Frezarkę do paznokci znaną powszechnie jako "różowa frezarka" (cóż za odkrywcza nazwa!) pokazywałam Wam kilka razy na insta stories i zawsze pojawiało się o nią naprawdę sporo pytań. Czy warto? Jak się ma w porównaniu do salonowych frezarek? Czy nada się do żelu? Dzisiaj rozwiejemy wszystkie tego typu wątpliwości, jeśli chodzi o frezarkę za... 30 zł!
Różowa frezarka - co to w ogóle jest?
Różowa frezarka ta zdobywa szczyty popularności ze względu na cenę, która oscyluje w granicach 30 zł na AliExpress. Można dorwać je również na allegro, a czasem i stacjonarnie w sklepach z akcesoriami do paznokci. Służy do ściągania/piłowania hybryd lub żelu, ewentualnie do opracowywania skórek, do czego ja osobiście jej nie stosuję. Nie jest to w żadnym wypadku frezarka do użytku salonowego. Każda profesjonalna manikiurzystka pracująca na frezarkach o dziesięciokrotnie większej mocy na pewno przewraca oczami widząc ten tekst, bo różowa frezarka nadaje się tylko i wyłącznie do użytku domowego. Ale za to jak się nadaje! No świetnie się nadaje!
Jak używam mojej frezarki?
Różowej frezarki używam tylko do ściągania hybryd lub żelu, co znacznie przyspiesza ten proces i jest zupełnie obojętne dla paznokci (o ile wiemy, jak jej używać), w przeciwieństwie do np. acetonu. W zestawie jest sześć frezów i nakładek, ale dużo dziewczyn kupuje sobie dodatkowe wymienne i silniejsze frezy na AliExpress, jednak zgodnie z Waszą prośbą pokazuję Wam dziś jak to wygląda w przypadku oryginalnego zestawu.
Ściąganie hybryd
Jeśli na paznokciach mam tylko hybrydy, frezarką pracuję dość delikatnie i ściągam tylko top oraz kolor upewniając się, że baza nadal znajduje się na paznokciach, dzięki czemu nie dotykam naturalnej płytki. Część osób ściąga frezarką hybrydy do zera, jednak moim zdaniem to zabójstwo dla paznokci i NIE POLECAM :) Pozostałą bazę ściągam zmywaczem, co trwa 3 minuty.
Ściąganie żeli
Tutaj mogę sobie już pozwolić na większą moc frezarki (jest ona regulowana) i ściągam całe hybrydy do zera, czyli do żelu, który następnie opracowuję (opiłowuję ewentualne zapowietrzenia) i uzupełniam. Jeśli potrzebuję spiłować więcej żelu do bardzo cienkiej warstwy, frezarka również sobie z tym poradzi. Ściąganie hybryd frezarką do gołego żelu zajmuje mi jakieś 5 minut. Zero nakładania wacików, zawijania w folię, zero bezbronnego siedzenia z obezwładnionymi dłońmi! :) Przy mocniejszym przyciśnięciu i mocniejszej mocy lakier spiłowuje się błyskawicznie. To nie jest jednak profesjonalna frezarka, którą w ciągu jednej sekundy dobijemy się do gołego paznokcia, co w moim odczuciu jest tylko na plus. Bardzo ciężko zrobić sobie nią krzywdę czy przepiłować płytkę. Przy minimalnej ostrożności w przypadku różowej frezarki jest to wręcz niemożliwe!
Różowa frezarka - czy warto?
Jeśli oczekujesz profesjonalnej frezarki o salonowej mocy, którą zamierzasz ściągać żele koleżanek i domowych klientek - nie warto. Lepiej zainwestuj w coś porządnego. Jeśli jednak paznokcie wykonujesz sama w domu i szukasz czegoś tylko i wyłącznie dla siebie, a jednocześnie przeraża Cię wizja pokaleczenia się silną, profesjonalną frezarką, jak najbardziej tak! Ten sprzęt do domowego użytku jest wręcz idealny, zupełnie nie mogę na niego narzekać. Od kiedy ją mam, w ogóle nie ściągam hybryd przy pomocy folii, także jak najbardziej polecam! Kupicie ją TUTAJ! :)
25 komentarzy
Dla mnie to tak przenosi wibracje, że nie daję rady jeździć po plytce. Może kupię inny trzpień i zobaczę czy będzie lepiej :(
OdpowiedzUsuńWłaśnie się zastanawiam nad jej kupnem. 😍 Bardzo mi pomogłaś. A jakie frezy do skórek? 🤗
OdpowiedzUsuńNiby w zestawie są takie malutkie, ale są kiepskie. Ceramiczne z Aliexpress
UsuńRozważam zakup tego różowego cuda :) piszesz, ze od kiedy masz frezarke, nie sciagasz hybryd za pomoca folii. Jak zatem "sciagasz baze" acetonem?
