Jak pielęgnować włosy, aby były zdrowe i lśniące? Odpowiedź na to pytanie chciałaby pewnie znać każda z nas. Jednymi z moich ulubionych składników w pielęgnacji włosów, i zarówno tymi, które przynoszą najlepsze efekty przy zniszczonych i suchych włosach, są naturalne oleje. Przejdźmy więc do sedna dzisiejszego wpisu: Jak działa olej konopny?
Olej konopny a włosy
Olej konopny to jeden z wielonienasyconych olejów, co sprawia, że idealnie sprawdzi się w pielęgnacji włosów wysokoporowatych lub średnioporowatych z bardziej porowatymi końcami. Będzie więc idealnym wyborem dla włosów zniszczonych, suchych, kręconych i rozjaśnianych. Mamy dwie opcje: możemy zastosować czysty olej konopny podczas np. olejowania lub jako dodatek do masek, możemy też sięgnąć po gotowe produkty z jego dodatkiem. Oleje wielonienasycone to te o zawartości dużej ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych.Mają zazwyczaj większe cząsteczki, dzięki czemu działają filmotwórczo. Powinny wygładzać i dociążać włosy, a także zapobiegać utracie wilgoci. Sprawdzą się również na włosach skłonnych do puszenia się!
Jak wiecie moje włosy są średnioporowate, przez co tolerują zarówno nasycone oleje jak i te nienasycone. W zależności od towarzystwa innych składników, kosmetyki z olejami wielonienasyconymi działają na nie mniej lub bardziej dociążająco i wygładzająco. Na wyjazd zabrałam ze sobą więc z Polski dwa produkty z dodatkiem oleju konopnego. Są one dostępne w sklepie Nutridome.
Włosy po jej użyciu są niesamowicie błyszczące, ale jednocześnie odpowiednio wygładzone i dociążone. Tak jak lubię najbardziej! Odżywka do włosów z olejem konopnym najlepiej sprawdziła się u mnie nakładana na około 15 minut i wmasowana lekko we włosy. Ale uwaga! Kilkukrotnie zdarzyło mi się nałożyć ją w pośpiechu nawet na dwie minuty i również zdała egzamin, także brak czasu nie będzie dla Was przeszkodą w drodze do wygładzonych i błyszczących włosów.
Co więcej? Odżywką marki Manaya bardzo łatwo można stopniować nią efekt wygładzenia, bo im dłużej potrzymamy ją na włosach tym mocniej wygładzi. Nałożona na dłużej daje efekt nawilżonej tafli, jednak włosy są nadal lekkie i sypkie, a nie przeciążone. Świetnie nadaje się też do tuningowania ze względu na lekką konsystencję. Kilka razy postanowiłam poeksperymentować i dodałam do niej np. odrobiny jogurtu (proteiny) czy miodu (humektanty) i w tej formie również sprawdziła się świetnie, szczególnie wówczas, kiedy chciałam zrobić moim włosom małe spa w domowym zaciszu. Manaya - szampon z olejem z nasion konopii
Szampon z olejem konopnym marki Manaya jest jednym z moich ulubionych szamponów z dodatkiem tego oleju. Moje włosy bardzo mocno przepadają za emolientowymi szamponami, które dzięki olejowym dodatkom nie wysuszają moich włosów. Szampon Manaya bazuje na SCS (Sodium Coco-Sulfate), czyli tak zwanym naturalnym SLS.
Jest to dobrze oczyszczający szampon, dlatego stosuję go 1-2 razy w tygodniu. Odpowiednio oczyszcza, ale nie przesusza moich włosów. Świetnie sprawdza się też z peelingami skóry głowy! Nie zawiera silikonów, przez co nie obciąża włosów u nasady. Jeśli o mnie chodzi, marce Manaya należy się za to duży plus!
Szampon marki Manaya sprawdził się u mnie również wyjątkowo dobrze w przypadku zabiegów przeprowadzonych zgodnie z tzw. metodą OMO, olejowania czy domowych peelingów. Ostatnio szczególnie upodobałam sobie te ostatnie. Ze względu na świetne pienienie się, chętnie sięgałam po szampon marki Manaya podczas wykonywania cukrowego peelingu DIY.
