Potrzeba matką wynalazków, a w tej sytuacji zdecydowanie matką tego tekstu. Nie zliczę ile razy pytaliście mnie o kremy nawilżające do tłustej cery, które będą szybko się wchłaniać, dobrze wyglądać pod makijażem, nie powodować zapychania cery, a jednocześnie oczywiście nawilżać. Wbrew pozorom wcale nie tak łatwo je znaleźć, bo często te nazwane przez producenta kremem do tłustej cery, to tradycyjny skład plus kilka składników matujących, które w dłuższej perspektywie bardziej szkodzą niż służą. Jaki zatem wybrać krem do tłustej cery? Zapraszam na moje propozycje!
Kremy do tłustej cery - czego w nich szukać?
Cery tłuste powinny przede wszystkim szukać produktów opartych na humektantach i lekkich składnikach, zamiast emolientów (olejów i tłuszczów). Pożądanymi składnikami są więc takie jak aloes, czyli wszelkie żele z aloesu i produkty z ich dodatkiem oraz z sokiem z aloesu czy ekstraktem z aloesu, kwas hialuronowy oraz jego pochodne, zarówno w formie składnika jak i stosowany solo oraz kolagen, a w dalszej części składu np. mocznik, miód czy pantenol. Im więcej tego typu składników, czyli im wyżej w składzie, tym lepiej. Wówczas będą one stanowić bazę kosmetyku, tworząc go bardziej odpowiednim do cer tłustych.
Stosowanie tego typu składników solo (np. żelu hialuronowego czy aloesowego) jako jedynego kroku polecam tylko cerom bardzo tłustym (lub w formie kroku pod makijaż). W innych przypadkach najlepiej sprawdzą kremy na ich bazie, kremy-żele lub łączenie żeli z innymi produktami, np. kremami, bądź stosowanie ich jako jeden krok z kilku.
Pamiętajcie również o składnikach, których lepiej unikać w przypadku cer problematycznych. Ich listę stworzyłam dla Was tutaj.
Kremy do cery tłustej - moje propozycje
Wszystkie z powyższych propozycji żeli i kremów do tłustej cery mają lekkie i potencjalnie niezapychające składy. Będą świetnie nawilżać i szybko się wchłaniać bez pozostawiania tłustej warstwy i wzmagania przetłuszczania się cery. Każdy z nich nadaje się również pod makijaż!
1. Dermedic, Hydrain 3 Hialuro, krem-żel - to jeden z tych produktów, które polecam od razu, gdy pada pytanie o krem dla cery tłustej. Jest żelem-kremem i ma cudownie lekką konsystencję i świetny, prosty skład oparty na kwasie hialuronowym. Cena też bardzo na plus: KLIK. CUDOWNY!
2. Yves Rocher, Hydra Vegetal, krem-żel - YR ma również propozycję kremu-żelu o bardzo ciekawym składzie, nieco dłuższym niż Dermedic, jednak równie lekki i dobrze nawilżający. Niedawno zmienił opakowanie, więc można znaleźć go w dwóch wersjach. KLIK.
3. Żel aloesowy Altermedica - żele aloesowe to produkt, którego nie może zabraknąć nawet w mojej kosmetyczce, chociaż nie jestem posiadaczką tłustej cery. Cudownie nawilżają, wchłaniają się w kilkanaście sekund i można stosować je zarówno solo jak i mieszać z innymi produktami, są idealne pod makijaż. Nałożone grubszą warstwą mogą służyć także jako nawilżająca maseczka całonocna. Żel Altermedica jest bardzo tani i bardzo wydajny! KLIK.
4. Żel aloesowy Holika Holika - mój najnowszy nabytek :) To nie do końca ten sam typ co żele Altermedica czy Gorvita, bo poza aloesem ma także bardzo dużo ekstraktów, przez co jego cena jest nieco wyższa. Skład ma jednak wręcz idealny, nie zawiera nawet wody, a aloes znajduje się już na pierwszym miejscu! Na szczęście biorąc pod uwagę dużą pojemność cena nadal nie jest bardzo wysoka: KLIK.
