Tak zwane "zapychanie" kremów to coś, czego boi się większość z Was. Nieustannie dostaję od Was listę składników wybranego przez Was kremu z pytaniem, czy powinien zapchać, czy może jednak jest bezpieczny. Zupełnie to rozumiem, gdyż niestety większość kremów ma takie lub inne składniki, które niekoniecznie powinny się tam znaleźć. Z tego względu dziś mam dla Was listę potencjalnych "zapychaczy" wśród składników kremów do twarzy, które mogą być winowajcą niedoskonałości i wyprysków. Jeśli mimo dobrej pielęgnacji wciąż macie z tym problem, odpowiedzialny za niego może być jeden z nich. Zatem jakie składniki kremów do twarzy mogą zapychać?
Zapychanie, czyli tak właściwie co?
_______________
Termin "zapychanie" to nic innego jak zablokowywanie porów skóry pewnymi składnikami (ale również także sebum, lub mieszanką obu), co prowadzi do powstawania niedoskonałości, szczególnie zaskórników zamkniętych, wągrów i wszelkiego rodzaju grudek na skórze. Takie składniki kremów do twarzy nazywamy fachowo komedogennymi. Zapychanie jest często mylone np. z oczyszczaniem się skóry (np. po kuracji kwasami czy innego rodzaju złuszczaniu) ale również reakcją alergiczną czy tą po podrażnieniu skóry składnikiem, na który jest szczególnie wrażliwa. Zapychanie nigdy nie występuje dzień po użyciu kremu, a często z takimi stwierdzeniami się spotykam. Zazwyczaj krem pokazuje rogi po dłuższym stosowaniu, nawet jeśli początkowo działał świetnie. Jakich składników kremów do twarzy unikać?
Składniki kremów do twarzy, które mogą zapychać
________________
Niestety lista ta jest naprawdę spora, jednak dzisiaj skupimy się na tych najpopularniejszych i najczęściej spotykanych na wysokich miejscach w składzie. Również właśnie miejsce w składzie ma ogromne znaczenie w tej kwestii, bo sam fakt pojawienia się danego składnika na samym jego końcu nie musi jednoznacznie oznaczać wystąpienia masakry na twarzy. :) Pamiętajcie również, że każda cera jest inna. To, że dany składnik kremu do twarzy zapycha jedną osobę nie oznacza, że taka sama sytuacja wystąpi u drugiej. Wszystkie niżej wymienione składniki to tylko składniki potencjalnie zapychające i niebezpieczne.
PARAFINA - parafina to moja osobista zmora wszech czasów. Jeśli tylko coś ma ją w składzie, automatycznie powoduje u mnie zapychanie i pogorszenie stanu mojej cery. Jedynym wyjątkiem w tej kwestii jest maseczka Ziaji z glinką szarą, którą moja cera jakimś cudem akceptuje, ale to tylko wyjątek potwierdzający regułę. :) W składzie szukajcie jej jako paraffin, paraffinum liquidum, mineral oil.
LANOLINA - lanolina to wosk zwierzęcy, a dokładniej owczy, uzyskiwany w procesie czesania wełny. Silnie zapychający, działający podobnie do parafiny. W składzie oznaczona jako lanolin.
CETEARYL ALCOHOL + CETEARETH 20 - każdy z tych składników w pojedynkę ma działanie komedogenne na poziomie średnim, jednak obecne badania wskazują, że to ich połączenie działa silnie zapychająco. Osoby, których cery są podatne na występowanie zaskórników zamkniętych powinny omijać tę mieszankę szerokim łukiem.
OLEJ KOKOSOWY - tak bardzo uwielbiany w pielęgnacji włosów, w pielęgnacji twarzy może powodować niedoskonałości. Może, ale nie musi, bo istnieje sporo szczęśliwców (jak ja :))), którzy mogą z powodzeniem używać go w pielęgnacji twarzy bez przykrych następstw. W składzie pod nazwą coconut oil.
MASŁO KAKAOWE - sytuacja podobna jak w przypadku oleju kokosowego, bo i masło kakaowe mimo działania cudownie natłuszczającego może powodować zapychanie. Sprawdzi się prawie jedynie w przypadku cer suchych. W składzie znajdziecie je jako cocoa butter.
PEGI - "PEGI" czyli politlenki etylenu to poza udowodnionym działaniem szkodliwym dla komórek, odpowiedzialne są również za powstawanie zaskórników. Szczególnie niebezpieczne są te o numerze 200, 16 oraz 8. Czyli PEG-200, PEG-16, PEG-8.
