Jak dobrać kolor cieni? Nie do koloru oczu!

Zapewne wielokrotnie spotkałyście się z poradami kolorowych magazynów na temat dobierania koloru cieni do koloru oczu. Fioletowe do zielonych, różowe do niebieskich i tak dalej, i tak dalej... Czy to ma sens? Jeśli chcecie podkreślić kolor tęczówki, to być może tak, ale sam kolor niekoniecznie musi Wam pasować i większości przypadków może wyrządzić Wam sporą "krzywdę", bo możecie wyglądać po prostu gorzej. Dlaczego?

Cienie do niebieskich oczu i tak dalej...

Jednym z najczęściej polecanych kolorów cieni do oczu niebieskich jest złoty. No dobrze, ale przecież niebieskie oczy może mieć osoba o czarnych włosach i śnieżnej karnacji, o brązowych włosach i oliwkowej cerze, o blond włosach, przy czym ten blond może być mysi lub słomkowy, więc czy każda z nich będzie automatycznie świetnie wyglądać w złotym makijażu? Niekoniecznie. Każdej z nich ten makijaż podkreśli barwę oczu, ale koniecznie podkreśli ich urodę, a to chyba na tym najbardziej nam zależy, prawda?

Dobór cieni do typu urody

Znacznie bardziej sensownym będzie dobór koloru cieni do typu urody. Weźmy dla przykładu brązowe oczy, które pięknie wyglądają w makijażu zielonym. Problem jednak w tym, że zieleń może być chłodna i butelkowa, może być jasna i trawiasta, a nawet oliwkowa, wpadająca lekko w złoto. Z tego powodu sam kolor powinien być dla nas jedynie lekkim wyznacznikiem, jeśli zależy nam na podkreśleniu koloru oczu, jednak głównym czynnikiem będzie znajomość naszego typu urody.

żródło: https://www.youtube.com/watch?v=9ymBRcFahqI

Dlaczego blondynka po prawej, mająca niebieskie oczy, wygląda znacznie lepiej w niebieskim makijażu niż brązowooka Kim Kardashian, skoro do jej oczu polecany jest ten kolor? Bo zbyt kontrastuje on z ciepłą cerą Kim, za to pięknie podkreśla chłodną kolorystykę dziewczyny po prawej! Ja mam zdecydowanie ciepły typ urody - oliwkową karnację, włosy wpadające w ciepłe odcienie. Jednak jak widzicie, moje oczy są dwukolorowe, co sprawa, że dobór koloru cieni do koloru oczu jest w moim przypadku lekko utrudniony :) Choćbym miała je niebieskie, zielone, brązowe czy nawet czarne, nie zmieniłoby to faktu, że prawdopodobniej najlepiej będzie mi w ciepłych odcieniach, a robiąc sobie szary makijaż (co mogłabym robić, mając niebieskie oczy i sugerując się tylko radami z magazynów) odebrałabym sobie nieco urody, bo chłodny szary zupełnie nie zgra się kolorystyką mojej twarzy i włosów! Zdecydowanie lepiej wyglądałabym sięgając chociażby po lekko zielonkawy szary.

Niech posłuży nam tutaj Kim K, która jest zdecydowanie ciepłym typem i którą możecie zobaczyć wyżej w makijażu w chłodnych odcieniach i w ciepłych. Oba te kolory polecane są do brązowych oczu, ale jednak coś tu nie gra po lewej!

Jak dobrać kolor cieni?

Moim zdaniem, najlepszym wyjściem jest dobór kolorystyki do Waszego typu urody! Jeżeli chcecie podkreślić swoje zielone oczy, to jak najbardziej możecie sięgnąć nawet po fiolet, ale wybierzcie chłodny fiolet wpadający w niebieski, jeśli jesteście chłodnym typem i ciepły fiolet wpadający w róż, jeśli jesteście ciepłym typem. Ta zasada pozwoli podkreślić Wam kolor Waszej cery i włosów.

W dzisiejszym makijażu użyłam palety Lancôme Hypnôse Palette 5 Couleurs w ciepłej, oliwkowej kolorystyce. Te kolory są wręcz idealne do kolorystyki mojej twarzy i włosów, choć zielony niekoniecznie byłby moim pierwszym wyborem, jeśli kierować się typowymi zasadami doboru cieni do oczu. Polecam Wam wyjść ze swojej makijażowej strefy komfortu i pokombinować nieco z innymi odcieniami, patrząc tym samym na makijaż całościowo, a nie tylko na same oczy. Ta sama paleta występuje w różnych wersjach kolorystycznych na Notino.pl, do wyboru, do koloru!

***

Po jakie cienie najczęściej sięgacie?