Jako, że ostatnie odkrycia roku całkiem Wam się spodobały, postanowiłam od czasu do czasu tworzyć je również częściej, niż tylko dorocznie. Dziś zapraszam Was więc na odkrycia minionego miesiąca, bo tym razem miałam szczęście zapoznać się aż z czterema wspaniałymi produktami, które koniecznie muszę Wam polecić.
Wśród nich nowy, przegenialny olej do olejowania włosów, cudowne masło do ust o naturalnym składzie, koreański żel aloesowy oraz hybrydy, których ściąganie trwa aż... 3 minuty! Dwa z nich to przy okazji wielkie hity cenowe, a dwa choć nie najtańsze, to nadal całkiem przystępne cenowo, a do tego baaardzo wydajne. Zapraszam do czytania :)
Olej z nasion bawełny - ideał do olejowania
O oleju z nasion bawełny pisało mi wiele z Was, polecając go najbardziej do olejowania włosów. Nie mogłam więc nie przetestować go na sobie, czego zupełnie nie żałuję, bo okazał się on jednym z najlepiej działających olejów na moje włosy. Zupełnie ich nie puszy, a pozostawia gładkie i błyszczące i sprawia, że jego pozytywne działanie widoczne jest już przy spłukiwaniu szamponu z włosów. Zachowują się one tak, jakbym spłukiwała nie szampon, a odżywkę! Koniecznie go przetestujcie. Olej występuje w kilku pojemnościach, a cena jest bardzo atrakcyjna: KLIK.
Koreański żel aloesowy o świetnym składzie
O tym, że uwielbiam żele aloesowe dobrze wiecie. Nie wyobrażam sobie bez nich mojej pielęgnacji, a stosuję je zarówno w pielęgnacji twarzy jak i włosów (o tym jak używam żelu możecie przeczytać TUTAJ. Żel Holika Holika robi ostatnio furorę w urodowym świecie nie bez powodu, to żel o jednym z najlepszych składów. Aloes zawiera już na pierwszym miejscu (nie zawiera wody ani gliceryny), a następnie szereg dobroczynnych ekstraktów. Nawilża cudownie! Można stosować go pod makijaż (świetnie się wchłania), jako krem na dzień czy na noc, pod krem i jako maseczkę całonocną, nakładając grubszą warstwę na noc. Znajdziecie go w drogeriach Jasmin i większości drogerii internetowych KLIK.
Naturalne masło do ust
Jak dobrze wiecie, moim must have i odkryciem roku jest balsam do ust Nuxe, który bije na głowę wszelkie inne produkty tego typu. Ostatnio jednak odkryłam balsam, który choć nie tak idealny jak Nuxe, może stanowić jego tańszy zamiennik, jeśli nie chcecie wydawać kilkudziesięciu złotych na balsam francuskiej firmy. Mowa o Nacomi Lip Butter, którego skład bazuje na maśle shea, kakaowym, wosku pszczelim oraz miodzie. Nie znajdziecie w nim wazeliny ani parafiny! Skład jest bardzo naturalny i cudownie nawilża oraz regeneruje usta. Żałuję jedynie, że nie ma tak masełkowatej i zbitej konsystencji jak Nuxe i jednak nawilża nieco gorzej, ale to wciąż najlepszy balsam w tej cenie obok Tisane. Cena aż prosi o zakup kilku opakowań! :) KLIK
Hybrydy CND Shellac, czyli łatwe ściąganie
Uwielbiam nosić hybrydy na moich paznokciach, ale ich ściąganie to najgorsza czynność "okołohybrydowa" :) Nie jestem również przekonana czy noszenie stale lakierów o dość agresywnym składzie i długie moczenie paznokci w acetonie jest dla nich dobre, dlatego od jakiegoś czasu szukam hybryd o dobrym, nieszkodliwym składzie oraz tych, które ściągają się możliwie najszybciej. Bardzo dobrze sprawdzają się u mnie hybrydy Pierre Rene, które odchodzą w całości po mniej więcej 10 minutach w acetonie, jednak lakiery marki CND Shellac zdeklasowały je w tej kategorii, pozwalając na ściągnięcie manicure w... 3 minuty! CND to również hybrydy o jednym z najlepszych i najzdrowszych składów na rynku. Jeśli szukacie więc czegoś bezpiecznego i czegoś, czego ściągnie nie wiąże się z długą męką, przyjrzyjcie się Shellacom. Niestety nie są najtańsze, ale myślę, że warto je mieć chociażby w podstawowych kolorach. Moim faworytem jest przepiękny, pół-transparentny kolor Nude Knickers <3 KLIK. Uważajcie jedynie na podróbki! Kupujcie lakiery jedynie w sprawdzonych sklepach.
