HIT! Idealny podkład na lato - krycie, mat i lekkość

Pytania o dobry podkład z każdej kategorii, zarówno tych matujących, kryjących czy nawilżających, są jednymi z najczęściej zadawanych przez Was pytań. W związku z tym od czasu do czasu, gdy odkryję coś naprawdę wartego polecenia, poświęcam temu osobny tekst, lub umieszczam dany produkt w tekstach zbiorczych, których trochę już możecie znaleźć na blogu. Dzisiaj mam dla Was hit na lato, który spełnia chyba wszystkie wymagania na ten okres - odpowiednio kryje, ale jest jednocześnie lekki i matuje na długie godziny! 

Podkład Oriflame Giordani Gold Liquid Silk

Na podkład trafiłam, kiedy akurat szukałam czegoś nowego. Nie mam zbyt dobrego rozeznania w podkładach Oriflame, więc postanowiłam przetestować produkt zbierający świetne recenzje na KWC, gdzie jego ocena to aż 4,4/5 przy 200 ocenach! Szybko okazało się, że jego nazwa idealnie opisuje jego rodzaj, bo to jeden z najlżejszych i najbardziej jedwabistych podkładów jakie znam. Nie jest w ogóle tłusty, a jego konsystencja jest bardzo wodnista, wręcz lejąca. 

Na twarzy rozprowadza się jak mgiełka! Idealnie szybko i bez smug, jednak trzeba uważać z jego ilością. Wydawać się może, że przy takiej konsystencji wymagać będzie użycia większej ilości, ale nic mylnego. Zbyt duża ilość podkładu nie zachowuje się już tak dobrze, jak jedynie kilka kropli, przez co jest szalenie wydajny. Mimo tak małej ilości i tak lekkiej formuły jest naprawdę całkiem dobrze kryjący, choć to raczej krycie z kategorii tych niewidocznych. Daleko mu do efektu maski! Tak wygląda bez żadnego korektora ani pudru:

Mat i lekkość, czyli podkład na lato

Co ciekawe, podkład niespecjalnie sprawdza się w połączeniu z wieloma kremami, więc pod stosuję zazwyczaj tylko żel aloesowy i pozwalam mu się solidnie wchłonąć. Wydaje mi się, że przy cerach tłustych sprawdzi się jeszcze lepiej niż u mnie, bo w dni, kiedy moja cera jest bardzo sucha, potrafi czasem podkreślić trochę skórek, jednak moja cera należy do suchych. Podkład cudownie matuje, ale to naprawdę cudownie! Zazwyczaj nie używam żadnego pudru, lub tylko minimalnie omiatam twarz pędzlem z pudrem bambusowym lub ryżowym. Mat utrzymuje się cały dzień, nawet podczas obecnych nieco wyższych temperatur. Jednocześnie formuła jest na tyle lekka, że w ogóle nie czuć go na twarzy.

To podkład typowo wiosenno-letni. Jestem pewna, że na zimę byłby dla mojej suchej cery zbyt matujący, jednak obecnie jest wręcz idealny. Trzeba jednak nauczyć się z nim pracować i przestrzegać trzech zasad - uważać z kosmetykami kładzionymi pod spód, bo nie lubi się z niczym tłustym, nakładać go w małej ilości, która i tak zapewni nam dobre krycie oraz nakładać go raczej pędzlem, niż palcami, bo tym sposobem daje znacznie lepszy efekt. Obecnie jest w promocji: KLIK. Mój kolor to Light Ivory, który jest idealnie beżowo-żółty.

***

Jaki podkład jest Waszym hitem na lato?