Do zamówienia w typowo chińskich sklepach online podchodziłam wielokrotnie, ale za każdym razem rezygnowałam w obawie przed złą jakością czy jakimikolwiek problemami związanymi z zamówieniem z tak odległego miejsca. Równie wielokrotnie kusiły mnie wszechobecne promocje w tego typu sklepach typu -40% przy wydaniu np. 30$, w przypadku których do już niskich cen dochodziły jeszcze dodatkowo ogromne rabaty. Koniec końców do tego typu sklepów przekonała mnie Ania, a dodatkowo miałam okazję zobaczyć kilka ubrań na niej na żywo. :) Od czasu kiedy Wy mogliście zobaczyć tego typu ubrania na blogu czy na instagramie, nieustannie zadajcie mi pytania czy warto kupować ubrania w chińskich sklepach i czy ciuchy z chińskich sklepów są dobrej jakości. Dziś mam dla Was odpowiedzi na właśnie te pytania!
Czy warto kupować ubrania w chińskich sklepach?
_______________
Moje doświadczenie opiera się na dwóch najpopularniejszych. SheIn oraz Romwe. Tego typu pytanie zadaje sobie na pewno każdy, kto choć raz trafił na śliczną sukienkę za małe pieniądze lub płaszcz czy kurtkę w kwocie, o którą trudno w sieciówkach. Czy warto zamawiać chińskie ciuchy? Moim zdaniem tak, ale pod następującymi warunkami:
Moje najnowsze chińskie nabytki :) Oliwkowy sweter-sukienka KLIK oraz szary, długi kardigan KLIK. Oba super jakości.
Czy ciuchy z SheIn i Romwe są dobrej jakości?
_______________
Ta kwestia interesuje Was zdecydowanie najbardziej - jaka jest jakość chińskich ciuchów, do czego można ją porównać, czy ubrania rozpadną się po pierwszym praniu itd. Dla mnie jakość chińskich ubrań była sporym zaskoczeniem, bo miałam podejście w stylu "na pewno z daleka widać gorszą jakość, ale czego się spodziewać po niskiej cenie". Okazało się jednak, że większość ubrań tych dwóch sklepów jest dobrej jakości, którą mogę porównać do jakości H&M czy Bershki. Podobnie jak w tej sieciówce nie ma co oczekiwać jakości polskich projektantów na lata oraz wysokogatunkowych materiałów, ale ubrania są dobrze skrojone, nie niszczą się wcale po praniu i niczym nie ustępują jakości ubrań sieciówkowych. Co więcej, ponoć fabryka SheIn i Romwe to ta sama fabryka, w której powstają ubrania m.in. Zary. Słyszałam o przypadkach kurtek czy torebek z Romwe i SheIn z metką Zary, którą ktoś zapomniał wypruć :) Mi samej nic takiego się nie zdarzyło, ale w paru moich ubraniach widnieje kształt po charakterystycznej dla Zary podłużnej metce, a jedną moją kurtkę widziałam w ich sklepie stacjonarnym. :)
Dla przykładu, spróbujcie zgadnąć, które z poniższych ubrać są z chińskiego sklepu, a które z Zalando. Odpowiedzi w linkach pod nimi, dajcie znać, czy się udało! :)
Jak to jest z tymi rozmiarami - zaniżone?
_______________
Z zamawianiem online zawsze wiąże się pewnego rodzaju ryzyko, podobnie jest z ubraniami z Chin. Ogromnym ułatwieniem, o co ciężko w przypadku sklepów online sieciówek, są podane dokładne wymiary, które faktycznie odpowiadają rzeczywistości. W SheIn dodatkowo możecie obejrzeć zdjęcia ubrań na modelce oraz porównać jej wymiary i wzorst (są podane) do swoich. Co do rozmiarów, na dzień dzisiejszy zdarzyło mi się dostać dwie rzeczy, które mogłyby być nawet mniejsze, ale żadnej za małej, a nie jestem typową Azjatką o wzroście 150 w kapeluszu. :)
Co polecam zamawiać
_______________
Przede wszystkim polecam kupować te ubrania, które w sieciówkach mają największe ceny, bo jest to najbardziej opłacalne, czyli swetry, płaszcze, kurtki i sukienki. W sieciówkach ceny płaszczy czy kurtek potrafią sięgać kilkuset złotych za ten sam materiał, a 150 zł za sweter z tego samego akrylu to standard. W SheIn czy Romwe za to świetne swetry kupicie już za 50-60 zł w stałej kwocie, a doliczając do tego zniżki na poziomie 40-60%, ceny są naprawdę niskie. Co do sukienek - mają je tak prześliczne, że aż ciężko wybrać. Dodatkowo ich ilość sprawia, że można spędzić na stronie pół dnia. Gdybym teraz miała studniówkę, na pewno zamówiłabym przepiękną sukienkę w którymś z tych dwóch sklepów, zamiast kupować za grube pieniądze sukienkę w sieciówce i widzieć w niej później pięć innych dziewczyn. Gdzie indziej kupiłabym np. taką sukienkę za 60 zł, nie wliczając żadnych rabatów?
