Ręka w górę, kto nie ma już 18 lat i zauważa wpływ całonocnych imprez na stan cery! Ja zdecydowanie należę do tej grupy, a do napisania dzisiejszego tekstu zainspirowało mnie kilka pytań, które dostałam od Was ostatnio oraz... Sylwester! Jak zadbać o cerę po imprezie? Jak nie wyglądać jak zombie i jak nie przypłacić kilku lampek wina wysypem niedoskonałości? Zapraszam!
#1. Dokładnie zmyj makijaż wieczorem, a później jeszcze dokładniej rano
Ja należę do tej grupy osób, które choćby nie wiadomo co zawsze zmywają makijaż wieczorem. Mogę padać na twarz, być po kilku drinkach za dużo, cokolwiek - o demakijażu zawsze, ale to zawsze pamiętam. Jestem wdzięczna sama sobie za tę niewątpliwą umiejętność :) Jeżeli chcecie obudzić się rano wyglądając lepiej niż własna babcia, koniecznie zmyjcie makijaż przed pójściem spać, bez żadnego ale! Co więcej, pierwszą rzeczą, którą robię po przebudzeniu dnia następnego to ponowne, bardzo dokładne oczyszczanie twarzy. Takie z użyciem peelingu lub szczoteczki. Na wszelki wypadek, gdybym z powodu stanu wskazującego ominęła kilka milimetrów eyelinera :)
#2. Przed pójściem spać wypij trzy szklanki wody mineralnej
To trik nie tylko na lepszy wygląd cery, ale i na brak lub zmniejszenie kaca :) Zawsze gdy pamiętam o tym, aby przeplatać drinki szklanką wody z cytryną oraz wypić przynajmniej pół litra wody przed pójściem spać, rano czuję się o wiele lepiej, a moja cera jest mniej przesuszona i odwodniona, czyli jednocześnie mniej ziemista i bardziej jędrna. Ja już przed wyjściem kładę przy łóżku wodę mineralną, czasem z aspiryną i witaminą C oraz magnezem w szklance, gotowymi do zalania wodą i wypicia :)
#3. Sięgnij po dobrej jakości maskę do twarzy
Jak wiecie, maski w płachcie to moja miłość! Działają cuda i zazwyczaj na dzień po imprezie wybieram maskę Skin79 w wersji kota - KLIK. Moja cera jest automatycznie zdrowsza o kilka dodatkowe godzin snu :) Maska do twarzy to u mnie element obowiązkowy dnia następnego, więc jeśli zastanawiacie się jak zadbać o cerę po imprezie, postarajcie się odhaczyć ten krok. Maska musi być dobrej jakości i taka, która DZIAŁA, a nie tylko pozostaje na naszej twarzy przez 20 minut bez widocznego efektu. O moich ulubionych maskach pisałam TUTAJ, a o maskach w płachcie TUTAJ. Czasem zdarza mi się również nałożyć przed snem całonocną maskę Holika Holika, która naprawdę wpływa baaardzo pozytywnie na stan mojej cery rano.
#4. Wykonaj masaż poprawiający krążenie i nałóż odpowiedni produkt po
Rano po imprezie cera jest przede wszystkim odwodniona i bez życia. Trochę wigoru można przywrócić jej wykonując masaż poprawiający krążenie, który jednocześnie pomoże pozbyć się cieni pod oczami. Ja zazwyczaj wykonuję tego typu masaż przy użyciu dużej ilości żelu z aloesu, a po jego zakończeniu dodatkowo wklepuję w cerę esencję lub serum. Oczywiście wybór produktu należy do Was. Ja osobiście w tego typu dni wolę te mocniej skondensowane. Mój ukochany masaż to ten, którego tutorial możecie zobaczyć TUTAJ. Uwielbiam go! Koniecznie spróbujcie!
***
A Wy, macie swoje sposoby na zadbanie o cerę po imprezie? :) Nie zapomnijcie też zaobserwować mnie na INSTAGRAMIE lub polubić mój FANPAGE, aby być na bieżąco! :)
66 komentarzy
Kochana,mam pytanie, bo wcześniej pisałam, ale chyba wiadomość nie została wysłana.
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio pomadke z kredką z wibo,lovely k lip i na pudełeczku pisze made in prc czyli Chiny. Czy długotrwałe używanie tej pomadki jest bezpieczne?
