3 sposoby na ekstremalną trwałość perfum

Wysokie temperatury nie sprzyjają niestety trwałości zapachów. Jeśli macie dodatkowo suchą skórę, to niestety, nawet perfumy znane jako trwałe mogą nie utrzymywać się na Waszej skórze wyjątkowo długo. W moim przypadku ciężko o wielogodzinną trwałość bez zastosowania kilku trików, o których chciałabym Wam dzisiaj opowiedzieć. Jak przedłużyć trwałość perfum i sprawić, że będą wyczuwalne długimi godzinami?

Olej jako nośnik zapachu

O tym, że zapachy lubią tłuste środowisko wspominałam Wam już kiedyś przy okazji tekstu o wykorzystywaniu balsamu bezzapachowego jako podkład pod perfumy. Ten sposób nadal polecam, ale ostatnio częściej sięgam po oleje, bo zauważyłam, że na naolejowanej skórze zapach ma znacznie większą trwałość. Jeszcze lepiej sprawdza się połączenie bezzapachowego balsamu, który nawilży skórę, oraz oleju w kluczowych miejscach - kropelki za uchem czy odrobiny na szyi i dekolcie. Olej zadziała tutaj jako nośnik i sprawi, że perfumy będą nie tylko trwalsze (i to znacznie!) ale i mocniej wyczuwalne. Najlepiej wybrać naturalny olej o jak najmniej wyczuwalnym zapachu. Na przykład konopny czy ze słodkich migdałów albo olej kokosowy, ale w wersji rafinowanej. To oleje rafinowane właśnie pozbawione są zapachu ze względu na rafinację.

Postaw na nuty, które wybija Twoja skóra

Choć może wymagać to otwarcia się na nowego typu zapachy, to warto poeksperymentować z różnymi nutami. Latem perfumy mają tendencję do gorszej trwałości niż jesienią i zimą, więc sprawdzą się wówczas te z nich, które wybrzmiewają na Waszej skórze mocniej. Dla przykładu, Estée Lauder Bronze Goddess Eau Fraîche to perfumy nawet przez producenta oznaczone jako wersja "lżejsza", jednak na mojej skórze utrzymują się szalenie długo. Dłużej, niż niejedne wody perfumowane, a Bronze Goddess w tej wersji to woda toaletowa. Wszystko przez obecność wśród nut zapachowych sporej ilości białych kwiatów, które na moim ciele są bardzo mocno wyczuwalne. Być może będzie to u Was karmel, piżmo lub cokolwiek innego, ale obecność kluczowych gwarantuje mocną trwałość perfum, a także większą ich projekcję. Warto je zatem odkryć!

Wykorzystaj swoje włosy!

W żadnym wypadku nie polecam stosowania perfum bezpośrednio na włosy, bo alkohol w nich zawarty może mocno je wysuszyć, ale na szczęście są inne sposoby. Możecie sięgnąć po perfumowane mgiełki do włosów, ale tutaj uwaga, bo sporo także zawiera alkohol, choć w mniejszej ilości. Moim trikiem, który stosuję zawsze przed wyjściem, jest spryskanie dość porządnie gumki do włosów. Tak spryskaną perfumami gumkę odkładam na kilka minut. W tym czasie zawarty w perfumach alkohol odparuje, a na materiale pozostaną same olejki zapachowe. Pięknie pachnącą gumką wystarczy związać włosy w kok na pół godziny przed wyjściem. Włosy przesiąkną zapachem i będą roznosić go za każdym razem, gdy nimi poruszycie! Gumkę możecie oczywiście zostawić także na włosach, jeśli chcecie mieć je związane. Pamiętajcie jedynie, aby nie używać do tego celu gumek jedwabnych, bo może je to zniszczyć. Satynowe lub bawełniane sprawdzą się świetnie!

Czy znacie jakieś inne sposoby, którymi możecie się podzielić?