Jest to dobrze oczyszczający szampon, dlatego stosuję go 1-2 razy w tygodniu. Odpowiednio oczyszcza, ale nie przesusza moich włosów. Świetnie sprawdza się też z peelingami skóry głowy! Nie zawiera silikonów, przez co nie obciąża włosów u nasady. Jeśli o mnie chodzi, marce Manaya należy się za to duży plus!
Szampon marki Manaya sprawdził się u mnie również wyjątkowo dobrze w przypadku zabiegów przeprowadzonych zgodnie z tzw. metodą OMO, olejowania czy domowych peelingów. Ostatnio szczególnie upodobałam sobie te ostatnie. Ze względu na świetne pienienie się, chętnie sięgałam po szampon marki Manaya podczas wykonywania cukrowego peelingu DIY.
Manaya - odżywka do włosów z olejem z nasion konopii
Jeśli szukacie odżywki, która dociąży i nabłyszczy Wasze włosy, ale jednocześnie będzie nadal lekkim produktem, to Manaya jest idealnym wyborem. Jest to odżywka emolientowohumektantowa, więc jednocześnie nawilża, nabłyszcza i wygładza. Poza olejem konopnym zawiera również olej kokosowy, ale także pantenol i aloes (nawilżacze) oraz silikony (wygładzające substancje filmotwórcze).Włosy po jej użyciu są niesamowicie błyszczące, ale jednocześnie odpowiednio wygładzone i dociążone. Tak jak lubię najbardziej! Odżywka do włosów z olejem konopnym najlepiej sprawdziła się u mnie nakładana na około 15 minut i wmasowana lekko we włosy. Ale uwaga! Kilkukrotnie zdarzyło mi się nałożyć ją w pośpiechu nawet na dwie minuty i również zdała egzamin, także brak czasu nie będzie dla Was przeszkodą w drodze do wygładzonych i błyszczących włosów.
Jeśli nigdy nie spotkałyście się z olejem konopnym i nie testowałyście jego właściwości na Waszych włosach, to koniecznie nadróbcie zaległości! Najłatwiej zacząć od kosmetyków z dodatkiem tego właśnie składnika. Zdecydowanie polecam Wam zerknąć na te, które dzisiaj przedstawiłam. Idealnie sprawdziły się podczas mojego wyjazdu, a to właśnie zazwyczaj poza domem, kiedy moje włosy wystawione są na działanie wielu czynników zewnętrznych, potrzebują odpowiedniej pielęgnacji najbardziej.
Zawsze warto być na bieżąco z nowinkami kosmetycznymi i przetestować na sobie konkretne składniki, jak olej konopny!
27 komentarzy
Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej marce, ale produkty z olejem konopnym chciałabym przetestować.
OdpowiedzUsuńSkąd sukienka i łańcuszek? ❤
Sukienka lumpeks, łańcuszek Yes :)
UsuńJa używam oleju konopnego z Hebe do olejowania. Nie pomyślałam nigdy nad spróbowaniem kosmetyków z jego dodatkiem, a sam olej sprawdza mi się super. Mam chyba średnioporowate włosy jak mówisz!
OdpowiedzUsuńDzień dobry ☺️ Z Pani polecenia kupiłam tonik z kwasem z Miya oraz żółty krem z Miya, kupiłam także żel do mycia twarzy z Tołpa. 2 kwasy: AHA+LHA i chciałabym się zapytać czy stosowanie tych dwóch produktów z kwasami naraz jest bezpieczne? Mogę je używać razem 2 razy dziennie czy lepiej raz czy może nawet co dwa dni? Przepraszam że pewnie zadaje oczywiste pytanie ale pierwszy raz kupiłam produkty kwasowe i nie chce sobie zrobić krzywdy, tym bardziej że moja cera uległa ostatnio pogorszeniu :( pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŻel ma za pewne niskie stężenie, więc możesz próbować razem, ale ja zaczęłabym od jednego, a potem wprowadziła drugi :)
UsuńNiestety konopny do włosów mi się nie sprawdził, ale nakładałam go na buzię i było całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńMarto, czy to możliwe, że mogę być uczulona na SCI tylko na twarzy? Od ponad pół roku używam szamponów na bazie SCI i moja skóra głowy je uwielbia, przestała się tak przetłuszczać. Ale potem zaczęłam używać tez środków z SCI do mycia twarzy i na całej buzi miałam jakieś swędzące plamy (a jestem osobą o raczej pancernej skórze). Odstawiłam je na parę miesięcy, cera się uspokoiła. Spróbowałam znów wrócić do żeli na bazie SCI i scenariusz się powtórzył, a wiem że na żadne ekstraktu i tego typu rzeczy nie mam alergii.