Tak, kosmetyki dopuszczone na rynek UE są kompletnie innej jakości niż te takie prosto z Aliexpress. Jeśli są na naszym rynku, to nawet jeśli z Chin, to spełniają wszelkie normy.
UsuńHihi :) Porady świetne ;) Obawiam się jednak, że niektórzy po imprezie nie mają nawet siły wleźć do łóżka :P Ja osobiście nie jestem za piciem na umór ale dla towarzystwa więc z porad skorzystam :D
OdpowiedzUsuńHaha no ja właśnie nawet w przypadku bardzo intensywnej imprezy zawsze zmywam makijaż, silne postanowienie to podstawa! :D
UsuńDla mnie najważniejsze to oczyszczanie i nawilżanie :)
OdpowiedzUsuńskąd ta słodka przepaska na włosy? :)
OdpowiedzUsuńTo taka do maseczek specjalna :) https://www.ladymakeup.pl/sklep/GLOV-Pink-Bunny-Ears-Headband-Rozowa-opaska-na-wlosy.html
UsuńMasz piękne brwi, czy masz na nich makijaż? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to tylko kilkudniowa henna Refectocil :)
UsuńCo polecasz do zmywania makijażu?
OdpowiedzUsuńJa lubię najbardziej delikatne żele, używam często do nich szczoteczki z Rossmanna. Często też oczyszczam olejem, tutaj linki:
Usuńhttp://www.urodaiwlosy.pl/2017/06/zele-do-twarzy-bez-sls.html
http://www.urodaiwlosy.pl/2015/02/8-delikatnych-produktow-do-mycia-twarzy.html
http://www.urodaiwlosy.pl/2016/07/oczyszczanie-twarzy-olejami-moj.html
Czy masz chłopaka? Porady świetne, makijaż zmywam zawsze, ale trik z wypiciem wody przed snem wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńMam :)
UsuńA długo już jesteście razem? :) Szczęściarz!
UsuńTo jednak wróciliście do siebie? Bardzo się cieszę :)
UsuńNie, nie! :) Zerwaliśmy już jakiś czas temu, ponad pół roku temu. Nowy związek to świeża sprawa, niedługo :)
UsuńHah, sama ostatnio pisałam do Ciebie apropo odejścia od toksycznego faceta! Cieszę się, ze jesteś szczęśliwa, życzę Wam duuuzo szczęścia i miłości! :*
UsuńU mnie to była różnica charakterów nie do przeskoczenia :) Dziękuję, ja Tobie również i mam nadzieję, że nie żałujesz :*
UsuńRozumiem Cie doskonale, bo u mnie dokładnie tak samo - do końca łudziłam się, ze da się to przeskoczyć, ale mysle, ze udany związek to taki, w którym jesteś w 100% sobą. :) nieee, nie żałuje ani trochę, będzie już tylko lepiej! Trzymaj się! :*
UsuńMarta gdzie się bawiłaś w Sylwestra? :D
OdpowiedzUsuńSama osobiście też nienawidzę spać w makijażu - jest to dla mnie maksymalnie niehigieniczne i katastrofalne dla mojej cery.
Opaska ze zdjęcia przesłodka! Myślisz, że byłaby na Ali? :D
Na większej domówce :) Też tak uważam, dla mnie to straszne! Na pewno będzie na Ali :)
UsuńZrobiłam płukankę na włosy z przeterminowanej kory dębu! :/. Myślisz, że mi zaszkodzi?
OdpowiedzUsuńnic się nie stanie :)
UsuńJaką masz szczoteczkę z rossmanna? :)
OdpowiedzUsuńTaką ręczną za 15 zł :)
UsuńNie widzę tego tutorialu do masażu, mogłabyś podać link? ☺️
OdpowiedzUsuńJuż jest, wypadło mi :)
UsuńJak ktoś ma słaby pęcherz to z tymi 3 szklankami wody przed snem może być problem...
