Do preparatu, który chcę Wam dzisiaj przedstawić byłam na początku nastawiona sceptycznie, ale gdy zauważyłam dość szybko efekty zaczęłam nieśmiało liczyć na to, że odkryłam prawdziwy hit. Na blogu nie wspominałam o nim do dzisiaj ani razu, ale w lutym opowiadałam o dotychczasowych efektach czytelniczkom, z którymi spotkałam się na warsztatach ze mną. Dziś jestem po trzech miesiącach stosowania syropu Floradix Żelazo i witaminy i mogę powiedzieć to już z całą pewnością - działa cuda!
O co chodzi?! Floradix Żelazo i witaminy
Dobre kilka miesięcy temu moja babcia miała poważne problemy ze zdrowiem, a jej poziom żelaza i witamin był bardzo, bardzo niski. W tym samym czasie moja mama usłyszała od kogoś właśnie o syropie Floradix, babcia zaczęła go pić i po paru tygodniach cała jej głowa usłana była małymi igiełkami - nowymi włoskami. Następną testerką została kolejna osoba z mojej rodziny i identycznym efektem, więc oczywiście musiałam przetestować rzekomo cudowny preparat na sobie i kupiłam pierwszą butelkę Floradixu w wersji "Żelazo i witaminy". Dziś po trzech miesiącach mam nową grzywkę, a do tego baby hair rosną w zadziwiającym tempie! Są na całej głowie, przez co przez większość czasu wyglądam jak postrzelona piorunem i mogę zapomnieć na razie o gładkich kucykach :) Moje czoło wygląda tak jak na zdjęciu niżej i przyznam, że przy spiętych włosach muszę wygładzać lekko bejbiki lakierem:
Czym jest Floradix i ile kosztuje?
Floradix to syrop (tonik) o bardzo dużej zawartości dobrze przyswajalnego żelaza oraz witamin B2, B6, B2 i C, a także wyciągów z warzyw i owoców. Pije się po 10 ml rano oraz wieczorem (razem 20 ml) i tak też spożywam syrop ja. Ma całkiem dobry, owocowy smak z dość mocnym posmakiem żelaza, ale nie powoduje mdłości jak niektóre żelazowe preparaty.
Floradix występuje w dwóch pojemnościach: 250 ml oraz 500 ml. Zdecydowanie bardziej opłaca się kupić 500 ml, gdyż ta pojemność wychodzi znacznie taniej i jedna butelka wystarcza na 25 dni stosowania. Najtaniej Floradix kupicie TUTAJ. Nie przepłacajcie, bo niektóre apteki stacjonarne życzą sobie po 50 zł za małą butelkę, a ja płacę mniej za dużą. :)
Jakie efekty Floradixu zauważyłam?
1. WŁOSY - przede wszystkim ogromny wysyp baby hair, które rosną w szalonym tempie i jak tak dalej pójdzie, to mocno zagęszczą moje włosy na długości. Pozostałe włosy także dostały sporego kopa. Mimo wizyty u fryzjera w zeszłym miesiącu i podcięciu około 7 cm, dzisiaj są dłuższe niż w momencie rozpoczęcia kuracji.
2. PAZNOKCIE - moje paznokcie są z natury dość słabe i raczej mało co wpływa na ich stan. W przypadku Floradixu zauważyłam jednak ich wzmocnienie i szybszy wzrost. Odrosty przy hybrydach pojawiają mi się już po tygodniu na poziomie tych normalnych z dwóch tygodni.
3. CERA - moja cera wygląda na zdrowszą i mniej zmęczoną oraz wzmocnioną. Ma ładniejszy koloryt i mniej się przesusza.
Komu polecam Floradix?
Wersja "Żelazo i witaminy" jest przeznaczona głównie dla kobiet i nie jest to preparat stricte na włosy, jednak u mnie i u każdej znanej mi osoby, która stosowała syrop, to właśnie po włosach najbardziej widać jego działanie. Ogólnie preparat polecam jeżeli chcecie wzmocnić swój organizm, oraz dorobić się nowych włosów i zagęścić je.
