Od czasu kiedy dość drastycznie ścięłam włosy minęły już dwa miesiące, więc dzisiaj mam dla Was obiecany tekst o plusach i minusach fryzury long bob. Opowiem Wam też o tym, czy nadal nie żałuję ścięcia i czy warto podjąć taki krok, jeśli wciąż się wahacie. Jeżeli więc chodzi Wam po głowie pomysł ścięcia Waszych włosów na boba lub long boba, ten tekst jest właśnie dla Was!
Plusy fryzury long bob
Pozwólcie, że zacznę od plusów, bo jest ich po prostu więcej, a przy okazji są nimi sytuacje, których sama nie spodziewałam się przed ścięciem. Co prawda mogłabym podać ich naprawdę sporo, jednak postaram się skupić na tych najważniejszych.
Wygoda!
Ja sama należałam do długowłosych osób, które słysząc pogląd, jakoby krótsze włosy miały być wygodniejsze. przewracała oczami. Jak to? Przecież mi w moich długich włosach było wygodnie. Wierzcie mi jednak, że porównując do krótszych włosów, nie jest to nic nawet bliskiego wygody. Zero włosów w jedzeniu (której długowłosej dziewczynie nigdy nie wpadł kucyk do talerza, niech pierwsza rzuci kamieniem), zero włosów przytrzaskiwanych drzwiami samochodu i zero ludzi przytrzaskujących moje włosy w transporcie publicznym. Brak grzejącego dywanu na plecach!
Brak bad hair day
Tego nie spodziewałam się zupełnie! Mówiono mi, że moje włosy zaczną się kręcić, wywijać, że będę musiała je stylizować albo już na pewno chociaż suszyć suszarką, że taka fryzura jest ciężka do utrzymania. Nic bardziej mylnego! Oczywiście na pewno w dużej mierze zależy to od typu włosów, jednak moje od czasu ścięcia wyglądają ciągle tak samo - dobrze! Nie zdarza im się dzień, w którym są przyklapnięte, bo ciągle mają objętość. Nie zdarza im się dzień, w którym końcówki wyglądają smętnie i sucho, bo są równie, zdrowe i gęste. Nawet zmierzwione wiatrem czy dopiero co rozpuszczone po całym dniu w koku wyglądają dobrze, bo taki niekontrolowany ład bardzo służy tej fryzurze. Końcówki ciągle są w dobrym stanie i łatwiej jest o nie zadbać.
Oszczędność produktów do włosów
Na samym początku po ścięciu, z przyzwyczajenia nakładałam na nie naprawdę dużą ilość masek i odżywek. Tyle potrzeba było moim długim włosom. Szybko jednak odkryłam, że nałożenie ilości maski wielkości łyżeczki jest zupełnie wystarczająca. Teraz nawet drogie i małe maski, które kiedyś zużywałam w ciągu dwóch tygodni, wystarczają mi na ponad miesiąc lub dłużej. Podobnie sprawa wygląda w przypadku szamponów, olejków i wszelkich innych produktów.
Mniejsze wymagania włosów, szybsza pielęgnacja
Przed ścięciem spośród wszystkich włosowych produktów najchętniej sięgałam po te bardzo bogate, ciężkie, z dużą ilością olejków. Sporo masek było dla mnie po prostu za lekkich. Co prawda widziałam ich potencjał, jednak to nie do końca było to. Teraz? Bajka! Nawet leciutkie maski świetnie się sprawdzają, dociążając końce i pięknie nawilżając włosy. Olejki wystarczy nałożyć na krócej i w mniejszej ilości, znacznie łatwiej zadbać o końce nakładając bardzo małą ilość silikonowego serum.
Bardzo twarzowa fryzura
Z długimi włosami jest tak, że są piękne, ale często tylko same w sobie i niekoniecznie pasują nosicielce, albo czasem mają dni, podczas których wyglądają zbyt smętnie, odbierając urody. W lobie jestem zakochana, bo zawsze wygląda dobrze, świeżo i dziewczęco. Przerzucony na jedną stronę twarzy wygląda świetnie, ale w sekundę można uzyskać bardziej grzeczny wygląd z przedziałkiem na środku.
Łatwa do uzyskania objętość
Lob jest pełen objętości sam w sobie, ze względu na lekkość, długość i prosto ścięte końce. Jednak jeśli użyjecie specyfiku dodającego objętości lub chociażby suchego szamponu, uzyskacie naprawdę sporą objętość bardzo szybko i przede wszystkim na długo! W przypadku długich włosów często po 15 minutach wracają one do pierwotnego stanu.