5. Apis, Arbuzowe orzeźwienie - Apis to połączenie składników nawilżających z naturalnymi olejkami. To propozycja dla cer tłustych, które potrzebują jednak nieco bardziej treściwego składu, chociaż to wciąż bardzo lekki krem. Jest świetny, ale niestety ciężko go ostatnio znaleźć - jest na Allegro.
6. Kolastyna, Energy Touch, fala nawilżenia - krem Kolastyny to dobry wybór dla osób, które szukają czegoś taniego i łatwo dostępnego. Cała seria kremów "Energy Touch" dostępna jest bez problemu w Rossmannie i innych drogeriach stacjonarnych.
7. Bioderma, Hydrabio Legere - jeśli szukacie czegoś lekkiego i nawilżającego, ale dodatkowo z aptecznym składem, to Bioderma będzie dla Was idealnym wyborem. Tej propozycji powinny przyjrzeć się również osoby z wrażliwą i alergiczną cerą. KLIK.
8. Tony Moly, Pure Eco Snail Moisture Gel - żele ze ślimaka mają zbawienne właściwości! Nie tylko nawilżają, ale również działają przeciwtrądzikowo, a jednocześnie kosmetyki na ich bazie mają lekkie, żelowe konsystencje, które świetnie się wchłaniają. Ja kosmetyki Tony Moly zamawiam prosto z Korei u mojego sprawdzonego sprzedawcy: KLIK.
9. Mizon, Snail Recovery Gel Cream - ślimakowy żel Mizon bazuje oczywiście na żelu ze ślimaka, ale jest przy okazji bogaty w dużą ilość ekstraktów. Świetnie nawilża, wyrównuje koloryt, wpływa pozytywnie na stan całej cery. Naprawdę widać ogromną różnicę w nawilżeniu i stanie cery po jego stosowaniu! KLIK.
Jeśli macie do mnie jakiekolwiek pytania - oczywiście piszcie śmiało! Postaram się odpowiedzieć na wszystkie :)
119 komentarzy
A jaki krem i sera do cery naczynkowej?
OdpowiedzUsuńBędzie też taki tekst :)
Usuńmnie też taki interesuje,więc czekam z niecierpliwością ;)
UsuńA ja polecam lekki krem Sylveco. Dobry, wydajny a przede wszystkim tani..
OdpowiedzUsuńJa mam cerę mieszaną w kierunku tłustej, często sięgam po kosmetyki na bazie aloesu :)
OdpowiedzUsuńCo sądzisz o składzie tego kremu: http://www.rossmann.pl/Produkt/Mixa-Hyalurogel-krem-intensywnie-nawilzajacy-skora-wrazliwa-normalna-i-odwodniona-50-ml,388081,7090 ?
OdpowiedzUsuńNie ma szału, ale jest ok, jednak nie do tłustej :)
UsuńByłam w apatece i chciałam żel aloesowy, ale pani dała mi coś takiego: http://www.aptekaslonik.pl/prod_info.php?products_id=11376 . I niestety, ale w składzie jest parafina dlatego na twarz trochę się boję tego użyć, jak mogłabym to wykorzystać w inny sposób?
OdpowiedzUsuńW skladzie tego produktu nie ma parafiny. Jak nie chcesz uzwac na twarz to uzyj na wlosy.
UsuńNiestety jest parafina, na włosy raczej średnio się sprawdzi, ale możesz testować przed myciem :) zużyj do ciała, po opalaniu, do rąk itd :)
UsuńAloePanten Krem z aloesem pantenol alantoina skóra wrażliwa sucha 40g
UsuńSkład: Wyciąg z aloesu, olej canola, d-pantenol, alantoina
Gdzie ta parafina?
Wejdź w podany link... Przecież jest tam cały skład podany. To co podajesz to tylko składniki aktywne.
Usuńdzieki za cierpliwosc, nie rozumialam zupelnie o co chodzi...
UsuńTo bardzo dobry,lekki kosmetyk. Za taką cenę śmiało można spróbować. Mnie nie zapchał - co zresztą prędzej zrobiłby olej rzepakowy niż ta demonizowana parafina.
UsuńM.