Jak wspomniałam wyżej, obecnie Floradix Żelazo i witaminy stosuję trzy miesiące. Zamierzam przeprowadzić łącznie sześciomiesięczną kurację, a następnie zrobić przerwę. Pierwsze efekty zauważyłam już po miesiącu stosowania, więc jestem bardzo ciekawa tych po pół roku! Podobne do grzywki baby hair mam na całej głowie, niżej kark:
***
Koniecznie dajcie mi znać, czy spotkałyście się z tym produktem. Dla mnie jeszcze kilka miesięcy temu była to zupełna nowość, a dzisiaj zaliczam go do jednych z najlepszych, jak nie do najlepszego produktu tego typu! :)
134 komentarzy
Ja właśnie kupiłam biotebal, ale myślę, że jak skończę to wypróbuję. Bardzo zależy mi na zagęszczeniu. Czy są jakieś przeciwwskazania ?
OdpowiedzUsuńIlona
Biotebal jest mega na wypadanie, u mnie świetnie zadziałał. Na szczęście nie ma :)
UsuńTo super :) niestety problemy z tarczycą wykluczają stosowanie niektórych produktów :/
UsuńIlon
Ja mam problemy z tarczyca i jakie produkty sa zabronione?
UsuńA ja bym powiedziała, że właśnie są wskazane.
UsuńO jejciu, faktycznie niezły przyrost i burza Babyhair
OdpowiedzUsuńSkończę merz special i polecę po to cudo ! U Ciebie na blogu zawsze znajduje świetne porady i wiele polecanych produktów trafiło w moje gusta :) Miłego wieczoru życzę <3
OdpowiedzUsuńWzajemnie! :*
Usuńkoniecznie muszę spróbować tego cuda ;)
OdpowiedzUsuńMartusia a na ile wystarcza Ci taki słój?! :)
OdpowiedzUsuńHej Marta, czy jako ta "bardziej owlosiona" muszę się obawiać, że po Floradixie będę owlosiona jak facet? :(
OdpowiedzUsuńHmmm, wątpię. U mnie nigdy wysyp baby hair nie przejawia się na żaden inny typ włosa, a w sumie szkoda, bo mógłby na brwi albo rzęsy :)))
Usuńlub w wąsa
Usuńo Bożę już sobie przeliczę sama! ale jestem gapą nie widziałam, że napisałaś ile powinnam go wypijać :)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy :)
UsuńCo sądzisz o dodatkach do farbowania/rozjaśniania typu Olaplex albo Smartbond? Rzeczywiście coś pomaga, czy raczej naciągane? Widziałam dosyć sprzeczne opinie :(
OdpowiedzUsuńNawet pisałam o tym! Ja miałam dwa razy Silaplex przy rozjaśnianiu - w moim przypadku bardzo dużo dał, rozjaśnianie nie zniszczyło włosów, a moje nie przepadają za takimi zabiegami.
UsuńA pamiętasz/orientujesz się ile dopłaciłaś za Silaplex ponad to ile zapłaciłabyś bez niego?
UsuńOkoło 50 zł
UsuńSuper efekty, chyba sama się skuszę!
OdpowiedzUsuńHej, myślisz, że dzięki zawartym witaminom z grupy B może też wpłynąc na zmniejszenie trądziku? Biorę Normatabs i pije bratka, wiec nie biorę juz nic typowo na włosy, a fajnie byłoby mieć dwie korzyści za jedną drogą ;)
OdpowiedzUsuńMoże :) trądzik może się nasilać przy dużych dawkach wit. B, ale przy normalnych "suplementowych" wit. B pomaga :)
UsuńA jak zęby? Podobno żelazo uszkadza szkliwo
OdpowiedzUsuńNie uszkadza, ale może powodować przebarwienia podczas stosowania. Do syropu dodany jest mały kieliszek, dzięki któremu łatwo od razu połknąć te 10 ml bez większego kontaktu z zębami :)
UsuńYay mimo iż miałam już bana w tym miesiącu na zakupy to to muszę zakupić, bo parę miesięcy temu drastycznie ścięłam włosy i chce je jak najwięcej zapisać do dnia naszego ślubu w jak najlepszej kondycji :)
OdpowiedzUsuńTo życzę wszystkiego najlepszego :)
UsuńDziękujemy :)
UsuńKupiłam dzisiaj, smak taki sobie, ale czego to się nie robi dla bycia piękną :)
Niestety biorę teraz hairvity, a myślę, że pewnie nie można tego łączyć :(
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie znałam tego wcześniej, bo zapyszczam do ślubu.