_______________
Ceny w chińskich sklepach są na starcie wyjątkowo niskie, ale można je dodatkowo sporo obniżyć. Wynika to z faktu, że praktycznie ciągle trwa mniejsza lub większa promocja. Szukajcie ich na stronach głównych sklepu, ale warto również zaobserwować ich na Instagramie, bo tam wrzucają często promocje tylko dla obserwujących. Przykładowo obecnie w SheIn trwa promocja -40% przy wydaniu 55$ (czyli płacicie 130 zł zamiast 215), a w Romwe (do jutra) jest opcja -60% przy wydaniu 59$, więc 90 zł zamiast 230! Za 59$ można już zrobić całkiem duże zakupy. :) Wysyłka oczywiście jest darmowa.
Na co zwracać uwagę zamawiając ubrania z Chin
_______________
1. Osobiście polecam tylko te dwa sklepy, bo tylko z nimi miałam do czynienia, ale są to dwa najpopularniejsze sklepy tego typu. Słyszałam od wielu osób, że inne nie oferują już sieciówkowej jakości, ale nie zweryfikowałam tego w żaden sposób. :)
2. Wymiary - należy je dokładnie sprawdzać i porównywać ze swoimi. Nie polecam też brania rozmiarów o dwa większych w obawie o azjatycką rozmiarówkę, bo jest bardzo zbliżona do naszej.
3. Opinie - pod wieloma przedmiotami można przeczytać opinie i obejrzeć zdjęcia użytkowników, co wielokrotnie pomogło mi w wyborze.
4. Uwaga na one-size - tutaj to spore ryzyko, bo można się bardzo fajnie wstrzelić, ale również trafić na coś zupełnie nie w rozmiarze. Jeśli już zamawiacie coś w tym magicznym rozmiarze, upewnijcie się, że sprawdziliście wymiary i obejrzycie zdjęcia innych użytkowników.
5. Nie na ostatnią chwilę - jeśli kupujecie coś na konkretną okazję, np. sukienkę na wesele czy strój kąpielowy na wyjazd wakacyjny, zróbcie to minimum miesiąc przed. Co prawda wysyłka trwa średnio 2 tygodnie, ale zdarzają się sytuacje, że ubrania utkną gdzieś na przejściu granicznym albo leżą kilka dni w placówce poczty w naszym kraju. :)
6. Warto porównać ceny - w obu sklepach asortyment jest bliźniaczo podobny, a ceny często nieco się różnią, w zależności od obecnych promocji czy wyprzedaży. Zanim kupicie cokolwiek, sprawdźcie, czy w drugim sklepie nie kupicie tego połowę taniej.
Jeśli macie jakiekolwiek pytania odnośnie chińskich sklepów - piszcie. :) Koniecznie napiszcie mi również, czy macie doświadczenie z tego typu sklepami!
108 komentarzy
mnie zdarza się zamawiać torebki lub akcesoria kosmetyczne, zazwyczaj jestem zadowolona bo czytam opinie kupujących o konkretnym przedmiocie. ale z tych stron akurat jeszcze nie zamawiałam
OdpowiedzUsuńA w jaki sposób się płaci? System przelicza walutę?