O tak,aloes i krem Dermedic to moi faworyci :) Nic tak nie łagodzi podrażnień po kwasach jak żel aloesowy z pantenolem. Marto,mam pyt anie dotyczące włosów. Od kilku miesięcy myje je szamponem Cien z ekstraktem z dzikiej róży,bez sls,parabenów i ogólnie świetnym składem. Ostatnio jednak moje włosy zrobiły się nieco sztywne o zastanawia mnie czy mogły spowodować to proteiny z pszenicy zawarte w tym szamponie? Odżywek proteinowych nie używam wcale,ale eksperymentowalam ostatnio z różnymi olejami. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńOczywiście :) nawet mała ilość protein stosowana systematycznie może troszkę przeproteinować, choć możliwe, że włosy potrzebują oczyszczenia i płukanek zakwaszających :)
UsuńBardzo dziękuję za pomoc :) oczyszczę je mocniejszym szamponem i zakwasze,oby pomogło :) buziaki! ;*
UsuńJa niestety teraz muszę używać czegoś treściwszego, ale na lato pod filtr pozycje idealne!
OdpowiedzUsuńMiałam te z Dermedic i miło wspominam ;)
OdpowiedzUsuńNadają sie te kremy na sucha cere? Bo ja lubie tylko te lekkie kremy, ktore sie szybko wchlaniaja :)
OdpowiedzUsuńTak! Aczkolwiek tylko jedna z propozycji to może być za mało, przy cerze suchej np. sam aloes będzie niedostateczny, lepiej z czymś połączyć :)
UsuńGliss kur zlota maska to proteinowa czy emoloentowa jest? I nadaje sie do czestego stosowania? Wlosy zdrowe mam tylko szybko rozwajaja sie
OdpowiedzUsuńEmolientowa, nadaje się :)
UsuńCzyli moge ją uzywac co drugi dzien?;d
UsuńMożesz :)
UsuńPost idealny dla mnie! Właśnie kończy mi się krem a strasznie długo się wchłania. Dzięki za propozycje!
OdpowiedzUsuńIngredients: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauramidopropyl Betaine, Cocamide DEA, PEG-75 Lanolin, Sodium Chloride, Cocamidopropylamine Oxide, Hydrolyzed Keratin, Propylene Glycol, Chamomilla Recutita Extract, Citric Acid, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamal.
OdpowiedzUsuńCo myslisz o skladzie tego szamponu?:)
Mocny, na pewno nie na co dzień :)
UsuńCzy po oleju kokosowym moga pojawiac sie wypryski?
OdpowiedzUsuńMogą, olej kokosowy jest komedogennny - zapycha
Usuńhttp://www.urodaiwlosy.pl/2016/07/oczyszczanie-twarzy-olejami-moj.html?m=1 przeczytalam ten post i robilam dokladnie jak piszesz i strasznie po czasie wysypalo mi twarz;/ polecisz jakis inny olej do zmywania makijazu?:)
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy zapycha, ale jeśli pozostaje na skórze. Zmywany w drugim kroku nie ma pola do popisu w tej kwestii, ale spróbuj np. oleju arganowego
UsuńTen arbuzowy krem z Apisu, zresztą tak jak wszystkie z tej firmy mają zmienione składy na dużo gorze. Dodali także parafiny, także zastanowiłabym się nad miejscem tego kremu w twojej liście ;)
OdpowiedzUsuńTo nieprawda, że wszystkie kremy zmieniły skład. Niektóre się ostały i wedle moich informacji arbuzowy jest jednym z nich :)
UsuńSuper post! Oby częściej takie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się! :)
UsuńMa szorstka cere, czy moze to byc używaniem rafinowanego oleju kokosowego do demakijażu? Czy moze cos innego jest powodem takiego stanu cery?
OdpowiedzUsuńA czego używasz poza nim? :)
UsuńA ja polecam normalizujący na noc z Vianka. Zaprawdę powiadam, cudo <3
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńLubię kremy Yves Rocher,a kusi mnie ten żel aloesowy,wiele dobrego o nim ostatnio słyszałam :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie... Co sądzisz o tym kremie? http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,71778,skin-clinic-professional-super-power-mezo-krem.html Mam go, używam i niby jest wszystko ok, ale coś jednak mi nie pasuje... Nie wiem co :P Skóra jest jakaś taka lepka po pewnym czasie (mimo wchłonięcia) i mam wrażenie, że wzmaga u mnie wydzielanie sebum.