***
Dajcie znać jakie są Wasze odkrycia miesiąca! Jeśli macie jakieś pytania - piszcie! :)
91 komentarzy
Uwielbiam balsam Nuxe! Będę musiała przyjrzeć się temu Nacomi :D
OdpowiedzUsuńJa również nie wyobrażam sobie pielęgnacji ust bez Nuxe'a. Od kiedy go mam, niezależnie w jakim stanie są moje usta - on zawsze nałożony na noc sprawia, że rano są znowu wspaniale miękkie :3
UsuńWitaj Martusiu, uwielbiam Aloes Holika Holika! Jeszcze dodalabym tonik Shea Martiny Gebhardt zamiast kremu do mojej tłustej i odwodnionej skory 😊.
OdpowiedzUsuńNie znam tego toniku, na pewno sprawdzę!
UsuńZaciekawił mnie ten olej z nasion bawełny Nacomi ;) Muszę koniecznie go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuń"Olej ich nie puszy...", Marta masz jeszcze problem z puszącymi się włosami? :D no chyba nie :P są genialne ;) Stosuje go od kilku miesięcy jest na końcówki włosów ale mogę o nim tylko powiedzieć, że jest dobry. Mam ten ze zsk.pl w małej pojemności więc nie mogę go na całe włosy użyć niestety ale u mnie w drogerii jest cała półka kosmetyków z Nacomi więc na pewno chętnie coś przetestuję :)
OdpowiedzUsuńSame w sobie się nie puszą, ale istnieją oleje, które je puszą niesamowicie :) np. arganowy na długość :(
UsuńTak, arganowy jest okropny pod tym względem. Ale za to sezamowy... <3
UsuńZgadzam się <3
UsuńLubię ten żel :)
OdpowiedzUsuńOd kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką balsamu Nuxe i rozkoszuję się nim co noc :P Mam jednak pytanie co do niego: jaki termin przydatności miał Twoj egzemplarz? Na moim jest napisane, że 6 miesięcy a byłam przekonana, że wynosi on 12 miesięcy.
OdpowiedzUsuńI jeszcze nie dawno odkryłam balsamy ze świetnym, naturalnym składem i super cenie, mianowicie balsamy Fresh&natural. Używałaś może? :) Zostawiam linki do nich :))
https://www.doz.pl/apteka/p126756-FreshNatural_pomaranczowy_balsam_do_ust_15_ml
https://www.doz.pl/apteka/p126920-FreshNatural_malinowy_balsam_do_ust_15_ml
https://www.doz.pl/apteka/p126907-FreshNatural_regenerujacy_balsam_do_ust_15_ml
12 :) Dziwne, może jest nowa wersja? A balsamy mają faktycznie super składy, nie używałam, ale rozejrzę się za nimi! :)
UsuńMarta, polecam również inne produkty z fresh&natural. Naprawdę ich peeling i sole są mega. :D
UsuńKochana jak robisz ten śliczny koczek z włosów<3<3?
OdpowiedzUsuńZrobię tutorial bo ciężko mi to opisać :)
UsuńPodbijam :D bardzo ladnie to wyglada :)
UsuńChyba się skusze na ten żelik aloesowy
OdpowiedzUsuńUwielbiam koreańskie żele.
OdpowiedzUsuńJa właśnie na żelu Holika Holika minimalnie się zawiodłam. Stosowany na twarzy regularnie, pogorszył jej stan (a z Gorvitą się lubiła). Ale na włosy, skalp i pod krem/balsam na ciało - uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńMoim małym odkryciem jest tonik z kozieradki - super wyrównuje koloryt.
