Odkąd rozjaśniłam dwukrotnie moje włosy, muszę poświęcać im zdecydowanie więcej uwagi. Choć Silaplex uratował je od zniszczeń podczas zabiegów rozjaśniania i po nich, obecnie o wiele szybciej widać po nich, jeśli odpuszczę sobie na dłużej olejowanie lub niedokładnie rozprowadzę maskę. Dziś mam dla Was obecną pielęgnację moich włosów, w której pół na pół znajdują się zarówno bardzo tanie produkty z drogerii jak i kilka profesjonalnych.
Duża część z Was zauważyła, że ostatnio przestałam publikować zdjęcia włosów "od tyłu", czyli w klasycznym, włosomaniaczym kadrze. :) Szczerze mówiąc sama podchodzę do nich już jak do nieco oklepanych, jednak okazało się, że Wy bardzo je lubicie, ponieważ zbombardowaliście mnie prośbami o to, aby właśnie tak pokazywać moje włosy. W odpowiedzi na te prośby - tradycyjne zdjęcie. :) Odpowiadając z góry na Wasze pytania - sukienkę z dzisiejszego tekstu znajdziecie tutaj. Pielęgnacja moich włosów składa się natomiast obecnie z produktów poniżej.
Sukienka idealna na zimę (jest baaardzo ciepła! :)) - TUTAJ (obecnie -70%!) |
Obecna pielęgnacja moich włosów
Jak możecie zobaczyć niżej, kosmetyków troszkę się w niej nazbierało. Wynika to z faktu, że po rozjaśnianiu są dosyć kapryśne jeśli chodzi o ich preferencje, więc jednego dnia potrzebują protein, a drugiego większej ilości emolientów. Wśród zaprezentowanych produktów możecie zobaczyć zarówno bardzo tanie, jak i droższe produkty, jednak cena nie ma żadnego wpływu na ich jakość - wszystkie są po prostu świetne! Obecnie olejuję moje włosy minimum dwa razy w tygodniu, a po każdym myciu pozostawiam na nich maskę/odżywkę na przynajmniej 15 minut, za wyjątkiem cementu z Kerastase.
Kallos Banana, czyli maska do mycia i najlepszy z Kallosów
Ze wszystkich Kallosów moim największym ulubieńcem jest maska Banana - po części za cudowny, długo utrzymujący się zapach. :) Stosuję ją przede wszystkim do mycia włosów, które w przypadku masek wykonuję zawsze dwa razy. Za pierwszym razem dokładnie masuję większą ilością maski skórę głowy oraz włosów i od razu spłukuję, a następnie nakładam jeszcze jedną porcję zarówno na skórę głowy jak i długość, pozostawiam na przynajmniej 15 minut, a następnie spłukuję. W efekcie takiego mycia moje włosy są baaardzo gładkie i zupełnie się nie puszą! Kallos Banana to bardzo tani produkt, polecam go każdej z Was! Ceny i sklepy znajdziecie TUTAJ.
Duet Mythic Oil, czyli mocne dociążenie
W dni, kiedy moje włosy fruwają na wszystkie strony i niespecjalnie chcą się ułożyć tak, jakbym chciała, idealnym rozwiązaniem jest dociążający duet Mythic Oil. Myślę, że jeszcze lepiej sprawdziłby się on na wysokoporowatych włosach. Przede wszystkim dociąża, wygładza i nabłyszcza moje włosy. Szampon: KLIK, odżywka: KLIK.
Pantene Pro-V Repair&Care, czyli świetna odżywka drogeryjna
Lubię takie perełki z drogerii! Odżywka Pantene kosztuje około 8 złotych, a działa na moje włosy cudownie. Szczególnie pozostawiona na minimum kilkanaście minut, a najlepiej około 20-25! Świetnie nawilża, wygładza i nabłyszcza włosy, które są po niej bardzo miękkie.
Porządna dawka protein, czyli Kerastase Resistance
Jeśli moje włosy są bez życia i bez objętości, wyglądają smętnie i na matowe, sięgam po kurację proteinową Kerastase - szampon i cement (ten do spłukiwania, bo jest jeszcze wersja bez spłukiwania, stosowana do stylizacji). Cement to jedna z nielicznych znanych mi masek, która lepsze efekty przynosi stosowana na kilka minut, o czym pisałam już Wam przy kilku innych okazjach. Bardzo polecam Wam tę serię na "większe wyjścia", bo to gwarantowany efekt jak od fryzjera. Szampon: KLIK, cement: KLIK.
