Najlepsze produkty na przebarwienia - jak się ich pozbyć?

Temat przebarwień przejawia się prawie tak często jak temat zaskórników w wiadomościach od Was, dlatego dzisiaj mam dla Was najlepsze produkty na przebarwienia w jednym miejscu. Dla lepszych efektów połączcie kilka z nich!

Jak pozbyć się przebarwień?

Choć w tym tekście zaprezentuję Wam świetne produkty rozjaśniające przebarwienia, to prewencja jest ogromnie istotną kwestią w walce z nimi. Pamiętajcie więc o odpowiedniej pielęgnacji i regularnym złuszczaniu, a przede wszystkim stosowaniu kremu z filtrem na co dzień przez cały rok. Warto odpuścić sobie również wyciskanie niedoskonałości, bo powstałe w ten sposób przebarwienia bardzo ciężko rozjaśnić!

Kremy na przebarwienia

Jedną ze skuteczniejszych form produktów na przebarwienia są kremy lub serum z odpowiednim stężeniem kwasów. Zakładam, że większość moich czytelniczek pielęgnuje swoje twarze hobbistycznie, więc polecę Wam produkty o działających, jednak nadal bezpiecznych do stosowania samemu stężeniach. Stosujcie je wieczorem. Wszystkie poniższe produkty nadają się do stosowania na co dzień.

1. Pharmaceris, krem z kwasem migdałowym 10%

Jeden z moich ulubionych produktów, który dość szybko rozprawia się z przebarwieniami. Kwas migdałowy jest jednym z lepszych kwasów na ten problem, a w tym produkcie znajdziecie go 10%. Jest również wersja 5-procentowa, która zadziała nieco wolniej.

2. The Ordinary, peeling z kwasem migdałowym

W tym peelingu znajdziemy również 10% kwasu migdałowego, jednak jest to peeling chemiczny, którego nie spłukujemy. Stosowany jest on jak serum. Jeśli krem na przebarwienia ma zbyt ciężką konsystencję, aby łączyć go z innymi kremami, wypróbujcie właśnie peeling, na który spokojnie możecie nałożyć krem nawilżający.

3. Ziaja, krem mikrozłuszczający

Jeśli szukacie czegoś w bardzo niskiej cenie, to być może spodoba Wam się krem Ziaji. Ja wolę jeden z pozostałych, jednak Ziaja również działa, jednak nieco słabiej i potrzebuje więcej czasu ze względu na niższe stężenie (3%).

4. Bielenda, serum z kwasem migdałowym

Bielenda oferuje nam serum z 10% kwasu migdałowego, które ma dość lekką konsystencję i działa bardzo podobnie do peelingu The Ordinary, więc jest jego lepiej dostepnym zamiennikiem. Nadaje się do stosowania pod kremy.

Toniki na przebarwienia

Toniki polubią te z Was, które potrzebują czegoś łatwego w obsłudze. Wymagają one więcej czasu, aby pokazać efekty swojego działania, jednak mimo to warto wprowadzić je do pielęgnacji. W przypadku przebarwień najlepsze będą te z kwasami! Toniki o niższym stężeniu (do 5%) można stosować dwa razy dziennie.

1. Norel, żelowy tonik z kwasem migdałowym

Tonik ten ma formę żelową, więc nakładanie jest przyjemne i proste. Norel oferuje 6% kwasu migdałowego, to jeden z moich ulubionych produktów!

2. Miya, tonik z kwasem glikolowym

Ten produkt sama stosuję najczęściej na co dzień, bo jest tani, ma prosty skład i jest łatwo dostępny. Zawiera 5% kwasu glikolowego, dodatkowo wspomaga walkę z zaskórnikami.

3. Lynia, tonik żelowy złuszczająco-rozświetlający

Tonik Lynia zawiera 5% kwasu migdałowego oraz 4% glukonolaktonu. Ten drugi to naturalny antyoksydant, więc wpłynie zapobiegawczo przy walce z przebarwieniami.

4. The Ordinary, tonik z kwasem glikolowym

Tonik ten działa podobnie jak Miya, jednak ma odrobinę (naprawdę odrobinę) mniejsze stężenie kwasu, bo 7%. 

Serum z witaminą C

Witamina C to naprawde cudowny składnik. Nie tylko sama w sobie rozjaśnia przebarwienia, ale i działa antyoksydacyjnie, więc zapobiega ich powstawaniu. Nie wyobrażam sobie bez niej mojej pielęgnacji! Witaminę C najlepiej stosować rano. Nie jest to składnik fotouczulający, ale wyższe stężenia mogą podrażniać wrażliwe skóry. Nie obawiajcie się jednak stężeń na poziomie około 10%. To jedne z najlepszych produktów na przebarwienia!

1. By Wishtrend, serum z witaminą C 21,5%

Moje ukochane serum wodne, któremu poświęciłam osobny tekst. Idealne, wchłania się do zera!

2. Miya, serum z witaminą C

To leciutkie serum idealne na co dzień (5%), którego skład wzbogacony jest również o witaminę B3, która jest świetnym sprzymierzeńcem w walce z niedoskonałościami i przebarwieniami.

3. Paese, serum olejowe z witaminą C

Witamina C rozpuszczona w tłuszczach jest bardziej stabilna, a serum Paese jest właśnie serum olejowym. Raczej do suchych cer, które pokochają je również pod makijaż!

4. The Ordinary, witamina C w proszku

Jedna ze stabilniejszych form, którą mieszamy z wybranym produktem w odpowiedniej ilości zaraz przed nałożeniem. Do opakowania dołączona jest mała łyżeczka. Moim zdaniem lepiej niż z kremem mieszać ją z produktami żelowymi lub płynnymi.

Peelingi do twarzy

Same klasyczne peelingi mechaniczne czy enzymatyczne raczej cudów z przebarwieniami nie zrobią, jednak są świetnym dodatkiem do pielęgnacji przeciw przebarwieniom. Warto wykonywać je regularnie, przynajmniej raz w tygodniu.

1. Tołpa, 3 enzymy

Peeling enzymatyczny intensywnie złuszczający, jeden z lepszych dostępnych na rynku. Polecam stosować dwa razy w tygodniu.

2. Nacomi, peeling z korundem

Mocno złuszczający peeling mechaniczny. Uwaga na tego typu peelingi przy aktywnych stanach zapalnych!

3. Czysty korund

Korund, czyli naturalny minerał działający jak peeling. W wersji czystej wygląda jak proszek, który wymieszać należy z żelem do twarzy bądź kremem, aby wykonać własny peeling.

4. Miya, peeling enzymatyczny

Jeden z moich ulubionych peelingów. Nadaje się do stosowania 2-3 razy w tygodniu, regularnie złuszcza i wygładza. Ma również delikatne drobinki.