Ja tez stosuję teraz zaraz po skończeniu kuracji Hairvity :) to czy połączysz zależy od Ciebie, kompleks wit. B byłby wtedy w dużej dawce :)
Usuńfaktycznie są efekty, wygląda ciekawie, wypróbuję :) odbiegając od tematu - bardzo podobają mi się kolczyki na ostatnim zdjęciu ... :) podpowiesz gdzie takie można dostać?
OdpowiedzUsuńW C&A, pozłacane :)
Usuńdzięki wielkie :)
Usuńjaki jest według Ciebie najlepszy szampon do przetłuszczających się włosów? ;)
OdpowiedzUsuńYves Rocher Volume :)
UsuńEfekt wow! Właśnie zamówiłam swoją buteleczkę, bo sama mam niski poziom żelaza i do tego ostatnio nadmiernie wypadają mi włosy :( Mam nadzieję, że mi również pomoże :)
OdpowiedzUsuńPs.: Uwielbiam twojego bloga! Każdy post, zdjęcia, teksty są tak dopracowane, wszystko jest takie estetyczne - aż chce się tu zaglądać dosłownie codziennie! :)) Pozdrawiam! :)
Trzymam kciuki! Bardzo dziękuję <3
UsuńPierwszy raz widzę. No po prostu cudo :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie zamówiłam. Mam nadzieję, że na moje włosy, cerę i pazurki też tak podziała :-) pozdrawiam! Karola
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :)
UsuńNa pewno bym chciala tego spróbować i nie tylko ze względu na włosy, ale i na pnkt 2 i 3 :D
OdpowiedzUsuńCzytałas może"Skin coach"? Jeśli tak to co myslisz o tej ksiazce?
Niestety jeszcze nie miałam okazji :(
UsuńMiałam podejście do picia oleju lnianego, który ponoć miał działać cuda, ale nie jestem w stanie się do niego przekonać, bo smak wybitnie mi nie podchodzi :(. A tutaj takie efekty! Na pewno się skuszę na tę buteleczkę :D. Uwielbiam Twojego bloga właśnie za takie znaleziska! <3
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że w tym wypadku Ci posmakuje :)
UsuńNa pewno jutro kupię, zachęciłaś ;-)
OdpowiedzUsuńKa Gie
Marta czy to post/produkt sponsorowany? Naprawdę bardziej ufam temu co sama znajdujesz i odkrywasz niż u dziesiątej blogerki widzieć wpis o Hairvity...
OdpowiedzUsuńNieee, sama kupiłam. Chyba, że licząc moją babcię, która mi zareklamowała ten syrop swoimi baby hair :P ale jakby firma wiedziała o tym poście, to by wyglądał tak samo. Szkoda tylko, że wtedy pewnie cześć osób by miała sceptyczne podejście, chociaż rozumiem, bo wiem, że są osoby, dla których sponsorowane=pozytywna opinia, nawet gdy mi wypadną włosy. :)))
UsuńOd kwietnia zaczynam kuracje tym cudem! Uwielbiam takiego typu rzeczy <3 zaczynam również od kwietnia trzy miesięczna kuracje Hairvity ale będę piła ten syrop do podbicia efektu :)
OdpowiedzUsuńMarta czy tonizowanie niszczy włosy? Na czym mniej więcej ten zabieg polega i czym się różni od zwykłego farbowania?
W skrócie na zneutralizowaniu niechcianego pigmentu innym, np. żółtego chłodnym. Dobrze wykonane farbą bez amoniaku nie powinno niszczyć włosów, bo nie ingeruje w kolor. Zwykle farby aby "złapać" muszą pozbyć się najpierw pigmentu z włosa i tutaj wchodzi amoniak :)
UsuńNa ile czasu starcza 500ml?
OdpowiedzUsuń25 dni :)
UsuńPiłam to kilka lat temu w końcówce zimy żeby nie dopadło mnie przesilenie wiosenne i faktycznie zadziałało.Żadnego zmęczenia.Cały czas działałam na pełnych obrotach.Miałam jedną, dużą butelkę ale dla mnie smak był paskudny, ledwo dałam radę to skończyć.Musiałam popijać dużą ilością wody.Ze względu na smak nie zdecydowałam się więcej powtórzyć takiej kuracji, ale może jednak teraz się skuszę :) Wtedy na włosy nie zwracałam uwagi więc nie wiem czy zadziałało to na porost. R.