Olejowanie oraz serum silikonowe
Do olejowania nadal stosuję mój ostatni hit - olej z nasion bawełny Nacomi (KLIK). Nakładam ten olej na około 2-3 godziny przed myciem, bo wówczas przynosi na moich włosach najlepsze efekty. Obecnie stosowane przeze mnie serum silikonowe to właściwie nowość w mojej pielęgnacji, serum Kardashian Beauty z olejem lnianym. To jedyne znane mi serum na końce z tym olejem, który jest jednym z ulubionych olejków moich włosów. Pachnie obłędnie i ma bardzo gęstą konsystencję, ale dam Wam jeszcze znać za jakiś czas jak się sprawdza!
***
Koniecznie dajcie mi znać co jest największym hitem Waszej obecnej pielęgnacji włosów, chętnie się dowiem!
Nie zapomnijcie wpaść również na instagram:
86 komentarzy
Co sądzisz o produktach do twarzy marki Petal Fresh?
OdpowiedzUsuńKtórym konkretnie? :)
UsuńJa polecam szampon i odżywkę do włosów fabowanych ;)
UsuńWyglądają bardo dobrze!
UsuńŚwietny post. Część kosmetyków znam i używam.
OdpowiedzUsuńTeż jestem po kilku próbach rozjaśniania włosów o zgadzam się że trzeba im poświęcać znacznie więcej uwagi.
Maskę bananowa Kallosa sama ubóstwiam! Ale nigdy nie próbowałam nią myć wlosow. Koniecznie muszę to zmienić. Ostatnio udało mi się wygrać zestaw kosmetyków Loreala Mythic Oil, jestem ciekawa czy choć trochę dojdę do ładu z puszacymi się włosami.
Pozdrawiam 💗
Spróbuj koniecznie! :)
Usuńgdzie najtaniej można kupić ten cement kerastase? bo w podlinkowanych miejscach jak patrzyłam na ceneo kosztuje ponad 100 zł :/
OdpowiedzUsuńTyle niestety kosztuje, Ceneo podaję najniższą opcję
Usuńdo jakiej grupy masek zalicza się ten kallos z linku? http://www.ceneo.pl/39773395
OdpowiedzUsuńEmoloemtowo-proteinowych :)
UsuńI serio stosujesz tylko to? :D Martuś gdybyś mogła pisać przy odżywkach czy są one emolientowe, nawilżające lub proteinowe byłabyś wielka. Wiem co akurat tu jest emolientem i proteiną ale o Pantene musiałam się domyślać :D
OdpowiedzUsuńps. Marta ćwiczysz coś regularnie w domu?
Tak :) postaram się pisać! :) regularnie to średnio, bo ćwiczę różne rzeczy w zależności od nastroju :)
UsuńU do mycia włosów Kallos banana również sprawdza się fantastycznie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach kosmetyków pantene... właśnie szukam czegoś emolientowego a jak wygląda skład tej odżywki? ma mocne silikony? proteiny?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Generalnie jest zadziwiająco nieskomplikowany, trochę emolientów i lżejsze silikony, ale wizualnie działa mega!
UsuńJa mam zawsze problem z tym czego moje włosy potrzebują.. Protein czy emolientów..;(
OdpowiedzUsuńJa dokladnie mam to samo, nie wiem co w danej chwili potrzebuja
UsuńNie jest to generalnie trudne :) włosy puszące się, suche, sztywne będą potrzebować emolientów, a takie smętne i bez życia protein
UsuńA jakie sa gdy potrzebuja nawilzenia? I jak sie elektryzuja to czego potrzebuja?