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie wiem w 100% czy mam cerę mieszaną czy tłustą, choć wydaje mi się, że bardziej to drugie :)
Skład jest ok, wzmagać wydzielanie serum może, bo do najlżejszych nie należy :)
UsuńWłaśnie kupiłam ten arbuzowy krem Apis :)
OdpowiedzUsuńhej, bylaś może w sklpie k-beauty we Wrocławiu? Co uważasz na temat ich asortymentu?
OdpowiedzUsuńszczególnie interesuje mnie Twoja opinia o ich produktach do demakijażu/oczyszczających. Mają własnie 40% off i chciałabym coś przetestować :)
UsuńByłam, ale nie przyglądałam się całemu asortymentowi. Tylko wpadłam, kupiłam ich genialne maseczki w płachcie i wyszłam. Musiałabyś podrzucić linki ze składami :) Mają 40% na wszystko?! :O
UsuńNa wszystko oprócz masek w płachcie (mowa o sklepie na Oławskiej) :))
UsuńInteresuje mnie ta pianka jako drugi krok oczyszczania http://www.stylekorean.com/shop/the-saem-natural-condition-cleansing-foam-relaxing-150ml/1476938534/
A to ja u nich nie byłam, byłam w Grunwaldzkiej, ale tam mi pani powiedziała, że właściciel inny, ale asortyment ten sam :) Pianka jest fajna, szkoda tylko tej soli tam w składzie, ale to pewnie dla peelingującego efektu :)
UsuńA co sądzisz o żółtym kremie Miya? Bo w tamtym poście pisalaś, że jest dobry dla cery tłustej/mieszanej?
OdpowiedzUsuńJest, ja go wielbię :) Ale w tym poście postanowiłam ująć tylko takie baaardzo lekkie, a Miya nie wchłania się do całkowitego matu :)
UsuńMarto, ratuj! Co na opryszczkę? Juz 2ga mi wyrosła :( używałam olejku herbacianego, melisy, hascoviry i tego typu maści na mnie nie działają niestety. Masz jakis sprawdzony sposob moze?
OdpowiedzUsuńProblem opryszczki zupełnie mnie nie dotyczy, poza tym co wymieniłaś niestety nie znam już żadnych innych sposobów. A pisząc Hascovir masz na myśli maść czy tabletki? Bo ponoć kuracja tabletkami jest najlepsza.
UsuńDziś wyskoczyły mi kolejne dwie! dramat :( rzadko kiedy mialam z nimi styczność w takiej ilości, ale to chyba przez niską odporność.. masz może jakieś sposoby na jej zwiększenie? Bierzesz jakies suplementy, witamyny? :)
UsuńJa polecam krem Clotrimazolum ona jest też na rany bardzo szybko się goją ale mi bardzo pomogło w opryszce :)
UsuńZapomniałam dodać że takie biało brązowe opakowanie :)
UsuńPolecam na zwiększenie odporności witaminę D oraz duuużo imbiru :)
UsuńSkad ten piekny szary kardigan z ostatniego zdjecia na insta? :)
OdpowiedzUsuńZ Romwe: https://goo.gl/Ks3T94
UsuńHej :) a jak tak trochę nie na temat. Bardzo lubię Twojego bloga, i zawsze na końcu piszesz, aby zadawać pytania i na wszystkie postarasz się odpowiedzieć. I tak faktycznie jest, wielki szacun dla Ciebie, że chcesz pomagać, to jest super! Niejednokrotnie trafiałam na blogi, gdzie dziewczyny albo nie odpisywały, albo robiły to z wielką łaską. Ciekawi mnie natomiast, czy nie czujesz się czasem "wykorzystywana", gdy dziewczyny pytają się o coś po raz setny, albo wolą na szybko u Ciebie uzyskać odpowiedź mimo, że mogłyby po prostu znaleźć ją w googlach (chodzi mi o takie najprostsze pytania typu szampony bez sls, itp.). Pozdrawiam Cię! :)
OdpowiedzUsuńTrochę czasem taaaak, ale taka specyfika bycia blogerką, a przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia. Nie chcę oceniać innych dziewczyn, ale ja wychodzę z założenia, że nie piszę dla siebie i gdyby nie czytelnicy, to nie byłoby tego bloga w ogóle. Więc jeśli ktoś uzyska u mnie odpowiedź, jakiej szuka i przez to tutaj wróci, to ja się z tego powodu tylko cieszę. :) A jeśli chodzi o powtarzające się pytania, to własnie po to między innymi powstają takie posty jak ten - wtedy mogę po prostu podlinkować, skoro jest duże zapotrzebowanie na dany temat :)
UsuńMasz super zdrowe podejście! :) A ciekawi mnie jeszcze, skąd bierzesz pomysły na częste posty? Tak sobie kiedyś myślałam, że jakbym miała prowadzić tego typu bloga, to stresowałabym się, że w pewnym momencie zabraknie mi pomysłów, skoro prawie już wszystko zostało napisane! :D
UsuńOj nawet nie wiesz jak mnie to stresuje! :D Zapisuję na bieżąco pomysły na posty, które wpadają mi do głowy, piszę o tym co sama kiedyś chciałam wiedzieć i o czym teraz chciałabym poczytać :) Dużo jest też właśnie ze względu na zapotrzebowanie wśród czytelników. :)
UsuńMam ten kremik od APIS ale jeszcze czeka na swoją kolej ;) Mnie kusi jeszcze ten żel aloesowy.