PIGMENT CZERWONY - pigmenty zazwyczaj traktowane są po macoszemu, jednak w dużej mierze odpowiedzialne za zapychanie kremów i nie tylko kremów. Najbardziej "niebiezpieczny" jest pigment czerwony, a więc wszelkie serum czy kremy o tym kolorze, zawierające pigmenty o nazwie D&C RED, będą miały spory potencjał komedogenny.
Jeśli wciąż nie jesteście pewne Waszego kremu, sprawdźcie jego skład na genialnej stronie CosDNA, która przy liście składników pokazuje potencjał do zapychania (zielone są bezpieczne, czerwone niebezpieczne :)). Nie trzeba znać się na składach, aby szybko sprawdzić każdy z nich.
Listę reszty mniej popularnych niebezpiecznych składników znajdziecie tutaj: KLIK
Jeśli wciąż nie jesteście pewne Waszego kremu, sprawdźcie jego skład na genialnej stronie CosDNA, która przy liście składników pokazuje potencjał do zapychania (zielone są bezpieczne, czerwone niebezpieczne :)). Nie trzeba znać się na składach, aby szybko sprawdzić każdy z nich.
Listę reszty mniej popularnych niebezpiecznych składników znajdziecie tutaj: KLIK
A jeśli to nie krem zapycha...
Tak się niestety przyjęło, że za powstawanie na cerze zaskórników winimy głównie kremy. Okazuje się jednak, że znacznie więcej komedogennych składników znajdziemy bez problemu w... podkładach, które przecież prawie każda z nas nosi na swojej cerze przynajmniej kilka razy dziennie i które mają z nią znacznie dłuższą styczność niż krem. Prześledźcie składy swoich podkładów w poszukiwaniu składników z listy wyżej! Podejrzane są również róże do policzków, ze względu na możliwość występowania barwników D&C RED, więc jeśli niedoskonałości pojawiają się głównie na Waszych policzkach, wina może leżeć właśnie po ich stronie. Równie nieciekawe składy ma spora część drogeryjnych pudrów prasowanych czy wypiekanych. Jeżeli uważacie, że nie możecie znaleźć kremu dla siebie bo "dosłownie wszystko Was zapycha", problem może leżeć zupełnie gdzie indziej! :)
Jeśli macie jakiekolwiek pytania dotyczące składów kosmetyków i nie tylko, piszcie śmiało w komentarzu. Jak zwykle postaram się pomóc! :)
83 komentarzy
A czy silikonów w kremach też raczej unikać? :)
OdpowiedzUsuńDimethicone jest polecany dla cer trądzikowych jako składnik niekomedogenny, a nawilżający. :) cyclopentasiloxane też jest silikonem bezpiecznym, bo jest zmywalny wodą, więc jeśli unikać silikonów pod względem komedogenności to tylko tych ciężko zmywalnych: simethicone, trimethicone :)
Usuńwłaściwie unikam wszystkich tych składników po za masłem kakaowym, nie znoszę parafiny i mimo, że nie mam skłonności do zapychania czy skóry z niedoskonałościami nie nałożyłabym na twarz kosmetyku z parafiną w składzie. uwielbiam za to naturalne oleje i bogate , odżywcze kremy
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto do tej listy dodać również glicerynę. Zwłaszcza dla osób cerą typowo trądzikową. Ja unikam jej jak ognia. Co nie jest łatwe, szczególnie w kosmetykach drogeryjnych.
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie wiem co zrobić z tą gliceryną. Moja cera reaguje na nią rewelacyjnie. Wiele osób mi pisze, że gliceryna ich zapycha, ale wszędzie figuruje jako składnik niekomedogenny, a nawet na pubmedzie jest polecana do nawilżania cer problematycznych. :) Z tego względu stwierdziłam, że jej nie umieszczę, żeby się nie kłócić z publikacjami medycznymi :D
UsuńA jaki krem kochana polecasz dla skóry mieszanej na okres zimowy pod makijaż? :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńKremy z Mia Cosmetics, o których Marta już pisała będą idealne:) używam od jakiegoś czasu i jestem zachwycona (cera z niedoskonałościami, właśnie restartowałam z retinoidami)
UsuńTak, tak <3<3 Miya koniecznie, pod makijaż to różowa wersja :)
UsuńJa strasznie polubiłam oeparol pod makijaż, taka wersja balance. Ma troszkę tłustą konsystencję ale nie jakoś bardzo mazistą, ale przez to fajnie podkład się na nim trzyma :)
UsuńA czy myślisz ze bronzer Bahama mama the balm może mieć skłonność do zapychania?
