Uwielbiam proste kosmetyki! Takie, których skład to jeden, ewentualnie kilka składników. Kosmetyki, które można stosować na wiele różnych sposobów i które zastępują wiele innych produktów. Taka jest właśnie woda różana, którą musisz mieć w swojej kosmetyczce. Jeśli jeszcze jej nie masz, to wiele tracisz! Zastosowania wody różanej to długa lista, a kosmetyk ten jest tani i wydajny. Czym jest woda różana i jak ją stosować?
Czym jest woda różana?
Woda różana to nic innego jak hydrolat z róży. Jej cudowne właściwości znane są już od starożytności i po dziś czas stosowana jest dla urody, szczególnie na Bliskim Wschodzie i w krajach śródziemnomorskich. Najszlachetniejszą odmianą róży jest róża damasceńska i to właśnie tej róży powinnyście szukać w składach swoich wód różanych. Powinien być to czysty hydrolat różany, bez zbędnych dodatków. Moją ukochaną jest woda różana Make Me Bio, którą stosuję dosłownie od stóp do głów!
Woda różana – jak stosować?
Kosmetyk ten znany jest ze swoich właściwości nawilżających i łagodzących, dzięki czemu nadaje się do każdego typu skóry. Jest konsystencji wodnej i nie przetłuszcza cery. Nadaje się również do włosów i ciała! Można stosować ją na wiele różnych sposobów, a ja najbardziej polecam przetestować ją jako:
Woda różana jako tonik
Wodą spryskujemy cerę po demakijażu lub jej oczyszczaniu, aby wyrównać pH skóry i dodatkowo ją nawilżyć. Dzięki temu przygotowuje ona również skórę na przyjęcie innych produktów, takich jak krem czy serum.
Woda różana jako mgiełka
Ten sposób polecam szczególnie tym z Was, które cenią sobie naturalnie wyglądający makijaż. Ja zawsze spryskuję wodą różaną cerę po wykonaniu makijażu i przypudrowaniu cery. Tak zastosowana woda scala wszystkie warstwy makijażu, zbiera zbędną pudrowość i zapobiega zbieraniu się makijażu w zmarszczkach czy ścieraniu. Jako mgiełkę możecie stosować ją również w ciągu dnia, dla dodatkowego odświeżenia i nawilżenia!
Woda różana na włosy
Tutaj mamy dużą dowolność. Możemy stosować ją jako spray nawilżający do włosów, stosowany w ciągu dnia na sucho. Pięknie nawilża i nabłyszcza włosy bez przetłuszczania ich. Wodę różaną można stosować również pod olej, spryskując dość solidnie włosy na długości, tworząc bazę do olejowania na mokro. Dzięki takiemu zabiegowi podbijamy stopień nawilżenia włosów.
Woda różana na glinki
Jeśli tak jak ja uwielbiacie maseczki z naturalnych glinek to na pewno wiecie, że nie można pozwolić im wyschnąć na twarzy, bo wówczas zamiast nawilżać, dodatkowo wysuszają włosy. Tutaj idealnie sprawdza się woda różana w sprayu, którą bardzo łatwo spryskać całą cerę i utrzymać wilgotność glinek. Dodatkowo wzmacnia ona ich działanie!
Jak widzicie, woda różana jest produktem, który zawsze warto mieć przy sobie. Ja zazwyczaj mam ją gdzieś na dnie torebki, a drugą kopię koło łóżka, bo lubię sięgać po nią kilka razy dziennie. Uwaga, jest uzależniająca! Szczególnie, jeśli lubicie różany zapach, bo w tym przypadku jest to piękny, naturalny, kwiatowy aromat. Moją wodę, podobnie jak inne produkty firmy Make Me Bio (jak chociażby mój ukochany krem Orange Energy!) kupicie na notino.pl
Znacie wodę różaną? Stosujecie w swojej pielęgnacji?
12 komentarzy
Miałam ją, ale przeszkadzał mi jej zapach.
OdpowiedzUsuńMnie także ☹️
UsuńTę z MMB?
UsuńWlasnie zamowilam 😊 nigdy nie miałam!
OdpowiedzUsuńAle szybko ci włosy urosły, woooow
OdpowiedzUsuńOlejek miętowy i Orientana :)
UsuńMam i ja :) Jedno co mi w niej przeszkadza to zapach ale działanie jest świetne. W tym roku trochę za bardzo poszalałam ze słońcem i świetnie łagodziła podrażnioną skórę po opalaniu :)
OdpowiedzUsuńMi akurat tej konkretnej zapach pasuje, ale nie lubię tego typowego różanego :D
UsuńNo właśnie wiem że hudrolat z róży taki super ale niestety ten zapach nie jest moim ulubionym. Ostatnio kupiłam hydrolaty z melisy i werbeny oraz champaka. Ten ostatni - jak on pachnie. Koniecznie spróbuj :-)
OdpowiedzUsuńTa z make me bio pachnie wyjątkowo dobrze w porównaniu z innymi
OdpowiedzUsuńTo może jednak spróbuję. Jak już skończę poprzednie :-)
UsuńZapach tej wody jest naprawdę znośny, gorzej się to ma do wody lawendowej tej samej marki. Ta dopiero śmierdzi
OdpowiedzUsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.