Gdy skończę swój olej do włosów na pewno skuszę się na ten z nasion bawełny musze sobie go zapisać żeby nie zapomnieć ;) ten żel aloesy tez mam na oku od pewnego czasu jednak mój nie chce się skończyć chociaż mam go od maja stosuje na twarz, ciało, włosy to wydaje mi się ze jeszcze sporo go jest w tubce i ten z holika holika będzie następny :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo wydaje, to prawda :)
UsuńJa również ponarzekam na ten żel, pojawiła się u mnie kaszka na czole i wysyp podskórnych pryszczy. Skład nie jest taki piękny:)
OdpowiedzUsuńSkład jest naprawdę ok, podejrzewam, że cera zareagowała na jakiś ekstrakt :( http://cosdna.com/eng/cosmetic_720f177509.html
UsuńKochana stosujesz ten koreański żel aloesowy na włosy? Kiedy i na ile go nakładać? przed myciem? jako maskę? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDodaję do masek i w ten sposób: http://www.urodaiwlosy.pl/2016/04/sposob-na-genialne-nawilzenie-wosow-w.html
UsuńKochana a probowalas olej kameliowy , jest naprawdę świetny :-)
OdpowiedzUsuńSpróbuję! :)
UsuńTym olejem z nasion bawełny czuję się całkowicie skuszona :)
OdpowiedzUsuńOlejowa wishlista rośnie u mnie radośnie, nie wiem kiedy to wszystko kupię :P
Potrzebuje szczotki, która bardzo dokładnie i precyzyjnie rozczesze włosy. Posiadam TT ale mam rwie i wyrywa włosy. Jest świetna ale mam wrażenie, że w pewnym stopniu je niszczy. Jaką szczotkę możesz polecić?
OdpowiedzUsuńMyślę, że najlepiej sprawdzi się u Ciebie jednak drewniany grzebień, np. Gorgol. :)
UsuńA grzebień z The Body Shop ? Bo Gorgol nie wiem gdzie kupić :(
UsuńA jaki smak ma to masełko do ust ?
Jasne, może być :) Lekko słodko-pomarańczowy
UsuńCześć :) Mam uczulenie na semilaca i myślę nad przejściem na Pierre rene. Chciałbym zapytać, jak porównałabyś ich jakość: trwałość, krycie, połysk :) I czy jest bardzo duża różnica między nimi a właśnie droższymi cnd?
OdpowiedzUsuńKrycie zależy od koloru :) ja zawsze daję dwie warstwy, zarówno Semilaca i Pierre Rene. Trwałość Pierre Rene jest zupełnie taka sama, w połysku też nie widzę różnicy :) jedyne różnice są w łatwości ściągania oraz konsystencji - Pierre Rene są rzadsze, zależy kto co woli. Pamiętaj, żeby po uczuleniu kłaść lakiery tylko na całkowicie wyleczone dłonie, bo inaczej uczulenie może powrócić nawet od acetonu :)
UsuńDziękuję za odpowiedź :) poczekam z hybrydą aż odrośnie mi cała nowa płytka. Już nie mogę się doczekać patrząc na wszystkie zdjęcia pięknych paznokci. Moje uczulenie było raczej delikatne, bo szybko zareagowałam, ale wolę dmuchać na zimne. Mam nadzieję, że z Pierre rene będzie już wszystko dobrze :)
UsuńHej, kiedy bedzie post o kremach dla cery naczynkowej?:)
OdpowiedzUsuńPs z ciekawosci, skoro nie masz cery tlustej lub naczynkowej (czytalam w komentarzach ze masz zamiar taki zrobic) to skad wiesz ze takie kremy beda im pasowac skoro sama na sobie tego nie moglas przetestowac?;d
Jakoś niedługo zrobię :) moja jest lekko naczynkowa. A co do tłustej, to powiem Ci że po wypróbowaniu na sobie miliona kremów, rozmowach z posiadaczkami innych typów, polecaniu innym wielokrotnie innych kosmetyków i przy świadomości składów i działania poszczególnych składników można to określić bez problemu :)
UsuńMuszę przetestować ten olej z nasion bawełny :) Może chociaż on da widoczne efekty na moich kapryśnych włosach :)
OdpowiedzUsuńW przyszłym tygodniu chcę po raz pierwszy pofarbować włosy (a właściwie część włosów) u fryzjera i chcę się trochę na to przygotować. Jakie polecasz sposoby, żeby utrzymać kolor w ładnym, świeżym stanie jak nadłużej? :)
OdpowiedzUsuńZabezpieczanie silikonami i zakwaszanie - płukankami i maskami, bo wysokie pH wpływa na wyplukiwanie koloru :)
UsuńCzyli np płukanka z octu jabłkowego byłaby ok? A w maskach czego szukać?
UsuńOlej i żel aloesowy będę musiała wypróbować :)
OdpowiedzUsuńChyba skusze sie na balsam do ust , bo moje nigdy nie sa nawilzone :/ Marto czytalam w poprzednim poscie ze mieszkasz we Wroclawiu , nie mieszkalas kiedys w Opolu bylam pewna nie wiem czemu ze wlasnie tam mieszkasz :D ?