OdpowiedzUsuńPaypalem albo kartą :) System ściąga w złotówkach i sobie przelicza w sprawiedliwym kursie bez prowizji :)
UsuńCzasami w chińskich sklepach znajdziemy perełki, godne uwagi i zakupu. Jednak bywa też całkiem odwrotnie i częściej w tych sklepach spotykamy słabo jakościowe produkty. Warto zastanowić się nad samą produkcją - miejsce powstawania,pracą innych ludzi.
OdpowiedzUsuńPrawda, ale jeśli kupujemy w H&M, Stradivariusie, Zarze itd, to produkcja wygląda w 100% identycznie i pracują nad tym ci sami ludzie, w tej samej fabryce niestety. :)
UsuńZnalazłam na stronie Romwe kilka ubrań które widziałam wcześniej w sieciówkach takich jak np. Bershka czy Stradivarius. Przynajmniej nadruk/ wzór materiały jest TEN SAM. Ciekawa jestem jak z jakością.
UsuńNigdy nie robiłam w ten sposób zakupów, bo nie mogę się nigdy zebrać do zamówień online czegokolwiek, ale faktem jest, że w H&M i innych sieciówkach jakość ubrań jest czasami tragiczna. Jak już się kiedyś zbiorę, pewnie coś wybiorę. :))
OdpowiedzUsuńA jak ustawic walute zeby wyswietlala sie na stronie w złotówkach?
OdpowiedzUsuńW SheIn w lewym górnym rogu a w Romwe w prawym masz US$, jak najedziesz to można zmienić na Polish Zloty :D
UsuńA zdarzyło Ci się płacić cło? Co do ubrań, to zgadłam sukienki, bo modelka ma charakterystyczną dla Zalando pozę :P
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie. Wydaje mi się, że od większych paczek się płaci. Co ciekawe, mi raz wysłali w dwóch paczkach, bo były ciężkie rzeczy (dwa swetry i kurtka), prawdopodobnie właśnie po to, żeby go uniknąć. To się nie liczy! :D
UsuńJeśli nic się ostatnio nie zmieniło, od równowartości 150 euro w górę się płaci cło :)
UsuńDzięki :)
UsuńCierpliwości by mi zabrakło gdybym miałam czekać 2 tygodnie lub dłużej na przesyłkę ;D
OdpowiedzUsuńco sądzisz o wodzie brzozowej z Isany?
OdpowiedzUsuńJest całkiem fajna na lekkie wypadanie :)
UsuńBardzo przydatny wpis! Ja trafiłam z tymi ciuchami z Chin. Ale to pewnie przypadek. :D
OdpowiedzUsuńTylko te kody, np. te -60% przy wydaniu więcej niż 59$ działają tylko na produkty nieprzecenione, problem w tym, że praktycznie wszystkie rzeczy na Shein lub Romwe są przecenione :D Tylko ja mam taki problem czy może czegoś nie rozumiem dziewczyny? :)
OdpowiedzUsuńNo niestety, chociaż ceny nawet bez nich są super niskie :) Ale można znaleźć takie bez wyprzedaży :)
UsuńDokładnie, miałam ten sam problem :) nazbierałam sobie rzeczy myśląc o każdej, że będzie -60%, a na koniec niespodzianka :) Ja osobiście chyba jeszcze nie spotkałam nieprzecenionej rzeczy na tych stronach.
UsuńRzeczywiście ceny zachęcające, darmowa wysyłka od pewnej kwoty także, ale jak wygląda sprawa cła?