OdpowiedzUsuńLepiej biegać do łazienki niż się odwodnić :D ale zawsze można wypić jedną
UsuńKochana! Jak mam nawilzyc włosy? Nakładam olej na aloes, maski kallos , odzywki.. Włosy dalej suche i sianowate:(
OdpowiedzUsuńMożesz rozpisać swoją pielęgnację? :)
UsuńMogę się podpiąć pod pytanie, bo mam ten sam problem :D Nakładam oleje, maski głównie emolientowe, serum, a wierzchnia warstwa i końcówki po wyschnięciu się mocno puszą i nie mogę tego przygładzić :( końce podcinane, nierozdwojone jednak ciągle suche. Co robić?
UsuńOla
Nakladam na mokre wlosy aloes i wczesuje olej zazwyczaj na 1h. Potem nakladam kallosa emolientowego(cherry, color, fig) zeby ten olej zemulgowac;) myje szamponem biovax lub biotebal i pozniej wczesuje maske tez kallos dołaczam olej do niej i trzymam godzine. Mam bardzo suche wlosy i puszące. Choruje na niedoczynność tarczycy:(
UsuńMam identyczny problem😥
Usuń11:22 - właśnie w Twoim przypadku przydałoby się olejowanie na aloes, dodatki aloesu do maski lub zmiana olejów :) Jakich używasz?
Usuń12:40 - Jaki olej? :) Czasem zły dobór oleju to główny problem, nie wszystkie zadziałają dobrze :)
11:22 Kilka razy próbowałam olejować na aloes (zblenowany miąższ z liścia lub żel aloesowy), ale potem te włosy były dziwnie smętne, jakby oblepione, sklejone i z dużo mniejszą objętością niż zwykle - mam włosy kręcone, ale ze wzgledu na długość prawie do łokci kręcą się tylko krótsze z przodu. Chyba nie umiem olejować na aloes, po siemieniu lnianym to samo :D A olej w tej chwili Anwen do włosów wysokoporowatych, wcześniej była czarnuszka. Dzięki za odpowiedź :) Ola
UsuńCo myslisz o serii biotebal? Szampon i odzywka😉 zastanawiam sie nad tym czy nie kupic. Bo tabletki super są na wypadanie 😉
OdpowiedzUsuńW połączeniu z tabletkami czemu nie :) Ale jeśli chodzi o stosowanie osobno na wypadanie, to nie jestem zwolenniczką teorii, że odżywka może w tym pomóc :D
UsuńCzy krem złuszczający almond peel 10% mogłabym stosować zamiast effalcaru? Pozbyłam się problemu zaskórników z czoła, ale niestety zaczęły się pojawiać na policzkach i chcę spróbować czegoś innego
OdpowiedzUsuńJasne :)
UsuńChciałabym Tobie i innym dziewczynom z calego serca polecić szczotkę soniczną z dermofuture - kosztuje 120 zł i jest naprawdę świetna. Skóra jest po niej mega gładka, a wszelkie niedoskonałości po pewnym czasie znikają.
OdpowiedzUsuńDługo rozważałam zakup luny, jednak cena jest niemalże 4x wyższa, a jakość baaaardzo podobna, nie warto wiec przepłacać :) najważniejsza jest systematyczność oraz dobre preparaty oczyszczaniu (które świetnie się po tej szczotce wchłaniają!)
Super, dzięki :) Luna ma straszną cenę, to prawda :)
UsuńCześć Marta 🙂 ostatnio może włosy sa mega sianowate przypuszczam, że są przeproteinowane. Pamiętam, że poleciałaś maskę z jantara duo,chyba tak sie ona nazywa. Widziałam ją dziś w rossmannie i zastanawiałam się nad jej kupnem czy bedzie ona odpowiednia do przeproteinowanych włosów?
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie. Jest bardzo emolientowa, a przeproteinowane włosy najbardziej lubią dużo emolientów :)
UsuńCześć Marta:) Jako Twoja wierna czytelniczka od kilku miesięcy chciałam dać znać, że w Lidlu można dostać ostatnio kosmetyki Evree (w tym chyba całą serię różaną <3, kremy i balsamy). Ceny są bardzo przystępne, więc zachęcam wszystkich zainteresowanych, by tam zajrzeć :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze pytanie: maseczka ze zdjęć to nie przypadkiem rozrabiana glinka? Ostatnio pokochałam się z glinką czarną z Morza Martwego z Fitocosmetic i chciałam dokupić jakąś łagodniejszą do naprzemiennego stosowania. Testowałam już biała krymską z tej firmy, ale to nie do końca było to. Mam cerę mieszaną z niedoskonałościami. Co byś poleciła? :)
Super <3 <3 Akurat na twarzy mam maskę FlosLek z glinką i złotem :) Ale glinki też stosuję, najczęściej z dodatkiem olejków :) Spróbuj albo czerwonej glinki albo zielonej (na niedoskonałości), jest delikatniejsza od czarnej.