OdpowiedzUsuńMi nawet smakuje, ale nie dziwi mnie to, bo już któryś raz piszę na blogu o czymś względnie dobrym i dostaję komentarze, że smak jest straszny :D widocznie jestem bardzo odporna na dziwne smaki :D
UsuńKochana co poleciłabyś mojej mamie na suche i sianowate włosy? Ma wysoko porowate siwieja wiec je farbuje. Krótkie. Nie układają sie kompletnie. Proszę polec cos na wygładzenia nawet kilka produktow
OdpowiedzUsuńA co używa do tej pory? Jest jakaś maska, olejowanie czy w ogóle? :)
UsuńPo myciu tylko Kallos blueberry to jest odzywka czy maska. Olejow nie używa nie ma do tego chęci 😏 chociaż próbowałam ja przekonać
UsuńMam Kallos Blueberry i mam po nim strasznie suche włosy :/. Od zeszłego roku 3/4 pudełka stoi, bo tak koszmarnie u mnie działa. Może on trochę się przyczynia?
UsuńKallosy są leciutkie! Sam Kallos po myciu to jest za mało, powinna być najpierw emolientowa maska na 20 minut (zobacz ostatni post z maskami do włosów suchych), a nawet później jeszcze odżywka na 5 minut, a na koniec silikonowe serum na końce. To minimum.
UsuńA w ciąży można?
OdpowiedzUsuńNa opakowaniu jest informacja, że jest przeznaczony m.in. dla kobiet w ciąży i w okresie karmienia :)
UsuńW końcu coś co można brać karmiąc, po ciąży włosy wypadają mi pasmami. Muszę wypróbować. Dzięki za wpis
UsuńChyba zacznę dopiero w 2 trymestrze bo aktualnie 3 miesiąc i cały czas wymiotuje ☹ czekam na poprawe
UsuńNiedługo kończę brać cynk i wit. A+E na cerę, po cynku też mi włosy szybko urosły może akurat brakowało mi cynku chociaż nie spodziewałam się jakiś efektów na włosach ;) prawdopodobnie skuszę się na ten syrop. Jednak chciałabym wiedzieć czy żelaza w tym syropie nie jest dużo, boje się o nadmiar żelaza w organizmie?
OdpowiedzUsuńW ulotce nie ma nic na temat tego. Wydaje mi się, że o ile nie będziesz go stosować stale, czyli maks kilka miesięcy, to nie musisz się obawiać. Jest nieco ponad 100% dziennego zapotrzebowania, ale wiadomo, że nigdy całość się nie wchłania :)
UsuńCo do kremu dla cioci z ostatniego posta to przedział tak do 40 zł. Ja mam Dermedic ale troszku jak dla niej za drogi i nie bardzo wydajny, ja używam go tylko jeśli mam bardzo suchą skórę. A ona codziennie nakłada krem więc musi być też w miarę wydajny. ;)
OdpowiedzUsuńTo może coś z Sylveco, np. lekki krem brzozowy albo z Pharmaceris lekki krem nawilżający :)
UsuńJejku już po raz kolejny czytam u Ciebie o jakimś totalnym hicie i z przerażeniem stwierdzam, że moja chciejlista dość mocno się wydłuża :D Póki co zaczęłam testy andrei (tego magicznego maceratu z Chin) więc nie wiem czy wdrożenie drugiego czynnika da miarodajne rezultaty, ale kusisz :D
OdpowiedzUsuńHaha :) ja Andrei nie miałam jeszcze okazji stosować, bo ponoć teraz większość to podróbki :)
UsuńBardzo ciekawy produkt, zastanowię się nad nim. :D
OdpowiedzUsuńA co Cię skłoniło żeby przeprowadzić aż 6 miesięczną kurację? Robisz jakieś przerwy między butelkami? :)
Kilka dni przerwy między każdą. 6mc to taka optymalna długość moim zdaniem, nie za mało, nie za dużo :) ciekawią mnie efekty po tym czasie i chcę zapuścić baby hair do brody :)
UsuńJeśli miałabyś porównać hairvity i ten syrop, to który byś wybrała? :)
OdpowiedzUsuńSyrop, bo stawiam obecnie głównie na baby hair i zagęszczenie, a porost mam gratis :) Hairvity u mnie najlepiej podziałało na porost na długości :)
UsuńMartusiu,co myślisz o stosowaniu Amolu jako wcierke? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGeneralnie jest przeznaczony do stosowania na skórę więc nie widzę powodu, dla którego nie mógłby być stosowany na skórę głowy ale nie wiem czy w ulotce nie ma nic na temat długości stosowania? :) pamiętaj, żeby wykonać próbę uczuleniową. Amol ma pełno olejków eterycznych
UsuńJa wspomagam się Vitapilem. Ale trzeba przyznać, że Twoje efekty po tym preparacie naprawdę wyglądają zachęcająco.