Usuń?:)
Usuńjak elektryzują, to zakwaszaszenie, a jak potrzebują nawilżenia, to są suche i matowe, ale nie sztywne :)
UsuńMiałam bananowego Kallosa. Cudowny zapach <3 Jakąś odżywkę Pantene miałam, ale nie pamiętam czy to ta ;D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czytać Twoje włosowe posty ☺ kallos banan również u mnie spisuje się świetnie, a ostatnio zachwycam się maseczką ziaji z olejem arganowym i tsubaki ☺
OdpowiedzUsuńDawno nie stosowałam niczego z Ziaji, pora to zmienić :)
UsuńKurcze, nie mogę na stronie Rossa znaleźć tej odżywki Pantene. :/
OdpowiedzUsuńCoś kojarzę, że w wersji serum Mythic Oil do włosów farbowanych albo tej z drobinkami jest olej lniany. :) Jest też na pewno w jednym z tych olejków z pompka z L'Oréal Elseve. :)
Ja właśnie kupiłam 2 olejki Isany (jeden fioletowy a drugi żółtawy). :D Miałam kupić Mythic Oil właśnie, ale byłam dziś w Rossie i wzięłam te. Zobaczymy, jak się spiszą. :)
Właśnie też nie mogłam, a chciałam podlinkować, ale na pewno jest :) wow wow, muszę mieć ten Mythic z lnianym!
UsuńInteresującą ta odzywka Pantene :) Ja ostantio też kupiłam perełkę, odżywkę dove z olejkami, cudo :))
OdpowiedzUsuńCudowne włosy<3 Marta masz jakieś zdjęcie jak wyglądałaś w tych rudych??One też były cudowne, ciekawa jestem jak Ci pasowały ?))
OdpowiedzUsuńNa blogu jest bardzo dużo, mniej więcej w archiwum w 2014-2015 :P
UsuńPrzepraszam, że nie w temacie ale mam pytanie odnoście zakupów na ebayu. Wczoraj chciałam zamówić esencję drożdżową którą kiedyś polecałaś i nie mogę dodać swojej karty debetowej, mimo wpisywania poprawnych danych:( wiesz jaka może być przyczyna? i czy jest jakiś inny sposób zapłaty?PayPal też nie mogę zarejestrować, bo równie nie wczytuje mojej karty :(
OdpowiedzUsuńWłaściwie tak, bo miałam ten sam problem. Musisz zalogować się na swoim koncie w banku i w ustawienia karty włączyć płatność online. Ja miałam odgórnie zablokowaną, a konkretniej miałam chyba możliwość zapłaty maks 1 zł :D mam w ING.
UsuńDziękuję Ci bardzo, nie wpadłam na to :D
UsuńKochana,poleciłabyś mi jakiś nowy obłędny seksowny zapach perfum ;) ?? obecnie używam Versace Bright Crystal,ale już troszkę mi się znudziły i szukam jakiejś "petardy" wśród perfum,a jak na razie nic mi nie wpadło w oko,a raczej w nos :D Pozdrawiam :***
OdpowiedzUsuńZobacz te: D&G L'peratrice, Victoria's Secret Pure Seduction, Givenchy Ange ou Demon le secret :))
UsuńSpróbuje koniecznie tego kallosa. Myłam kiedyś włosy jaśminowym, ale moja skóra głowy chyba go nie polubiła, bo zareagowała łupieżem. I tą bawełnę też muszę spróbować, bo nie jest droga, a może akurat :) Teraz spróbowałabym jeszcze maski Anwen.
OdpowiedzUsuńNa tego bananowego Kallosa skusze się jak wykończę aktualny ;)
OdpowiedzUsuńCześć :) Polecasz jakiś produkt termoochronny przed suszeniem oraz prostowaniem włosów? :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co najlepiej się sprawdzi, a jednak chciałabym je ochronić przed działaniem wysokiej temperatury.
Polecam serum Marion :)
UsuńPiękne włosy, dawno nie miałam masek kallosa, nie wiem czemu bo kiedyś bardzo je lubiłam
OdpowiedzUsuńSłyszałaś może o kosmetykach Kevin Murphy?:)
OdpowiedzUsuńJasne!
UsuńDlaczego nie polecasz ich na blogu?
UsuńBo nie używałam, ale słyszałam o tej marce :)
UsuńMarto, co ile dni myjesz włosy? :)
OdpowiedzUsuń3 :)
UsuńNie dziwie się, że stosujesz tak mało kosmetyków do włosów :)
Usuńw Biedronce od 20 lutego będzie dostępna ksiąka,, Skóra '' za 24,99 :-)
OdpowiedzUsuńSuper, dzięki za info <3
UsuńJaki krem do rak z dobrym skladem polecasz dla mezczyzny?