OdpowiedzUsuńMiałam na myśli, że nie ściągam bo noszę żele, więc tylko frezarka a żel uzupełniam. A jak tylko hybrydy no to muszę bazę folią
UsuńCześć Marta, mam pytanie niezwiązane z tematem. Jakiś czas temu postanowiłam wprowadzić do pielęgnacji swojej twarzy kwasy. Nigdy nie miałam większych problemów z cerą, trochę zaskorników na nosie no i od czasu do czasu pojawiały się pojedyncze wypryski. Zimą skóra jest trochę przesuszona ale ogólnie nie mam na co narzekać. Kilka miesięcy temu zaczęłam stosować z powodzenien zielony tonik z Bielendy (codziennie wieczorem, po myciu twarzy żelem, potem krem) i Effaclar Duo La Roche Posay (raz w tygodniu wieczorem, po toniku przed kremem), z Twojego polecenia oczywiście ;) skóra zrobiła się bardziej gładka i promienna. Raz w tygodniu stosuję też czarne mydło w roli peelingu. Moje pytanie dotyczy kwasów - kupiłam zielone serum korygujące z Bielendy, i zastanawiam się czy zacząć je stosować teraz, kiedy zbliża się lato, czy poczekać do jesieni? Słyszałam o tym że kwasy mogą szkodzić skórze wyeksponowanej na słońce. Co o tym myślisz?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania :)
Mogą szkodzić, musisz stosować filtry :) jeśli będziesz się tego trzymać, to ok. To serum nie ma aż takiego dużego stężenia, żeby jakoś zaszkodzić
UsuńDziękuję za odpowiedź :) a poleciłabyś jakiś krem z filtrem do codziennego stosowania?
UsuńKupcie multiszlifierke w Lidlu, albo Biedronce z przedłużka i z zestawem frezów. Koszt ok. 100zl Zajmuje sporo miejsca, ale jest spoko 😁
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka też ostatnio zakupiła frezarkę, coraz bardziej przekonuje się i przymierzam do kupna swojej bo widzę, że to bardzo pomocne narzędzie ;)
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do frezarki ogólnie, więc raczej produkt nie dla mnie:p
OdpowiedzUsuńWłaśnie kliknęłam! Dzięki! :*
OdpowiedzUsuńJakie zele ko konkretnie używasz i jakich pędzli? Czu lampa z semilaca jest odpowiednia do żeli?
OdpowiedzUsuńKabos, pędzelek Neonail. Zależy która lampa, ten mały mostek nie, ja używam tego dużego białego 24W
UsuńHej Marto, czytałam Twój post sprzed roku w ramach promocji 2+2 w Rossmannie :) Czy w tym roku poleciłabyś coś innego, czy nadal te same kosmetyki? ;) Czy zrobisz post w ramach q&a o związku z obcokrajowcem? Mam wrażenie, że nie tylko ja jestem tego ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńMusiałabym gdzieś zebrać pytania :) ale przymierzam się do tego :) poleciłabym te same plus nowości Bielenda, uwielbiam <3 no i sporo masek w płachcie, które weszły ostatnio, kilka kosmetyków Evree - maski w tubkach np.
UsuńCzy mogłabym Cię poprosić o polecenie jakichś dobrych szamponów o żelowej konsystencji, które nie będą przesuszały ani skalpu ani włosów? Będę wdzięczna za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńAktualnie używam tego z linku:
https://www.superkoszyk.pl/timotei-szampon-do-wlosow-400-ml-cienkich-lub-przetluszczajacych-sie.html?gclid=CjwKCAjw8_nXBRAiEiwAXWe2yWN-FCn9DyhdW9gHSC_WmvGs5FzYesH0tFNENNJCw4m_fXS-bUxgFBoCkN4QAvD_BwE
Alterra Granat Aloes, Equilibra szampon aloesowy, NaturVital :)
UsuńPantene Aqua Light
UsuńMartusiu poleciłabyś jakąś dobrą wcierkę do skóry głowy, nie przyspeszającą wzrost ale stymulującą porost nowych, oraz piling do skóry głowy:) A kiedy jakiś post o letnich nowościach w Twojej szafie ( mam na myśli ciuszki, buty, stroje) Buziaki!
OdpowiedzUsuńPolecam olejek Sesa i Seboradin Niger :) peeling domowy - szampon+cukier! :)
UsuńHej! Jakie rzęsy polecasz jeśli wispies i demi wispies są za duże? :D do tego mam lekko opadającą powiekę, ale nie chciałabym kępek :)
OdpowiedzUsuńCzy to bedzue ta frezarka http://allegro.pl/frezarka-do-paznokci-manicure-pedicure-frezy-hit-i7120791358.html ?
OdpowiedzUsuńHej, w jaki sposób zmywasz bazę hybrydy zwykłym zmywaczem do paznokci?
OdpowiedzUsuńPróbowałam ale niestety nie działa :(
Tylko niektóre lakiery się da, np. CND Shellac, Kabos, Pierre Rene
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.