Łatwe układanie
O ile nie macie kręconych/falowanych włosów, układanie tej fryzury nie powinno być dla Was problemem. Moje włosy nie są idealnie proste, ale zupełnie nie przeszkadza mi, gdy lekko falują się na końcach przy tym cięciu. Czasem suszę je na szczotce, jeśli chcę uzyskać idealnie prosty efekt, ale w większości przypadków suszę je po prostu w najzwyklejszy sposób suszarką, lub zostawiam do naturalnego wyschnięcia. W zależności od dnia i użytych produktów są mniej lub bardziej proste, ale zawsze wygląda to dobrze! :)
Minusy fryzury long bob
Tak naprawdę, szczerze mówiąc, nie ma ich tak wiele. Mogą być jednak na tyle istotne dla niektórych dziewczyn, że lepiej będzie odpuścić sobie ścięcie. Jest to oczywiście kwestia całkowicie subiektywna, więc jeśli macie inne doświadczenia z lobem, koniecznie dajcie znać!
Nie są to długie włosy
Po prostu! Czasem uwielbienie do długich włosów jest tak duże, że bez nich łatwo poczuć się prawie jak bez ręki. Na fryzurze typu long bob nie uzyskacie pukli ala Victoria's Secret, nie osiągniecie romantycznego efektu opadających na ramiona loków, nie zapleciecie długiego do pasa kłosa. Niby to oczywista sprawa, ale przed ścięciem należy to sobie uświadomić. To zupełnie inna fryzura, która wygląda i zachowuje się inaczej. Jeśli jesteście przyzwyczajone do długiego warkocza, musicie uświadomić sobie, że ten nowy będzie wyglądał troszkę nędznie :) Co prawda zyskujemy inne zalety nowej fryzury, jednak przyznam szczerze, że choć sama nie żałuję ścięcia, to czasem z nostalgią patrzę na wyjątkowo ładne, długie włosy na ulicach. Mi osobiście moich własnych jednak nie brakuje :) Nad długi warkocz przekładam objętość i brak bad hair day!
Problem ze spięciem i upięciem
Szczególnie w nocy! Zwykły koczek ślimaczek się rozpada, ciężej też je podpiąć. Ja zazwyczaj śpię w luźnym kucyku/warkoczu, ewentualnie dzielę włosy na dwie części i robię dwa koczki. Zbyt wysoki kucyk też raczej odpada, chyba że podpięty od dołu wsuwkami. Koczek też lubi się rozwalać. Generalnie trzeba się bardziej nakombinować, powpinać trochę wsuwek.
***Czy możecie dopisać coś do listy? Koniecznie dajcie znać w komentarzu!
33 komentarzy
Też to zrobiłam! :-)
OdpowiedzUsuńTzn. też ścięłam długie włosy do ramion. Z tym, że u mnie inaczej to wygląda, bo mam kręcone włosy i to trochę zmienia sprawę. Ale na razie cieszę się zmianą. :-) Choć też ma plusy i minusy.
Muszę pokazać na blogu, co zrobiłam, tylko ostatnio nie mam kiedy zrobić zdjęć. Ciągle późno kończę pracę i światło jest już kiepskie. ;-/
Chętnie zobaczę jak to z kręconymi wygląda :)
UsuńJa właśnie to zrobiłam!!
OdpowiedzUsuńMiałam włosy do połowy pleców ale cieniutkie - mimo, że były zadbane to się czułam już taka ulizana, wiecznie miałam przyklap, włosy od 10 lat na tą samą stronę. Na drugi dzień już wyglądały strasznie, zero objętości. No i były cienkie więc czułam się już brzyyydka. 3 dni temu ścięłam włosy tak jak ty!! I jeszcze zrobiłam grzywkę i przedziałek z innej strony niż przez całe życie. Zmiana mega na plus, objętość jest wielka, włosy się super układają, nawet jak wstanę z łóżka to idealną fryzurkę mam! Jestem zachwycona. A te gęste koncowki.... ACH!
Super! :)
UsuńTez ścinałam włosy do ramion, ale to bło w styczniu i juz ładnie odrosły :) W porządku fryzura, ale jednak wole miec dłuzsze.
OdpowiedzUsuńPrzekleję pytanie spod wcześniejszego posta:
OdpowiedzUsuńHej! Jakie rzęsy polecasz jeśli wispies i demi wispies są za duże? :D do tego mam lekko opadającą powiekę, ale nie chciałabym kępek :)
Rzęsy trzeba przyciąć do swojego rozmiaru :) w moim przypadku nawet 1/3 whispies do kosza! Przycięłaś?
UsuńKońcówkę tak, ale one są po prostu za długie i wyglądają na mnie za dramatycznie :D
UsuńRozumiem :D spróbuj Baby Demi
UsuńAle szybko Ci rosną, piękne a jest ta fryzura, zmiana jak najbardziej na plus ale w długich też było Pięknie 😍
OdpowiedzUsuńOddałam włosy na fundację i teraz mam long boba. Objętość co prawda mam tylko na końcówkach, ale czuję jakie są gęste. Brak suchych i smętnych końców - to jest to :)
OdpowiedzUsuńCzy teraz na poczapoc czerwca to jest dobry czas by podciąć 25cm?