OdpowiedzUsuńMi się nigdy nie zdarzyło, nigdy też nie słyszałam o takiej sytuacji. Na paczkach widuję naklejki, że "nie podlega ocleniu" a i zdarzyło mi się, że rzeczy dochodziły w dwóch paczkach, żeby go uniknąć. :)
Usuńa darmowa wysyłka jest od jakiejś kwoty? :)
OdpowiedzUsuńW shein od 50$, inaczej 18-19 zł, a w Romwe od 50$ również, ale już wysyłka 16 dolarów, więc opłaca się dołożyć za te 50 dolarów rzeczy, albo... zamówić na SheIn to samo :P
UsuńMarta jesteś blogerką więc na pewno znasz się w temacie. Potrzebuje czegoś delikatnego do mycia buzi. Bez sls, bez gliceryny (okropnie mnie zapycha), bez zbędnej chemii. Stosuję kurację dermatologiczną i moja buzia wygląda jak.. okropnie w każdym bądź razie. W związku z tym do Ciebie i innych dziewczyn kieruje to pytanie. Coś delikatnego do mycia pysia :)
OdpowiedzUsuńZiaja nie ma obu: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,35660,ziaja-med-kuracja-lipidowa-fizjoderm-zel.html
UsuńTen nie ma gliceryny, ale ma sles, chociaż daleko w składzie: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,34984,mydlnica-lekarska-lagodny-zel-ziolowy-do-mycia-twarzy-do-cery-tlustej-nowa-wersja.html
https://www.doz.pl/apteka/p109494-Pharmaceris_A_Puri-Sensilium_pianka_do_mycia_twarzy_i_oczu_150_ml Polecam tę piankę :)
UsuńJa aktualnie jestem wielką fanką Aliexpress. :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ebay.com/itm/EYECANDY-Rainbow-Volume-S-Hair-Brush-Detangling-Volumizing-2-in-1-with-mirror-/161792954631?hash=item25ab9c9107:g:4lMAAOSwgQ9VzHuv Kojarzysz tę magiczną szczotkę może :D?
OdpowiedzUsuńWow, nie! Co to za cudo? :D
UsuńHmm trafiłam przez przypadek na jakimś blogu, jakiś japoński wynalazek. Bardzo mnie ciekawi, podobno fajna alternatywa dla tangle teezera. Martwię się tylko jaka jest jakość tego plastiku i czy nie niszczy włosów.
UsuńGdzie kupiłaś tą koszulę z ostatniego zdjęcia na instagramie ;) ?
OdpowiedzUsuńH&m :)
UsuńJa nie zamawiam z takich stron, bo nie wyobrażam sobie ewentualnych zwrotów. Może się kiedyś przekonam, ale póki co wolę standardowe sklepy.
OdpowiedzUsuńCzy możesz polecić jakąś ciepłą kurtkę z kapturem z tych stron? Jakąś sprawdzoną?
OdpowiedzUsuńA ta ze zdjęcia? Innych nie zamawiałam, więc sprawdzonej innej nie podam :( może zobacz u Aniamaluje.com, ona ma chyba wiecej kurtek :)
UsuńFajny wpis. Nie raz się zastanawiałam, czy warto kupować z tych stron, teraz wiem, że tak :)
OdpowiedzUsuńSuper post! Przekonalas mnie, wypróbuję w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńrobiłam raz duże zamówienie z shein - kilka swetrów, torebka, bluzka i pędzle. Jeden ze swetrów miał za krótkie rękawy. Wszystko dokładnie mierzyłam jednak przy swetrach dł. rekawów będzie się różnić, gdyż to zależy czy rękaw zaczyna się tuż pod pachą czy jest to bardziej luźny fason i rękaw zaczyna się niżej. Drugi ze swetrów był z tandetnego materiału, jak to ktoś określił "taki jak swetry z czasów dzieciństwa". Jest tandetny i niemiły dla skóry, a najtańszy nie był bo zapłaciłam 80 zł, za tą cene w sieciówce miałabym piękny sweterek albo nawet dwa. Torebka ok, bluzka tez ok. Wszystko uszete na odwal się, pełno nitek w środku, szycie niezbyt równe. Pędzle ok, mięciutke, niestety niewystarczajaco zbite włosie, chociaż zestaw za 54 zł to niska cena. Powiem, że ceny do jakości się nie kalkulują. Malutka torebeczka za 63 zł...hmmm w sieciówkach widziałam ładniejsze za 40-50 zł. Swetry za które zapłaciłam po 80 zł każdy to masakra biorąc pod uwagę tę cenę. Na pewno nie jest to jakość na 80 zł lecz jakieś 30 zł. Gdybym w sklepie zobaczyła takie swetry z taką ceną to bym się nieżle uśmiała :D W szafie mam mnóstwo swetrów z sieciówek o połowę tańszych i znacznie lepszych jakościowo. Podsumowując nigdy już nie zamówię z Chin, wolę przymierzyć i pomacać w sklepie, a w razie czego bez problemu zwrócić lub reklamować :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że miałaś pecha :) może to było dawno temu, ponoć ostatnio shein baaardzo się poprawiło, odkąd przejęła je jakaś firma. Ja jednak nie mam porównania z poprzednim stanem, żeby to stwierdzić.