OdpowiedzUsuńNie ma potencjalnie szkodliwych składników :)
UsuńDzięki za ten post ;) Zapisze sobie tą stronkę do sprawdzania składu ;)
OdpowiedzUsuńMarta, nie odpisałaś pod włosowym postem wiec zadam pytanie raz jeszcze :) Czy mogłabyś polecić jakiś dobry szampon oraz odżywkę po keratynowym prostowaniu włosów ? Coś łatwo dostępnego i dobrego, bez tych wszystkich SLS, soli, alkoholu itp ? Z góry dziękuję ze odp.
OdpowiedzUsuńNie widziałam! :) Szampon Biovax do włosów przetłuszczających się ma idealny skład po prostowaniu, a odżywka BB z tej samej serii również się sprawdzi :)
UsuńA kochana co myślisz o kremie Iwostin sensitia krem na zimę spf 15?Bo mam ostatnio strasznie przesuszoną i czerwoną skórę,mimo nawilżania i psikania ciągle tonikiem rózanym:(
OdpowiedzUsuńJa dodałabym Talk w pudrach, chociaż to też jest kwestia sprzeczna:)
OdpowiedzUsuńA tak w temacie kremów. Jaki krem polecasz pod makijaż? Do cery mieszanej z niedoskonałościami.
OdpowiedzUsuńGdzie kupujesz azjatyckie kosmetyki?
Hej Martusiu, ja mam cerę ekstremalnie tłustą Plus odwodnienia, kombinacja zwiastujaca problemy w pielęgnacji, ale nie poddaje się i kosmetyk, który mi bardzo służy pod względem nawilżenia i jednocześnie nie zapycha jest Holika holika żel aloesowy. Gorąco polecam :).
UsuńDokładnie, ja też polecam pod makijaż żel aloesowy. Akurat holika holika nie miałam jeszcze (ostatnio się zastanawiałam, ale w końcu odlozylam ten zakup na później, bo nie wiem czy różni się coś od polskiej gorvity?), ale ogólnie żel aloesowy dla cery mieszanej i tłustej to jest magia pod makijaż. Dodatkowy plus jest taki, że podkład świetnie się go trzyma :)
UsuńA azjatyckie kosmetyki zamawiam raczej głównie na Ebayu u sprawdzonego sprzedawcy, ostatnio wrzuciłam zdjęcie na Insta story :) czasem w polskich sklepach, ale to tylko gdy zamawiam coś mniejszego albo jest dobra promocja, bo przebitki cenowe są spore :)
UsuńMartusiu, odnośnie porównania produktów aloesowych mogę się wypowiedzieć na temat: Holika holika, Forever living i Gorvity. Ten pierwszy bezapelacyjnie - najlepszy, pozostałe 2 nie wchlaniaja się tak ładnie, ale pisze to z doświadczenia na własnej skórze - bardzo tłustej :).
UsuńNo to będę musiała przetestować, chociaż mnie tam kusi spora liczba ekstraktów, bo z wchłanianiem się nie mam problemu :)
UsuńKochana a co myślisz o kremie Iwostin Sensitia spf 15 krem na zime?Bo mam ostatnio ogromny problem z czerwona,suchą skórą mimo braku zmian w pielęgnacji i ciągłego psikania tonikiem rózanym:( Mam skóre wrazliwą ale skłonną do niedoskonałości i czerwienienia się.
OdpowiedzUsuńMa niestety parafinę :( więc będzie zapychał prawdopodobnie. Dla ciebie najlepsze będzie coś z masłem Shea :) ja kocham krem który jest dziś na zdjęciach - loccitane 25% masła Shea, ale jest drogi i jego tanim zamiennikiem jest granatowa wersja Miya :) Albo jeszcze Lavera ma krem z maslem shea :)
UsuńMoże coś z Make Me Bio? U mnie Orange Energy i Garden Roses zdają egzamin.