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak, ale po wakacjach może być konieczność podciecia kilku cm znów ale już nie tak duzo
UsuńŚwietnie wyglądasz Kochana :) Bardzo twarzowa fryzurka. A Twoje włosy wyglądają bardzo zdrowo :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie nie ma co ;) Ja uwielbiam takie fryzury, sama mam boba ale krótszego, tylko mam niestety fale i muszę prostować ale i tak jest to najlepsza fryzura jaką mogę sobie wymarzyć :)
OdpowiedzUsuńJa mam "kręconego" loba i polecam :D. Z tym, że moje włosy wyprostowane są dłuższe, niż normalnie powinny być, bo przy kręconych włosach trzeba odjąć zawsze trochę długości. Przez to jestem w stanie normalnie nosić kucyka, tylko że jest on bardzo puchaty (ale wygląda to dość fajnie). Jedyna wada, która jest raczej wynikiem specyfiki moich włosów, nie samej fryzury to fakt, że moje włosy bardzo się odgniatają, czy to od poduszki, czy od gumki do włosów.
OdpowiedzUsuńPewnie super wyglądasz 😊
UsuńPięknie wyglądasz w tej fryzurze
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWyglądasz znacznie lepiej w krótszych wlosach, może spróbuj lekko dłuższej długosci z ciekawości?
OdpowiedzUsuńTak zamierzam :)
UsuńKochana, czy to serum do końcówek ma dobry skład?
OdpowiedzUsuńISODODECANE, HYDROGENATED POLYISOBUTENE, DIMETHICONE, FRAGRANCE, DIETHYL SEBACATE, JUGLANS REGIA (WALNUT) SEED OIL, BIS-ETHOXYDIGLYCOL CYCLOHEXANE 1,4-DICARBOXYLATE, PRUNUS ARMENIACA (APRICOT) KERNEL OIL, ORYZA SATIVA (RICE) GERM OIL, CAMELLIA SINENSIS SEED OIL, CAMELLIA JAPONICA SEED OIL, TOCOPHEROL, ETHYLHEXYL METHOXYCINNAMATE, PERILLA FRUTESCENS SEED OIL, ORYZANOL, SQUALANE, BHTM ASCORBIC ACID
Do zabezpieczania końców tak :)
UsuńW sensie nie ma nic wymuszającego w składzie, nada się na co dzień? Buziaki!:)
UsuńWysuszajacego* :D
UsuńTak właśnie :)
UsuńZgadzam się! We wrześniu ścięłam z długości do talii na długość do obojczyków, a w styczniu kolejny raz, tym razem przed ramiona i nie żałuję ani trochę! Wreszcie nie przyciskam sobie włosów łokciem podczas robienia notatek na zajęciach :D brakuje mi tylko troszkę koków i innych upięć :(
OdpowiedzUsuńAco masz na paznokciach?:)
OdpowiedzUsuńMogłabym się nie zgodzić z niemal każdym punktem, patrząc na historię moich włosów ;D Obcięte na loba po jakimś czasie przestały się układać. Suszarka musiała iść w ruch niemal po każdym myciu, więc wcale nie było to takie wygodne. Prawdziwe skutki zaobserwowałam po kilku miesiącach - włosy były wyraźnie w gorszej kondycji i niestety z suszarką nie wygrywa żadna forma pielęgnacji (oczywiście bez prawidłowej byłoby znacznie gorzej). Niestety włosy tej długości są też narażone na ocieranie się o ramiona i ich końce niszczą się bardziej niż u włosów długich.
OdpowiedzUsuńEfekty tego nieszczęścia ciągną się za mną do dziś. Znów mam długie włosy, ale wyraźnie widać granicę, gdzie odrosły już włosy po lobie. Na większości długości pozbyłam się już porozdwajanych końcówek (kiedyś mnie nie raczej nie dotyczył ten problem), zostało mi tylko jedno z przednich pasm, którego nie obcinam, wybierając mniejsze zło i nie zniekształcając fryzury. No i włosy nadal średnio się układają, bo są jakby dwojakiego gatunku - od połowy długości w dół cieńsze i słabsze, a na górze gęste, odrastające i grubsze. Nigdy więcej boba, loba, niech to pierun :D jeśli obetnę, to najkrócej do łopatek, omijając te wszystkie zagrożenia związane z krótszymi włosami. Najgorsze jest to, że ta fryzura wygląda świetnie u wszystkich dookoła (u mnie czasem też okej) i co jakiś czas kusi, mamiąc rozum, że wszystko będzie dobrze :D
Jaki to kolor włosów ? J.
OdpowiedzUsuńMam to samo pytanie, jaki masz kolor włosów?? :)
UsuńMój naturalny dziewczyny
UsuńJejku jutro ścinam włosy i cały czas myślę... Ściąć nie ściąć . Już znam decyzję ponieważ mi to uświadomiłaś ! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ! 😀
Dziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.