Najlepsze kremy BB o dobrym składzie

Lato coraz bliżej, a to najlepszy moment, aby przerzucić się z ciężkich podkładów na lżejsze i zdrowsze dla naszej skóry kremy BB. Choć uwielbiam tradycyjne podkłady i również takich używam, to na co dzień sięgam jednak po lżejsze rozwiązania i to jak najbardziej korzystne dla stanu mojej skóry. Dziś mam dla Was najlepsze kremy BB spośród tych, które sama stosowałam. Jaki krem bb wybrać? Spróbujcie jednego z tych!

 

Najlepsze kremy BB

Jeśli szukacie mocnego krycia, matu, dobrego składu i trwałości w jednym, to raczej polecałabym rozejrzeć się wśród sypkich podkładów mineralnych, bo większość kremu BB daje jednak mniejsze krycie i bardziej naturalne wykończenie. Niektóre kryją całkiem okej, niektóre są bardziej kolorowymi kremami. Sporo naturalnych kremów BB zbiera negatywne recenzje od osób spodziewających się właśnie działania jak podkładów i sporo kremów BB o świetnych recenzjach to po prostu podkłady pod inną nazwą, także zwracajcie uwagę na składy :) Ja osobiście lubię te lekko lub średnio kryjące z naturalnym, ale nie tłustym wykończeniem. Takie, które po przypudrowaniu nie będą się świecić i takie też chciałabym polecić Wam, jako najlepsze kremy BB:

 1. Lily Lolo BB Cream - Ten krem polecam tym z Was, które są posiadaczkami raczej suchej skóry, bo jest on dość mocno nawilżający. Znacznie lepiej wygląda nałożony w małej ilości. Jest na bazie minerałów, a jego ogromnym plusem są świetne kolory bez różowych tonów.

2. Miya myBBcream - Jeden z bardziej kryjących kremów BB o mniej świecącym wykończeniu oraz jeden z moich ulubieńców. W dobrej cenie, łatwo dostępny, o fajnym składzie. Odrobinę ciemnieje, więc weźcie to pod uwagę przy sprawdzaniu kolorów. Od niedawna występuje w trzech, zamiast dwóch odcieniach. Firma dodała jeszcze jeden jaśniejszy.

3. Felicea, naturalny podkład - Choć produkt ten nazywa się podkładem, jest to moim zdaniem zdecydowanie krem BB, głównie ze względu na bardzo fajny, prosty skład. Kupicie go stacjonarnie w Hebe! Dość mocno kryje i jest trwały. Uwaga, ciemnieje!

4. Physicians Formula, Organic Wear CC cream - Tutaj krem CC (choć w wielu przypadkach to raczej tylko kwestia nazwy) o bardzo dobrym składzie. Daje śliczny, naturalny efekt i ma całkiem dobrą trwałość! Przypudrowany lekko zostaje na twarzy cały dzień.

5. Skin79 Super plus BB cream - To jedyny krem BB o niezbyt naturalnym składzie w dzisiejszym zestawieniu, ale postanowiłam, że wspomnę o nim ze względu na pośredni skład (trochę to krem BB, trochę zwykły podkład) ale świetne działanie dla tych z Was, które nie do końca przekonane są do klasycznych kremów BB. Świetnie kryje, ale wygląda naturalnie na twarzy. Na plus bardzo wysoki filtr. Jedynym minusem (dla mnie) jest chłodna kolorystyka, więc niekoniecznie sprawdzi się przy ciepłych karnacjach.

6. Organique Nude Beauty Balm - To jeden z tych produktów, po których możecie udawać, że nie macie nic na skórze. Daje bardzo naturalny efekt i wygląda bardziej jak krem, choć lekko. Ja lubię wersję do skóry suchej i normalnej, ale występuje również w wersji do cery tłustej. Tamta ma nieco mniej świecące wykończenie.

Jak stosować krem BB?

Kremy BB o naturalnym składzie często są nieco trudniejsze w obsłudze, niż drogeryjne podkłady. Przede wszystkim nie warto się zrażać, a raczej nauczyć ich zachowania. Zdecydowanie najbardziej polecam nakładać je pędzlem lub gąbeczką. Choć niektóre sprawdzają się również nakładane palcami, to sporo z nich może zrobić dziwne plamy czy nie rozprowadzić się równo. Po drugie warto nakładać je warstwami, zaczynając od bardzo małej ilości, a dopiero później dołożyć ewentualnie więcej produktu. Najlepiej przypudrować je lekko naturalnym pudrem, np. ryżowym czy bambusowym. Powodzenia!

Jakie macie doświadczenia z kremami BB? Lubicie je?