OdpowiedzUsuńKochana, jakie masz zdanie na temat poprawiania urody? Czy planujesz jakieś zabiegi w przyszłości? Jesteś piękną dziewczyną i nie sądzę, żeby Ci czegoś brakowało, ale myślałaś kiedykolwiek nad jakimś zabiegiem? Albo np. o peelingu kawitacyjnym, mikrodermabrazji czy czymś podobnym, wykonywanym tylko w gabinecie lekarskim? ;)
OdpowiedzUsuńOd dawna zbieram na powiększenie ust i microblading, jednak trochę się zawiodłam zachowaniem dość bliskich mi osób, bo z taką ilością jadu to się dawno nie spotkałam. Zaczęło się od momentu, kiedy po raz pierwszy poszłam do salonu i doczepiłam rzęsy. Tak mi się spodobał ten delikatny efekt, że od kilku miesięcy chodzę cały czas na uzupełnianie, a od niektórych osób słyszę "ja bym tak nie mogła co miesiąc doczepiać", "stracisz swoje rzęsy", "mi by się nie chciało", itd. Kiedy powiedziałam o innych zabiegach, mało osób było pozytywnie nastawionych i oczywiście usłyszałam "ja bym te pieniądze wydała mądrzej, poleciała na jakąś wycieczkę, kupiła coś tam i coś tam"..Aaaa! Żałuję, że komukolwiek o tym powiedziałam. Mam nauczkę, żeby trzymać język za zębami i pewne rzeczy zachować dla siebie..
Siemka! Ja planuje powiekszyć lekko moje małe usta, ale tez najbardziej boje sie reakcji otoczenia. Wmawiam sobie, ze tak naprawde to ja mam sie dobrze czuc, to moje usta i moja uroda, i nikomu nic do tego! ;)
UsuńNie planuję, ale jeśli coś zacznie mi przeszkadzać i będę chciała przeznaczyć na to pieniądze, to nie będę mieć żadnych obiekcji. Nie widzę nic złego w poprawianiu urody do momentu, kiedy to jest np. faktycznie jeden przeszkadzający nam element czy lekkie poprawki, a nie zmienianie całej twarzy. Myślę, że warto nie oszczędzać na tego typu zabiegach i wybrać profesjonalistę. :)
UsuńLudzie bardzo lubią dawać innym rady, o które inni nie proszą, a tym bardziej mówić co oni by zrobili na Twoim miejscu. Jednak nie ma ich na Twoim miejscu i to Twoja twarz i Twoje pieniądze, więc zupełnie bym się tym nie sugerowała. Myślę, że takie teksty odnośnie rzęs, o których piszesz wynikają z tego, że dane osoby same chętnie by je sobie zrobiły, tylko np. nie mają tyle odwagi. Oczywiście są też ludzie, którym doczepiane rzęsy po prostu się nie podobają, ale myślę, że oni nie mówią wówczas nic na ten temat :D Następnym razem nie mów nic o swoich planach znajomym :)
Co do drugiego komentarza, to nie wiem jak bardzo chcesz powiększyć swoje usta, ale dla mnie dobrze zrobiony zabieg polega na efekcie "o, jakoś ładniej wyglądasz" a nie "o, robiłaś usta?", więc możliwe, że wcale nie będzie tak, że od razu będą w centrum zainteresowania każdego :)