UsuńTylko ja niestety mam skóre nadwrażliwą na słonce nawet zimą,polecasz może jakieś kremik na zimę ale z filtrem uv no i żeby porządnie tą skóre chronił;)
OdpowiedzUsuńNajłatwiej będzie jednak zastosować osobno krem z filtrem a osobno zwykły, bo szukanie takiego wszystkiego w jednym rzadko się udaje. :)
UsuńA czy w kremach Miya o których kiedyś pisałaś są któreś z tych składników? mam właśnie cerę ze skłonnością do zapychania a te kremy baaardzo kuszą :(
OdpowiedzUsuńTak :) może poza tym z olejem kokosowym, bo jeśli masz skłonności do zapychania, to lepiej wybrać inny, choć one z zasady mają nie zapychać :)
Usuńa to chyba wypróbuje chociaz jeden :) a który polecasz? mam mieszana skóre
UsuńRóżowy :)
UsuńMartuś, czy używasz jeszcze jakiegoś serum z Bielendy lub innej firmy? Kupiłam tylko wersję niebieską(nawilżającą), kupiłam też olejek różany z Evree, ale męczyłam buteleczkę ponad rok i w końcu dobiła dna. Zapomniałam, że pod wpływem chwili kupiłam kolejne serum, tym razem z Bioliq, jeszcze nie próbowałam, ale jakoś nie mogę się dogadać z kosmetykami tego typu. Czy polecasz jeszcze jakieś inne serum do twarzy?
OdpowiedzUsuńPo skończeniu serum z Evree chciałabym wypróbować inne kosmetyki z dodatkiem róży. Bielenda wprowadziła nową serię Rose Care, może warto kupić ten produkt? http://bielenda.pl/produkty/rose-care-serum-rozane-multifazowa-formula-nawilzajaco-kojaca a jeśli nie ten, to postawić na coś innego?
https://www.doz.pl/apteka/p112563-Vis_Plantis_olejek_rozany_wzbogacony_olejkiem_macadamia_30_ml
https://www.doz.pl/apteka/p120601-Orientana_olejek_do_twarzy_roza_japonska_i_szafran_55_ml
Obecnie nie, ale nadal uważam je za świetne produkty. Z tych olejków, które podałaś, lepsza będzie Orientana, a różane serum niestety nie wiem, bo nigdzie nie widzę składu :(
UsuńHej! Ja chciałam zapytać o podkład. Mianowicie poszukuję podkładu o żółtym odcieniu, średnim kryciu, niezapychającego, jeśli chodzi o wykończenie to nie mam jakichś specjalnych wymogów, jedynie, żeby nie był rozświetlający. Nie mogę sobie dobrać podkładu od zawsze, miałam Annabell Minerals odcień sunny fairy i był okej, ale zdecydowanie za słabo krył, no i wolałabym coś w płynie :) Dodam też, że aktualnie przechodzę kurację retinoidami i czasem bardzo się łuszczę, no i podkład powinien dobrze współpracować z filtrem ;) Proszę o pomoc! :)
OdpowiedzUsuńZobacz sobie na Lumene Natural Code Skin Perfector (używam najjaśniejszego, jeśli chodzi o AM to używam Sunny Fairest). Może zerkniesz też na 123 z Bourjois (nie wiem jak on się dokładnie nazywa)? Drugi z moich zakupów to Bourjois Healthy Mix i jestem chyba jedną z niewielu osób które nie są z niego zbyt zadowolone :D. Najczęściej mieszam go właśnie z Lumene.
UsuńKochana jaki bys krem polecila pod podklad? Cere mam swiecaca sie w strefie T a okolice oczu i policzki wysuszone :-) ? Dziekuje bardzo za odpowiedz.
UsuńJaki szampon i odzywke polecisz dla wlosow puszacych sie, zniszczonym prostowaniem, z duza iloscia tzw. Baby Hair? Chcialabym je wygladzic i odzywic :-) Dzieki za odp.! Pozdrawiam
UsuńKochana Marto, czy polecisz jakis kosmetyk do wlosow ktory by je rozprostowywal? Super post, bardzo przydatny :*
UsuńOdpowiadając po kolei:
UsuńPoleciłabym Healthy Mix jednak, ale skoro nie ma być rozświetlający, to zdecydowanie krem BB Bell, one są w żółtej tonacji :)
Żel z aloesu najlepszy pod podkład!!! :)
A próbowałaś nową odżywkę Nivea Diamond Volume Care? No i szampon z tej serii też jest fajny, jeśli chodzi o wygładzanie.
Bardziej polecam suszenie na szczotce, daje milion razy lepsze efekty niż jakiekolwiek niekoniecznie działające kosmetyki :)
jak spisuje się ten krem z lierac? :) Co polecisz pod oczy takiego naprawdę nawilżającego?