Czy takie coś jest w ogóle możliwe? :D
Możliwe, bo cera może być uwrażliwiona przez inne stosowane produkty, np. kwasy :) Wówczas moze sobie tak kaprysić
UsuńMi się wydaje, że olejowi konopnemu, CBD, konopi za wiele się przypisuje... robią WSZSTKO :P
OdpowiedzUsuńOgólnie oleje w pielęgnacji włosów robią sporo :D
UsuńJaki tani, dostępny stacjonarnie pędzel polecasz do minerałów?
OdpowiedzUsuńTak naprawdę jakikolwiek pędzel ścięty do podkładu. Ecotools w Rossmannie, mają też do minerałów
UsuńKochana czy polecisz jakiś zamiennik szczoteczki do buźki z luny foreo?
OdpowiedzUsuńPonoć ta z lidla się sprawdza :)
UsuńJaki polecasz szampon do codziennego użytku dla włosów rozjaśnianych, suchych jak nie wiem, plączących się, pozbawionych blasku? Już nie wiem co z nimi robić, wyglądają koszmarnie.. :(
OdpowiedzUsuńMoże ten niebieski z OGX?
UsuńA coś bardziej drogeryjnego? :)
UsuńOne są w Rossmannie i Hebe 😁
UsuńCześć! ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym się zapytać o skład pewnego toniku: https://www.cosmetip.pl/kosmetyk/9185/aloesowy%20tonik%20w%20mgie%C5%82ce%20z%20kwasem%20hialuronowym,%20ka%C5%BCdy%20typ%20cery
Co myślisz? Wiem, że 3 substancje zaznaczone są na czerwone, ale jak na razie błądzę w nauce o dobrych składach, więc wolę dopytać.
Te na czerwono są niedozwolone w składnikach naturalnych, bo nie są uznawane za naturalne, ale to nie znaczy, że są złe 😊 Zależy wszystko od twojej cery. Np glikol propylenowy może w niektórych przypadkach podrażniać, ale nie musi.
UsuńHej zamówiłam sobie aloes, żel ślimaczy( oczywiście z twojego polecenia) i kwas hialuronowy jednak nie wiem kiedy i jak wpleść je do codzinnego użytku. Stosuje oczyszczanie wieloetapowe od nie dawna. Stosuje też serum z probiotykami po tonizajcji i na to krem. Proszę o podpowiedź jak to ogarnąć ☺️
OdpowiedzUsuńJa bym nakładała aloes rano pod cokolwiek tam sobie stosujesz a ślimaka wieczorem po serum przed kremem :)
UsuńNie uzywałam oleju konopnego na włosy.
OdpowiedzUsuńczy moglabys polecic jakiś depilator?
OdpowiedzUsuńJa mam jakiś stary z Braun, nie polecę nic sensownego, rzadko używam :(
UsuńCześć Marta. Mam pewien problem odnośnie cery. Kremy/serum czy olejek z opuncji bardzo ciężko wchłaniają się u mnie. Zazwyczaj cały dzień się świecę i myślę, że większość i tak zostaje później na poszewce gdy idę spać. Czy wiesz może co mogę zrobić by to poprawić? A może masz tak samo i to normalne?
OdpowiedzUsuńZ olejkami mam to samo :) Z kremami nie, nakładaj może po prostu mniej albo odciśnij nadmiar w chusteczkę?
UsuńDziękuję! Miałam obawę, że moja cera jest tak mocno zapchana, że nic się nie wchłania(o dziwo peelingi enzymatyczne,maseczki bardzo szybko się wchłaniają)
UsuńDziękuję za Twój komentarz. :) Staram się odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli Twoje pominęłam, zadaj je raz jeszcze, bo czasem część mi umyka.
Komentarze zawierające spam, lokowanie produktów i linki reklamowe do innych stron nie będą publikowane.