hej, jestem autorką drugiego komentarza :) zgadzam się w 100% z tym co napisalaś. Zastanawiam się natomiast nad wybraniem salonu, gdzie mogłabym powiększyć usta. Ceny takich zabiegów u lekarzy medycyny estetycznej to +/- 1000 zł, jednak ostatnio przeglądałam również oferty salonów kosmetycznych, i bardzo spodobał mi się efekt (zdjęcia) właśnie w jednym z takich salonów, za około 500 zł. Kobieta robi piękne, naturalne usta, jednak to wciąż kosmetyczka, osoba mniej doświadczona, niż lekarz. No i pracuje na delikatniejszych kwasach. Myślisz, że warto zaryzykować? ;)
UsuńJa bym raczej nie zaryzykowała. :) Nie wątpię, że może znaleźć się kosmetyczka, która ma talent manualny do tego typu zabiegów i lekarz, który wszystko spartaczy, ale jednak to lekarz ukończył medycynę i to lekarz ma dostęp do atestowanych preparatów, na lekarzu w razie czego ciąży odpowiedzialność itd. Kurs wypełniania ust trwa 6h, a podyplomowe studia z medycyny estetycznej dla lekarzy 260h, którzy już na starcie mają lekarskie wykształcenie. To mówi samo za siebie :)
Usuńhej, mogłabyś wymienić wszystie znane Ci sposoby na blizny i przebarwienia? niedawno udało mi się wyleczyć trądzik, przez co teraz całkowicie zmieniam swoją pielęgnację, teraz priorytetem jest zapobieganie pierwszym zmarszczkom i usunięcie pamiątek potrądzikowych. robię maskę z kurkumy co jakiś czas, zapisałam się na mikrodermabrazję, co jeszcze mogłabyś mi polecić? jakieś konkretne kosmetyki? może post dla takich osób? :)
OdpowiedzUsuńz góry bardzo dziękuję za odpowiedź
Krem Pharmaceris z kwasem migdałowym 10%, tonik laktobionowy, częste peelingu korundem, kolagen i żel ze ślimaka, ewentualnie laser, jeśli blizny są duże :)
UsuńJestem tu pierwszy i raz i jestem zauroczona Twoim blogiem i zdjęciami! Jakim aparatem i obiektywem pracujesz? :) Z góry dzięki za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńNikon d3200 i najczęściej obiektyw 35 mm :)
Usuńwszystkie maski kallos nadają się do mycia wlosów?
OdpowiedzUsuńnie wszystkie nie do wszystkich typów włosów :)
Usuńa jakiego kallosa moglabys polecic do mycia wlosow mieszanych, lekko przetluszczajacych z tenedencja do lupiezu u nasady, a suuuuchych na dole? :)
UsuńAloe :)
UsuńCZY POLECASZ JAKIŚ KREM BĄDŹ BALSAM DO CIAŁA ? SKÓRA ALERGICZNA WRAŻLIWA I SUCHA.
OdpowiedzUsuńMasła do ciała Ziaja
UsuńNIESTETY SIĘ NIE SPRAWDZAJĄ.
Usuńnie wiem czy to ciągle jedna i ta sama osoba używająca caps locka, ale zawsze mam wrażenie, że krzyczy XD
Usuń:DDD
UsuńNo to spróbuj maseł Isana, The body shop
Te od evrēe są też super ;)
UsuńPost jak zawsze w punkt ;) Zwięźle i na temat. Ja również myślałam, że krem apis zmienił skład (wydaje mi się nawet, że jakiś czas temu widziałam parafinę w składzie, chociaż pewna nie jestem ). Super, że wymieniłaś też propozycje koreańskich kosmetyków. Chyba zaryzykuję i zamówię coś z aliexpress. Oferta jest bardzo kusząca ;p
OdpowiedzUsuńIlona
Lepiej z Ebay, na aliexpress będą chińskie podróbki :)
UsuńDzięki za podpowiedź :)
UsuńIlona
Cześć Marta :) Mam pytanie odnośnie nowej książki "Skóra, fascynująca historia" oraz ksiażki "Sekrety urody Koreanek".