OdpowiedzUsuńJest bardzo dobry do suchej cery, super nawilża :) U mnie pod oczy ostatnio mega sprawdza się właśnie też krem z Lierac Diopticreme, ale bardzo polecam też krem Riche z Yves Rocher :)
UsuńJak długo idą do Ciebie przesyłki z Korei?
OdpowiedzUsuńRóżnie bywa :) Tak średnio 3 tygodnie, zdarzają się w dwa, czasem więcej :)
UsuńBardzo ciekawy post! Akurat jestem na topie szukania kremu idealnego. Ostatnio kupiłam krem na noc Nacomi i jestem zadowolona, no ale fajnie jest wiedzieć czy skład jest w miarę przyzwoity...
OdpowiedzUsuńSuper, bo będę wiedziała teraz co i jak przy kolejnym wyborze. :)
Dzięki piękne. :)
Cieszę się, że się przyda :)
UsuńTo ja proponuje do listy jeszcze dodac wazeline, czyli petrolatum/petroleum jelly - rowniez olej mineralny, czyli produkt rafinacji ropy naftowej.
OdpowiedzUsuńPrawda :)
UsuńMarta, wiem, że masz doswiadczenie w kwestii zakupow na aliexpress, stąd moje pytanie :) zamowilam zestaw pedzli do blendowania, ktory polecalas na blogu, szukam jeszcze pedzli do makijazu twarzy (duzy pedzel do pudru, bronzera, flat top). Masz jakies typy z aliexpress Czy moglabys cos polecic? :)
OdpowiedzUsuńCo prawda ja akurat tych nie mam, ale ponoć są mega: https://goo.gl/FgnHzX
UsuńCzy czarne mydło może zastępować peeling? Najbardziej lubię fizyczne, ziarniste peelingi, ale słyszałam ostatnio, że nie są zbyt dobre, więc szukam jakiejś alternatywy :(
OdpowiedzUsuńW przypadku mniej wymagających peelingu cer tak :) dlaczego nie są zbyt dobre? Są dobre! :) nieodpowiednie tylko dla bardzo naczynkowych cer.
UsuńMarto, co sądzisz o olejkach z firmy Nacomi? Konkretnie zastanawiam się nad zakupem: oleju z pestek winogron, z nasion bawełny, ze słodkich migdałów, może również wybiorę olej z awokado. Jak myślisz, czy któryś z tych olejków mogę stosować na twarz? A może wyłącznie w mieszance OCM?
OdpowiedzUsuńWszystkie możesz, są super!
UsuńW Hebe jest promocja -40% na produkty Nacomi ;-)
OdpowiedzUsuńSuper!! :D
UsuńKochana jak sie nazywa ten zel z aloesu pod podklad :-) ktory polecasz? Dziekuje za odp.
OdpowiedzUsuńDo wyboru dwie firmy: Gorvita i Artemedica :)
UsuńMarta masz prawo jazdy? :)
OdpowiedzUsuńMam :)
Usuńooo kiedy zrobiłaś ? pamiętam jak kiedyś się zapieralas, ze to mie dla Ciebie :-D jeździsz?
UsuńParę miesięcy temu :D No długo nie chciałam robić, ale jednak z drugiej strony nie wyobrażałam sobie go nie mieć w ogóle i nigdy, już mi było potrzebne. Jeżdżę i nawet polubiłam :D Ale cieszę się, że nie robiłam go na siłę od razu po 18-nastce. :)
UsuńJa tak z innej beczki. Na zdjęciach zaobserwowałam, że zawsze masz idealnie dopasowane jeansy, nie rozciągnięte. Czy po pewnym czasie noszenia nie wypychają Ci się kolana? Bo mi nie ważne gdzie kupione spodnie zawsze się rozciągają i na kolanach wiszą... Mogłabyś powiedzieć gdzie kupujesz spodnie albo jakie polecasz?
OdpowiedzUsuńIdealnie dopasowane jeansy to moja obsesja ogromna, te kolana tak mnie doprowadzają do szału, że jak tylko jakieś się tak zachowują to lądują w koszu :P Już przerobiłam tyle spodni, że mam wybrane kilka modeli, które się tak nie zachowują plus zawsze biorę w sklepie rozmiar taki maksymalnie na styk, bo jak weźmiesz takie, w które łatwo wchodzisz, to jeszcze bardziej się rozciągną potem :D
UsuńPolecam z H&M najbardziej model za 79,90, musi mieć taką czarną metkę z napisem "shape that will least". One jako jedne z nielicznych mają nierozciągliwy kształt. Zawsze biorę model skinny i albo high waist albo regular waist. Generalnie zawsze je kupuję od razu po kilka par, fajne są też w wersji push up z Pull&Bear.
