P Kurcze, sama bym pewnie wydała tam majątek, a tak to do głowy mi nie przychodzi teraz nic, czego bym potrzebowała a nie mogę kupić tutaj, musiałabym być sama tam :D a jak jest z przebitką cenową kosmetyków w Japonii, opłaca się u nas zamawiać z neta? :)
UsuńZdecydowanie nie! Patrzyłam na ceny np. Kaminomoto na Allegro, razem z przesyłką koszt wynosi około 150 zl (!), a tutaj po przeliczeniu na złotówki, zielone uniwersalne za +/- 40 zł a złote około 75 (swoją drogą, czy jest jakaś kolosalna różnica między nimi?), odżywki i szampony Shiseido od 20-30 zl, polskie ceny mnie przerażają :P
UsuńZaciekawiły mnie te kremy :) A bardziej poleciłabyś któryś z tych czy polecany przez Ciebie z Yves Rocher Elixir 7.9? :)
OdpowiedzUsuńKurcze, ciężko :) 7.9 jest super na dzień i pod makijaż, dla tłustej skóry będzie świetny, bo wchłania się do matu. Z drugiej strony Miya są bardziej treściwe no i tańsze :) Oba bardzo polecam :)
UsuńOd kilku miesięcy zmagam sie z trądzikiem, po przeczytaniu tego postu skusilam sie na różową wersję tego kremu, jednak zauważyłam juz po pierwszym uzyciu delikatny wysyp bialych krostek w roznych częściach twarzy. Zastanawiam się czy to wina kremu i np mnie zapchal, czy skora się oczyszcza i dlatego tak reaguje?
OdpowiedzUsuńWysyp po jednym użyciu to najczęściej reakcja alergiczna, bo nie ma mowy o zapchaniu porów w jeden dzień (ze względu na procesy, które muszą zajść) więc obstawiam, że albo przypadek, albo krem nie jest dla Ciebie.
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.