OdpowiedzUsuńKremy do rąk Evree. Poleciłabym np. różowy, ale kolor pewnie odpada, więc polecam też niebieski oraz biało-czerwony, są w Rossmannie :)
UsuńDziekuje:)
UsuńBananowa maskę bardzo lubię 😊
OdpowiedzUsuńsame silikony... bombardujesz tym włosy a jaki jest ich stan rzeczywisty? chętnie bym zobaczyła włosy po umyciu szampanem; )
OdpowiedzUsuńOgólnie nie polecam mycia włosów szampanem :)
UsuńHaha dobra odpowiedź Marta :D
Usuńszamponem rzecz jasna miało być. słownik czasem płata figle ;p a Ty nie musisz się zgrywac ;)
UsuńNie rozumiem. Jeżeli Marcie pomaga taka pielęgnacja i jest dobra dla JEJ włosów to o co ten ból dupy?
UsuńChodziło o przejezyczenie ;)
Usuńczy Twoim zdaniem oczyszczanie manualne warto robić u kosmetyczki?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem lepsze efekty i mniej ryzyka co do przebarwień dają kuracje kwasami, to też rozwiązanie na dłużej :)
Usuńale kuracje kwasami chyba nie działają na zaskórniki? a właśnie chcę coś zrobić żeby się ich pozbyć ale też nie chcę sama tego robić bo nie mam wprawy, a skrzywdzić się jest bardzo łatwo :/
Usuńjasne, że działają! :)
UsuńJaki szampon aktualnie stosujesz?
OdpowiedzUsuńWszystkie kosmetyki są w poście - szampon L'Oreal, Kerastase i do mycia Kallos :)
Usuńu mnie ostatnio ogromny minimalizm samo mycie odżywką (często też bananowym kallosem)+olej;) no i rozjaśnianie...
OdpowiedzUsuńjak polecasz stosować wcierke/lotion seboradin niger?
OdpowiedzUsuńJa nabieram do strzykawki około 3-4 ml i powoli wypuszczam robiąc strzykawką przedziałki w każde miejsce na głowie, a potem wmasowuję :)
UsuńPantene u Ciebie tak dobrze działa? :) Ja kiedyś próbowałam tych odżywek, ale jakoś niestety u mnie nigdy szału nie robiły. A szkoda, bo są duże, w dobrej cenie i łatwo dostępne.
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, zwłaszcza jak na taką cenę! :)
UsuńCo sadzisz o stosowaniu kosmetyków testowanych na zwierzętach?
OdpowiedzUsuńStaram się stosować ich jak najmniej, chociaż jestem na siebie troszkę zła, że nie sprawdzam tego aż tak bardzo skrupulatnie. Cieszę się, że na terenie UE testowanie jest zabronione, ale wiem, że sporo firm testuje w Chinach :( Mam nadzieję, że kiedyś testowanie zostanie całkowicie zabronione.
UsuńMarta ile czekasz na przesyłkę z Romwe?
OdpowiedzUsuń2-3 tygodnie :)
Usuńja lubię pantene za to, że pozostawia na moich włosach cudny zapach :) Marto, co myślisz o tym składzie (kupiłam to bo miałam bardzo suchą skórę głowy, ze skóry na głowie ściągałam białe płaty a po tym chyba mi się pogorszyło)
OdpowiedzUsuńSkład: Aqua, Cetearyl alcohol, Dicaprylyl carbonate, Panthenol, Ceteareth-25, Zea mays oil, Sodium Hyaluronate, Wheat amino acids, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium PCA, Glucose, Urea, Glutamic acid, Lysine, Allantoin, Lactic acid, Propylene glycol, Polyquaternium-37, Propylene glycol dicaprylate/dicaprate, PPG-1 Trideceth-6, Phytantriol, PEG-8, Tocopherol, Ascorbic acid, Ascorbyl palmitate, Citric acid, Disodium EDTA, Sodium hydroxide, Parfum.
