Jak wyczarować piękne brwi naturalnie, czyli czego obecnie używam

Nie wiem czy to kwestia wieku, czy może jednak mody, ale moje brwi przeszły w ostatnich latach sporą rewolucję. Z tych mocno zarysowanych przeszłam na jedynie lekko podkreślone, a mimo to są one jednym z najczęstszych tematów w Waszych wiadomościach, więc dziś mam dla Was kilka słów odnośnie produktów do brwi, których obecnie używam.

W tym momencie na moich brwiach nie ma już w ogóle henny, więc mogę pokazać Wam efekt produktów w pełnej krasie. Używam jedynie dwóch - żelu do brwi i mydełka, czasem razem, czasem osobno. Zależy mi na lekkim podkreśleniu brwi bez sztucznego efektu, a efekt obu możecie zobaczyć wyżej.

NYX, Żel do brwi

Żel do brwi NYX Tinted Brow Mascara towarzyszy mi na co dzień i jest to produkt, który zastąpił mojego do tej pory największego ulubieńca, czyli żel Essence. Ten drugi nadal oczywiście polecam, ale NYX ma zdecydowanie lepszą wydajność i nieco bardziej intensywny odcień, więc zdetronizował nieco Essence. Jedna warstwa żelu do brwi daje dość naturalny efekt, ale można go stopniować, dokładając większą ilość produktu. Pojedyncza warstwa wygląda tak jak na pierwszym zdjęciu, a na dole możecie zobaczyć efekt mydełka do brwi Makeup Revolution:

Makeup Revolution, Mydło do brwi

Jeśli szukacie czegoś o dość naturalnym efekcie, to Makeup Revolution Soap Styler sprawdzi się u Was idealnie. Przetestowałam wiele mydełek do brwi i większość z nich jest albo zbyt tłusta i bez efektu usztywnienia, albo usztywnia zbyt mocno, niczym klej. Makeup Revolution jest czymś po środku, bo usztywnia, ale brwi nadal można ułożyć po swojemu i nie są przyklejone do skóry.

O dziwo, szczoteczka dołączona do produktu sprawdza się bardzo dobrze, co raczej nie jest standardem w przypadku tego typu kosmetyków. Osobiście wolę jednak używać specjalnych szczoteczek do brwi, gdy używam tego typu produktów, jednak spokojnie wystarczy Wam na start ta dołączona do masełka. 

Te dwa produkty pozwalają mi uzyskać efekt, który lubię, czyli delikatnie podkreślonych i lekko przyciemnionych brwi, ale bez sztucznego efektu. Obecnie jest to stylizacja, którą lubię najbardziej i z którą czuję się najlepiej. Jak wiecie nie noszę na co dzień zbyt mocnego makijażu, więc takie brwi dość dobrze się z nim łączą. Jestem bardzo ciekawa czego Wy używacie!

Artykuł zawiera linki sponsorowane