OdpowiedzUsuńStudiowałam w Opolu i nadal studiuję, kończę tam 5 rok aczkolwiek mam już bardzo mało zajęć i teraz krążę między Wrocławiem, Opolem i moim rodzinnym miastem :D
UsuńA w jakim celu odwiedzasz tak często Wrocław?
UsuńA jak z trwałością tych lakierow? Wytrzymują spokojnie 2 tygodnie (tyle zazwyczaj nosze hybrydy )? Wizja szybkiego sciagania jest niezwykle kuszaca, ale trwałość to dla mnie priorytet ☺
OdpowiedzUsuńSpokojnie :) też ściągam co dwa tygodnie bo odrost mnie irytuje, tylko najlepiej połączyć je z bazą i topem tej samej firmy :)
UsuńZastanawiałam się nad zakupem każdej z tych rzeczy, które wymieniłaś! :) Aż nie wierzę. :D Ten żel z aloesem muszę w końcu kupić, podobnie jak Shellac, choć teraz używam hybryd Victoria Vynn z Impulsem na zmianę i jestem z nich zadowolona. Noszę się też z zamiarem zakupu produktów Nacomi, ale odstraszają mnie ich opakowania. :( Myślę jeszcze o ich maśle shea, bo do ust chyba jednak wolałabym Nuxe. :)
OdpowiedzUsuńNuxe jest najlepszy :) o hybrydach VV słyszałam świetne opinie!
UsuńMoge dac maske z siemienia lnianego na cala noc?:)
OdpowiedzUsuńMożesz :) możesz też nałożyć siemię lniane, a na to olejek :)
UsuńDzieki! Dam kokosowy, bo tylko taki mam. A Teraz wiem, ze dzieki Tobie musze tez nabyc z nasion bawelny :)
UsuńMartusiu,a gdzie stacjonarnie dostane ten olej z nasion bawełny? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW Hebe :) Albo w mniejszych drogeriach, które mają Nacomi :)
Usuńchętnie wypróbuję ten olej z nasion bawełny z nacomi,
OdpowiedzUsuńjak tylko znajdę gdzieś największą pojemność w jakiejś korzystnej cenie ;)
Olej z nasion bawełny jest i na mojej liście olejków do kupienia "zaraz" (gdy tylko wykończę obecne zapasy;)). Razem z olejem ze słodkich migdałów i awokado będzie kupiony w pierwszej kolejności :)
OdpowiedzUsuńmuszę się zaopatrzyć w ten olej z nasion bawełny :)
OdpowiedzUsuńO rany, wiesz, że nie miałam jeszcze oleju z bawełny? Mleczko bawełniane jako półprodukt bardzo lubię, zatem skuszę się i na olej :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :)
Dziękuję :) Koniecznie przetestuj :)
Usuńhej! jak stosujesz ten olej? na mokre czy suche wlosy, a moze na jakas mgielke? :)
OdpowiedzUsuńNa suche :) Ewentualnie na mgiełkę z wody i żelu aloesowego :)
UsuńMarta stosujesz takie rzeczy jak sól Epsom do kąpieli czy chlorellę w tabletkach?
OdpowiedzUsuńCzasem sól stosuję, a chlorellę wolę dodawać w proszku do smoothie :)
UsuńMarta proszę wyjaśnij w czym suszarka z jonizacja jest taka dobra? Zaczęłam na wieczór suszyć włosy i myślalam nad taka suszarka
OdpowiedzUsuńZapobiega puszeniu się i elektryzowaniu włosów - przy takiej suszarce są gładsze. :)
UsuńMarta pokażesz nam jak Twoje włosy wyglądają z tyłu? Kiedyś na włosowych aktualizacjach były takie zdjęcia
OdpowiedzUsuńJeśli chcecie :) Nie publikowałam ostatnio takich zdjęć bo szczerze mówiąc wydają mi się już nudne bo takiej ilości aktualizacji, jaka już się pojawiła na blogu :D
UsuńZ twojego polecenia kupiłam zwykły żel aloesowy Alter Medica i jestem ZACHWYCONA! Żałuję że do tej pory tego nie zrobiłam (jakoś zrażona byłam po tym jak mama nakładała mi za młodu przekrojony liść aloesu który się kleił i lepił, ble :)) ale widzę że warto i mega dziękuję <3 :)
OdpowiedzUsuńSuper <3
UsuńŻel aloesowy jest na mojej chciej-liście ;)
OdpowiedzUsuńCzy istnieje jakas tania i dobra drogeryjna paletka/zestaw cieni w kolorze neutralnym, do wykonania smokey eyes?:D
OdpowiedzUsuńCatrice :)