OdpowiedzUsuńObie są świetne, jednak zasady pielęgnacji twarzy są w nich zgoła inne. Koreanki czyszczą skórę wielostopniowo, rano i wieczorem, stosują wiele esencji, serum oraz maseczki - mozna pomyśleć, że to zdecydowana przesada. Autorka pierwszej książki, pani dermatolog, jest z innej szkoły i uważa, że mycie twarzy rano niweczy całą pracę skóry przez noc (produkcja sebum ochronnego, itp.) i jest to dla skóry wręcz dramat. Rozumiem, że najlepiej dopasować pielęgnację do potrzeb skóry. Patrząc na cerę Koreanek jestem jednak skłonna wdrożyć 10-stopniową pielęgnację twarzy, choć do tej pory i tak dobrze sobie radziłam z jej pielęgnacją :) Będę bardzo wdzięczna za Twoją opinię :) Próbowałaś może wdrożyć 10-stopniową pielęgnację?
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i wszystkie czytelniczki,
Ania
Jeśli chodzi o oczyszczanie, to ja jestem zwolenniczką koreańskiego podejścia. Zauważ też, że Koreanki bardzo skórę oczyszczają, ale również sporo na nią nakładają. Takie samo oczyszczanie przy jednokrokowej pielęgnacji faktycznie spowodowałoby więcej szkody niż pożytku. Moja pielęgnacja jest oparta na wielu krokach, bardzo bliska tej 10-stopniowej :)
UsuńDziękuję Ci za odpowiedź :) Czasami można się pogubić i zacząć zastanawiać, czy więcej się nie szkodzi naszej buzi. Jednak Twoja piękna cera jest dowodem na to, że złożona pielęgnacja nie ma na celu tylko napchać kieszenie producentów, a faktycznie służy :)
UsuńA ja mam pytanie o krem do cery mieszanej, skłonnej do zapychania, ale przez ten okres grzewczy i pracę w klimatyzowanym pomieszczeniu jest odwodniona. Zrezygnowałam juz z zluszczania (serum kaasowego Bielendy, eff duo i k), a i tak wciąż mam suche skórki :( do tej pory używałam kremu odżywczego z czarną różą Tołpy, ale nie radzi sobie i nie nawilża dostatecznie.
OdpowiedzUsuńMogłabyś coś polecić? :)
Dziękuję z góry :*
Loccitane z masłem Shea 25% - drogi, ale waaarto
UsuńJa jeszcze od siebie dodam, ze mam ten sam problem i używam na łuszczyca się partie czyli miś i czoło Cerkogel 10.
UsuńNiestety ponad 100zl nie mogę teraz przeznaczyć na krem :( a fitomed nawilżający tradycyjny może pomóc? :)
UsuńMoże :) Albo Sylevo krem brzozowy :)
UsuńCzesc Marta :) czy bylas kiedys u trychologa? w moim miescie do konca lutego są darmowe wizyty, myslisz, ze warto się wybrać?
OdpowiedzUsuńJeśli klinika nazywa się Hair Medica zdecydowanie odradzam. Bal przebierańców a nie prawdziwi specjalisci
UsuńNie byłam :) za darmo to jasne, ale sprawdź opinie :)
UsuńTak, wlaśnie Hair Medica. Anonimie, moglabys napisac coś więcej? :)
UsuńAnwen o nich pisała
UsuńKiedy nowy post? ;)
OdpowiedzUsuńJutro :)
UsuńA ja bardzo polecam jeszcze Hydraphase Intense Legere z La Roche Posay - świetny, leciutki krem nawilżający skórę tłustą!
OdpowiedzUsuńnie na temat ale.. czy Twoim zdaniem jest sens wydawać dużą sumę pieniędzy na kosmetyki do włosów? np na serie Kevin Murphy?
