Mój wiosenny plan regeneracji włosów

Niedawne ścięcie włosów sprawiło, że obecnie mam ochotę dbać o nie ze zdwojoną siłą. W końcu są w całości w moim naturalnym kolorze, i choć rozjaśnianie nie zniszczyło ich jakoś bardzo, to jednak pozbyłam się wszystkich przesuszonych i nierównych końców. Obecnie są ścięte na prosto, a końcówki są wręcz w idealnym stanie. Wolałabym nie stracić tego stanu w ciągu najbliższych kilku miesięcy, dlatego wraz z nadejściem wiosny postanowiłam postawić na bardziej złożoną pielęgnację, a nie tylko na tę opartą o kosmetyki stosowane zewnętrznie
. Jeśli jesteście ciekawe mojego wiosennego planu jeszcze mocniejszej regeneracji włosów, zapraszam do czytania!

Merz Special, czyli zdrowe włosy od środka

Dobrze wiecie, że suplementów diety nie stosuję wcale często. Głównie dlatego, że wybieram jedynie te, które cechują się dobrym składem, a Merz Spezial polecałyście mi wielokrotnie w komentarzach pod innym tekstami. Zupełnie nie wiem, dlaczego dopiero teraz tabletki trafiły w moje ręce, bo to jeden z najczęściej wspominanych przez Was suplementów! W końcu testuję go na własnych włosach – jestem w trakcie kuracji i na pewno dam Wam znać jakie efekty zaważyłam. Merz Spezial to suplement diety z tych kompleksowych, zawierających cały zestaw witamin i minerałów, mających wpłynąć głównie na włosy, skórę oraz paznokcie. 

Każda tabletka zawiera witaminę C, E, B12, B2, B1, B6, niacynę, kwas pantotenowy, kwas foliowy, biotynę, żelazo, cynk oraz cysteinę i metioninę. Dokładny skład i jego porównanie z dziennym zapotrzebowaniem znajdziecie tutaj: KLIK.  Szczególnie ciekawi mnie wpływ cysteiny stosowanej wewnętrznie, bo swojego czasu wykonywałam z jej użyciem płukanki do włosów, po której moje włosy wyglądały świetnie przez kilka tygodni! Jej jedynym minusem był koszmarny zapach, więc nie ukrywam, że opcja stosowania jej wewnętrznie podoba mi się nawet bardziej.

Zdecydowana większość minerałów i witamin zawartych w dziennej dawce to ponad 100% dziennego spożycia i właśnie ten argument podawałyście najczęściej w wiadomościach polecających mi Merz Spezial. Kurację zamierzam kontynuować przez trzy miesiące lub więcej, jeśli zauważę bardzo pozytywne działanie. Jedno opakowanie zawiera 60 tabletek i wystarcza na miesiąc stosowania. Dodatkowo jestem bardzo ciekawa jak suplement sprawdzi się jeśli chodzi o cerę i paznokcie. Kilka z Was napisało mi, że i w tej kwestii zauważyłyście ogromną poprawę!

Powrót do wyciskanych soków i smoothie

W zeszłym roku bardzo sumiennie przykładałam się do codziennego picia wyciskanych soków oraz przynajmniej jednego smoothie dziennie, co bardzo pozytywnie wpłynęło na moje zdrowie oraz stan skóry i włosów. W związku z nadchodzącą wiosną i łatwiejszym dostępem do dobrej jakości warzyw i owoców zamierzam wrócić do tego przyzwyczajenia. Celem jest picie jednego smoothie i/lub soku dziennie. To świetny sposób na przemycenie do diety większej ilości warzyw i owoców, bo jakimś magicznym sposobem łatwiej jeść zjeść dwa banany, jabłko, brzoskwinię oraz garść świeżego szpinaku w postaci płynnej, niż stałej :)

Picie wody w większej ilości

Tym z Was, które nigdy nie piły wody w małej ilości i nie zaczęły pić przynajmniej 1,5 litra wody mineralnej dziennie może wydawać się to wyświechtaną mądrością ludową, ale wierzcie mi, że to naprawdę działa! Ja sama należałam do tych osób, którym ciężko było wypić choć pół litra wody, jednak na szczęście stopniowo udało mi się dojść do momentu, w którym problemem nie jest dla mnie wypicie i dwóch litrów. Największą widoczną różnicę zauważyłam w stanie mojej skóry, ale i włosy przesuszają się znacznie mniej i z pewnością ma to zbawienny wpływ nie tylko na ten element. Tej wiosny mam w planie zwiększyć tą ilość do trzech litrów wody dziennie, plus okazjonalne herbaty itd. Oczywiście jeśli chcecie zmienić swój niezdrowy nawyk nie picia wody w ogóle, na picie jej więcej, zacznijcie od 1,5 litra dziennie co i tak będzie dużym wyzwaniem! Dajcie znać jeśli chcecie, abym napisała dla Was tekst o moich sposobach na picie większej ilości wody.

***

A Wy? Macie jakieś plany na wiosnę?