UsuńKochana,co polecasz do malowania brwi?(najlepiej z Rossmana) Ostatnio zrobiłam henne i wyszła mi strasznie czarna blee:( postanowiłam ze więcej henny nie naloże. Chciałabym je malować jakimś ciemnobrązowym cieniem albo czymś specjalnym do brwi..pomadą,tak bym mogła nakładać cienkim pędzelkiem tak jak nie raz to robiłam. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńW Rossmannie nie ma pomady :( A może być z Natury? :) Bo jak tak to polecam cienie do brwi Essence oraz Catrice i żel do brwi Essence :)
UsuńDroga Marto! Potrzebuję jakieś porady odnośnie kremu serum lub innego cuda na zmarszczki na czole tzn zauważyłam pojawiające się zmarszczki mimiczne już pól roku temu mam 28 lat i chyba czas zacząć coś z tym robić,a przyznam że kompletnie nie wiem w czym szukać czy coś drogeryjnego czy z wyższej polki:/ proszę doradz od czego mam zacząć dodam że cera naczynkowa;/pozdrawiam serdecznie! Kasia:)
OdpowiedzUsuńTrochę późno! :) Właśnie opublikowałam post o pielęgnacji cery naczynkowej - zerknij sobie. A jak w tym momencie wygląda Twoja pielęgnacja? :)
UsuńMam problem ;/ myje glowe co drugi dzien, a teraz wychodzi, ze bede musiala myc codziennie czego bardzo nie chce. Mam sucha skore glowy, szybko przetluszczajace sie wlosy, mam cienkie i rzadkie wlosy wiec oklap mega;/ i konce mam tez suche. Co stosowac przy suchej skorze glowy z przetluszczajacymi sie bardzo wlosami ;/
OdpowiedzUsuńA czym myjesz włosy?
UsuńW tygodniu mylam glowe szamponem morelowym alterra, a w soboty szampon z GP rumiankowy, czasem sie zdarzy, ale to rzadko szamponem rumiankowym blizej natury, mam blond wlosy dlatego tak czesto rumianek ;d
UsuńPrzejdź testowo na dwa tygodnie na szampony o delikatniejszych składach, masz suchą skórę głowy bo używasz szamponów z SLES na co dzień, a taka skóra broni się przetłuszczaniem.
UsuńWlasnie na codzien uzywam bez SLS, a tylko raz w tyg szampon z SLS i jeszcze raz na 2 tygodnie peeling, a mimo tego dalej sie przetluszczaja wlosu u nasady tylko, a skora glowy mimo tego jest sucha
UsuńCerkogel 10% kup i stosuj na skórę głowy, tak samo żel lniany :)
UsuńWłaśnie zauważyłam nowy post o cerze naczynkowej:) no cóż pielęgnacja skromna używam toniku lirene cera naczynkowa krem z tej samej serii,peeling enzymatyczny lub drobnoziarnisty teraz na zimę jakiś krem Winter Care ,a jeśli chodzi o typowe preparaty przeciwzmarszczkowe to jestem zielona, słyszałam dużo o retinolu ale nie wiem dokładnie jakiego z nim kremu szukać ;/
OdpowiedzUsuńNp. Redermic C La Roche Posay :)
UsuńCocamidopropyl Betaine co o nim myslisz?
OdpowiedzUsuńDelikatna substancja do mycia :)
Usuńuzywałam tego samego oleju :) ale tylko na końcówki, bo jednak jest troche droższy niż kosowy czy lniany... Ale zgadzam sie że rewelacyjny ! :)
OdpowiedzUsuńHej, kupiłam ostatnio ten olej, zobaczyłam go w Hebe na promocji i przypomniałam sobie, że o nim pisałaś, więc co miałam zrobić, musiałam wziąć ;) faktycznie rewelacja, nałożyłam go na całą noc, rano zmyłam i nałożyłam na włosy tą odżywkę z isany z olejkami i włosy mam cudowne dzisiaj, a z moimi włosami jest ciężko bo są bardzo zniszczone. Także dziękuję za polecenie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę <3
UsuńPoza tym, że zaraz lecę na poszukiwania żelu aloesowego (dziękuję za wskazówkę) :D to ciekawi mnie też koszula! Skąd wyskrobałaś takie cudo? :) Ściskam cieplutko! <3
OdpowiedzUsuńJest z Romwe :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.