Jak szybko i skutecznie nawilżyć skórę ciała?

Muszę Wam się do czegoś przyznać. Nie przepadam za balsamami do ciała! Akceptuję tylko te o lekkiej konsystencji, które błyskawicznie się wchłaniają, bo nie potrafię znieść uczucia tłustości czy lepkości. Nie dla mnie piżama przyklejająca się do ciała i balsam brudzący pościel. Z tego względu musiałam znaleźć inne rozwiązania jak nawilżyć skórę ciała, ale uniknąć balsamowania!

Co ma olej rycynowy do sebum

Olej rycynowy ma bardzo wysokie powinowactwo do ludzkiego sebum, przez co świetnie wchłania się, odżywia skórę i nawilża. Jest jednym z lepszych olejów, które możecie zastosować na skórę, ale oczywiście nie spełnia warunku braku tłustej warstwy. Jak to olej! Choć z powodzeniem stosuję go na brwi i rzęsy, aby je odżywić, to stosowany solo na skórę ciała jest dla mnie zdecydowanie za gęsty. Używam go jednak inaczej, bo podczas kąpieli!

Nawilżanie podczas kąpieli

Nie ukrywam, że to odkrycie zrewolucjonizowało moją pielęgnację ciała i naprawdę rzadko sięgam już po balsamy. Zamiast tego dolewam do wanny po prostu odrobinę oleju rycynowego, który w naturalny sposób nawilża moją skórę, ale nie pozostawia jej tłustej. Na skórze zostaje jedynie bardzo cienka warstwa produktu, ale nie wymaga ona dzięki temu nawilżania balsamem. Ten trik jest tak prosty, a tak skuteczny! Używam tego samego oleju, którego używam do brwi oraz rzęs i który dodaję czasem także do mieszanek do olejowania skóry głowy – Dr. Feelgood BIO and RAW. Odkryłam go już w tamtym roku, kiedy zamówiłam go testowo z zamiarem stosowania na rzęsy. Jest to olej surowy i tłoczony na zimno, więc działa lepiej niż te zwykłe, które możecie dostać czasem w aptece. Butelka jest duża, więc wystarcza mi naprawdę na długo.

A co, jeśli wolisz prysznic?

Ta metoda sprawdzi się także pod prysznicem. Wystarczy naolejować ciało stojąc pod bieżącą wodą, tyle! Jeśli wykończenie oleju rycynowego stosowanego pod prysznicem nie odpowiada Wam, spróbujcie wówczas masła shea. Ja trzymam słoiczek zawsze pod prysznicem, dzięki czemu jest miękkie, bo masło shea zastyga w chłodnej temperaturze. Nakładam je na całe ciało pod prysznicem. Używam surowego masła shea z tej samej firmy, co olej rycynowy, i jestem naprawdę zadowolona z jakości ich produktów. Zamawiam je zazwyczaj na notino.pl. Możecie oczywiście sięgnąć po dowolne masło shea, jednak polecam zwrócić uwagę, aby było to masło surowe i tłoczone na zimno.

Odkrycie tych dwóch metod pozwala mi zapomnieć o regularnym balsamowaniu mojego ciała, a jednocześnie sprawić, że jest gładkie i nawilżone. Nie ukrywam, że uwielbiam ten life hack przede wszystkim za szybkość. Nie muszę bawić się we wsmarowywanie balsamu co wieczór, a moja skóra nawilża się automatycznie podczas kąpieli. Czego chcieć więcej!