Fajne to! :)
UsuńTo w takim razie dam szansę temu, jak nauczyłas się czytać składy kosmetyków? Ja niestety nie potrafię a bardzo bym chciała ;(
UsuńLata ćwiczeń :) szukania składników w google itd. :)
UsuńMarto, przekopałam Twoje wszystkie posty o perfumach, czy coś się zmieniło, jeśli chodzi o ulubieńców? Jestem w trakcie testowania i zamawiania próbek z różnych stron, czy mogłabyś wypisać mi WSZYSTKIE Twoje zapachy? Widzę, że mniej więcej nasz gust zapachowy się pokrywa i może są jeszcze zapachy, o których nie wiem, a które powinnam przetestować..Pokochałam D&G The One, Light Blue, Versace Crystal Noir, podrzucisz jeszcze jakieś inne? Może masz jakieś nowe na oku? Bardzo chętnie przeczytałabym post o wszystkich Twoich zapachach, takich nawet od gimnazjum. Ja wtedy uwielbiałam zielony C-Thru, mam do niego wielki sentyment ;) Mam tyle zapachów na swojej chciejliście, że musiałam kupić notes i wpisywać nazwy alfabetycznie, czeka mnie wielkie testowanie ;)
OdpowiedzUsuńKurcze, ta lista nie jest mała :P Ale obecnie staram się ją zminimalizować jednak. Ja w gimnazjum używałam też C-Thru zamiennie z Kenzo Amour które podkradałam mamie i moimi własnymi Versace Baby Rose Jeans (dziś nie polecam :P) W liceum używałam Bruno Banani, chyba For Woman po prostu i Avon Little Black Dress, a moja miłość do perfum rozpoczęła się na przełomie końca LO i początku studiów, mniej więcej od Bossa Orange i Lolity Lempickiej edp, która była długo moim ukochanym zapachem, choć teraz mnie trochę już zmęczyła i jakiś czas temu ostatnią butelkę posłałam w świat. Z moich zapachów polecam Ci do spróbowania te:
UsuńD&G L'Imperatrice - obecnie numer 1 jak dla mnie od paru lat :)
Versace Bright Crystal - jeśli nie testowałaś
La vie est belle - choć niestety zbyt popularne ostatnio
Victoria's Secret Pure Seduction - bardzo słodkie!
Britney Spears Fantasy - jeśli lubisz ciepłe, słodkie, kobiece zapachy. Britney pachnie jak rozpuszczona biała czekolada.
Kenzo Amour - słodycz z odrobiną orientu
Guess Seductive - bardzo kobiecy zapach
Euphoria edp - pewnie znasz?
Beyonce Wild Orchid - kokos i słodkości. :)
Avon Luck - nie ma tam malin, ale dla mnie pachnie malinowo!
Victoria's Secret Love Spell - podobny do Pure Seduction, ale bardziej ostry zapach
Jessica Simpson Fancy - zapach gruszek z karmelem, bardzo intensywny i trwały, choć chyba ciężko go dostać obecnie
Dior Hypnotic Poison - kobiecy, ciepły, słodki
Armani Code - słodko-kwiatowy
Hugo Boss Deep Red - kobiecy, intensywny, słodki
Lalique Amethyst - owoce leśne <3
Hugo Boss Orange - białe kwiaty, wanilia
Armani Si - lekko kwaśna słodycz, bardzo mocny i trwały zapach!
Givenchy Ange ou Demon le secret - w klimacie L'Imperatrice, ale mniej słodki i bardziej zielony
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź! :) Utknęłam między swoimi ulubionymi zapachami, ciągle szukam czegoś nowego! Spędziłam godziny na fragrantice, kupiłam mnóstwo różnych próbek i NIE polecam Cacharel- Lou Lou. Chyba nie wąchałam czegoś gorszego, z dużej odlewki zrobiłam odświeżacz do wc, straszny śmierdzioch :P Bruno Banani Pure Woman (czerwona buteleczka) do tej pory bardzo lubię i jest często na przecenach np. w Rossmannie ;)
UsuńZnam ten ból :D
UsuńPolecam odżywkę w piance z pantene z serii intensywna regeneracja ;) działa genialnie ale równocześnie jest niesamowicie lekka, a aplikacja to sama przyjemność
OdpowiedzUsuńU mnie się własnie nie sprawdziła, chociaż nie dałam jej więcej szans niż jedno użycie, więc przetestuję raz jeszcze :)
UsuńCo myslisz o tym, zeby zamiast specjalnego kremu pod oczy wklepywac maslo shea?:)
OdpowiedzUsuńmoże być, ale mi np. puchą oczy :)
UsuńA u mnie jeśli chodzi o odbudowę włosów to idealnie sprawdza się Odbudowująca maska do włosów Biofficina Toscana.
OdpowiedzUsuńUżywam też szamponów z tej serii zmieszanych z hydrolatem szałwiowym albo lawendowym.
Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.