OdpowiedzUsuńAktualnie jestem na kuracji biotyną 5000mg, może dołożyłabym jeszcze i to... :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie ponoć biotyna nie ma górnej granicy w ilości stosowania :)
Usuńkiedyś miałam bardzo grube włosy, konieczne było cieniowanie, teraz po latach rozjaśniania kruszą się i same cieniują :/ mój chłopak ma jeszcze większy problem z włosami. smaruje skalp loxonem 5% . poczytam więcej o tym syropku
OdpowiedzUsuńA jak z układem pokarmowym w trakcie stosowania tego toniku? Nie chodzi mi o jakieś szczegółowe opisy, spokojnie. Czy czułaś jakieś nudności, ból brzucha itd, typowe dla stosowania preparatów bogatych w żelazo? Pytam, ponieważ sama przetestowałam kilka w swoim życiu i po niektórych mój układ był zmaltretowany, a wizyty w toalecie były koszmarem.
OdpowiedzUsuńNo właśnie nic się nie działo, nie miałam żadnych nudności ani nic takiego. :)
UsuńMarto nie wydaje mi się, że te bejbiki mają tylko 3 miesiące. zdecydowanie za długie jak na 3miesieczniaki
OdpowiedzUsuńMi bardzo szybko rosną włosy, mój normalny przyrost to 3 cm na miesiąc, więc bez wspomagania mają prawo mieć 9 cm :) to na pewno po tym, bo po trzech tygodniach widziałam takie krótkie, ale niestety nie zrobiłam zdjęcia :(
Usuńhej Marta
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś doradzić mi w kwesti czesania włosów? Mam włosy falowane ale robią mi się straaaszne kołtuny. Za każdym razem jak myję włosy (3 razy w tygodniu) muszę rozczesywac i bardzo dużo wyrywam;( Rozczesuje na mokro z odżywka. Mam grzebień z szerokimi zębami ale jest plastikowy;/ i nie wiem czy przypadkiem nie pogarszam stanu moich włosów. Polecasz może jakaś szczotkę/ grzebień? ( tylko nie z dzika;))
pozdrawiam
Plastikowym pogarszasz, zmień na grzebień drewniany The Body Shop albo Gorgol :)
UsuńPierwszy raz o nim słyszę! :) Ja aktualnie jestem w trakcie kuracji cynk + wit. A. Planuję ją prowadzić przez 4 miesiące. Potem miał wejść w grę Vitapil Biotyna i Bambus, ale teraz zastanawiam się nad Twoim hitem :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy na co się zdecyduję po 4 miesiącach obecnej kuracji :) Floradixem chciałabym przeprowadzić 3 miesięczną kurację, zobaczymy :)
a kiedy skończyłas kuracje Hairvity? ile czasu przerwy miałaś między hairvity a stropem? 😊 bo to może efekty po hairvity, bo podobno po 3 miesiącach dopiero widać efekty stosowania.
OdpowiedzUsuńHairvity stosowałam ponad trzy miesiące i efekty opisałam na blogu, najlepiej zadziałał na porost na długości :) Trzy tygodnie później zaczęłam stosować Floradix i pierwsze baby hair zobaczyłam po trzech tygodniach od rozpoczęcia stosowania. Jestem pewna, że bejbiki to jego zasługa :)
Usuńa czy ten preparat barwi zęby ?
OdpowiedzUsuńU mnie nic takiego się nie stało :) Staram się go nie trzymać w buzi, tylko od razu połykać z dołączonego kieliszka.
UsuńCzy jest to produkt weganski?
OdpowiedzUsuńWg ulotki nie zawiera substancji pochodzenia zwierzęcego, więc wychodzi na to, że tak :)
UsuńWiem że było podobne pytanie o wpływ na układ pokarmowy ale dopytam jeszcze wzrost. Czy nie powodował zaparc lub pogorszenia perastaltyki? Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie, nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych :)
Usuńco sądzisz o składzie tego serum : Aqua, Glycerin, Sodium Ascorbyl Phosphate, Retinyl Palmitate, Xanthan Gum, Isopropyl Myristate, Glycine Soja Oil, Carthamus Tinctorius, Linoleic Acid, Tocopheryl Acetate, Citric Acid, Polymethyl Methacrylate, Disodium EDTA, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Tricaprylin, BHT. ?