UsuńCzy mogę nakładać filtr uv pod krem? Mój filtr to praktycznie same naturalne oleje i aloes, nałożony na krem zostawia dziwny biały osad (nie typową dla filtru powłoczkę, a takie "wiórki", nie wiem jak to określić :( jakby trochę się rolował), a pod kremem ładnie się wchłania.
OdpowiedzUsuńOdbierzesz mu sporo działania, już lepiej używaj go solo bez kremu. Kremem go zetrzesz :)
UsuńJeśli juz zamawiam ciuchy to z Aliexpress- mają identyczne rzeczy jak romwe czy sheinside a są jeszcze tańsze. Zwykle wybierałam ubrania z aukcji gdzie w feedbacku były realne zdjęcia. W zasadzie chyba tylko 1 czy 2 razy się nacięłam, reszta ubrań była w porządku. Np. moja ulubioną kurtkę z ekoskóry nosze juz chyba 3 rok i wygląda jak nowa - kupiona na aliexpress, z metką zary a identyczna widziałam w sklepie :)Jedynie z męskimi rzeczachi nie byłam w stanei trafić z rozmiarem.
OdpowiedzUsuńJa idę na łatwiznę, bo na Ali nigdy nie chce mi się szukać :D
UsuńMarto, od kiedy przyszła jesień...mam problem z elektryzujacymi się włosami,już się boje co to będzie w zimę... jakieś metody masz na to?
OdpowiedzUsuńUżywasz płukanek zakwaszających?
Usuńkiedyś używałam z octu jabłkowego, teraz dawno nie. ale ostatnio oczyszczałam włosy mocnym szamponem.
UsuńKtóra maska Kallos wygładzi włosy?
OdpowiedzUsuńColor :)
Usuńhttp://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,71778,skin-clinic-professional-super-power-mezo-krem.html co sądzisz o składzie tego kremu? może zapychać?
OdpowiedzUsuńNie powinien :)
UsuńA wiesz ile wynosi cło jeśli jednak trzeba je zapłacić ?
OdpowiedzUsuńTo chyba zależy od wartości zamówienia.
UsuńCo stosowalas na naczynka?
OdpowiedzUsuńNic mi nie pomogło na naczynka poza tonikiem z kwasem laktobionowym, a ja mam generalnie i tak bardzo znikomy z nimi problem :)
Usuńhttps://www.doz.pl/apteka/p109425-Ideepharm_Dermacos_cera_z_przebarwieniami_krem_ochronny_na_dzien_SPF_30_50_ml Pewnie Cię nudzą te pytania już o składy, ale czy ten jest w miarę ok :)?
OdpowiedzUsuńMoże być :)
UsuńCzy któryś z tych szamponów nada się do codziennego stosowania dla włosów cienkich i przetłuszczających się u nasady a raczej normalnych na długości? https://www.doz.pl/apteka/p54928-Sanosan_szampon_dla_dzieci_i_niemowlat_200_ml https://www.doz.pl/apteka/p51679-Linomag_szampon_dla_dzieci_i_niemowlat_200_ml
OdpowiedzUsuńPierwszy bardziej
Usuńhttps://www.doz.pl/apteka/p126326-Nacomi_krem_kokosowy_100_ml https://www.doz.pl/apteka/p125175-Zestaw_Promocyjny_Clarena_Hyaluron_3D_mini_krem_15_ml__mini_tonik_30_ml czy któryś z tych kremów nada się dla cery, którą łatwo zapchać ale jednocześnie ma suche miejsca?