UsuńDziękuję za odpowiedź :) Koniecznie się za nimi rozejrzę.
UsuńWitam! Używalas juz może olejku do demakijażu Miya?:P Jeśli tak, to co o nim sądzisz? Zastanawiam się czy go wypróbować ale już zraziłam się do tej marki po nieudanej przygodzie z kremami, brrr.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Jeszcze nie :) A co z kremami Ci nie podpasowało? :)
UsuńMiałam kokosowy i różany i przy pierwszym użyciu myslałam że to ideały:P Ale poźniej zauważyłam, że puder mineralny kompletnie się na nich nie trzyma. Wyglądało jakbym go w ogóle nie nałożyła, nie wiem jakim cudem. Poza tym to zero nawilżenia, kokos od biedy ale różany to całkowita porażka. No i podejrzewam je (albo jeden z nich) o koszmarne zapychanie na czole:P Na szczęście już je zmęczyłam i nigdy więcej:P Teraz ten olejek do demakijażu wygląda obiecująco ale nie wiem czy ryzykować ;p
UsuńKurcze, szkoda :( No spojrzałam na skład i wygląda fajnie, ale jak tak łatwo Cię zapycha, to nie wiem... :) Zależy czy chciałabyś stosować po nim jeszcze jakiś żel czy np. płyn micelarny
UsuńPrzydatne triki!
OdpowiedzUsuńA skad naszyjnik?:-)
Od małego jubilera, takiego niesieciówkowego. Ogólnie polecam takie, najfajniejsze mają :D
UsuńJak wygląda Twoj demakijaz? ☺☺
OdpowiedzUsuńZrobię post :) Zazwyczaj żel bez sles + oczyszczanie olejem
UsuńCzekam:*
UsuńTak po cichu liczyłam na ten post ;p ciesze się jak głupia, że tak trochę zainspirowałam Cię do napisania tego posta :D Nie wiem czy ktoś Ci to mówił, ale masz bardzo ładną SZYJĘ ;) jednolita, nie ma zmarszczek (jesteśmy w tym samym wieku, a ja mam jakieś dziwne góry i doliny). Dbasz o nią jakoś dodatkowo ?
OdpowiedzUsuńIlona
Haha dziękuję, nikt mi chyba tego nie mówił :D Nakładam tylko to samo co na twarz :)
UsuńA będzie haul z rzeczami z wyprzedaży? Lubię Twój gust i z chęcią bym zobaczyła co nowego w Twojej szafie póki jest duży wybór :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak, chociaż na razie sama nie miałam okazji zrobić zbyt wielu zakupów :D
UsuńKurcze, a ja w życiu bym nie pomyślała, że można iść spać bez demakijażu... Nikt mnie nigdy tego nie uczył po prostu to wydaje mi się takie naturalne jak mycie zębów czy coś (dobra wiem, że niektórzy tego nie robią, ale to mniejszość :D)
OdpowiedzUsuńDla mnie też, ale o dziwo dużo dziewczyn podchodzi do tego bardziej pobłażliwie :)
UsuńBardzo przydatny post 😃 Pijesz teraz jakieś ziółka? Ja kończę czystek i mam zamiar pokrzywę.
OdpowiedzUsuńProsto, zwięźle i an temat :) Ja na aktualnej kuracji antybiotykiem nie mogę mieć zakrapianych imprez, więc tego problemu nie ma, ale jak kiedyś sobie odbiję...xD
OdpowiedzUsuńKoniecznie chcę wdrożyć masaż twarzy, który kiedyś pokazywałaś. Ostatnio musiałam przestać z uwagi na wysyp trądziku, który trwał tak strasznie długo :( Mam nadzieję, że już będzie mnie to omijać szerokim łukiem i dam radę się masować :D
hej : ) masz idealne brwi, przygotujesz jakiś post o nich?
OdpowiedzUsuńzrobię :)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.