Niezawodne sposoby na podrażnienia po goleniu maszynką

Temat na dzisiejszy tekst podrzuciła mi czytelniczka, jednocześnie uświadamiając, że nigdy do tej pory nie podzieliłam się z Wami moimi niezawodnymi sposobami na podrażnienia po goleniu maszynką, choć moja skóra należy do wybitnie wrażliwych. Krostki, swędząca skóra, zaczerwienienia, wrastające włoski - jeśli to również Wasz problem, dzisiaj go rozwiążemy! Zapraszam Was serdecznie na moje sposoby na podrażnienia po goleniu!

Podrażnienia po goleniu - jak się ich pozbyć?

Podrażnienia po goleniu występują zazwyczaj w przypadku osób z wrażliwą i cienką skórą. Potrafią być bardzo uporczywe i wpływać negatywnie na wygląd naszych nóg. Krostki to efekt mikroskopijnych stanów zapalnych, swędząca skóra efekt zbyt słabego nawilżenia lub reakcji alergicznej na kosmetyki, a wrastające włoski zbytniego rogowacenia naskórka lub zbyt rzadkich peelingów. Na szczęście na podrażnienia po goleniu są sposoby! Należy przede wszystkim przestrzegać kilku zasad!

Jak uniknąć podrażnień po goleniu? Podstawowe zasady

CZYSTA MASZYNKA

Najważniejszą zasadą jest oczywiście sterylność jednorazowej maszynki. W przypadku dużych problemów warto trzymać się jej nazwy i stosować ją faktycznie jednorazowo. Mokra maszynka pozostawiona w łazience to idealne środowisko dla grzybów i bakterii! Rozwijają się w niej bardzo szybko, dlatego często to właśnie drugie użycie skutkuje podrażnieniami po goleniu, a nie pierwsze. Jeśli chcecie użyć maszynki kilka razy, po każdym użyciu należy ją dokładnie wysuszyć i zdezynfekować (preparat do tego celu polecam w dalszej części tekstu :)). 

CZYSTA SKÓRA I CZYSTA WODA

Podejrzewam, że większość z Was sięga po maszynkę w wannie. Chodź wszyscy dbamy o higienę, woda po kąpieli nie jest idealnie czysta, a jednak wielu dziewczynom zdarza się golić nogi właśnie w takiej wodzie, jednocześnie je w niej mocząc. Świeżo ogolona skóra to wręcz otwarte drzwi dla bakterii, a to już krótka droga do krostek i podrażnień. Jeśli podrażnienia po goleniu Was nie dotyczą, to nie jest to żaden problem, jednak jeśli dręczą Was czerwone krostki po goleniu i nie umiecie zlokalizować przyczyny, być może tutaj leży wina. W takim wypadku zdecydowanie polecam golić nogi pod prysznicem, pod świeżym strumieniem wody.

Najlepsze preparaty na podrażnienia po goleniu

Jeżeli zawsze sięgacie po czystą maszynkę i golicie nogi w czystej wodzie, a problem podrażnień po goleniu nadal Was dotyczy, pora sięgnąć po zmasowaną broń. :) Przez lata eksperymentów w tej kwestii udało mi się odkryć dwa genialne wręcz produkty na podrażnienia po goleniu, które dosłownie działają cuda! Łagodzą podrażnienia jeśli już wystąpiły, albo całkowicie im zapobiegają, jeśli zadziałamy wystarczająco szybko, czyli bezpośrednio po goleniu. Są to krem Sudocrem oraz spray Octenisept. Oczywiście świetnie sprawdzi się również klasyczny żel z aloesu, jednak tylko do samego łagodzenia. Jeśli chcecie zapobiegać podrażnieniom, sięgnijcie po któryś z tych dwóch produktów:

Sudocrem na podrażnienia po goleniu

Sudocrem to wręcz wybawienie dla osób z wrażliwą skórą. Cudownie działa na wszelkie podrażnienia, ale również np. objawy egzemy, wypryski i zapalenia. Ma dość gęstą i zbitą konsystencję, dlatego przed użyciem lepiej rozgrzać odrobinę w dłoniach, lub wymieszać go np. z oliwką do ciała. Nałożenie go na skórę bezpośrednio po goleniu całkowicie zapobiega wszelkim podrażnieniom! Nie uwierzycie ile kosztuje aż 400 gramowe (!) opakowanie: KLIK. Jeżeli zamierzacie stosować go jednak tylko na swój użytek, polecam kupić mniejsze za grosze: KLIK.

Octenisept na podrażnienia po goleniu

Drugim cudotwórcą jest Octenisept, czyli płyn odkażający do stosowania na skórę. Nie zawiera żadnych składników drażniących, przez co nie piecze zastosowany nawet bezpośrednio na rany. Jest stałym bywalcem większości gabinetów lekarskich. Idealnie nadaje się do dezynfekcji maszynek (wystarczy je spryskać, a przy okazji podobnie działa na pędzle i wszelkie inne narzędzia). Jeśli od razu po goleniu nóg zamierzacie gdzieś wyjść i wizja kremowania nóg Sudocremem do Was nie przemawia, sięgnijcie po Octenisept. Kilka psiknięć na skórę i gotowe! Możecie zapomnieć o podrażnieniach. :) Mała rada - warto nosić 50 ml buteleczkę Octeniseptu (KLIK) zawsze w torebce, naprawdę się przydaje! Na użytek domowy bardziej opłaca się kupić wersję 250 ml lub 1000 ml. 

***

Koniecznie dajcie mi znać, czy problem podrażnień po goleniu Was dotyczy. Jeśli tak, napiszcie czy moje sposoby sprawdziły się i u Was! :)