OdpowiedzUsuńTylko Clarena jak już ;)
UsuńHej! Czy zrobiłabyś kiedyś wpisy dotyczące np. co warto kupić do włosów w Rossmannie/Naturze/Biedronce? Wiem, że Anwen miała kiedyś taką serię na swoim blogu, jednak asortyment co chwilę się zmienia..Albo ogólnie taki zbiorczy wpis, które kosmetyki do włosów polecasz najbardziej? Ostatnio w Hebe przypomniałam sobie o szamponie i odżywce z Coiff&Co, ale nie było. Panie mi powiedziały, że ta seria chyba jest wycofana - czy to możliwe? :(
OdpowiedzUsuńAsortyment tych sklepów, które wymieniłaś poza Biedronką jest tak ogromny, że nie wystarczyłoby mi na to połowy bloga :D Anwen z tego co kojarzę robiła takie posty odnośnie sklepów z mniejsza ilością kosmetyków, Biedronka, Auchan itd. Niestety chyba jest wycofana :(
Usuńczesc, mam pytanie nie dotyczące wpisu.. jaki polecisz krem do cery suchej? mialam juz sylveco, apis... x x x
OdpowiedzUsuńAle coś więcej, czego od niego oczekujesz?
Usuńgłównie oczekuje nawilżenia, w okresie zimowym mam tak sucha skórę, że miejscami aż się łuszczy :/ równocześnie nie chciałabym żeby mnie zapchał, zastanawiałam się nad embryolisse odżywczo-nawilżającym ale trochę przeraża mnie jego cena
UsuńMiya Mango :)
UsuńLub Love Me <3
UsuńJa mam taki system, że sezonowe rzeczy kupuję na wyprzedażach. Kurtki zimowe, czapki, szaliki, grube swetry w styczniu, krótkie spodenki czy koszulki pod koniec lata - co prawda potem czekają rok w szafie, ale odrywanie matek, jak się zaczyna sezon, i niewydawanie przy tym fortuny cieszy zawsze :D.
OdpowiedzUsuńA te -60% jest juz na ciuchy z promocji tez? Czy liczone od ceny regularnej? Bo jeśli regularnej to juz nie wyglada tak kolorowo
OdpowiedzUsuńWyżej już pisałam o tym w komentarzach :)
UsuńOd jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą kurtką tylko w kolorze czerwonym. Czy mogłabym więc Cię prosić, żebyś zrobiła sobie w niej zdjęcie z przodu i tyłu i gdzieś wstawiła lub wysłała mi nasię maila, jak Ci podam? Ogólnie kurtka jest ciepła? Nadaje sie na zimę?
OdpowiedzUsuńPodbijam pytaniem gdyż poluję na czarną :D
UsuńDziewczyny, to jest ta sama kurtka co w Shein i tutaj na dole (trzeba zjechać niżej) jest sporo zdjęć realnych osób w niej: http://www.shein.com/Black-Raccoon-Fur-Hooded-Drawstring-Parka-p-150742-cat-1735.html :)
UsuńJest ciepła? :)
UsuńZawsze chciałam kupić coś z takiego sklepu, ale nie chciałam wyrzucić pieniędzy w błoto więc nic nie kupiłam. Bardzo podoba mi się ocieplana kurtka, gdzie mogę zobaczyć ją ubraną na jakiejś osobie?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To jest ta sama kurtka co w Shein i tutaj na dole (trzeba zjechać niżej) jest sporo zdjęć realnych osób w niej: http://www.shein.com/Black-Raccoon-Fur-Hooded-Drawstring-Parka-p-150742-cat-1735.html :)
UsuńJak oceniasz ta kurtke? warto kupic? Ona jest cała w tym kożuszku od środka? Tez bardzo mi się podoba :)
UsuńCała w kożuszku :) Warto tylko ma jeden minus taki, że łapie włoski i trzeba ją czyścić co jakiś czas rolką :) Poza tym jest fajna, porządna :)
UsuńWitaj Martusiu :) ostatnio zakupiłam olej lniany do olejowania włosów. Czy po otwarciu należy przechowywać go w lodówce? pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńKoniecznie trzeba w lodówce :)
UsuńHej Marta, mam pytanie w sprawie tej witaminy d3 dr jacobsa co bierzesz. Szczerze to zaciekawiła mnie taka forma, bo mam problem z połykaniem tabletek, a właśnie tą witaminę miałam zacząć brać. Tylko powiedz mi jedno, ty bierzesz 4 krople z tego co czytałam, czyli to jest dzienna zalecana dawka czy jak? I bierzesz od razu 4 krople czy np. dwie rano i dwie wieczorem? Poza tym szukałam jej w aptekach i niestety nie mieli więc musze zamówić przez internet, a w aptekach mówili, że krople mają jedynie dla dzieci (a mówiłam o formie kropli ogólnie), hmm trochę dziwne.