OdpowiedzUsuńPrzeciwzmarszczkowe, jest ok, ale nie wiadomo ile % retinolu :) Chyba, że na opakowaniu coś jest.
UsuńHej, proszę o poradę. Moje włosy od nasady wyglądają jakby były suche i zniszczone, mam obecnie wysyp baby hair więc może to daje taki efekt ale u większości dziewczyn widzę, że ich włosy od linii czoła są śliskie i gładkie
OdpowiedzUsuńmam ten sam problem :/
UsuńA jak reszta włosów i czego używasz do mycia?
UsuńUżywam szamponu bez sls, delikatnych i widzę, że po nim mam nie całkiem umyte włosy. Czuje, że skóra nie jest oczyszczona włosy nawet powiedziałabym, że lekko śmierdzą. U innych dziewczyn włosy od samej nasady są śliskie i błyszczące a moje są suche i puszące się :/ Dodam, że regularnie używam peelingów, masek/odżywek nawilżających i emolientowych i nic :(
UsuńMarta czy olej lniany może przesuszać włosy? Widzę, że jest dla mnie zbyt nawilżający bo jak tylko go użyje mam sianko :/
OdpowiedzUsuńPrzesuszać raczej nie, ale może być niedopasowany do włosów i dawać taki efekt :)
UsuńCudownie, w końcu coś co można stosować w czasie ciąży! Szkoda, że napisałaś o tym tak późno, bo może by mi tyle włosów nie wypadło przez te hormony.
OdpowiedzUsuńJestem na etapie zapuszczania włosów i szukam różnego rodzaju suplementów i wspomagaczy :D myśle że powróce do tego posta gdy zakończę kuracje skrzypem :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny pomóżcie mi, bo ostatnio zauważyłam, że rośnie mi drugi podbródek;/
OdpowiedzUsuńMartusia wiesz od czego to może być?
nie jedz tyle:)
UsuńJak tylko będę w Polscie to kupię ! Muszę dać odpocząć mojej skórze od wcierek, tera czas na wzmacnianie od środka :)
OdpowiedzUsuńBędzie jakiś post ubraniowy ? Na wiosne :) ?
Myslisz ze chlopakowi to ponoze zagescic wlosy? Bo wypadaja i coraz wiekszw zakola ma
OdpowiedzUsuńJest szansa :) na pewno nie zaszkodzi, a na zakola może rozważ loxon :)
UsuńA to jest zel czy szampon?:) i to jest prawda, ze chlopakom nie odrastaja wlosy? Przynajmniej on tak twierdzi
UsuńPłyn do wcierania. Zależy jaki jest powód wypadania :)
UsuńKochana Marto powiedz mi proszę, w jakich dawkach przyjmujesz wyżej wymieniony syrop? :)
OdpowiedzUsuń2x dziennie po 10 ml :)
UsuńKupilam wlasnie dzisiaj w aptece za 58zl, zobaczymy jak u mnir sie sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńZamówiłam właśnie 500 ml w aptece internetowej za 43,78 + 1,99 przesyłka (paczka w RUCHU)
UsuńDziewczyny sprawdzajcie na Ceneo, naprawdę różnica w cenie może być spora
Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc :< Jestem załamana. W sobotę wieczorem wyczułam nieco pod czubkiem głowym goły placek :< Przerażona w poniedziałek pobiegłam do trychologa, który stwierdził to, czego się obawiałam - łysienie plackowate. Dostałam wcierkę za 260 zł !!!! To więcej niż chyba przez ostatni rok wydałam na kosmetyki do włosów, ale czego nie zrobi człowiek w desperacji :< Z wiadomych powodów nie będę stosować jej na całą głowę tylko na ten łysy fragment. I tu wielka prośba o radę!
OdpowiedzUsuńCo stosować na porost nowych włosów (przede wszystkim) i zahamowanie wypadania? Myślę przede wszystkim o tym syropie + biotebal + krople żołądkowe jako wcierka, ponieważ z tego co czytałam u Kosmetycznej Hedonistki są dobre także na przetłuszczająco się skórę głowy, co jest u mnie zmorą. Co mogłabyś polecić, szczególnie jeśli chodzi o taką bardziej codzienną wcierkę? :< Muszę przypuścić zmasowany atak...