OdpowiedzUsuńNie na wszystkie i nie jest to konieczność, ale jeśli się ma wolną gotówkę to na niektóre warto :)
UsuńZauważyłam, że po 3 dni dodajesz post, zgadza się?:D
OdpowiedzUsuńRóżnie :) Raczej co drugi dzień ale jak nie dam rady to 3 :)
UsuńSkąd pomysł, żeby pisać bloga?:)
UsuńZ chęci podzielenia się swoją wiedzą i pasją z innymi! :)
UsuńUwielbiam ten krem z Yves Rocher Hydra vegetal! Ma świetną żelową konsystencję, która szybko się wchłania i odpowiednio nawilża :)
OdpowiedzUsuńMartus kupiłam krem Pharmaceris z kwasem migdałowym 10% jak mówiłaś na przebarwienia i pytanie mam jak go używać codziennie przed snem czy co 2 dni czy dopiero później tak robić? I czy robić piling codziennie czy wystarczy co 2 dni?
OdpowiedzUsuńA jak duże masz przebarwienia? Generalnie ten krem nie jest agresywny i nie będzie powodował wielkiego łuszczenia, ale zacznij od stosowania przez 2 tygodnie co drugi dzień na noc i obserwuj cerę - jeśli wszystko będzie ok (a raczej będzie :)) to zacznij stosować codziennie przed snem. Peeling wystarczy co 2 dni, zwłaszcza, że Pharmaceris działa jak peeling chemiczny :)
UsuńDziękuję kochana tak zrobię ;) przebarwienia są głównie na policzkach lekko na brodzie i takie jaśniejsze na czole raczej nie duże ;) właśnie juz dziś rano zauważyłam że na jednym policzku wyjaśnialy przebarwienia juz po pierwszym użyciu :D jak długo go stosować tylko do wyjaśnienia całkiem a później jakbym miała pojedyncze to dalej na całą twarz czy punktowo?
OdpowiedzUsuńDo pożądanego efektu :) Generalnie jeśli zużyjesz jedno opakowanie powinnaś zrobić przerwę. Możesz później już punktowo albo na pewne problematyczne obszary cienką warstwą :)
Usuńco prawda ja mam cerę mieszaną w kierunku przesuszającej się, ale zaciekawiłaś mnie tym kremem marki Tony Moly oraz żelem aloesowym Altermedica - do tej pory miałam tylko ten marki GorVita. Mam pytanie, długo czekasz na przesyłkę z eBay'a? ;)
OdpowiedzUsuńU tego sprzedawcy 2 tygodnie :)
UsuńA ja dodam do tej listy jeszcze jeden - moje ostatnie odkrycie.
OdpowiedzUsuńFITOMED Krem nawilżający tradycyjny do cery tłustej i mieszanej - kosztuje kilkanaście złotych a jest super.
Na składach się nie znam , więc pozostawiam Twojej ocenie ;-)
Ingredients: Aqua, Isopropyl Palmitate, Ethylhexyl Palmitate, Glycerin, Citrus Aurantium Dulcis Fruit Extract, Sodium Hyaluronate, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Glucoside, Panax Ginseng Root Extract, Panthenol, Macadamia Ternifolia Seed Extract, Caprylic/Capric Triglyceride, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Lecithin, Glucose, Sorbitol, Magnesium PCA, Pelargonium Roseum Leaf Oil, Aniba Roseadora Wood Oil, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Tocopheryl Acetate, Trilaureth-4 Phosphate, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil.
Jest ok :))
Usuńhttps://www.google.pl/search?q=ziaja+krem+og%C3%B3rek+sk%C5%82ad&client=firefox-b&biw=1280&bih=647&tbm=isch&imgil=Aq_pobU8-9mk6M%253A%253BIsa1blMPCOzNSM%253Bhttp%25253A%25252F%25252Fwww.urodowo.pl%25252F2015%25252F10%25252Fziaja-krem-ogorkowy-ulubieniec.html&source=iu&pf=m&fir=Aq_pobU8-9mk6M%253A%252CIsa1blMPCOzNSM%252C_&usg=__xx4L8uw--mfeovodo1bXblgtPiw%3D&ved=0ahUKEwih28PXtf7RAhVMOBQKHdUiCfYQyjcIWA&ei=o_eZWOH9N8zwUNXFpLAP#imgrc=Aq_pobU8-9mk6M:
OdpowiedzUsuńa co sądzisz o tym składzie?
Mógłby być lepszy, nie ma rewelacji niestety :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.