Martus ! rozjasnilam sobie włosy z ciemnego blondu na jasny, jednak wlosy maja niepozadany odcien, w salonie zrobili mi zabieg saliplex, ale potrzebuje Twojej pomocy! moglabys mi doradzic jak pielęgnować włosy pomiedzy farbowaniami? za 2 tygodnie pani fryzjer drugi raz rozjasni mi wlosy, ale jak teraz je pielęgnować?
OdpowiedzUsuńJak najwięcej olejów :) Olejowanie przed myciami na kilka h, możesz zawinąć włosy w ręcznik i lekko je podgrzać suszarką, nakładanie olejków na końcówki między myciami, dodawanie łyżeczki olejku do maski itd. :)
Usuńmoje wlosy sa dość zolte :(jakiego oleju mam użyć, żeby mi nie zrobil jeszcze wiekszej jajecznicy?:(
Usuńsilaplex*
UsuńHmmmm, lnianego :) Ewentualnie kokosowego, jeśli nie są wysokoporowate, ale o to trudno po rozjaśnianiu :)
UsuńJa jestem przerażona, bo mi twarz normalnie schodzi z twarzy. Mam tak suchą skórę że łuszczy się w płatkach jak tylko na dworze robi się zimniej. Nawet jak mam sporą warstwę podkładu. Czy to sprawa składników kremu? I tak go muszę zmienić, ale nie wiem na jaki bo znowu się boję że trafię na chemiczne składowisko w zawartości i będzie to samo :./
OdpowiedzUsuńStawiam, że to wina SLES w żelu do twarzy
Usuńja niestety mam problem praktycznie z każdym kremem.. jako dziecko i nastolatka tak na prawdę nie używałam kremów prawie wcale.. chyba sporadycznie zimą - nigdy nie miałam pryszczy i innych nieprzyjaciół. odkąd na studiach zaczęłam się w to "bawić" tak nie mogę dojść do ładu z cerą i mam ochotę olać wszelkie kremy i specyfiki... :( nie wiem w sumie co robić, bo wiadomo skóra nie będzie wiecznie młoda i trzeba o nią dbać. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻel z aloesu :)
Usuńdla mnie byłby idealny ale niestety tak strasznie mnie uczula aloes:(:(
UsuńNo to żel ze ślimaka! :)
UsuńWitaj, Marto!
OdpowiedzUsuńChciałabym prosić Cię o radę w doborze kosmetyków dla mojej mamy.
Cena nie gra roli, ważne, żeby była zadowolona :)
Zażyczyła sobie pełną pielęgnację i nie wiem na jakie produkty się zdecydować.
Miała kremy z Dr Ireny Eris, L'Oreal, Vichy... jednak do nadal nie to.
Bardzo chwali sobie produkty z kolagenem. Mogłabyś mi coś polecić?
Pozdrawiam :)
A jaką kwotę chcesz przeznaczyć? :)
UsuńMyślę, że około 250zł :)
UsuńJa bym kupiła czysty kolagen Colway platinum 50 ml w tej cenie, bo zastąpi wszelką pielęgnację :) albo cały zestaw z Yves Rocher seria Riche <3
UsuńDziękuję ;*
UsuńDroga Marto, chciałam zapytać o konkretny krem do twarzy w wersji na dzień i na noc a dokładnie CLASS A COLLAGEN https://sklep.noblehealth.com/produkt/krem-na-dzien-class-a-collagen z rybim kolagenem. Mam cerę normalną, ze skłonnością do przesuszania , przynajmniej tak mi się wydaje. Czy stosowanie takiego kremu w wieku 24 jest odpowiednie? Do tej pory używałam aptecznych kremów typu iwostin czy pharmaceris ale brak mojej cerze blasku i potrzebuje ona chyba zmian. Proszę Cię o radę odnośnie tego kremu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewelina
24 lata to jak najbardziej odpowiedni czas do stosowania kremu z kolagenem :)
UsuńBardzo przydatne, dziękuję!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam ten artykuł, po czym pobiegłam przeczytać skład jednego z moich ostatnio ulubionych kremów nawilżających. I zgadnij co? pierwsze kilka pozycji to dokładnie te, które wypisałaś. Chyba się z nim pożegnam... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.