Chętnie też wysłuchałabym porad od osób, które zmagają się z tym samym co ja :<
Ja bym uważała obecnie ze wszystkim stosowanym na skórę głowy, a szczególnie nieprzeznaczonym do tego celu. Krople mogą zadziałać inaczej niż się spodziewasz! Biotebal + Floradix super pomysł. Co do wcierki, to chyba bardziej bym polecała tutaj coś aptecznego, jak mój ukochany Seboradin Niger. Plus oczywiście DIETAAAAA - zero cukru, zero syfu, oczyszczenie.
UsuńTylko jak przeczytałam ten post od razu zamówiłam ten syrop i dzisiaj do mnie dotarł!zobaczymy jak się spisze,bo już od dłuższego czasu staram się zapuścić włosy bez skutku:/
OdpowiedzUsuńHej specyfik zamówiony, zdradzisz skąd te kolczyki?
OdpowiedzUsuńA nie boisz się skutków ubocznych przedawkowania żelaza? I przy okazji czy jest post jak określić rodzaj i porowatość włosów, mam duże problemy z włosami i chcę dobrze o nie zadbać tylko że nie znam się aż tak więc szukam sprawdzonych informacji, a twój blog mi w tym pomaga tylko nie wiem właśnie co z tą porowatością pomożesz? Super blog Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitam.pi jakim czasie pojawiły się nowe włosy i przestały wypada?
OdpowiedzUsuńJesli ktos nie ma niedoboru żelaza to stosowanie nie spowoduje nadmiernej jego ilości w organizmie?
OdpowiedzUsuńNie powinien, ale zawsze możesz zrobić badania przed i po :)
UsuńW składzie jest wyciąg z drożdży i pokrzywy więc to stąd baby hair, a nie z powodu żelaza.
OdpowiedzUsuńa czy nie boisz sie ze mozesz przedawkowac zelazo?
OdpowiedzUsuńKochane ja również z całego serca polecam! Moje włosy po 3 butelce tego toniku są nie do poznania, są po prostu przepiękne! A co do porostu, przybyło im aż 12,5cm :)
OdpowiedzUsuńHej:)
OdpowiedzUsuńMam takie pytanie, piję to żelazo od ośmiu dni i ostatnio mama mnie nastraszyła, że przy piciu żelaza zęby zabarwiają się na brązowo lub żółto. Stąd moje pytanie czy miałaś może taki skutek uboczny przyjmowania tego preparatu?? Czy piłaś go może przez słomkę lub myłaś albo płukałaś zęby po przyjęciu tego preparatu?? Chciałabym podwyższyć poziom ferrytyny w organizmie ale jednocześnie nie chcę skończyć kuracji z brązowymi zębami, więc nie wiem co mam robić.
jak nie będziesz płukać nim zębów, tylko od razu połkniesz to nic się nie zabarwi....
UsuńWitam. Chciałabym się zapytać czy u Pani nie wystąpiły żadne przebarwienia na zębach gdyż słyszałam ze mogą ciemność od żelaza. Zależy mi na baby hair i już wsumie stosuje ten floradix lecz wolałabym się upewnić skoro dopiero zaczynam 3 dzień stosowania ☺️
OdpowiedzUsuńjak nie będziesz płukać nim zębów, tylko od razu połkniesz to nic się nie zabarwi....
UsuńPo jakim czasie pierwsze efekty? /Milena
OdpowiedzUsuńWitam a pomoże z porostem włosa u dziecka 11lat przy łysieniu plackowatym
OdpowiedzUsuńJa piję sok z pokrzywy i każdego dnia biorę biotebal, taka kuracja sprawdziła mi się w ubiegłym roku. Chciałbym to powtórzyć i cieszyć się pięknymi i zdrowymi włosami.
OdpowiedzUsuńWitaj. Jak długo stosowałaś Floradix? Po jednej butelce skończyłaś kurację?
OdpowiedzUsuńJak dlugo stosowac Floradix?
OdpowiedzUsuńMnie polecił stosować floradix trycholog z uwagi na niska hemoglobinę i żelazo w badaniach. Trzeba uważać żeby po wypiciu najlepiej przez słomkę umyc zęby bo mocno zabarwia.
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.