OdpowiedzUsuńGeneralnie zalecana niby dawka to jest 1 kropla, ale w ich ulotce jest napisane, że można brać i 4, wiele ludzi bierze nawet więcej, bo 90% Polaków ma niedobory. Biorę 4 od razu. W aptekach jej nie ma bo to produkt naturalny, kupisz ją tylko w sklepach ze zdrową żywnością itd., ja w takim kupuję :)
UsuńKochana mam pytanie z innej beczki: co sadzisz o serii do włosów marki ogx fight fallout? wczoraj pani w hebe namowila mnie na kupno odżywki w promocji i zastanawiam sie czy się sprawdzo. Skusilam się bo wydawalo mi się ze kiedyś widzialam jej zdjęcie u Ciebie na blogu, a raczej większość polecanych przez Ciebie kosmetykow się u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńMusiałaś widzieć inną odżywkę ogx u mnie, bo akurat tej nie stosowałam, ale ogólnie ta firma jest bardzo fajna. Większość ich odżywek jest dość bogata i dociążająca. :) Ta o której mówisz z tego co widzę ma w składzie dość dużo protein, może być fajna, daj znać :)
UsuńMarto, jakie polecasz buty na zimę? Te kozaki co masz na instagramie długie nadawałyby się? Ja to raczej noszę adidasy lub trapery najczęściej, ale postanowiłam w tym roku ubierać się bardziej ''kobieco''. No i też zastanawiam się nad fajnym płaszczem z h&m tylko szkoda, że ma tylko 41% wełny. Mam 20 lat jeżeli to istotne, no i bardzo podoba mi się twój styl, masz gust!
OdpowiedzUsuńNo to zależy na jaką zimę, bo one są z takiego ala zamszu, więc na mokre dni średnio :) jeśli chcesz jedne buty to bardziej praktyczne będą kozaki ale takie "skórzane" które nie zamkną :) albo jakieś klasyczne sztyblety, na jakimś słupku jeśli mają być bardziej kobiece :)
UsuńMam pytanie odnośnie romwe. Chcąc kupić ubranie przecenione to kod rabatowy odliczany jest już od tej ceny po przecenie czy od ceny regularnej ?
OdpowiedzUsuńRabaty dotyczą nieprzecenionych rzeczy :)
UsuńWitaj Marto:)Mam pytanie odnośnie kremu,ponieważ ostatnio po przyjściu z uczelni moja skóra jest cała zaczerwieniona,sucha a gdy wyjdę na dwór to od razu się czerwieni:(Mam cerę wrażliwą,skłonną do niedoskonałości,dość problematyczną(reaguje zaczerwienieniem na mróz,słońce i wiatr,dużo kremów ją zapycha,czasem pojawia się jakaś niespodzianka nawet na policzkach).Ale nauczyłam się z nią sobie jakoś radzić,głównie toniki nawilżające,krem aloesowy,kwasy na niedoskonałości,latem kremy z filtrem i domowej roboty maseczki naprawdę zmieniły ją na lepsze i jestem bardzo z tego zadowolona:).No tylko teraz to chyba muszę zmienić krem na dzień,bo wydaławo mi się że lekki krem Sylveco brzozowy na dzień bd oki a niestety podczas tych przymrozków nie radzi sobie:( Więc tak kochana jaki krem polecasz na dzień do mojej skóry żeby nadawał się pod makijaż?Zastanawiam się nad:Krem Specjalny-Emolium,Flos Lek-Na Zimę lub normalny krem brzozowy z betuliną z Sylveco?Dziękuję za odpowiedź i za to że prowadzisz tak cudnego bloga,dzięki Tobie nauczyłam się jak pielegnować moją skórę i zpuściłam długie blond naturalne włoski:*:*
OdpowiedzUsuńMyślę, że sprawdzi się zwykły Sylveco najbardziej :)
UsuńWitam, pisze bo mam taki problem ze podklad zbiera mi sie pod oczami i na powiekach( robi sie wtedy taka "skorupka" ktora bardzo nie estetycznie wyglada). I nie wiem jak temu zaradzic. Moze ma Pani jakis pomysl na to, jakis olejek lub sama juz nie wiem co by w tej sytuacji pomoglo nakladane pod podklad? Bardzo bede wdzieczna za odpowiedz. Pozdrawiam, Justyna!
