3 kroki do zadbanej skóry pod oczami

Skóra pod oczami jest niesamowicie cienka i wymagająca, jednak na co dzień musi znosić naprawdę sporo. Kryjące korektory, ciężki makijaż, brak nawilżenia... To wszystko sprawia, że może wyglądać po prostu źle. Jak dbać o skórę pod oczami, aby wyglądała na świeżą, nawilżoną i wypoczętą? Zapraszam na trzy proste kroki, dzięki którym osiągniecie ten efekt.

Krok 1 - Zadbaj o odpowiedni demakijaż

Jeśli kiedykolwiek zdarzyło Ci się pocierać wacikiem oczy, próbując zmyć mocny makijaż, to wiedz, że tego typu działanie jest gorsze, niż brak pielęgnacji skóry pod oczami. Z perspektywy jej budowy i potrzeb, najlepszym co możesz dla niej zrobić, to nie męczyć jej nad wyraz. Zapomnij o tarciu wacikami, myciem agresywnymi żelami czy tym bardziej spaniu w makijażu. Zadbaj o to, aby Twój demakijaż był jak najbardziej delikatny!

Jeśli stosujesz mleczko lub płyn micelarny, waciki przykładaj, odczekaj 10 sekund i delikatnie zbierz makijaż. Skóra nie powinna być ciągnięta! Jeśli tak jak ja stosujesz olejek myjący, to wykonuj nim bardzo delikatny masaż okrężnymi ruchami do wewnątrz, a następnie spłucz olejek lekko ciepłą wodą i przejdź do drugiego kroku, jakim jest delikatny żel myjący lub pianka o dobrym składzie. 

Krok 2 - Krem, ale czy koniecznie pod oczy?

Na pewno zastanawialiście się wielokrotnie jak to jest z tymi kremami pod oczy. Czy to sam marketing? Czy można używać takiego do twarzy? Kremy pod oczy mają inne wymogi, jeśli chodzi o testy i składy. Nie stosuje się w nich niektórych potencjalnie podrażniających i alergizujących składników. Często mają też bogatsze składy, w których stosuje się składniki potencjalnie komedogenne (zapychające) dla skóry twarzy, jednak zbawienne dla cienkiej skóry pod oczami. Nie oznacza to jednak, że nie można stosować pod oczy kremów przeznaczonych do twarzy!

Jeśli Wasz krem do twarzy zapewnia Wam odpowiednie nawilżenie w okolicy pod oczami oraz nie podrażnia i nie alergizuje, jak najbardziej możecie stosować je również w tej okolicy. Ja zazwyczaj sięgam po te przeznaczone pod oczy, bo lubię zbite, bardziej treściwe konsystencje, które mniej sprawdzają się u mnie na twarzy. W tym poście znajdziecie niektóre z tych, które polecam. Kremy pod oczy najlepiej stosować dwa razy dziennie - wieczorem, oraz rano. Jeśli stosujecie korektory pod oczami, zadbajcie o to, aby krem odpowiednio przygotował ten obszar na całodzienny makijaż.

Krok 3 - Pielęgnacja specjalna, czyli płatki hydrożelowe pod oczy

Płatki hydrożelowe mogą wydawać się zbędnym gadżetem, ale te o odpowiednim składzie naprawdę działają cuda. Moim odkryciem roku 2020 są płatki Petitfee Black Pearl & Gold, które skutecznie nawilżają i lekko redukują opuchliznę i cienie pod oczami. Sprawiają, że wyglądam na znacznie bardziej wypoczętą, a okolica pod oczami przyjmie nawet najnocniej kryjący korektor! Ponoć te z EGF w składzie działają równie świetnie, więc zamierzam je przetestować. Markę Petitfee znajdziecie na Notino.pl.

Płatków pod oczy używam zazwyczaj rano, na pół godziny przed nałożeniem makijażu, ale zdarza mi się również używanie ich wieczorem na nieco dłużej, a nawet na krem czy serum pod spód. Płatkow używam na dwa razy, dzięki czemu cena jest znacznie bardziej korzystna. Po użyciu myję je i przekładam do innego opakowania wypełnionego żelem z aloesu lub żelem ślimaczym. W ten sposób są gotowe do ponownego użycia!

***

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, piszcie śmiało w komentarzu!