OdpowiedzUsuńA nakładasz krem pod oczy? :) to może rozwiązać problem. A jeśli nie, to lepiej nie nakładać tego podkładu pod oczy, a zamiast niego sięgnąć po nawilżający korektor :)
UsuńHej. Czy uzywalas jakis naturalnych kosmetykow do makijazu? Jesli tak to polecilabys jakies( mam na mysli podklad lub kremik BB, korektor czy puder) Dziekuje bardzo za Twoja odp. ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że najlepiej sprawdzą się kosmetyki mineralne, ja polecam firmę Annabelle Minerals :)
UsuńJaki szampon polecasz dla wlosow puszacych sie, rozdwojonych i zniszczonych prostowaniem? PS: Fajny i przydatny post :*
OdpowiedzUsuńSzampon tutaj wiele nie pomoże :) ale spróbuj np. szamponu z odzywka Timotei :)
UsuńWitam serdecznie :) Marto jestem czytelniczka Twojego bloga, ktory jest swietny. I mam taka prosbe, moglabys polecic mi jakis krem pod podklad, podklad, korektor i puder :). Cere mam taka, ze chce wyrownac koloryt i zakryc lekko czasem jakies niedoskonalosci ale bardzo bym chciala efekt gladkiej cery( bez zbierania sie produktow , bo tego bardzo nie lubie). Cere mam raczej bez niedoskonalosci, swiecacy nos, wysuszone okolice oczu i policzki. Bardzo, ale to bardzo bede wdzieczna za odpowiedz :). Pozdrawiam! Sandra
OdpowiedzUsuńSpróbuj podkładu Bell a raczej ich kremu BB i CC albo lirene city Matt :)
Usuńa przesyłka jest kurierem czy na pocztę ?
OdpowiedzUsuńZależy od wybranej opcji :)
UsuńHej Marta, dostałam w prezencie zestaw 4 kremów Miya Cosmetics i zastanawiam się, który będzie najlepszy na jesień/zimę, a które zostawić sobie na wiosnę i lato?:) nie chcę otwierać wszystkich, bo boję się, że się zepsują zanim zdążę je zużyć :) jako pierwszy otworzyłam dziś granatowy "call me later", bo wydaje mi się składowo "najcięższy" przez zawartość masła shea ;)
OdpowiedzUsuńNa zimę granatowy i miętowy z kokosem, a na wiosnę i lato żółty i różowy <3
Usuńhej :) mam pytanie co do tego szarego kardiganu , super wygląda czy on jest bardzo duży ? nosze xs i mam 160cm zastanawiam się czy nie bedę wyglądać jak w worku :) ile Cie wyniósł na złotwki ? :)
OdpowiedzUsuńHmmm, duży jakoś bardzo nie jest, trochę luźny :) ja noszę zazwyczaj S a ten jest taką M-ką, na mnie jest ok, taki luźny mi się podoba, ale nie wiem jak z długością dla Ciebie, bo ja mam 174 cm więc jest pewna szansa, że jednak dla Ciebie będzie trochę workiem :) około 120 zl
Usuńjak to ze zniżkami w takich sklepach? zdarzają się jakieś kody czy coś? bo ceny czasem nie kuszą :( nawet do sieciówek zazwyczaj używam kuponów - mierzę w sklepie stacjonarnym, zamawiam online ze zniżkami, jak np te w Stradivariusie. no a co :) jak z tymi stronami chińskimi? bo nigdy nie spotkałam kodów do nich
OdpowiedzUsuńchciałabym sobie pozamawiać rzeczy z romwe ale trochę mnie odstrasza płatność... zanim poda się dane karty jest podana kwota która będzie sciągnieta z konta? nie miałaś jakiś problemów, że np. pobrali Ci większą kwotę?
OdpowiedzUsuńJest podana kwota, nigdy nie ściągnie Ci większej kwoty niż podana, bez obaw :) Jeżeli chcesz wiedzieć ile to w złotówkach wpisz w google np. 21 USD i pokaże ci w złotówkach :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.